Premierzy i inni w wiezieniach

Ilez to bylo goracego pragnienia wyrazanego w skandowaniach, by pozamykac politykow PiS-u w wiezieniach. Minelo poltora roku rzadow tuszczanej "wadzy" (okreslenie Walezego) i nie siedzi nikt. Takze cienko jest z aktami oskarzenia. Za to insynuacji jest na kopy - gnoju oczywiscie. A jezeli ktos w tym czasie dostal wyrok odsiadki, to byly to ichnie "orly", na czele ze Stasiukiem od Gawlowskich, kiedys sekretarzem generalnym Platformy Obywatelskiej, dzis senatorem z Koszalinskiego. Niebawem stanie przed sadem inny gigant platformiany S.Nowak - tak, ten od zegarka.

Odsunieci na 8 lat od koryta funkcjonariusze i beneficjanci PO skoczyli do otwartego na nowo procederu okradania panstwa, ze zaczeli nagminnie naruszac interesy panstwa, a tu "pajdy" przewidziane prawem sa naprawde wysokie. Jezeli ktos wspomina o Trybunale Stanu dla Tuska, Bodnaruka i szeregu innych, to powinien zdawac sobie sprawe, ze to mogloby byc tylko wstepnym przygotowaniem do kosiarki, jaka moze byc kodeks karny. Moze chlopcy nie beda szli czworkami do cel, ale pewnie ciurkiem - i to wystarczy.

Wcale nie jest tak, ze w dzisiejszym swiecie, nawet cywilizowanym, reka wymiaru sprawiedliwosci drzy na widok notabli, takze tych, ktorzy wczesniej siali strach. Nawet jesli kiedys wzorem tuszczanym grzmieli, ze nikt nie moze stac ponad prawem, to wlasnie to obracalo sie przeciwko nim samym. Zaczne od kilku nowszych i wazniejszych by przejsc do starszych spraw premierow i prezydentow roznych krajow.

Najbardziej na przyklad niebezpieczenstw czyhajacych na moznych tego swiata, nadaje sie byly prezydent Francji, Nicolas Sarkozy, ktorego aresztowano w 2007 r. za wziecie 50 mln. euro lapowki od dyktatora libijskiego Kadafiego. Nie certolono sie takze z premierem tak bardzo cywilizowanej Francji, Dominikiem de Villepinem. Aresztowano go w 2012 r.  Calkiem niedawno, bo w 2018 r.  poszedl siedziec prezydent Brazylii, Liuz Inacio Lula da Silva. Jego przestepstwa wycenili na 12 lat. Nie certola sie tez w Izraelu. W 2010 r. aresztowano prezydenta Moshe Katsava - dostal 7 lat odsiadki. Zas w 2015 r. aresztowano za lapowkarstwo premiera Ehuda Olmera. Raznie brano za szmaty prezydentow Argentyny. W latach 1983-1991 odsiadywal prezydent Leopoldo Fortunato [co to za fortuna] Galtieri, w latach 1983-1990 prezydent Roberto Eduardo Viola, zas w okresach 1985-1990 i 2010-2013, prezydent Jorge Rafael Videla. Moze warto wspolczuc tym mezom stanu, ktorzy rzadzili krocej niz pozniej w odsiadywali w kiciu.  Taki Arnoldo Aleman, prezydent Nikaragui cieszyl sie wladza przez 5 lat, a kiblowal lat kilkanascie. Pechowiec Modibo Keita, prezydent Mali folgowal sobie 7 lat, a pomieszkiwal we wiezniu 9 lat.

Niektorzy politycy kombinuja sobie, ze swoj, swego nie ruszy, a tym bardziej czlowiek zaufany, wrecz ziejacy poddanczoscia. Oto polski przyklad, w grudniu 1981 r. swoi towarzysze z Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (KC PZPR) zamkli nie tylko I sekretarza KC, ale i premierow: Piotra Jaroszewicza i Edwarda Babiucha. Gierkowi zarzucono przywlaszczenie domu i dzialki w Katowicach. Akurat, w wyniku roznych turbulencji, przyszlo mi pracowac w wymiennikowni ciepla operowanego przez miejscowy OPEC. Ogrzewalismy prominanckie osiedle goraca woda przychodzaca rurami z KWK "Wujek". Blisko bylo do domow Gierka Sr. i jego syna Adam. dr inz. pracujacego na Politechnice Slaskiej, wiec sobie rzucilem okiem. Jak porownuje je sobie z domami z malego miasteczka, w ktorym dzis mieszkam, to tamte "wyuzdane" domy nalezalyby do poziomu dolnej sredniej. To byl jakis cyrk. Sekretarz Edward Gierek odsiedzial rok. Jako bylemu gornikowi bylo latwiej, ale nie moglo mu nie byc przykro.

Zawiodl sie tez, przywodca Rumunii, Nicolae Ceausescu, ktorego zdradzil zaufany pilot helikoptera, zas aresztowali spadochroniarze z dyktatorskiej armii. Wielkiego Wodza Iraku, Saddama Husseina, sprzedal krewniak. Hussein wybral na miejsce ukrywania sie w rodzinnych stronach kolo miasta Tikrit, za bezpieczny uznal maly niby- bunkier o rozmiarach 50 cm. X 90 cm., ktory nazwano pozniej "dziura pajaka". W czasie procesu rzucal sie przeogromnie. Nie mogl pogodzic sie z mysla, ze sadza go "jego" ludzie z aparatu sprawiedliwosci. Nie bez przyjemnosci przypomne tez wodza Libii, Kadafiego, kiedy go wyciagaja za d... z przydroznego kregu melioracyjnego.

A propos b. premiera Waldemara Pawlaka, tak, tego od chlopow, w dniu 11 IV 2018 r. aresztowano dwoch bylych premierow Mongolii: Bayara Sanja i Saikhanbilega Chimeda, ktorzy podpisali niekorzystna dla kraju umowe z firma kanadyjska dotyczaca projektu gorniczego (zloto-miedz) o nazwie "Oyv Tolgoi". A czy ryzy zjeb mnie slucha? W kwietniu 2009 r. prezydent Korei Pd. Roh Moo-hyun powiedzial dziennikarzom: "Ze wstydu nie moge spojrzec wam w twarz". I zaraz opotem w maju tuz przed nadciagajacym aresztowaniem, mimo obecnosci ochroniarza, skoczyl w gorska przepasc. Polskojezyczny wynaturzeniec nie musi sie bac populacji zaludniajacej wiezienia. Oni glosuja gremialnie na niego i jego partie. Grona "herbatnikow" mu nie zabraknie. Ale poza tymi kolezkami wieziennymi beda tez inni. Moze jak Chyzego Roja przecwela, to nie narusza mu organow wewnetrznych?

Na roznych "Onetach" modne jest dzis slowo "dopasc". Z braku laku, dwa dni temu zapodali, ze komornicy "dopadli" Pana Roberta  Bakiewicza. Szlo o kare w "przegranym" procesie z obrzydliwcem- karlica  Augustyniakowa. Chlopcy i dziewczynki, miarkujcie sie ze slowami. DOPADNIETY  to zostanie Donald Tusk i jego bezmyslna, za to msciwa nadmiernie, gromada.