Mniej niz "seta"

Wrecz nieprawdopodobna jest sila biezaczki. Moze nawet od biegunki,  wiekszej od sily "dryzdania" mojego kolegi  z podworka, ktory w zawodach w ruinach poniemieckiego domu  bil rekordy. Dzis jest uznanym profesorem biochemii na jednym z nowojorskcih uniwersytetow, moze dostanie Nobla. A syn, doktor po MIT  gwiazda technicznych rozwiazan z ochrony srodowiska naturalnego jest  gwiazda internetu; dostal nawet medal od prezydenta USA. No, ale kolezka kopal chlopcow d... by sie nie lenili. Jak starszy wybieral sie na studia magisterskie, to tata go wysmial, bo przecie sa studia doktoranckie nie wymagajace magisterium. I tak sie stalo.

Dwa dni minely od prezentacji koncowych wynikow Podkomisji Smolenskiej i jakies smarkate tematy staraja sie zapanowac swiadomosc publiczna, ktora, alez owszem, jest nawet temu przychetna. Ja dzis wrocilem z dziadowania, czyli opiekowania sie wnuczkami i ze tak powiem, nie posiadlem sie ze zdumienia. Co sie dzieje z "naszymi" mediami?

Caly raport Podkomisji  przedstawiono na bardzo wygodnie, na filmie - wygodniej sie nie da, nieprawdaz? Ja jako ja, zapalalem pragnieniem, by przedstawic krotki fragment. Narratorem jest  plk. dr hab. Adrian Siadkowski. Tak to leci, prosze Szanownego Panstwa:

"Obiekt modelowy w skali 1:1 stanowiacy czesc kasetonu bakowego lewego skrzydlo. odwzorowany z samolotu TV 154 M nr boczny 102...Po serii eksperymentow kalibrowanych zrealizowano eksperyment finalny z uzyciem materialow wybuchowych w formie liniowej o grubosci 1 mm i szerokosci 5 mm o lacznej wadze 88 g. umieszczonego w modelu imitujacym keson bakowy lewej czesci skrzydla, odwzorowanego  z samolotu TV 154 M  nr boczny 102...Zastosowany ladunek liniowy z symulacja sil aerodynamicznych  dokonal calkowitego przeciecia obiektu na dwie czesci".

OSIEMDZIESIAT OSIEM GRAMOW TO MNIEJ NIZ POPULARNA "SETA"  W BARZE. Tyle wystarczylo! 

Dalej: 

"Badania pokazaly, ze zastosowany material wybuchowy moze zostac ukryty i zamaskowany srodkiem uszczelniajacym przed dzialaniem paliwa paliwa - utrudniajacym jego detekcje.

Co istotne, badania eksperymentalne na modelu kesonu bakowego pozwolily zaobserwowac charakterystyczne, LITERATUROWE slady dzialania materialu wybuchowego widocznym w przypadku smolenskim".

Caly raport obfituje w terminy techiczne: wregi, dzwigary, zebra, sektory, gorne polki zebra, dach nad lewa burta, prowadnica 2 L, gorna polka zebra, loki powybuchowe, krawedz przelamania. Na to lebek z tytulem doktorskim, Lasek odpowiada, ze przewodniczacy Antoni Macierewicz jest klamca,"wzial jako zakladnikow caly polski rzad, cale panstwo" na badania wydano duzo pieniedzy, to sa standardy Korei Polnocnej i sprawa powinien zainteresowac sie prokurator. Doprawdy, miazdzy swa  wiedza techniczna  ten Lasek! Jest takie polskie powiedzenie: "Ani be, ani me, ani kukuryku".

A nad cala Zbrodnia Smolenska zawisl jak sep agenciak Tusk. Rzekl on w Sejmie:

"Ja wowczas i dzisiaj, nie mam watpliwosci, ze dla Polski lepiej znac prawde i nie miec wojny i nie miec wojny, niz nie znac prawdy i miec wojne".

W jakich stepach azjatyckich  zmajstrowali taki typ logiki? Nawet typek Putin nie oddal "zolwikow" kanalii udajacej Polaka.