Połowy tygodnia (38.)
Opozycja założyła pod KPRM Wesołe Miasteczko. Zapowiedzieli, że z ministrem rozmawiać nie będą, wyłącznie z premierem. Potem poprosili o interwencję u prezydenta. Łaskawie powiedzieli, że mogą porozmawiać z prezydentem, o ile najpierw porozmawiają z premierem.
Postawili warunki zaporowe i prezentowali hasła obrażające rząd. To się trzyma kupy, w ten sposób łatwo negocjować i szybko osiągnąć kompromis...
I to by było śmieszne, gdyby nie tragiczny wypadek na Wesołym Miasteczku. Jeden nieszczęśliwy człowiek popełnił samobójstwo, protestując przeciwko politycznemu protestowi.
Sądzę, że w ten sposób zakończy się sprawa Smutnego Miasteczka...
Ponieważ sondaże PO spadają, a PiS rosną, specjaliści z platformy postanowili zagrać nową kartą: polexitem. Ale to było tak oczywiste, że PiS wydał uchwałę, w której stwierdza, że póki co z UE nie wychodzimy, no chyba że oni tu wejdą...
Potem PE wydał dwie rezolucje przeciwko Polsce, w tym zażądał, by premier wycofał swój wniosek złożony w TK. Na to odpowiedział Kaczyński swoistym Non possumus...
A propos beatyfikacji Wyszyńskiego. Lewicy bardzo, ale to bardzo przeszkadzały uroczystości i oczywiście sam Wyszyński. Co ciekawe do bł. Róży pretensji nie mieli, ale Wyszyński okazał się być faszystą i żydożercą. Może taki Gdula pomylił bł. Wyszyńskiego z zapewne idolem z czasów Wielkiego Terroru Andriejem?
W Sejmie trudno było się zorientować co głosują i jak, bo wszyscy się skupili na Braunie i jego emocjonalnym wystąpieniem w kierunku ministra Niedzielskiego Będziesz Pan wisiał. Ale się działo! Wszyscy w Sejmie, jak jeden mąż, rzucili się karać Brauna i wygłaszać moralizatorskie przemówienia. Fakt, nie powinien tak mówić i kara sejmowa mu się należy. A to dlatego, że płaskoziemcy potrafią być bardzo agresywni i tego typu przyzwolenie może się skończyć tragicznie.
A, i Brauna, to sąd skarze. Chociaż jak Wałęsa w trakcie rozprawy krzyczał do Cenckiewicza, że będzie wisiał, to pani sędzia nie zareagowała. A dlaczego? Bo to pan Wałęsa, a nie Braun...
Ale już Nitras, Jachira, Sterczewski i in. nie zostali sejmowo ukarani. A dlaczego? Sami siebie?
Tusk przemówił na zjeździe partii. Okazało się, że tym razem jest katolikiem, patriotą, czułym politykiem i zbliża się do ludzi. Zrobił znak krzyża na chlebie (polska tradycja), opowiadał wzruszające historie z chrztu, z pracy i od cioci. Ujęły mnie jego historie.
A to się muszą platformersi zdziwić, że teraz przez jakiś czas będą chadekami. Żenujące.
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Rybaku
ta kukła Tusk nie ma juz nic do powiedzenia. Nitras zapowiedział "linie naszej partii", a jego Ojciec Chrzestny po raz kolejny zawiał jak kurek na wietrze.
Co ten Hyży Ruj nas obchodzi? Od Kampusa Czaskoskiego zrobił obrót i po deklaracji głównej decyzji - małżeństwa homo niewiadomo zawróciło go do "plusów dodatnich".
A programu PO jak nie było , tak nie ma. Kidawa Błońska pytała-gdzie jest program ? Pyta dalej, a Tusk szuka wiatru w polu... Ciotka Aniela juz nie zasponsoruje.
Potem PE wydał dwie rezolucje przeciwko Polsce, w tym zażądał, by premier wycofał swój wniosek złożony w TK. Na to odpowiedział Kaczyński swoistym Non possumus...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. (Brak tytułu)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Z wielkim smutkiem informuję,
że ważna dla Niego była aktywność na Blogmadiach24, że cenił sobie
pozostałych autorów, że związał się bardzo z Nimi i Marylą.
Agnieszka Siluk,
zmarł nasz kolega i przyjaciel Marek Kopyt, wieloletni pracownik
Instytutu Badań Edukacyjnych, lider Zintegrowanego Rejestru Kwalifikacji
oraz lider Zespołu Technologii Informatycznych.
W naszej pamięci pozostanie jako człowiek niezwykły, obdarzony
wspaniałym poczuciem humoru i wieloma talentami, energiczny i gotowy
czerpać z życia pełnymi garściami, wielbiciel wina i Macedonii,
popularyzator wiedzy informatycznej, odważny i charyzmatyczny lider,
wspaniały kompan, bardzo dobry i wrażliwy człowiek, stojący zawsze po
stronie drugiego człowieka. Wyrazy najgłębszego współczucia Rodzinie i
Bliskim składają współpracownicy, koleżanki i koledzy z Instytutu Badań
Edukacyjnych.
***
Marek Kopyt był charyzmatycznym liderem projektu “Prowadzenie i
rozwój Zintegrowanego Rejestru Kwalifikacji”. Matematyk z duszą
humanisty i zacięciem filozofa. Był menedżerem, informatykiem,
projektantem systemów informatycznych. Absolwent Wydziału Matematyki,
Informatyki i Mechaniki UW. Aktywny również jako autor książek i
artykułów poświęconych komputerom, systemom informatycznym i
internetowi. Współzałożyciel dwóch szkół niepublicznych, twórca
programów nauczania, oprogramowania dydaktycznego i autor podręcznika.
W projektach ZSK był odpowiedzialny za przygotowanie koncepcji
Zintegrowanego Rejestru Kwalifikacji (ZRK) w Polsce oraz za projekt i
wdrożenie systemu informatycznego ZRK. Był członkiem ESCO Maintenance
Committee przy Komisji Europejskiej, Liderem Zespołu Technologii
Informatycznych w Instytucie Badań Edukacyjnych, ekspertem
międzynarodowym i członkiem zespołów w ramach projektów unijnych
dotyczących systemów kwalifikacji, walidacji, szkolnictwa zawodowego i
edukacji dorosłych realizowanych w Polsce, w Macedonii Północnej
(Twinning, Erasmus+) i na Barbadosie (ECDC).
Ekspert UE w projektach związanych z rejestrami kwalifikacji.
Reprezentował Polskę w pracach europejskiej grupy ds. portalu
EQF/Ploteus. Był członkiem Grupy Roboczej ds. Sztucznej Inteligencji
(GARI) przy Ministerstwie Cyfryzacji (KPRM). Brał udział w
zaprojektowaniu i wdrożeniu wielu różnorodnych systemów informatycznych,
począwszy od systemów rezerwacji miejsc w PKP, po pierwsze w Polsce
internetowe wydanie gazety Rzeczpospolita.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl