Atmosfera konfrontacji

Na swiecie nigdy nie bylo spokojnie, w zadnym roku nie bylo przerwy bez wojen. Wiekszych nazywanych swiatowymi albo mniejszych, gdzies tam na skraju swiata. Jednakze obecnie sytuacja jest bardzo nabrzmiala i dotyczy roznych sfer. Te glowne, polityczne, to wiadomo: agresywne dzialania Rosji, rozpychajace sie lokciami coraz potezniejsze Chiny, stale zagrozenie pokoju ze strony Korei Polnocnej, tracacy kontakt z rzeczywistoscia Lukaszenko z Bialorusi i ostatnio zwyciestwo Talibow w Afganistanie, ktore podniesie poziom terroryzmu na swiecie.

Na cale lata tzw. Poludnie, na czele z Afryka, bedzie parlo na Polnoc zagrazajac jej stabilizacji. Nie bedzie latwo bedzie powstrzymywac masowej wedrowki ludow z terenow objetych susza i glodem. Przybywanie tzw. uchodzcow z krajow III swiata bedzie destabilizowac kolejne kraje w Europie Zachodniej i pogarszac tam jakosc zycia. Ktoz by kiedys pomyslal, ze w takiej Szwecji, oazie dobrobytu i spokoju pojawia sie liczne strefy wyjete spod prawa panstwowego. Dzis podano, ze w ciagu 8 miesiecy dojdzie tam do 220 strzelanin? A populacja Szwecji to tylko 10 mln. ludzi.

Nie wiadomo tez jak dlugo utrzyma sie zagrozenie wirusem Covid. Przy okazji walki z nim ujawnila sie niespodziewanie sila, ktora tworza plaskoziemcy. W wielu krajach nie udawalo sie Prawicy sklonic ludzi do wyjscia na ulice w dobrej sprawie, np. obronie religii, a irracjonalne idee potrafily to zrobic. Plaskoziemcy sa nadspodziewanie wojowniczy. Oczywiscie, ze poglebi to tylko problemy z powrotami wirusa.

Przejecie wladzy przez Demokratow w Stanach Zjednoczonych sprawilo, ze do Europy Zachodniej dolaczyl na dobre potezny sojusznik w dziedzinie kultury i jednoczesnie polityki. Na bledy Lewicy i to bardzo powazne, na duza skale zawsze mozna bedzie liczyc. Jedna ze sfer objetych zainteresowaniem jest tzw. walka z globalnym ociepleniem. Porozumienie Paryskie zawarte w grudniu 2015 r. w Paryzu zawiera "ogolnoswiatowy plan dzialania" stawiajace ambitne cele w dziedzinie "przechodzenia na najbardziej przyjazne dla srodowiska zrodla energii". W ten to idealistycznie uzasadniony sposob zagrozone zostana gospodarki wielu krajow swiata i obnizony zostanie poziom zycia ich mieszkancow. Polska do tych krajow nalezy. Ktokolwiek bedzie rzadzil krajem w czasie duzego wzrostu cen spowodowanych ciezarem klimatycznych oplat bedzie mial nielatwe zycie (lagodnie mowiac).

Niestety nie widac mocnych podmiotow i sil, ktore by mitygowaly, oslabialy rosnace napiecia. ONZ jest od dawna wielkim Nieobecnym. Do tych sil tradycyjnie nalezal Kosciol Katolicki, ale jest on obecnie zaciekle zwalaczany.

I w swietle tego wszystkiego mozna popatrzec na sytuacje Polski versus Unia Europejska. Wulkan jakim jest Parlament Europejski nie stygnie, wrecz przeciwnie, gorzeje coraz bardziej. Najblizsze wybory do tego ciala beda dopiero w 2024 r., a nawet wtedy wcale nie jest powiedziane, ze Lewactwo utraci wiekszosc. Bruksela bez wzgledu na okolicznosci prze w szybkim tempie do federalizacji. Na tym etapie  wrogiem jest Polska a takze Wegry. W tych dniach Komisja Europejska zrezygnowala z woalki prawa i sila dazy do przewrotu politycznego w Polsce.

Szczekacze z niemieckich mediow az podskoczyly z radosci. P.Fritz z Die Welt zagrozil: "Komisja przelaczyla sie na tryb konfrontacji. A to moze Polske drogo kosztowac". Zas R.Vesel z FAZ wydal grozny pomruk: "(...) nie jest to jeszcze najmocniejszy argument ".

Bardzo wyraziscie przedstawil dzisiaj sytuacje przyparcia Polski do sciany eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski, czlowiek niezwykle spokojny. Oto kilka z jego wypowiedzi: "Przestanmy sie dziwic, bo ta mantra zdziwienia i te litanie donikad nie prowadza", "Trzeba byc pryncypialnym w dzialaniach, nie tylko slowach", Ustepstwa zachecaja "by pojsc dalej" i "Koniec, kropka, niech sie dzieje co chce". A dopelnil tego marszalek Terlecki, ktory powiedzial wprost, ze moze bedzie i tak, ze wladze beda zmuszone do szukania rozwiazan drastycznych. Tak ostro jeszcze nie bylo. Nasza strona przez lata zachowywala sie po dzentelmensku, a byle lachudra z Brukseli plul bez hamulcow. Mysle, ze PiS-owski rzad ma przygotowane rozne warianty dzialania.

Trzeba sie przyzwyczaic do atmosfery napiec, konfliktow i konfrontacji, taki  jest swiat i taki bedzie przez nastepne lata.

Niech zyje Wojsko Polskie wraz z WOT-em, Policja Panstwowa, Straz Graniczna i Straz Pozarna!