O wypieraniu się polskości
Donald Tusk powiedział kiedyś "Polskość to nienormalność". Gdy dowiedziałam się jakie filmy wygrały festiwal Gdynia 2022 {TUTAJ
}, doszłam do wniosku, że większość naszych "elit" kulturalnych podziela to zdanie. One głęboko wstydzą się swoich polskich korzeni i robię wszystko, by nie było ich widać. Oto Złote Lwy otrzymał film:
""The Silent Twins" to polsko-amerykańsko-brytyjska koprodukcja. Scenariusz, którego autorką jest Andrea Seigel, powstał na podstawie książki Marjorie Wallace o bliźniaczkach June i Jennifer Gibbons (w tych rolach Letitia Wright i Tamara Lawrance), które odmówiły komunikacji ze światem zewnętrznym. Urodzone w 1963 r. siostry od początku łączyła wyjątkowo silna więź. Były niemalże nierozłączne. Kiedy wraz z rodziną przeniosły się do Walii, jako jedyne czarnoskóre dzieci w otoczeniu zaczęły odczuwać dyskryminację ze strony rówieśników.". {Op. cit.}
Srebrne Lwy przypadły obrazowi:
"Srebrne Lwy trafiły do "Filipa" Michała Kwiecińskiego. Akcja opowieści rozpoczyna się w 1941 r. w warszawskim getcie, a tytułowym bohaterem jest młody polski Żyd, który w trakcie strzelaniny traci swoją ukochaną i bliskich. " {op. cit.}.
Wierzę, iż były to dobre filmy, ale co one mają wspólnego z Polską? Pierwszy z nich - chyba tylko nazwisko reżyserki, p, Agnieszki Smoczyńskiej, a drugi to jeszcze jedna opowieść o cierpieniach Żydów. Widzieliśmy już setki podobnych. Gdzie są filmy, które pokazują problemy Polaków i polską specyfikę? Tylko takie obrazy, które wnoszą coś nowego mają szansę na sukces. Powielanie w kółko zagranicznych wzorów i oklepanej tematyki nie znajdą uznania.
Dowodem na to może być historia Sary James. Ta dziewczyna ma prawdziwy talent. Została jednak ustawiona przez swych menedżerów jako międzynarodowa gwiazdeczka znikąd. W efekcie:
"Wyniki America’s Got Talent zostały ogłoszone w nocy z 14 na 15 września 2022 roku czasu polskiego. Sara James w America’s Got Talent odpadła z rozgrywki przed ścisłym finałem, do którego zakwalifikowała się najlepsza piątka. Tym samym Sara James znalazła się poza TOP 5." {TUTAJ}.
Nic dziwnego - nie różniła się nadmiernie od reszty wykonawców..
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Nie sądzę by ci ludzie wypierali się
polskości. Od dawna wiadomo, że konflikt w Polsce jest konfliktem o podłożu etnicznym. Najpierw Kardynał Stefan Wyszyński zatytułował swoje wspomnienia norwidowskim "Idzie nowych ludzi plemię". U Norwida to była przenośnia a u Wyszyńskiego już nie. Chyba 20 lat temu Legutko napisała esej "o duszy Polaka" w którym wyraźnie pokazał, że dwie formacje Przykościelni I Perelowscy to de facto dwa narody. Jeszcze wcześniej Masłowska w swojej książce "wojna posko-ruska pod białoczerwoną flagą" zauważyła istnienie dwóch plemion Ruskopolskich i Polsko-polskich.
Nie dziwmy się zatem że dla wielu, którzy nie czują się Polsko-polskimi Polska jest nie tyle ojczyzną ile kłopotem. Oni nie potrafią wskazać swojej ojczyzny, Polską zawładnęli obcy im polsko-polscy a zapewne jakiejś ojczyzny by chcieli. Niekiedy mówią o sobie, że są Europejczykami a najczęściej są zdania, że należy zlikwidować państwa narodowe.
Tak więc oni się niczego nie wypierają.
uparty
2. Filmy
Kochana, przecież o randze dzieła decyduje salon. A salon konserwatywne wartości i polskość widzi tylko w krzywym zwierciadle. Tokarczuk, choćby napisała naorawdę genialne dzieło nie dostałaby Nobla, gdyby widziała jakieś problemy polskości. Nawet konserwatywni twórcy muszą jakoś przypochlebić salonowi. Młodzież zna Szymborską, nie Herberta. Z kolei autor pornografii i pedofilii czwartego sortu Stanisław Brejdygant (Maligna) jest ceniony przez GW, wylansowali też tę gwiazdę literatury sado maso Blankę Lipińską. Niestety to salon i europejskość.
3. Filmy
Wykluczeni lub za takich uznawani modą, mniejszości, też Żydzi, klimat, fantastyka. Nasze elity wstydzą się Polski, sprzedają co polskie i marzą o byciu europejczykami