Aby żyło się lepiej
Aby żyło się lepiej
Środowisko akademickie domaga się pieniędzy, aby społeczeństwu żyło się lepiej. Apel w tej sprawie wystosowali rektorzy (KRASP) argumentując, że „wydatki na szeroko rozumianą naukę nie są kosztem, ale inwestycją w przyszłość nas wszystkich”.
Jest to częściowo słuszne, o ile nauka nie jest zbyt szeroko rozumiana, poprzez włączanie do finansowania z jej puli także sektorów ideologicznych, na przykład gender, z nauką niemających wiele wspólnego i nawet stanowiących zagrożenie dla naszej przyszłości.
Rektorzy w swym apelu troszczą się głównie o zwiększenie wynagrodzenia pracowników nauki, nie informując jednak władz RP, że na ogół pracownicy nauki trafiają na etaty w wyniku ustawianych na nich konkursów i nie są to najlepsi z tych, którzy w tej domenie mogliby/chcieliby być.
Co więcej, na uczelniach są też tacy, którzy nic/niewiele robią, ale zarabiają, i to nieźle, usuwając lepszych – wydajniejszych naukowo/ edukacyjnie – od siebie.
Brak powiązania wzrostu finansowania z delegalizacją procederu ustawiania konkursów nie powinien być społecznie akceptowany. Oczywiście konieczny jest wyraźny wzrost uposażeń i innych ułatwień dla młodych pracowników nauki, aby mieli szansę na realizowanie swoich pasji z korzyścią dla społeczeństwa. Ale te bonusy winny być przeznaczone dla rzeczywiście najlepszych, wyłanianych w prawdziwych, jawnych konkursach, a ustawiacze konkursów winni być eliminowani z systemu akademickiego.
Taki system, nawet bez wzrostu finansowania z budżetu, winien skutkować wyraźnym wzrostem skuteczności działalności naukowej, co i społeczeństwo by odczuło.
Trzeba mieć też na uwadze, że w krajach o znacznie wyższym poziomie nauki instytucje akademickie tylko w części są finansowane z budżetu, a resztę muszą sobie wypracować swoim intelektem.
U nas najwięcej zarabiają na wynajmowaniu nieruchomości.
Dotychczasowy system finansowania nauki po prostu się nie sprawdza. I to trzeba zmienić, aby wszystkim żyło się lepiej.
Tekst opublikowany w tygodniku Gazeta Polska , 4 sierpnia 2021 r.
- Józef Wieczorek - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz