Amerykanskie "checks and controls" w dzialaniu - II

avatar użytkownika Tymczasowy

Tworcy amerykanskiej Konstytucji ustalajac strukture rzadu narodowego pomysleli o zapewnieniu by nie pojawila sie mozliwosc pojawienia sie dominujacego rzadu, co wzorem niektorych monarchii absolutnych w Europie, poprzez centralizacje zawitalaby na kontynencie wolnych ludzi tyrania. Pierwszy krok, to podzial wladzy na rzad federalny i wladze stanowe. To juz cos. Nastepnie, wychodzac z zalozenia, ze nie jest mozliwe by osoby zajmujace rozne urzedy byly zawsze uczciwe. A jezeli tak, to trzeba wmontowac w system polityczne rozne hamulce, np. zasade, ze Prezydent, Senat i Izba Reprezentantow sa wybierane przez rozne elektoraty w roznym czasie na kadencje o niejednakowej dlugosci. Dla ilustracji pokaze jak sie ma sytuacja na teraz. Otoz, Republikanie maja przewage 212:202 w Izbie Reprezentantow i 53:47 w Senacie. Jednakze, zawsze w polowie kadencji Prezydenta w pierwszy wtorek listopada, w tym przypadku 2026 r. musza sie odbyc wybory uzupelniajace we wszystkich okregach Izby Reprezentantow oraz w 33 albo 34 w 100-osobowym Senacie. Takze wybory gubernatorow w 34 na 50 stanach. Legislatura moze zostac gruntownie przemeblowana. Jezeli dzialania Prezydenta nie spodobaja sie spoleczenstwu, to jego partia moze duzo stracic.

Jakze wazne jest utrzymywanie KADENCJI! Czy slyszy mnie Tusk, Bodnar i Zurek?

Wiekszosc hamulcow/ograniczen zostala zawarta w Konstytucji. Inne zostaly wypracowane pozniej na zasadzie konwencji. W sumie jest ich tyle, ze jestem w stanie zaprezentowac tylko niektore z nich. Zaczne od rozwiazan pozwlajacych kongresowi trzymac Prezydenta w szachu:

"1. Wiele stanowisk obsadzanych decyzja prezydenta musi byc zatwierdzanych przez wiekszosc w Senacie.

2. Budzet prezydencki i przydzialy fuduszy na wydzialy (ministerstwa) musza byc zaaprobowane przez Kongres.

3. Prezydenckie propozycje legislacyjne musza byc zaaprobowane przez Kongres.

4. Kongres moze wlaczyc w ustawe zastrzezenie, ze dzialanie rzadowe moga byc przegladane i aprobowane przez legislature. To stalo sie znane jako "Veto Kongresowe".

5. Urzednicy prezydenccy musza wyjasniac i bronic swoich polityk przed kongresowymi komisjami.

6. Kongres moze postawic Prezydenta w stan oskarzenia [impeachment].

7. Senat poprzez wiekszosc dwie-trzecie ma moc ratyfikowania traktatow miedzynarodowych zawartych przez Prezydenta.

8. Kongres moze ominac veto prezydenckie dotyczace ustawodawstwa, dzieki  wiekszosci dwie-trzecie w obu izbach".

Wladza sadownicza tez moze ograniczac decyzje prezydenckie. Oto przyklady:

"1. Sad Najwyzszy moze orzekac, ze Prezydent nie dzialal zgodnie z Konstytucja.

2. Sad Najwyzszy i i sadownictwo na poziomie federalnym moze decydowac poprzez sprawy sadowe przeciwko galeziom rzadowym [ministerstwom]".

No to zostaly nam ograniczenia jakie moze zastosowac Prezydent przeciwko Kongresowi oraz wladzy sadowniczej. Takze obopolne ograniczenia wladzy sadowniczej i ustawodawczej. I o tym bedzie w nastepnym odcinku.

Glowne zrodlo:

Alan R. Grant, "The American Political Process", Heinemann, London 1979, s. 15-17.

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz