Jak uchodzcy (Wizygoci) zalatwili Cesarstwo Rzymskie
W historii mozna znalezc troche przypadkow, kiedy uratowani uchodzcy zrobili paskudna niespodzianke tym, ktorzy ich wczesniej uratowali. Jednym z takich przypadkow byl pogrom Rzymian dokonany przez Wizygotow. Opre sie na dziele z mojej podrecznej biblioteki, jakim jest wielotomowa "The Story of Civilization" Willa Duranta, a dokladniej, jej czesc IV zatytulowana "The Age of Faith. A History of Medieval Civilization - Christian, Islamic and Judaic - from Constantine to Dante: A.D. 325 - 1300", Simon and Schuster, New York 1950. Omawiany tu fragment pochodzi z rozdzialu 11 noszacego tytul: "Triumf Barbarzyncow: 325-476".
iV wiek byl okresem wielkiej wedrowki ludow bardzo niebezpiecznej dla Cesarstwa Rzymskiego, w ktorego sklad wchodzily setki narodow zas granice rozciagaly sie na kilkanascie tysiecy kilometrow. Poza niezbyt istotna granica ze Szkotami nigdzie na granicach nie bylo murow. Jedynie tu i tam przy jakiejs granicznej drodze czy rzece znajdowaly sie forty czy garnizony, ktore sygnalizowaly obecnosc granicy ("limes") i ewentualnie mialy ja bronic.
Uczestniczace w wedrowce ludow plemiona nie byly "zepsute cywilizacja", ale mialy apetyt na dobra posiadane przez mieszkancow Cesarstwa. "Wyzsza niz w Cesarstwie rozrodczosc wsrod tych ludow oraz wyzszy standard zycia w Cesarstwie w sposob oczywisty sklanialy ludy do imigracji lub inwazji Cesarstwa Rzymskiego bardziej intensywnie niz dzis ludzi do Ameryki Polnocnej" (str. 22-23).
"Na poludnie od Dunaju i Alp szybko rozmnazajace sie plemiona juz wkroczyly do Cesarstwa dzieki pokojowej imigracji a nawet zaproszeniu Cesarza. Cesarz August dal poczatek polityce pozwalania na osadnictwo barbarzyncow w celu odbudowy opustoszalych obszarow oraz legionow, ktorych szeregow nie dawalo sie zapelniac z powodu niskiej stopy rozrodczosci oraz coraz mniej wojowniczej postawy Rzymian. Po Auguscie, Aureliusz, Aurelian i Probus kontynuowali te polityke. Pod koniuec iV wieku Balkany i Wschodnia Galia byly zdominowane przez Germanow. Podobnie bylo z armia rzymska, wyzszymi stanowiskami w wojsku i polityce - wiele z nich znalazlo sie w Teutonskich rekach. Kiedys Imperium romanizowalo takie elementy, obecnie imigranci barbaryzowali Rzymians [Tu Autor powoluje sie na Tacyta, ktory pisal o okrutnym traktowaniu kobiet przez Germanow].Rzymianie zaczeli nosic futrzane okrycia w stylu barbarzynskim, zapuszczali dlugie wlosy; niektorzy nawet zaczeli nosic spodnie, co sprawilo, ze cesarze gniewnie reagowali dekretami to zakazujacymi" (str. 23).
Tymczasem do Europy dotarlo niebezpieczenstwo z azjatyckich stepow dzisiejszej Mongolii. Tam urosli w sile Hiung-nu, Hsiung-nu dzis znani jako Hunowie. W III w. opanowali tereny na polnoc od Kaukazu i Morza Aralskiego. budzili oni strach swoja wojowniczoscia i okrucienstwem. Niscy, skosnoocy, z mocnymi barami poruszali sie szybko i do przemieszczania sie i wojen poslugiwali sie konmi. wojowali lukami. Jak pisal Jordanes ludzie ci tuz po urodzeniu dziecka, jeszcze przed otrzymaniem pierwszych kropli mleka od matki nacinali policzki niemowlakom. Szlo o to by przyzwyczajac sie do bolu.
Hunowie podbili Alanow w 355 r. i przekroczyli Wolge w 372 r. Nastepnie podbili zamieszkujacych Ukraine Ostrogotow. Czesc pokonanych przylaczyla sie do Hunow. W ten sposob przyszedl czas na wywodzacych sie ze Szwecji Wizygotow. Zostali oni zepchnieci i przyparci do Dunaju. Ich wodz Fritigen wyblagal u Cesarza Walensa by ten pozwolil im przekroczyc Dunaj i osiedlic sie po jego poludniowej stronie na terenach Mezji i Tracji. Warunkiem bylo oddanie broni. Wizygoci poswiecili ludzi starych i chorych pozostawiajac ich na pastwe Hunow. Rzymianie dali sie przekupic i udalo sie bron zachowac. W sumie uratowal sie milion Wizygotow, w tym 200 tys. wojownikow. Byl to rok 377 r. (Ponizej wizerunek Cesarza Walensa na monecie).
Niedlugo pozniej, bo w nastepnym 378 r. doszlo do bitwy Wizygotow z wojskami Cesarstwa. Pod Adrianopolem barbarzyncy rozgromili wojsko Cesarstwa skladajace sie w wiekszosci z barbarzyncow w sluzbie Rzymu. Zabitych zostalo dwie trzecie rzymskich zolnierzy zas Cesarz Walens splonal wraz ze swoja swita w chacie, do ktorej sie schronil.
Brak obrony granicy sprawil, ze zwyciezcy Wizygoci wraz z krewniakami ze Skandynawii, Ostrogotami oraz Hunami swobodnie przez lata hulali na terytorium od Morza Czarnego do polnocnych Wloch.
A jeszcze pozniej, Wizygoci atakowali Rzym i w mysl zasady do trzech razy sztuka, w 410 r. zdobyli to miasto.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Tymczasowy
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Marylu
Ma cesarska facjate i takiez obejscie.
Pozdrawiam.