Prawda o "szosie zaleszczyckiej" - IV

General Wladyslaw Sikorski przyczynil sie do ograniczenia suwerennosci Polski po przeniesieniu sie wladz polskich na emigracje.

Dosc szybko okazalo sie, ze sytuacja przebywajacych w Rumunii polskich dygnitarzy, choc trudna, nie jest beznadziejna. Juz po kilku dniach wyjasnilo sie, ze internowanie nie obejmuje szeregu waznych dla funkcjonowania mechanizmu panstwowego osob, ktore przebywaly w Slanicu. Byli to: marszalek sejmu -Waclaw Makowski, marszalek senatu - Boguslaw Miedzinski, prezes Naczelnej Izby Kontroli - gen. Jakub Krzemienski, prezes Sadu Najwyzszego - Leon Supinski i prezes Naczelnego Trybunalu Administracyjnego - Bronislaw Helczynski. Z kolei przypadek ucieczki ministra Grazynskiego juz w pierwszym tygodniu internowania oraz masowa ucieczka internwanych zolnierzy do Wojska Polskiego odradzajacego sie we Francji, dowodzily, ze mury tego wiezienia nie byly szczelne. Fakt, ze nie udalo sie wydostac z Rumunii wiekszej liczbie przedstawicieli legalnych wladz Polski, nalezy przypisac drugiemu nieoczekiwanemu czynnikowi, ktorym okazala sie postawa wladz francuskich oraz postawa popieranej przez nie grupy osob nalezacych doprzedwojennej polskiej opozycji politycznej.

Wladze francuskie nie byly zachwycone polityka zagraniczna rzadow sanacyjnych. Uwazaly ja za malo profrancuska i wlasciwie proniemiecka. Minister J.Beck uwazany byl za przeszkode w budowaniu hegemonii francuskiej w Europie Srodkowej. Byl on szczegolnie nielubiany przez ambasadora francuskiego w Warszawie, L.Noela (na zdjeciach ponizej, wyglada troche jak Rusek), ktory posuwal sie nawet do kontaktow z opozycja w celu pozbawienia ministerialnego stanowiska przez J.Becka.

Centralna postacia w zespole ludzi starajacych sie zastapic legalne, demokratycznie wybrane wladze kraju byl gen. Wladyslaw Sikorski. Mial on za soba blyskotliwa, choc krotkotrwala kariere wwojskowa i polityczna. Byl zasluzonym dowodca w czasie wojny z rosja w 1920 r. i nastepnie byl premierem Rzadu Polskiego (w wieku 42 lat). Pozniej zostal odsuniety w cien. Obdarzony wybitna inteligencja i ogromnymi ambicjami przez szereg lat poprzedzajacych wybuch wojny staral sie o odsuniecie pilsudczykow od wladzy.Sluzyla temu miedzy innymi proba stworzenia tajnej organizacji pod nazwa Zwiazek Odrodzenia Rzeczypospolitej, a pozniej utworzenie Frontu Morges. Wbrew nadziejom Front nie zdobyl wiekszego znaczenia politycznego, gdyz nie poparly go najwieksze partie polityczne: Stronnictwo Narodowe, Stronnictwo Ludowe i Polska Partia Polityczna (oczywiscie nie liczac Bezpartyjnego Bloku Wspolpracy z Rzadem).

Sikortski zwiazal sie z Francja. Czesto odwiedzal ten kraj i tam przez dluzszy czas przebywal. Mial rozlegle kontakty w najwyzszych sferach wojskowych i politycznych. Dazyl do zblizenia Polski i Francji. Zatem tam wlasnie szukal oparcia politycznego.