Pancerny cios - I
Niespodziewanie nasze wladze poinformowaly, ze wlasnie dokonaly zakupu 250 amerykanskich czolgow Abrams M1A2 SEPv3. Sa to najnowoczesniejsze czolgi w US Army i to powinno wystarczyc za rekomendacje. Zakup wartosci $6 mld. (dla porownania - zakup Patriotow kosztowal $4.75 mld.) obejmuje tez pakiet logistyczny i szkoleniowy, zapasy amunicji oraz rozbudowe infrastruktury. Pieniadze nie beda zabrane z budzetu Ministerstwa Obrony Narodowej, wiec jak mozna sie domyslac, beda na zasadzie pozyczki.
Fakt, ze zakupu dokonano po bardzo krotkim okresie zalatwiania, bez typowego dla MON-u wydluzania procesu decyzyjnego slawnego juz etapu noszacego nazwe fazy analityczno-koncepcyjnej, wskazuje, ze zaszly jakies okolicznosci dodatkowe. Mniejsza wage bym przykladal do wersji gloszonej przez przeciwnikow wladzy wedlug, ktorej idzie o rekompensate dla Amerykanow za ewentualna strate w postaci TVN-24. wieksza wage bym przykladal do oficjalnego stwierdzenia, ze chodzi o zapewnienie zdolnosci walki przeciwko jednemu ze zbrojeniowych cudow armii Federacji Rosyjskiej jakim jest, mimo wszystkich faktow - czolg T-14 Armata (48 t. wagi, maksymalna predkosc - 80-90 km/h i armata 125 mm.). Fakty dotyczace tej wunderwaffe sa nastepujace, ich wladze oglosily kiedys, ze zakupily 2 300 tych czolgow i znajda sie one na stanie armii w latach 2015-2020. W rzeczywistosci od 2014 r. wyprodukowano ich tylko 20. Wsrod nich byl ten egzemplarza, ktory na probnej defiladzie w Moskwie w 2015 r. w najlepsze rozkraczyl sie na Placy Czerwonym i trzeba bylo go sciagac. Krotko mowiac, kompletna kompromitacja. I na koniec, w 2020 r. wstrzymano prace rozwojowe nad silnikiem, co przerwalo prace nad jego wdrozeniem na czas blizej nieokreslony.
Tak wiec jesli nie idzie o rosyjskie cudo pancerne, to o co idzie? Sadze, ze nie myla sie ci, ktorzy uwazaja, ze idzie o szybko zblizajaca sie wojne. W zargonie wojskowym, by nie wywolywac wilka z lasu, pisze sie w skrocie "W". Przeblyski byly niedawno, kiedy dyktator i ciemiezca Bialorusi wymyslal preteksty jakoby wskazujace na to, ze Polska chce zaatakowac jego tak bardzo nieszczesliwy kraj. Jest bardzo prawdopodobne, ze ewentualny atak na Polske wyjdzie z tak zwanej Bramy Smolenskiej i skieruje sie na polnoc od Warszawy lub na poludnie od niej. Glownym sprawca, jak sie wydaje, bedzie I Armia Pancerna Gwardii z Zachodniego Okregu Wojskowego. W jej sklad wchodza dwie z najslawniejszych rosyjskich dywizji: 4 Kantemirowska Dywizja Pancerna dysponujaca 220 czolgami T-80 (produkowanymi od 1976 r.) oraz 2 Tamanska Dywizja Zmotoryzowana ze swoimi 160 zmodernizowanymi czolgami T-72. Do tego dochodzi 6 roznych brygad wsparcia. W sumie z pol tysiaca czolgow i 500 Bojowych Wozow Piechoty. Dla ciekawostki podam, ze wszystkie te czolgi maja zalogi 3-osobowe, co oznacza, ze brakuje ladowniczego. Jest niepotrzebny gdyz maja one automatyczny system ladowania pociskow, nazywany "karuzela". W razie zaciecia, o ktore nietrudno, wielki klopot. No i jeszcze gorzej, sklad okolo 40 naboi armatnich znajduje sie w srodku kadluba i w razie trafienia zaloga placi zyciem. Gdyby te czolgi mialy walczyc bezposrednio bez uwzglednienia innych okolicznosci, to doszloby do rzezi czolgow gwardyjskiej armii. A gdyby tych rosyjskich czolgow bylo dwa razy tyle, to roznica bylaby taka, ze pogrom bylby odpowiednio wiekszy.
Z cala pewnoscia 250 supernowoczesnych polskich czolgow produkcji amerykanskiej zrobi roznice i nie moze byc pominiete przez rosyjski planistow W. Uwzglednione tez musza byc zespoly przeciwpancerne tworzone przez Wojska Obrony Terytorialnej. Calkiem niedawno MON o nich poinformowal. Jesli ktos w rodzaju gen. Rozanskiego glosi, ze to harcerzyki biegajace w weekendy po lasach, ktore w czasie wojny "maja pilnowac kazdego oplotka", to sie myli. WOT jest nasycony doswiadczonymi zawodowymi wojskowymi, czesto specjalsami oraz nowoczesna bronia, takze przeciwpancerna. Mowa o przeciwpancernych pociskach kierowanych Javeli oraz Spike'ach. Zas sam Rozanski powinien od dawna milczec. Slusznie stwierdzil kiedys Antoni Macierewicz, szef MON-u, ze "gen. Rozanski jasno tez formulowal opcje, ktora trzeba nazwac geopolityczna opcja rosyjska".
Zakup Abramsow z polki, tworzenie WOT-owskich grup przeciwpancernych oraz zakup z polki tureckich dronow Bayraktar TB 2 (za $260-270 mln.) wskazuja, ze wydarzenia nabieraja tempa. Mozna powiedziec, nowoczesne srodki obrony sa potrzebne Polsce na wczoraj, czyli ze jestesmy spoznieni i trzeba to szybko nadrabiac.
Dodac nalezy, ze dr Jaroslaw Kaczynski stwierdzil, ze zakup Abramsow to "pilotaz" nowego wielkiego programu modernizacji polskich Sil Zbrojnych. Czy mozna sie dziwic, ze wyjce zawyly?
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Ostra walka o kontrakt dla
Ostra walka o kontrakt dla marynarki. W grze są nawet Austriacy
wytypowaniu dwóch wykonawców na dostawę bezzałogowych systemów
powietrznych (BSP) klasy taktycznej krótkiego zasięgu pionowego startu i
lądowania w programie Albatros. Preselekcję pośród zgłoszonych firm
przeszły tylko dwie: Spółka Grupy WB SA oraz Schiebel Elektronische
Geräte GmbH.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Czołg M1A2 Abrams jedną z
Czołg M1A2 Abrams jedną z atrakcji Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego
Przemysłu Obronnego w Kielcach. Światowe koncerny militarne będą
prezentować najnowsze uzbrojenie od 7 do 10 września. Atrakcją
tegorocznej wystawy ma być m.in. amerykański czołg M1A2 Abrams.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl