OKRUCHY - XXX

avatar użytkownika Tymczasowy

Wiele osob wyraza przekonanie, ze zyjemy w ciekawych czasach. Trudno temu zaprzeczyc. Tyle, ze, zgodnie z zrodlosowiem,  jest to rownoznaczne z czyms niedobrym. Ja tez czuje poczatek jakichs ruchow tektonicznych, ktore w ciagu kilku nastepnych lat zmienia swiat. I bedzie to swiat gorszy od dotychczasowego.

..............................................................................................................................................

Dzis glowna scena sa  Stany Zjednoczone i trzeba im sie dokladnie przygladac. Im przypadla rola szpicy postepu. Za nimi idzie Unia Europejska, a do Polski docieraja oslabione juz  fale, ktore traca impet, czego wielu ludzi w kraju nie potrafi dostrzec. Do nich nalezy LGBT czy Strajk Kobiet. Polskie spoleczenstwo nie jest przygotowane (nie dojrzalo) do plynacych z Zachodu ekstrawagancji. Natomiast obecna wladza jest przygotowana i traktuje to instrumentalnie. Jezeli szefowom Strajku wydaje sie, ze maja jakis niewidzialny immunitet zapewniony przez UE i prase lownego nurtu, to sie grubo myla. Ten rzad dostrzega, ze demonstracje kobiet daja sie wykorzystac do wlasnych celow, podobnie jak pasuje im "przywodztwo" PO w postaci Budki, takiego lidera opozycji, ktory wyglada na ofiare pukania po glowie lyzeczkami  rowiesnikow w piaskownicy.  On jest jakby ze spolecznosci pszczol czy mrowek (przepraszam je za porownanie), ktore od wielu tysiecy lat nie potrafia sie rozwijac, jakby zastygly. A ten przeidywalny Budka, jak nie zadanie dymisji jakiegos ministra, to powolania jakiejs specjalnej komisji. Zero tworczosci, przewidywalnosc az do bolu. Wymarzeni przeciwnicy, wymarzona opozycja.

............................................................................................................................................

Ci rozni cudacy zyja w Polsce w iluzorycznym swiecie. Wlasnie rozleglo sie westchnienie, ze te stwory ze Strajku Kobiet zaczynaja siegac do taktyki  amerykanskiej BLM. Wczesniej,  agenciarski Szramek  dawal jakas liste dzialan majacych obalic rzad. Jakis pipek z TVN, podobnie. To ja jeszcze moglbym dodac cala liste poradnikow i przewodnikow anarchistycznych, poczawszy od "Katechizmu rewolucjonisty" Siergieja Nieczajewa i "Katechizmu rewolucyjnego" Michaila Bakunina. Obecnie na Zachodzie najmodniejsze jest "dzielo"  W. Powella, "The Anarchist Cookbook" z 1971 r.  Powtarzam, nie ten grunt, nie te czasy. Dziewczynki, dajcie se siana. Jak bedzie potrzeba, to policja siegnie po dlugie "lole" (maja niezly ciag) i armatki wodne z  farbami rozcienczonymi w wodzie. Mimo wszystko Warszawa, Gdansk i Poznan to nie Portland, Seattle i Nowy Jork.

..............................................................................................................................................

Nowy prezydent Biden, zwany "Bidetem", tak jak Harrisowa - "Chichoczaca Hiena", pruje do przodu chyba szybciej niz przewidywano. Niby ma pelna swoboda, ale jest  pod batem postepackiej czesci Partii Demokratycznej. Tej nie oslabiono, choc Bidet mial byc antidotum na  przebojowosc lewackiego Sandersa, ktory byl niewybieralny i zalatwiono go i jego ideologiczne dzieci, podobnie jak w prawyborach 2015 r.. Wtedy na rzecz H.Clinton.

...............................................................................................................................................

Chorobliwa, wsciekla nienawisc do pana Prezydenta Donalda Trumpa sila rzeczy bedzie slabla. A on wroci. Jego imie 2022, czyli wybory, ktore zmiota nikla juz przewage Demokratow w Izbie Reprezentantow. Ja jestem wzrokowcem. Przemowienia D.Trumpa byly przemowieniami silnego czlowieka, przywodcy.  Biden jest jak postac (tutaj mowia "character") z komiksow, a moze z filmu "Flip i Flap"? To Flip oczywiscie.

............................................................................................................................................

W USA zakwitl na dobre bolszewizm. Najpierw na uniwersyteckich kampusach, polnocnokoreanskich okazach, teraz w postaci BigTech i reszty korporacyjnej typu IKEA. Wspolczuje policji, ktora wreszcie bedzie musiala sie w pelni dostosowac sie do zasady: "It is better to be tried by 12 than carried by 6" (Lepiej byc sadzonym przez dwunastu lawnikow niz niesionym w trumnie).

............................................................................................................................................

Przez lata trwaly wysilki reprezentanow Skandynawow o reparacje za niewolnictwo, ktore trwalo dwa wieki i objelo okolo pol miliona Skandynawow, czesto uratowanych od wojen plemiennych ale tez i od zjedzenia (ludozerstwo bylo popularne w Afryce). Nie wierzylem, ze bedzie o mozliwe, gdyz bylaby to gleboka niesprawiedliwosc w stosunku do innych imigrantow. Jednak stalo sie, w dniu 27 I 2021 r. Biden podpisal pakiet dekretow dotyczacych "equity", ktora zastapila normalna "equality", czyli rownosc. Nie dla kazdego rowne szanse, tylko rowny udzial w wyprodukowanych dobrach. Teraz bedzie po socjalistycznemu, kazdemu wedlug potrzeb. No nie dla wszystkich. Oczywiscie najpierw dla Skandynawow. Pierwsze, historyczne "executive action"  dotyczy "federal housing policies". Pewna postac tego widzialem w Toronto. Emigrant - robotnik pracowal ciezko by utrzymac rodzine i mieszkac w bloku, a analfabetka z Jamajki, ktorej kilku skandynawskich oblubiencow zrobilo progenitury i poszlo w sina dal, mieszkala zyjac z zasilku w domu typu dwojaki. Alez tam kwitl handel narkotykami, a jak czesto strzelano z broni palnej! A progenitura nad wyraz bezczelna, poczawszy od wieku 4-5 lat. Jestem swiadkiem, jako plaski empirysta.

.............................................................................................................................................

Na koniec, dla rozrywki, zdjecie pani Nanai Mahuty, ministerki spraw zagrancznych Nowej Zelandii. A ponizej niej, zdjecie mistra obrony Kanady, Harjita Sajjana.

Hon Nanaia Mahuta.jpgCanadian Minister of Defence Harjit Sajjan speaks with the media in Chelsea, Quebec, on December 6 as defence ministers meet for the Global Coalition...

..........................................................................................................................................

Oczywiscie to "na koniec" bylo pozorne, powiedzmy, tymczasowe.  Jak sie suszy flache szkockiej whisky "Teacher's", to nastroj nie moze byc powazny, raczej nostalgiczny.  By zakonczyc sprawe napoju, nazwa pochodzi nie od nauczyciela, tylko od nazwiska zalozyciela  destylatorni, Pana Teachersa.  Zwykle pije  "single malt", jakies 12 czy 15-letnie. One sa drozsze bo robia je z jeczmienia. natomiast "Teacher's" jest z tanich, "blended", gdzie miesza sie rozne whisky pedzone ze zboza i  kukurydzy. Szybko i tanio. 

Tak wiec przypomniala mi sie  sprawa rosyjskich piosenek frontowych. W czasie studiow spedzanych w pewnej  czesci w barze piwnym na  lodzkim osiedlu akademickim na Osiedlu Lumumby, pijalem czasem ze swietnym gosciem, Ukraincem. Przystojniak, prima sort. Ten moj kolezka, mial jechac do Ojczyzny, wiec go poprosilem, by mi przywiozl jakas plyte z piosenkami frontowymi. Wrocil zazenowany i oswiecil mnie, ze tam go wysmiano, takiej muzyki sie nie slucha. A mnie chodzilo o piosenke  frontowego szofera. Teraz, w epoce internetu znalazlem te piosenke i zalaczylem ja w trzech wersjach. W drugiej z nich widac, ze mlodziez rosyjska jej nie zna. Tylko starszy pan (1:23) ja spiewa.

 

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. https://www.youtube.com/watch

avatar użytkownika Tymczasowy

2. https://www.youtube.com/watch

avatar użytkownika Tymczasowy

3. https://www.youtube.com/watch