Prawda o "szosie zaleszczyckiej" - VII
Tymczasowy, sob., 13/11/2021 - 04:11
Takze w wojsku stosowano kryteria polityczne. Jak wspomina byly premier F. Slawoj-Skladkowski: Najgorsza rekomendacja jest, gdy kto byl w pierwszej Brygadzie Legionow". W przyszlosci, po przeniesieniu sie wladz polskich do Anglii miejscem zsylki "siejacych ferment" (okreslenie gen. Sikorskiego) oficerow stala sie Wyspa Wezow, a dokladniej, oboz w miejscowosci Rothesay na wyspie BVute polozonej u wybrzezy Szkocji.
Prawda jest, ze nielicznym przedstawicielom przedwojennego rzadu Polski pozwolono po pewnym czasie wydostac sie z Rumunii. To ci, ktorych ekipa Sikorskiego uznala za mniej groznych. Tak bylo z E.Kwiatkowskim i samym premierem. Ten ostatni w czerwcu 1940 r. wyjechal pociagiem z Rumunii do Bulgarii i nastepnie przedostal sie do Brygady Strzelcow Karpackich, gdzi pelnil funkcje lekarza. Inni przywodcy kraju mieli mniej szczescia. Prezydent I.Moscicki wyjechal w grudniu 1939 r. do Szwajcarii. Przezyl tam wojne i zmarl 2 X 1946 r. Z kolei Marszalek E.Smigly-Rydz w grudniu 1940 r. uciekl z Rumunii i przez Wegry przedostal sie do kraju. Po krotkim okresie dzialania w podziemiu zmarl w Warszawie w dniu 12 XII 1941 r. Byly minister spraw zagranicznych J.Beck nie zdolal opuscic Rumunii i zmarl w tym kraju w dniu 4 VI 1944 r.
Rzad Sikorskiego powstal i dzialal w podsycanej atmosferze zacieklego potepiania rzadow sanacyjnych. Oto jak po latach pisal o tym historyk, profesor Uniwersytetu Jagiellonskiego, Stanislaw Kot, prawa reka Sikorskiego i intrygant:
"Pierwszym zadaniem rzadu Sikorskiego bylo odrobic ten straszny spadek, pozostawiony przez rzady Beckow, Rydzow, Slawojow, Grazynskich, Miedzinskich, Moscickich, Kasprzyckich, Sosnkowskich. A wiec najpierw odciac sie od ponurej przeszlosci. Wykazac, ze 13-letnia okupacja Polski przez "sitwe" sanacyjna - to nie obraz prawdziwej Polski. Ze ogromna wiekszosc narodu, terroryzowana i eksploatowana przez Pilsudczykow, nie podziela ich ideologii ani metod rzadzenia, bioracych zrodlo z totalitarnych wzorow Mussoliniego i Hitlera, ze walczyla z nimi, ponoszac bolesne i krwawe ofiary i, wierna tradycji walk o wolnosc, sympatyzowala z idealami demokracji".
Ta retoryka nie rozni sie od retoryki komunistycznych propagandzistow w powojennej Polsce.
Na zdjeciu ponizej prof.S.Kot.
W powolanym nowym rzadzie, ktorego premierem zostal Sikorski, znalezli sie przede wszystkim politycy dawnej opozycji. Pilsudczycy zostali odsunieci od wladzy, choc nie calkowicie, Sikorski staral sie dobierac ludzi slabszych, uleglych, nie zagrazajacych jego pozycji. Skupil on w jednym reku nie tylko stanowisko premiera i ministra spraw wojskowych (tak bylo na poczatku), ale i dowodcy armii polskiej we Francji, a od 7 XI 1939 r. byl tez Naczelnym Wodzem i Generalnym Inspektorem Sil Zbrojnych. W ten sposob skupil w swych rekach ogromna wladze. Nie dosc jednak na tym, bowiem czynil starania by zostac wyznaczonym na funkcje nastepcy prezydenta. Brakowalo tylko przywrocenia monarchii i moglby zostac krolem.
Skradanie sie po prezydenture nie wyszlo Sikorskiemu, gdyz nastepca prezydenta mianowano gen. Kazimierza Sosnkowskiego. Dodac nalezy, ze prezydent Raczkiewicz dokonal samoograniczenia swoich olbrzymich uprawnien prezydenckich w ramach tzw. Umowy Paryskiej z dnia 30 IX 1939 r., stwierdzajac, ze wazne decyzje bedzie podejmowal "w scislym porozumieniu z Prezesem Rady Mnistrow".
Ponizej zdjecie przybylych do Armii Polskiej we Francji. Jeszcze nizej, maszerujacy oddzial polskich zolnierzy we Francji.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
2 komentarze
1. Tymczasowy
tekst jakby dzisiaj napisany o PiS przez Totalną Opozycję. Ten sam rodzaj Targowicy, budowany na zdradzie Ojczyzny.
"Pierwszym zadaniem rzadu Sikorskiego bylo odrobic ten straszny spadek, pozostawiony przez rzady Beckow, Rydzow, Slawojow, Grazynskich, Miedzinskich, Moscickich, Kasprzyckich, Sosnkowskich. A wiec najpierw odciac sie od ponurej przeszlosci. Wykazac, ze 13-letnia okupacja Polski przez "sitwe" sanacyjna - to nie obraz prawdziwej Polski."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @ Maryla
Też o tym pomyślałem, ale zwracam uwagę na jeszcze jedno. Otóż pierwszy z przywódców europejskich, który sprzeciwił się programowi PiS był... Prezydent Francji Hollande! Tak jakbyśmy jako Polacy od dawna byli alternatywą ideologiczną dla oświeconej Francji a ci którzy szukają we Francji uznania używali tym samych argumentów już od wieków. Im się wydaje, że jeżeli będziemy ideologicznie bliscy Francji to może ona nas polubi. Nie polubi , bo jest jeszcze argument geopolityczny. Otóż jeżeli sąsiadem Niemiec na wschodzie będzie Rosja, to jest ona naturalnym sojusznikiem Francji. Jeżeli między Niemcami a Rosją będzie Polska to wtedy naturalnym sojusznikiem Rosji będą Niemcy a Francja będzie osamotniona, bo Polska jest zbyt słaba, by sojusz z Polską stanowił równowagę dla sojuszu Niemiecko-Rosyjskiego. Wtedy Francja będzie musiała szukać sojusznika w Anglii i USA a w tym towarzystwie trudno o zachowanie poczucia niezbędności, trudno im narzucić swoje zdanie. Francja jest Anglii i USA nie za bardzo potrzebna do czegokolwiek. Z kolei dla Rosji jesteśmy przeszkodą, bo Ukraińcy wola pracować w Polsce niż w Rosji to powoduje, że raczej skłaniają się ku Zachodowi a nie ku Rosji. Różnice etniczne między Ukraińcami i Polakami są mniej więcej podobne do różnić między Ukraińcami a Rosjanami. Tak więc jak Polska nie będzie alternatywą Rosji dla Ukrainy, to wtedy zwróci się ona ku Rosji. W ten sposób powstają podstawy antypolskiego sojuszu Francja, Niemcy, Rosja. Tak więc ludzie pokroju Sikorskiego, Tuska, Trzaskowskiego i innych oprócz wszystkich swoich wad charakteryzują się jeszcze głupotą.
uparty