kuchnia linux-owa 2

życzę smacznego :*

na pewno smaczne :)

Miłego dnia!

a u Ciebie kto gotuje?,Twoje kochanie w slipkach ;)?

robiła białą zaprószaną mąką z skwarkami słoniny,mniam.Właśnie coś podobnego zrobiłem,choć troszkę zmodyfikowałem.A że w "pieprzeniu" jestem nie chwaląc się mistrzem wszech wag,dodałem (oprócz skwarek) ciutek białego pieprzu i kozieradki (warto tą ostatnią kupić - powąchać,skosztować i stosować w kuchni.Mamusia też robiła zasmażaną kiszoną kapustę .W dawnych czasach jak była bida w domu,taka kapusta (jedna bądź druda) z gotowanymi kartofelkami,dziś byłyby przysmakiem! .
Kuchnia Linux-owa otwarta dla Wszystkich obecnych,proszę o uwagi,swoje wspomnienia pomysły.Wszak lubimy tanio,smacznie i zdrowo coś dobrego zjeść
i smacznego
ps.polecam zainstalować sobie ubu 20.04 lts - wersja wspierana na 5 lat!. Nic się złego nie stanie,Ubu instaluje się obok win -,i nie niszczy plików win!i.Ale użytków do woli za friko w nim znajdziecie.A pod win za użytki trza zapłacić czasem słono.W Ubu jest antywirus którym łapałem za rogi "trojany"-chciały wleźć po win,bądź z czytywać to co robię pod win na kompie.Cały problem durniów wysyłających do mnie trojany,polega na tym że umiem liczyć :)-a co wolno mi :p.I ewentualne użytki pod win,wykorzystam tylko w ostateczności!!!
z pozdrowieniem dla hackerów~:*

będzie bigos z "większej połowy|"białej kapusty,w niedalekiej przyszłości,flaczki wołowe,kurzene też.Te ostatnie mniam,jadłem w sanatorium w okolicach Wałbrzycha (zapomniałem nazwę :),ale zapamiętałem ze razem z kumplami z pokoju ,kradliśmy ciepłe razowe bułeczki (dla tej jednej kradzieży,Wybacz mi Panie),te bułeczki i kurzence flaczki były jak narkotyk :)))

Hallo Petrus! A ta potrawe znasz?
Kutia, czyli najbardziej bożonarodzeniowy deser. Niestety
porcja kutii to 742 kcal .

Nasza babcia robia kutie na Wigilie. Jadlem ja z bracmi, siostra i kuzynamia bez opamietania. Kilka razy w zyciu jako dziecko, zawsze u naszej babci. Po latach przypomnialem sobie o tej potrawie i zrobilem ja w Niemczech. Smakowala mi bardzo dobrze, ale dla synow byla za slodka.

Tutaj przepis sciagniety z internetu:

Składniki:
1 szklanka pszenicy (bez łusek)
1 szklanka maku niebieskiego
1/2 szklanki płynnego miodu
10 dag orzechów włoskich (można dodać też orzechy laskowe)
5 dag rodzynek
1 laska wanilii
1-2 łyżki słodkiej śmietanki do polania (niekoniecznie)
inne bakalie według własnego uznania, np. sparzone i obrane migdały, 4 daktyle, 4 figi

Przygotowanie

1. Pszenicę wypłucz, namocz w zimnej wodzie na noc (lub co najmniej na 6 godzin), aby zmiękła.
2. Następnego dnia zalej wrzątkiem (co najmniej 2 litry, bo inaczej pszenica się przypali) i gotuj około 1 godziny pod przykryciem na małym ogniu. Ziarna powinny być miękkie, ale nie rozgotowane. Osoby mające kłopoty z gryzieniem mogą gotować pszenicę dłużej.
3. Ugotowaną pszenicę odcedź i wystudź.
4. Równocześnie możesz zajmować się makiem i bakaliami, bo wymagają także moczenia.
5. Mak wypłucz i zalej wrzącą wodą, raz zagotuj. Odstaw na kilka godzin.
6. Odcedzony i osączony mak należy zemleć 2-3 razy w maszynce do mięsa z użyciem sitka o drobnych oczkach.
7. Rodzynki wypłucz i zalej ciepłą wodą. Odstaw na 20 minut. Potem dokładnie osącz.
8. Orzechy lekko podpraż w piekarniku, następnie posiekaj. Migdały sparz wrzątkiem i obierz ze skórki. Posiekaj.
9. Jeżeli dodajesz daktyle i figi, pokrój je w paseczki.
10. Laskę wanilii rozetnij wzdłuż i czubkiem noża wybierz ziarenka.
11. Koniec płukania, moczenia, mielenia, gotowania, prażenia, wydrążania. Teraz najprzyjemniejsza część pracy – mieszanie wszystkich składników. Powstała masa to właśnie kutia.
Przełóż masę do salaterki, przykryj i odstaw do lodówki.

A tak wyglada kutia na zdjeciach:

https://www.google.com/search?q=kutia+przepis+staropolski&rlz=1C1GCEA_en...

Pozdrawiam
S.S.

hm mniej więcej była taka jak piszesz :))).Ale mój śwp.Tato był dokładny i upierdliwy w tym do bólu ;).Mak był mielony 5 razy z maszynce na "korbę"-ta korba to ciekawe urządzenie i nie ma odpowiednika; w poprawnym języku polskim)-znasz inne?."Kutia" czyli podstawa mak (pierwsze gotowanie - woda była odlewana,zawiera opium!). Drugie gotowanie (tyż zalecam chorym jak ja na p żołądkowe! - no może starczy..A teraz cóż była kutia robiona za "komuny" i nie wszystko co chciałoby się do niej dołożyć było dostępne na rynku w specjalnych sklepikach i innych "T W" Władzy,niebieski,ich kolesiów z ZOMO.Kutia nie jest wigilijną polską potrawą,pochdzi bodaj z UKRAINY.Jednak choćbyś stawał na uszach,takiej nie przygotujesz ,mamy zamiast pierwotnych składowników ich substytuty!.zapomniałeś o odrobinie wanilii,i gałce muszkatuowej :))).I o moim programie szachowym :( ,tyżPoprzednio opisałem Ci o co w owych mi chodzi,kiedyś byłem ponoć dobry w szachach,ale teraz abschaimer (czy jakoś tak)-wciąż czegoś ciągle szukam,i nie pamiętam gdzie to schowałem.Mało tego jestem zdolnym (kłopoty to moja
specjalność:) zegarmistrzem!.
Tak schowałem śrubki do radzieckiego "Mir-budzika-śred - chyba 1.5. mm.Mało tego mistrzowsko spierniczyłem gwintownik,sądząc że je prze gwintuję,wkrętkę i narzynkę :(. Ukręcony kawałek został w środku narzynki :(((. Nieu nie będę kleił obudowy- denka,cyjanopanem (choć to czasem bywa pomocne!). Ty się znasz na zegarach,doradź coś proszę :)
.Śrubki pewnie gdzieś w tym bałaganie gdzieś ą ,(wciąż sprzątam,segreguję klamory chcę je pomierzone i sprawdzone podarować dzieciakom z Domu Dziecka,nawet jestem gotowy.Rysować schematy elektroniczne,pomagać budować przyrządy pomiarowe.I wreszcie nauczyć je cudownego REZONANSU (ma kilka postaci)
z pozdrowieniem :*
petrus
ps.ten budzik jako pamiątkę po prabci obiecałem :)

starałem się poprawić koment,ale na ślepo :(,ślepota to też (oprócz głuchoty - ta jest rewelacyjna :)))),to też mój nie zawodny dar :),w pewnych okolicznościach - ułatwia życie :)))

nocne pozdrowienia :)

Znam sie troche na zegarach, ale nie jestem na takim poziomie, zeby cos naprawiac. Na ogol daje zegary do mojego znajomego zegarmistrza. Takie srubki ma na pewno Twoj miejscowy zegarmistrz. daj mu to, to on naprawi.
Pozdrawiam
S:S.

czytałem Twoje notki i byłem nimi zachwycony,pewnie moja i Twoja paja i moja,to nieuleczalna choroba :))),ale ni groźna dla otoczenia.Wiesz że jetem zdolny hydraulik
(ostatnia specjalność -przetykanie kanałów nerwowych.W psychice istna zaleta,wszak żyjemy czasem po to żeby wywołać uśmiech na (czytającego nas,bądź słuchającego mam cichą nadzieję że mi tu czasem się udawało :). Prawdziwy miód pszczeli,pojawił się w naszym domu,kiedy mój śwp.Tato założył pasiekę,razem z szwagrem Frankiem.Biedny Tata kombinował jak zmusić pszczółki do lotu-zrobił wyloty skierowane na wchód słoneczka.Franek mieszkał prawe pod lasem i jego pszczółki zbierały nektar z runa leśnego = zapach i smak boski!!!./Umiem docenić wiedzę adwersarza,więc Bracie wyluzuj,żyjemy też po to,aby wzajemnie się ubogacać
z pozdrowieniem.
ps.nie było mnie ostatnio w sieci net,chacker!!!.Ale teraz ów może mi skoczyć :))).
Poszło o to że logując się na strony freeenergy ładują się "robaki" i "trojany" i śledzą co np.ja wymyśliłem,a ja mam to we łbie.A szukałem tylko programowych kalkulatorów
(dla elektroników) które pozwoliły by mi precyzyjnie obliczyć rezonans cewki.To coś
jak,jak precyzja "wychwytu -balansu" w Twoich zegarach :)
dobrej nocy Wszystkim na BM24,jak będzie dla mnie jutro- to się odezwę :*

Moj tato tez mial pasieke w latach 50 - 60-tych. Byla bardzo duza i liczyla 40 uli. Co ciekawe moj tato mial na imie Franciszek tak jak szwagier Twojego ojca a Twoj wujek Franek. Moi starsi bracia musieli na wiosne pilnowac i uwazac czy pszczoly sie wyroily. Najlepsze bylo wirowanie ramek z miodem. Krecilo sie korba wirowki a miod sciekal do wiaderka, co za zapach, co za smak! W Szczecinku i wokolo duzo ludzi ma pasieki. Do dzisiaj kupuje miod, ale jest pelno podrobek oraz zanieczyszczen. Dwa razy mi sfermentowal. Nie kupuje juz wiekszych ilosci. Najlepiej smakuje mi miod gryczany czyli z gryki, wrzosowy (dzisiaj bardzo trudny do kupienia) oraz lipowy.

Pozdrawiam

S.S.

dla mnie lepszy wrzosowy,kolor bursztynowy,zapach - obłęd w ciapki :))). Dawno dawno temu,byłem na działce z Tatą,(pasieka mała 4 pnie). Tata grzebał w ulach,pszczółki łaziły mu po rękach,a ja patrzyłem na z przerażeniem!. Jedna z pszczółek wleciała mi pod koszulę (Tata uczył mnie szacunku do pszczółek) bałem się i chciałem ją wyciągną - a ta małpa mnie ciach :(.
Cóż pszczółki mają żądło jak haczyk (osy mają jak miecz proste) wyrwała sobie pół odwłoka i zasnęła snem wiecznym :(. Tato prosił mnie żebym przywiózł mu trochę próchna do podkurzacza (pszczoły nie znoszą zapachu dymu i zwiewają!). Wsiadłem na rower pojechałem do lasu, znalazłem spróchniały pień,i dłubałem w nim zbierając kawałki do woreczka.Naraz czuję że puchnę pod oczami,sadziłem że grzebiąc w pniu jakaś cholera mnie ugryzła :(. Wróciłem na działkę dałem Tacie próchno,a Tato w śmiech - musiałem pociesznie wyglądać.Obraziłem się i wróciłem do domu,zrobiłem sobie na oczy okłady z kwaśnego mleka,i tak na tapczanie leżałem.Wieczorem wrócił Tato do domu a ja w śmiech,Tato też miał spuchnięte oko :),też go jakaś samobójczyni dziabnęła.Na jesieni pszczoły wyrzucają trutnie,ja siedzę na działce a tu chmara pszczół,w panice zacząłem uciekać Tato w śmiech i woła zostań - trutnie nie mają żądła!.
z pozdrowieniem dla wszystkich czytających :*

ale może komuś otworzy oczy!.Mnie dziś prosił o pomoc inspector sieci bezprzewodowej o dane osobowe celem ochrony mnie,no akurat :)))))))))))))))))))))))))!
cyt:"ie wiem czego dureń szukał,wierszyki choć już są własnością Radia Maryji,teatrzyk z Joanną i innymi,mają prawo je drukować.A u Was są dostępne,kożdy może je dla siebie zatrzymać.a jak przyjdzie urocza Vena,będą następne :)))!.Być może ktoś mnie złapał na freeenergy,gdzie szukałem schematów elektronicznych tych urządzeń.Jeszcze nic nie zbudowałem,ale mój starszy syn Adam podarowałm i magiczne oko (oscyloskop).Fantastyczne urządzenie

pozwala zobaczyć coś czego gołym okiem nie widać-wszystko co jest związane z pradem elektrycznym.Przy jego pomocy będę mógł w przyszłości budować generatory - tena Polemności Pana Tesli też.Sądzę że temu durniowi -niom o to chodziło,na jakim jestem etapie.Ale to było dawno i pod win7 bez uzbrojenia.Wolę Linux (jest nowa wer. ubuntu 20.04,choć przy instalacji nie ma możliwości szyfrowania plików ekstra kluczem (a tak można było w ubu 19.04) łapiesz?.Jeśli masz tak zaszyfrowanego kompa,obo win- (jakikolwiek) ubu nie niszczy win,ale ma wgląd co mu tam pisczy :))).Warto więc mieć (jesli nie masz wolnych dysków) mieć oba obok siebie.Możesz też zainstalować sobie na dysk podłączony do USB,w SETUP ustawić start systemu z USB.I bedziesz mioł piękną zabawkę :) -gorąco polecam.

Dobrego dnia Adamie :*,i dzieki!"

ukryty zawszę aktywny w swojej sprawie inspector sieci wi-fi zawsze do usług,umie nawet zgladąć nam do majtek,zeby sprawdzić co jedliśmy na-śniadanie,obiad,i kolację.Chcecie prosić o ochronę?
ok!
adres mailowy
dpo@mall.pl

i co z tym upartym durniem zrobić? :(

ja sobie kupiłem taki chiński blender poj. (około 3/4 l). Obieram kartofle ,kroję na plasterki,bleduję.wbijam jako 1 na osobę (bywają na targu z dwoma żółtkami)!. Dodaję wciąż blendując trochę mąki kartoflanej,i pszennej i olej rzepakowy (lepszy słonecznikowy). Patrzę na gęstość - wszak mają być kartoflane,a nie smażone kluski kładzione.Mąka pszenna ścina się przy niewielkiej temp.C,podobnie maka kartoflana-ale ta nadaje elastyczność nie zmieniając smaku- wszak skrobia..I teraz zaczynają się wariacje na temat.Do zacieru można dodać czerwoną cebulkę szanujac możliwosci wątroby biesiadników,kilka zgniecionych ząbków czosnku (może być niedźwiedzi),troszkę suszonego lubczyku.Całość mieszamy (dodajemy łyżkę bądź dwie śmietany (jak zostanie masa,nie czernieje!). Smażymy małe placki z 2 dużych łyżek kuchennych,posypujemy (pół na pół) mieszanką,zielonego kopru i pietruszki.
Zawsze jak robię moje placki (słynne na dwa województwa) pamiętam o dwóch moich chorych sąsiadkach,i zanoszę jednej i drugiej kilka na tlerzyku.Kiedyś pech,nasypałem trochę więcej białego pieprzu,sąsiadka placki po spożyciu przeżyła.Ale usłyszałem Kwapniewski,placki były dobre ino mordę wyparzyło,kto by pomyślał ze jej mordę wyparzyło,jak ona taką od urodzenia ma ;)

temat jest bardzo poważny a ja w ubu nie jestem jeszcze na tyle mocny!. Wolę pisać wierszyki,grać i szaleć w kuchni,więc jak chłopu na łopacie (komuś też Twoje info może się przydać) w win mam NOD 32- i tu spoko,zablokowałem grupę domową sieci wi-fi.Ale w linux nie za bardzo łapię :(,atyvir wykrywa trojana,który jak sadzę szuka win.A ja ma tylko na HDD linux-sa,więc co?

nie wchodzę na żadne "freenergy"-wszystko,schenaty elektryczne mam w głowie!!!,piszę tylko do dwóch moich sióstr.Czytam stronki ND,i RM,dlaczego ktoś z uporem mnie atakuje!?

farsz:
torebka mrożonego szpinaku,2 średniej wielkości czerwone cebulki,dwa rozgniecione ząbki czosnku,ciutek kozieradki,sól i biały pieprz do smaku.Szpinak rozmrażamy,cebulki drobno kroimy i podsmażamy na oleju (można na maśle ale trzeba uważać przypalone zawiera kancerogeny !!!) na osobnej patelni - powinna mieć jasnożółty kolor (zeszklona). Do szpinaki dodajemy rozgnieciony czosnek ,dodajemy zeszkloną cebulkę,wszystko razem z przyprawami dusimy max 15 min,można dodać też łyżeczkę siekanego zielonego koperku,posolić suszonym lubczykiem.Smarujemy wcześniej usmażone naleśniki - złoty kolor.Chyba każdy kiedyś próbował usmażyć naleśnik - pierwszy idzie na straty,bo może się przylepić ;),lepiej posmarować patelnię cienką warstwą oleju.Ja dodaję do masy naleśnikowej też troszkę oleju.Jutro dzień postny
smacznego :)

to dla tych którzy mają podobne kłopoty z siecią bezprzewodową
https://linuxiarze.pl/distro-tails/
poczytajcie bo warto :)
smacznego ;)

https://linuxiarze.pl/download_mageia/
magela z magią nie ma nic wspólnego,ubogaca ją cała społeczność zakochanych w "pingwinie"

https://www.komputerswiat.pl/poradniki/programy/praktyczny-poradnik-tail...

o talis-ie,zbyt dużo do kopiowania tekstu i obrazków :),miłej przygody życzę :*

niby jestema a mnie w sieci net niema :)
zrobcie sobie pltytke talis 4.4 iso!,byc moze da sie doladowac polski jezyk!
dobrej nocy Wszystkim :*
ps.a kto powiedzial ze nie umiem fruwac? ;p

obojętne czy masz win,czy linux na kompie.Większość kompów ma wbudowany aparat bluetooth - mały nadajnik/odbiornik,można przy jego użyciu,komórki lub smartfona lub innego badziewia wysyłać i odbierać z kompa pliki-tekst,obrazki i.t.p.Bluetooth ma niewielki zasięg podobnie jak domowa sieć bezprzewodowa.Jeśli ktoś (bo się tego domyślasz) grzebie ci w kompie
1.ustaw sieć domową,odhacz wszystkie zaznaczone pliki do wymiany!!!
2 wyłącz bluetooth koniecznie
i prawdopodobnie twój ból się skończy.
Ja nie mam komórki,ani smartfona,ale jednak uczynny sąsiad wykorzystywał swoje badziewia do kontroli nad moim lapkiem.Chciał w ten sposób mieć pod ręką niewolnika.Wysyłał trojany o nazwie PUA - coś tam,wyszukiwał w katalogach ciekawych dla niego plików,innym trojanem pakował w paczkę,i wysyłał sobie na komórkę,smartfona,i wreszcie kompa np. moje wierszyki :).
Jednak uczynny idiota nie wiedział ze wszystko jest za darmo na blogmedia24.pl.Objawy komp grzeje się niemiłosiernie,programy zainstalowane programy działają ślamazarnie,ot sztukmistrz :))). Najlepszym z programów antywirusowych (ale trza kupić) jest NOD32,ma wbudowane solidne narzędzia kontroli w tym sieci bezprzewodowej,specinspector śledzący uruchomione procesy na kompie .od linux-em cleanTK,nie sprawdzałem jak zachowuje się.Wiem już niemal na pewność kto i po co mnie okradał,szukał też jak daleko posunięte są prace nad trafo pojemności Pana Tesli,i chciał po niewielkich zmianach pewnie sprzedać bądź wykorzystać jako swój patent!.
i to by było na tyle
dobrego dnia życzę Wszystkim czytającym ten wątek :*

avast (ten i cleanTK) sa za friko

czyli jak drogą "kropelkową" możemy zarazić bliskie nam osoby,mając na pendrive swoje zabawki
cyt: z mojego pendrive
"
ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 00:45:25 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:

Znaleziono 0 możliwe zagrożenia (0 pliki sprawdzone).

Nie znaleziono zagrożeń.
---------------------------------------------

ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 03:43:30 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:

Znaleziono 0 możliwe zagrożenia (0 pliki sprawdzone).

Nie znaleziono zagrożeń.
---------------------------------------------

ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 03:45:29 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:
/home/piotrus/.config/libreoffice/4/user/basic/Standard

Znaleziono 1 możliwe zagrożenie (1371 pliki sprawdzone).

/home/piotrus/.config/libreoffice/4/user/basic/Standard/Module1.xba PUA.Doc.Tool.LibreOfficeMacro-2
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 03:53:11 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:

Znaleziono 0 możliwe zagrożenia (2 pliki sprawdzone).

Nie znaleziono zagrożeń.
---------------------------------------------

ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 03:55:05 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:
/home/piotrus/.config/libreoffice/4/user/basic/Standard

Znaleziono 1 możliwe zagrożenie (1377 pliki sprawdzone).

/home/piotrus/.config/libreoffice/4/user/basic/Standard/Module1.xba PUA.Doc.Tool.LibreOfficeMacro-2
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 04:25:59 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:
/home/piotrus/.cache/mozilla/firefox/67s6ohqp.default-release/cache2/entries

Znaleziono 1 możliwe zagrożenie (2138 pliki sprawdzone).

/home/piotrus/.cache/mozilla/firefox/67s6ohqp.default-release/cache2/entries/24DE1646489B6EC2FEE7FCDBFB24D7C9403CF01E PUA.Win.Trojan.Xored-1
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 04:28:21 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:

Znaleziono 0 możliwe zagrożenia (2137 pliki sprawdzone).

Nie znaleziono zagrożeń.
---------------------------------------------

ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 08:40:13 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:
/home/piotrus/.cache/mozilla/firefox/67s6ohqp.default-release/cache2/entries

Znaleziono 1 możliwe zagrożenie (2187 pliki sprawdzone).

/home/piotrus/.cache/mozilla/firefox/67s6ohqp.default-release/cache2/entries/0C3FD45405225C208970857BFF28A9E2F1F48FE8 PUA.Win.Exploit.CVE_2012_1461-1
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 08:48:46 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:

Znaleziono 0 możliwe zagrożenia (2187 pliki sprawdzone).

Nie znaleziono zagrożeń.
---------------------------------------------

ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 09:03:36 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:
/media/piotrus/NOWY
/media/piotrus/NOWY/ESET SECURITY PACK
/media/piotrus/NOWY/elektro
/media/piotrus/NOWY/elektro/Internet
/media/piotrus/NOWY/elektro/MDAC281

Znaleziono 10 możliwe zagrożenia (738 pliki sprawdzone).

/media/piotrus/NOWY/rufus-3.9.exe PUA.Win.Packer.Upx-6
/media/piotrus/NOWY/elektro/MDAC281/win installer Win95-Win98.exe PUA.Win.Packer.PrivateExeProte-16
/media/piotrus/NOWY/elektro/MDAC281/win installer WinNT40.exe PUA.Win.Packer.PrivateExeProte-16
/media/piotrus/NOWY/PDF-To-WORD.exe PUA.Win.Malware.Speedingupmypc-6718419-0
/media/piotrus/NOWY/audacity-win-2.3.3.exe PUA.Win.Malware.Speedingupmypc-6718419-0
/media/piotrus/NOWY/isomaster-1.3w-installer.exe PUA.Win.Downloader.Soft32downloader-6691270-0
/media/piotrus/NOWY/paint-xp-1-4.exe PUA.Win.Adware.Slugin-6803969-0
/media/piotrus/NOWY/unetbootin-windows-661.exe PUA.Win.Packer.Upx-4
/media/piotrus/NOWY/ESET SECURITY PACK/eset nod32 antivirus live installer.exe PUA.Win.Downloader.Firseria-6870500-0
/media/piotrus/NOWY/Firefox Installer.exe PUA.Win.Packer.Upx-6
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ClamTk, v6.02
Sat Mar 14 09:06:45 2020
Sygnatury ClamAV: 6781561
Przeskanowane katalogi:
/media/piotrus/NOWY
/media/piotrus/NOWY/ESET SECURITY PACK
/media/piotrus/NOWY/elektro
/media/piotrus/NOWY/elektro/Internet
/media/piotrus/NOWY/elektro/MDAC281

Znaleziono 10 możliwe zagrożenia (738 pliki sprawdzone).

/media/piotrus/NOWY/rufus-3.9.exe PUA.Win.Packer.Upx-6
/media/piotrus/NOWY/elektro/MDAC281/win installer Win95-Win98.exe PUA.Win.Packer.PrivateExeProte-16
/media/piotrus/NOWY/elektro/MDAC281/win installer WinNT40.exe PUA.Win.Packer.PrivateExeProte-16
/media/piotrus/NOWY/PDF-To-WORD.exe PUA.Win.Malware.Speedingupmypc-6718419-0
/media/piotrus/NOWY/audacity-win-2.3.3.exe PUA.Win.Malware.Speedingupmypc-6718419-0
/media/piotrus/NOWY/isomaster-1.3w-installer.exe PUA.Win.Downloader.Soft32downloader-6691270-0
/media/piotrus/NOWY/paint-xp-1-4.exe PUA.Win.Adware.Slugin-6803969-0
/media/piotrus/NOWY/unetbootin-windows-661.exe PUA.Win.Packer.Upx-4
/media/piotrus/NOWY/ESET SECURITY PACK/eset nod32 antivirus live installer.exe PUA.Win.Downloader.Firseria-6870500-0
/media/piotrus/NOWY/Firefox Installer.exe PUA.Win.Packer.Upx-6"
nie wklejam obrazka tekst jest bardziej zrozumiałym :)

ale nie z mojej winy nie byo mnie w sieci net od zszej niedzieli.Dostaem paczke - super 11 trojanow,ktos sie jednak na mnie uwzial .To przykre,bo nic nikomu zlego nie uczynilem.jak sie wszystko ustabilizuje,bede znow z Wami!.
z pozdrowieniem :*

Nie znam sie za bardzo na programach komputerowych. Trojanow unikam jak ognia. Dlatego zainstalowalem kiedys Kaspersky i jak dotad nie mam zadnych problemow. Co roku kupuje nowa wersje upgrade, najlepiej to robic poprzez sprzedawce i dostawce Amazon, gdyz jest to pewne. . Na trzy PC tzn. dla mnie i dla moich 2 synow - kosztuje to ca. 32 €. Mam Windows 10. Nie wiem czy Kaspersky jest stosowany tez w systemie Linux.

Pozdrawiam
S.S.

Poczytaj i nie truj 4 liter.

http://blog.gdata.pl/2013/10/pup-programy-usilnie-przeszkadzajace.html

Wszędzie widzisz szpiegów, wirusy inne duperele.
Przewrażliwiony jesteś i tyle.

Jednak to nie nieszczelna ochrona AV jest głównym czynnikiem pozwalającym oprogramowaniu PUP dostać się na komputer swojej ofiary. Głównym powodem jest człowiek, który przez pośpiech lub nieuwagę sprowadza uciążliwe aplikacje instalując je nieświadomie. Jeżeli program nie jest szkodliwy (według definicji malware’u), a użytkownik wyraził zgodę na jego instalacje pakiet antywirusowy nie podejmie przewidzianego działania.. Nie ma wątpliwości, że PUP to niedobra wiadomość dla naszego systemu. Najczęstszymi wykonywanymi działaniami są zmiany ustawień przeglądarki (tzw. browser hijackers), wyświetlanie niechcianych reklam (adware) czy szpiegowanie aktywności użytkownika (spyware). Mimo tych funkcji PUP nie jest stricte złośliwym oprogramowaniem, bywa że wiele osób rzeczywiście korzysta z funkcji, które oferują takie potencjalnie niechciane programy.

Użytkownicy sami sobie winni - przykłady

Podczas instalacji oryginalnego oprogramowania z dołączonym PUP, użytkownik otrzymuje opcje zainstalowania dodatkowych niewielkich aplikacji pomocniczych jak pasek narzędziowy. Bardzo często możemy spotkać się z domyślnym ustawieniem instalacji takich dodatków - odhaczonym okienkiem „Tak, chcę zainstalować dodatkowe narzędzie”. Jeżeli użytkownik będzie chciał jak najszybciej przebrnąć przez instalacje klikając bez zastanowienia przycisk „Dalej”, automatycznie sprowadzi na swój komputer program typu PUP.

......................................................................................................................

Ja też miewam, ale nie robię z tego problemu :)

zerknij na koment Franka o atakowaniu BM24,i bardzo Cię proszę nie stawiaj mnie do kąta ;).'Jestem teraz pod linux-em,który akurat testuję,Twoją wytrzymałość też :)))Zdasz egzamin?
dobrego dnia /Wszystkim,pełny luz,każdy z nas robi to ,na czym zna się najlepiej.A ja znów zawieszony między Niebem a ziemią,wciąż ucząc się (choć mi to już zbrzydło do bólu),wplałbym już w świętym spokoju odejść o mojego Pana - Króla i Boga!.
ps.wczoraj zrobiłem czorne kluski,pół na pół gotowane i (blenderze starte na miazgę) kartofle.Jajko (dwa żółtka),opcjonalnie mąka pszenna i kartoflana.Wsio wymieszać dodać,lubczyku,i może ciutek siekanej zielonej pietruszki,bądź koperku :)
życzę dobrego dnia Pańskiego Wszystkim czytającym,i smacznych czornych klusek (pyzy).Ja zrobiłem skwarki z topionej słoninki,z czerwoną cebulką,i kawałkami kiełbaski :)))

zmieliłem groch na mąkę,właśnie się mieszanka wody i proszku bgotuje.Dodałem podsmażoną cebulkę z wiórkami kiełbaski,przyprawę jarzynową w kostce.Zobaczę czo z tego wyjdzie :).
A później być może, (jak posiłek regeneracyjny za wściekłej komuny) kawałek kiełbaski krojonej na ukos :).
ps.mam wejście do netu i Do Was,ale jjeśli Was swoimi wpisami nudzę?,to szczerze mi o tym powiedzcie!