Skąd ten nagły sierpniowy atak LGBT na Polskę i Polaków???

• „Po pierwsze primo”: trynd ogólnoświatowy od kilku dekad – czyli obalamy „cywilizację białego człowieka” – a że na obecnym etapie pora przyszła na „jego pomniki” oraz piętnowanie „jego rasizmu” – a skoro u naszych przodków rasizmu kolonialnego ani mentalności kolonialnej nie było, to może chociaż pojęcie„Murzyn”  da się teraz usunąć z obiegu - = > Słowo "Murzyn" obraźliwe i archaiczne - należy go unikać (mamy więc teraz grzecznie mówić "Afrykanin", czy może od razu - "towarzysz Murzyn"?)

A tak przy okazji – pp. Gliński, Ziobro i Murdzek – jakie kroki zamierzają panowie podjąć, by zredukować szkodliwy wpływ na nasze życie publiczne kolejnej ujawnionej jaczejki komunistycznej, jaką okazała się Rada Języka Polskiego?

Bo tylko czekać na jej kolejne kroki mącące nam w głowach (np. w j. szwedzkim nie występuje rodzaj nijaki, więc w ramach obecnej "rewolucji"  jest on teraz tam powszechnie lansowany w mediach oraz zaczyna przenikać do oficjalnych dokumentów - co wywołuje powszechną konsternację i zaplanowany chaos pojęciowy - to tak jakby do wszystkich tradycyjnych rodzajników męskich dodawać u nas kobiece końcówki - i vice versa...)

Widać, że w efekcie komunistycznego „długiego marszu przez instytucje” także i ta Rada została już najwyraźniej zawłaszczona przez marksistów kulturowych (czyli komunistów wersji 2.0). Zostawicie panowie ten ich „coming out” bez sankcji i reakcji?

A kto też instytucjonalnie finansuje te wszystkie instytucjonalne komunistyczne wybryki…? Pożyteczni idioci czy świadome poputcziki…?

Panowie, odzyskiwanie Polski z neomarksistowskich, komunistycznych łap gdzieś przecież trzeba zacząć??? Naprawdę mamy sami „sprzedać im sznur”, na którym oni „zamierzają nas powiesić"…? Bo ani milczenie, ani puste gadanie tu nie wystarcza.

• „Po drugie primo”: czynniki lokalne, nadwiślańskie.

A – projekt ustawy o obowiązku ujawniania zagranicznego finansowania nadwiślańskich fundacji oraz „organizacji pozarządowych”  i już niedługo wszyscy „tęczowi” i „alternatywni” aktywiści pójdą się bujać, bo to jest zaimportowana hucpa i pieniądze na ich działalność też są zagraniczne.

I dlatego oni muszą się teraz szybko „wykazać”, bo za kilka miesięcy każda ich akcja spali na panewce, gdy prewencyjnie zostaną w TVP pokazane na nich kwity – kto tak naprawdę za te ich antypolskie wybryki płaci!

A gdy ich finansowanie przejmą wtedy„neutralne” zagraniczne i ponadnarodowe koncerny działające w Polsce, to tylko dobrze – bo więcej osób wtedy zrozumie, że „kapitał jednak ma narodowość”, bo przecież Orlenu czy śląskich kopalń na liście ich darczyńców i dobroczyńców raczej nie ujrzymy…?

B – klęska towarzysza Trzaskowskiego. Bo te wybryki prawdopodobnie zostały starannie zaplanowane dużo wcześniej i miały się odbywać już pod kryszą „prawdziwego, obywatelskiego prezydenta”. 

Panie ministrze Kamiński – gdzie są pana służby? Za co pana agenci biorą pieniądze…? Urlopami pan wszystkiego nie wytłumaczy...

A swoją drogą - który to geniusz wymyślił zatrzymanie Michała Sz. podczas ich manifestacji i na oczach kamer telewizyjnych? najwyraźniej ma pan durnia/durni lub dobrze zakamuflowanego agenta/agentów wśród b. wysokich szarż policyjnych...

A raz uruchomiona machina LGBT coraz bardziej groteskowo kręci się teraz siłą bezwładu, mimo, że najważniejszej, "belwederskiej" przesłanki do tej ich całej „rewolucji”  przecież zabrakło …

A ten ich cały "margot" to chyba najwyraźniej (i całkiem poważnie) liczył na to, że dzisiejszej Polski to za dwa miesiące już nie będzie...

• "Po trzecie primo" - bo mamy teraz wysyp ważnych, a dla nich nienawistnych, dat - bo i 1, i 15 sierpnia....

Ale nie martwcie się, towarzysze i towarzyszki - rewolucja przecież ma być „permanentna”, więc kolejna okazja do rozróby ulicznej zbliża się już wielkimi krokami - najpierw 1, a później 11 listopada ...? Chociaż może też warto nie przegapić rocznicy Bitwy pod Wiedniem - przecież to była skrajna i niedopuszczalna islamofobia ...? A rocznica wyboru naszego papieża...?

No bo jak tu nie zepsuć Polakom kolejnego ich święta...?

No, co wam podpowiadają ci, którzy tam za was myślą...?