Polegli obrońcy Westerplatte - uzupełnienia do publikacji
Badania nad obrońcami Westerplatte postępują...
Nie będę ukrywał, że zawężony charakter badań, którym się w ostatnim czasie poświęciłem stanowi dla mnie duże wyzwanie. Początkowo myślałem, że pozyskane w ich wyniku dane zdołam opublikować już w pierwszym kwartale bieżącego roku. Rzeczywistość bezwględnie zweryfikowała moje plany. Okazało się, że z różnych względów nie będzie to takie proste. Odsunięcie się w czasie terminu ukazania się publikacji (w tym wypadku dotyczących poległych westerplatczyków) z pewnością niesie ze sobą jeden duży pozytyw: książka poszerzona będzie o detale, bez których jej pierwotna wersja byłaby o niebo uboższa. Poza tym, wcześniej nie uwzględniłem pewnych szczegółów, które z perspektywy czasu uznałem za nieodzowną część powstającej książki.
Już na obecnym etapie pracy nad publikacją (póki co rozpatrywane są różne wersje tytułu) mogę śmiało zaryzykować stwierdzenie, że nie będzie ona tylko i wyłącznie powielaniem znanych dotąd informacji. Cóż więc się w niej znajdzie? Ot choćby obszerne kulisy odkrycia przeze mnie daty / miejsca urodzenia i personaliów rodziców legionisty Józefa Kity. A jednak! To naprawdę stało się możliwe! I nie tylko to! Kto by pomyślał jeszcze przed kilkunastoma laty... Spośród "pewnych" (znanych z imienia i nazwiska) poległych obrońców pozostają już tylko nieliczni, co do których pozostaje sporo do odkrycia, ale... Nie ma rzeczy niemożliwych - uświadamiam to sobie z całą mocą, kiedy widzę, ile rzeczy zdołałem odkryć i zweryfikować przez ostatnie lata (lwią część z nich zamieściłem zresztą w książce "Walczyli na Westerplatte"). Jestem dobrej myśli. Cały czas, powoli spływają nowe szczegóły i szczególiki, a niezwykle skomplikowana dotąd mozaika systematycznie nabiera realnego kształtu.
W związku z tym, że ciągle docieram do nowych detali, bardzo proszę o wyrozumiałość przede wszystkim grono osób, które wcześniej powiadomiłem o planowanym ukazaniu się książki do marca 2021 roku włącznie. Mam nadzieję, że ostateczny kształt publikacji, którą weźmiecie do ręki wynagrodzi wam wydłużone oczekiwanie. Chcę w jak najlepszy sposób oddać hołd poległym obrońcom Westerplatte, wszak to właśnie im ta książka będzie poświęcona. Zdaję sobie także sprawę, że na kompleksowe opracowanie czeka całe mnóstwo materiałów przeznaczonych do pozostałych publikacji (osoby zainteresowane wiedzą, o jakie dokładnie tematy chodzi). Tak więc... Wracam do pracy .
Na zakończenie jedna bardzo ważna sprawa. Osoby chcące podzielić się ze mną materiałami i wszelkimi nieznanymi informacjami o obrońcach Westerplatte (poległych, tych, którzy walki przeżyli, a także o tych nieznanych / domniemanych) bardzo proszę o kontakt na nowy adres mailowy: krzysztofh.drozdz44@gmail.com (poprzedni adres mailowy jest od niedawna nieaktualny). Zachęcam także do polubienia i odwiedzania mojego facebookowego profilu https://www.facebook.com/walczyli
- Krzysztof Henryk Dróżdż - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz