Poprawki do Paktu Ribbentrop - Molotow - II

avatar użytkownika Tymczasowy

Pakt Ribbentrop-Molotow poza zajeciem polskich terytoriow w wyniku przegranej wojny, wymagal implementacji w postaci uscislen i dodatkow. "Wysokie Umawiajace sie Strony" nie mogly sprecyzowac wszystkiego w krotkim dokumencie, nie moly tez przewidziec wszystkich pojawiajacych sie okolicznosci. Takze takich, ze zmienialy sie pragnienia stron. 

Zajeto sie uzgodnieniami co do wspolpracy w zwalczaniu polskiego ruchu oporu. W nowym dokumencie przyjeto,ze Rosja i Niemcy beda informowaly sie wzajemnie o roznych zwiazanych z tym sprawach, np. "polskiej agitacji". Sluzby obu krajow nie bylyby soba, gdyby tylko na tym poprzestaly. Jasne, ze wspolpraca byla scisla. Dowodem na to jest fakt, ze wiosna 1940 r. do Krakowa przybyli fachowcy z NKWD i pracowali przez kilka tygodni nad metodami penetrowania polskiego podziemia.

Z kolei, inny tajny dokument dotyczyl repatriacji Niemcow. Po rozszerzeniu obszarow przez Zwiazek Sowiecki znalazlo sie po ich stronie wielu etnicznych Niemcow. Pozwolono im na przeprowadzke. Doszlo tez do przesiedlen w druga strone,  Ukraincow i Bialorusinow z terenow przechwyconych przez Niemcow.

"Atmosfera rozmow byla nadzwyczaj przyjacielska, mozna rzec, wrecz kordialna. Ribbentrop po powrocie z Moskwy, zwierzyl sie jednemu z bliskich wspolpracownikow, na Kremlu czul sie tak tak, jakby znajdowal sie w otoczeniu swoich towarzyszy partyjnych. Nic dziwnego, przeciez partia Hitlera, NSDAP byla partia socjalistyczna".

Jak to bywa z rabusiami, zawsze pozostaja do dogrania mniejsze szczegoly podzialu lupow. Takie "szachu - machu". W tym przypadku, "Niemcy - calkiem slusznie - chcieli przejac tereny i obiekty sluzace do wydobycia ropy naftowej w okolicach Drohobycza i Boryslawa, podczas gdy Ribbentrop, zapalony mysliwy, zyczyl sobie dobrych terenow do polowania. Stad Niemcy zakupili ziemie pokryte lasami w okoliczy Suwalk. Tym razem, rekompensata nie byla terytorialna, tylko finansowa. III Rzesza zaplacila $7.5 mln. w zlocie".

"Co wiecej, podtrzymano stara zasade wymiany, w ramach ktorej, Sowieci mieli dostarczac surowcow naturalnych, zas Niemcy odplacac nowoczesna technologia. w tym celu podpisano odpowiedni dokument w dniu 10 II 1940 r. Wygldal on korzystnie dla obu stron. Jak nie mozna bylo sie cieszyc 300 000 t. rudy zelaza, 100 000 t. rudy chromu, 900 000 t. ropy naftowej, ktore Ruscy przeslali Niemcom w ciagu tylko pierwszego roku? A z drugiej strony, czyz mozna bylo byc niezadowolonym z otrzymania dzial i armat z precyzyjnym oprzyrzadowaniem, samolotow roznych typow, radioodbiornikow, aparatow telefonicznych i telegraficznych i wiele, wiecej dobr. Nawe nowy krazownik "Lutzow", ktory ruscy przemianowali na "Pietropawlowsk".

Dowcip polega na tym, ze podczas gdy Sowieci skrupulatnie i na czas wypelniali swoje zobowiazania, Niemcy jak tylko ,ogli opzniali swoje dostawy. Oni byli swiadomi, ze szybko nadchodzi czas rozliczenia sie z obecnymi przyjaciolmi i daremne sa nadzieje na kopiowanie niemieckiego sprzetu. Bedzie za malo czasu na to. Niemcy osiagneli sukces w przechytrzaniu rosyjskich partnerow". 

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz