Dla tych co wierzą w szczepionki na covida.

avatar użytkownika UPARTY

Podaje za Interią

 

Koronawirus. Rekordy zakażeń w Izraelu. Niewielu chętnych na szczepienia

Oprac.: Paulina Sowa


„Według najnowszych danych ministerstwa zdrowia około 71 proc. populacji Izraela, liczącej 9,4 mln osób, otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepionki, 64 proc. przynajmniej dwie dawki, 47 proc. - trzy, a 592 tysiące, czyli ponad 6 proc. Izraelczyków, otrzymało cztery dawki.”


 

Czyli 29% społeczeństwa w ogóle nie jest zaszczepione.


 

I dalej

„Wśród 638 pacjentów w ciężkim stanie przebywających w sobotę na izraelskich oddziałach intensywnej opieki medycznej, 55 proc. otrzymało dawkę przypominającą, 24 proc. nie było w ogóle zaszczepionych, a pozostali byli częściowo zaszczepieni lub przeszli COVID-19 wcześniej.”
wniosek :

Ryzyko ciężkiego przebiegu covida wśród nie zaszczepionych jest mniejsze niż wśród zaszczepionych. Gdyby było równe ,to 29% osób z ciężkim przebiegiem to byłyby osoby niezaszczepione, gdyby było większe, to ponad 29% osób z ciężkim przebiegiem to byłby osoby niezaszczepione. A jak jest mniejsze, to znaczy, że ryzyko ciężkiego przebiegu covida jest w grupie niezaszczepionych mniejsze niż w grupie zaszczepionych.



 

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @Uparty

dzisiaj jest niedziela, święto Słowa Bożego, a Pan jedzie nam tu propagandą niegodną chrześcijanina.
Bóg nakazuje miłować i szanować Bliźniego swego.

Żal mi Pana, nienawiść zaślepia.

Biorąc pod uwagę całkowitą liczbę zakażeń od wybuchu pandemii w przeliczeniu na liczbę mieszkańców Izrael znajduje się na 10. miejscu za m.in. Słowenią, Słowacją, Cyprem, Gruzją, Czechami i Francją. Za to łączna liczba zgonów na milion mieszkańców wynosi 901 i jest znacząco niższa niż w Europie (2125) i obu Amerykach (2447).

Jak dotąd rekordowe wskaźniki infekcji nie przekładają się na wyższą liczbę poważnie chorych pacjentów. Nowy wariant jest znacznie łagodniejszy niż poprzednie, ale lekarze przestrzegają przed jego lekceważeniem, ponieważ nagły wzrost zakażeń może przeciążyć izraelskie szpitale zmagające się również ze wzrostem zachorowań na grypę.

Izrael to pierwszy kraj na świecie, który rozpoczął podawanie trzeciej dawki szczepionki przeciw Covid-19 całej populacji oraz czwartej dawki wybranym grupom. Pilotażowy program szczepień czwartą dawką rozpoczął się 31 grudnia 2021 roku. Początkowo szczepienia te rozpoczęto wśród osób z osłabioną odpornością i mieszkańców domów opieki, a następnie zaoferowano je osobom powyżej 60. roku życia i personelowi medycznemu. Izraelski rząd wzywa mieszkańców do przyjmowania wszystkich dostępnych dawek szczepionki. Trzecia doza jest dostępna dla każdej osoby powyżej 5. roku życia.

W styczniu 2021 roku Izrael zyskał sławę światowego lidera szczepień przeciwko Covid-19, ponieważ w ciągu niemal sześciu tygodni blisko jedna trzecia mieszkańców otrzymała co najmniej jedną dawkę szczepionki. Wówczas było to również jedyne państwo, w którym zalecano szczepienie kobiet w ciąży i młodzieży od lat 16.

Jednak kampania szczepień wytraciła impet, zwłaszcza w biedniejszych społecznościach żydów ultraortodoksyjnych i Arabów i w zakresie podstawowego programu szczepień kraj ten nie wszedł na listę 50 krajów z najwyższym poziomem wyszczepienia. Wyprzedzają go m.in. Chiny, Wietnam, Peru i Mongolia.

Według najnowszych danych ministerstwa zdrowia około 71 proc. populacji Izraela, liczącej 9,4 mln osób, otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepionki, 64 proc. przynajmniej dwie dawki, 47 proc. - trzy, a 592 tysiące, czyli ponad 6 proc. Izraelczyków, otrzymało wszystkie cztery dawki.

Jednakże, o ile badania jednej z największych izraelskich kas chorych z pierwszej połowy listopada 2021 roku wskazywały, że trzecia dawka jest skuteczna w 92 proc. w zapobieganiu poważnemu przebiegowi Covid-19 i uodparnia na 9-10 miesięcy, to sytuacja wydaje się być inna po pojawieniu się Omikronu.

"Szczepionka, która była bardzo skuteczna w wypadku poprzednich wariantów, jest mniej efektywna, gdy chodzi o wariant Omikron" – powiedziała w minionym tygodniu prowadząca badania na poziomem przeciwciał u zaszczepionych w szpitalu Sziba pod Tel Awiwem prof. Gili Regew-Jochaj.

Wynika to z faktu, że oprócz przeciwciał w ochronie przed chorobą odgrywają ważną rolę inne elementy układu odpornościowego, takie jak komórki pamięci B i komórki T.

Wśród 638 pacjentów w ciężkim stanie przebywających w sobotę na izraelskich oddziałach intensywnej opieki medycznej, 55 proc. otrzymało dawkę przypominającą, 24 proc. nie było w ogóle zaszczepionych, a pozostali byli częściowo zaszczepieni lub przeszli Covid-19 wcześniej.

Jednak według resortu zdrowia osoby, które otrzymały trzecią dawkę szczepionki, są wciąż lepiej chronione przed poważnymi objawami choroby. Z badań wynika, że 85 proc. Izraelczyków w wieku powyżej 60 lat otrzymało dawkę przypominającą, ale tylko 60 proc. wśród pacjentów będących w ciężkim stanie.

Eksperci ds. zdrowia uważają, że fala koronawirusa napędzana przez Omikron może osiągnąć szczyt w nadchodzącym tygodniu - poinformował w piątek kanał 13 izraelskiej telewizji. Powołując się na analizy ministerstwa zdrowia, podano, że potwierdzona liczba przypadków zacznie spadać w ciągu tygodnia.

Również w drugim najważniejszym serwisie informacyjnym w kraju na kanale 12 cytowano anonimowych ekspertów, twierdzących, że zakażenia zaczną spadać w połowie nadchodzącego tygodnia lub najpóźniej w przyszły weekend.

W Izraelu paszport covidowy, zwany zieloną przepustką, obowiązuje przy wejściu do m.in. wnętrza restauracji, barów, atrakcji turystycznych, kin, teatrów, hoteli i siłowni oraz na uczelnie wyższe. Objęte są nim wydarzenia kulturalne, sportowe oraz religijne (np. modlitwy) przy uczestnictwie powyżej 50 osób w środku budynków (w tym synagog) i powyżej 100 na świeżym powietrzu. Wymagana jest od pracowników ochrony zdrowia i domów opieki.

Od początku pandemii w Izraelu w marcu 2020 roku zarejestrowano 2,2 mln zakażeń i 8393 zgonów z powodu Covid-19. W ciągu niespełna pięciu minionych miesięcy liczba infekcji podwoiła się.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika UPARTY

2. @Maryla

Owszem covid jest śmiertelna chorobą ale większość zmarłych to ofiary konowałów udających lekarzy. Ostatnio po infekcji covidem zmarło troje moich znajomych. Przypadek pierwszy. Mężczyzna lat 82 w ogólnie dobrym stanie zdrowia ale po zawale. Od tego czasu brał heparynę-lek na rozrzedzenie krwi. Jak trafił do szpitala pierwsze co mu podano do dużą dawkę heparyny by nie wdała się zakrzepica. Po 4 godzinach zmarł na rozległy wylew wewnętrzny. (szpital na Szaserów). Nikt nie sprawdził, że tego dnia przyjął on stosowną dawkę tego leku.
Przypadek drugi. Chory został podłączony do respiratora i .. zrobiła się odma, będąca przyczyną śmierci. (szpital Bielański) Gdy respirator jest prawidłowo podłączony odma nie ma prawa się zdarzyć. Śmierć nastąpiła w ciągu kilkunastu godzin.
Przypadek trzeci;
Nie podłączono kroplówki nawadaniającej- śmierć na skutek odwodnienia. (Szpital poza Warszawą).
To jest przyczyna wysokiej śmiertelności i trzeba zdawać sobie z tego sprawę. Nie ma żadnego powodu by w Polsce wirus był bardziej śmiertelny niż w Izraelu i śmiertelność w Polsce nie tyle opisuje wirusa co lekarzy.

uparty