Nasze F-35 (II)

Dobrym dowodem empirycznym na jakość samolotów są manewry, w czasie których są symulowane pojedynki samolotów. Trochę materiału już się uzbierało. Ostatnio ujawnione zostaly wyniki pojedynków rosyjskich Su-27, podstawowego myśliwca wielozadaniowego sil powietrznych Federacji Rosyjskiej. Ze względu na ich ilość w slużbie można uznać go za konia roboczego. Dokonal tego pilot plk. Li Chunghua Hua z sil powietrznych Chinskiej Republiki Ludowej w czasie wystąpienia na Uniwersytecie Politechnicznym. Zrobil to z dużym opóźnieniem, bo w 2019 r., ale dzięki, że w ogóle to zrobil.

Informacje dotyczyly symulowanych walk Su-27 SK z samolotami JAS-39C/D Gripen należącymi do Królewskich Tajskich Sil Powietrznych. Calosc przedstawił  kilka dni temu Maciej Szopa w artykule pt. "Gripeny deklasuja Su-27" zamieszczonym na portalu Defence24.Pl . Otóż cćwiczenia odbyly sie w 2015 r. Wynik walk na dużą odleglość nazywana BVR (Beyond Visual Range), czyli dalej od zasięgu wzroku wyniósl  41:9 na niekorzyść Su-27. Jeszcze gorzej bylo na odleglość ponad 50 km., wynik byl 10: na niekorzyść Su-27. Co ciekawe, wynik walk na krótszy dystans, czyli w zasiegu wzroku, byl 25:1 na korzyść samolotu rosyjskiej konstrukcji. Dowcip polega na tym, że ta druga konkurencja jest zdecydowanie archaiczna. Tak wojowano w czasie II wojny swiatowej i dziś takie pojedynki okresla sie jako "dog fight" (walka psów). Co wiecej, dzisiejsze "dog fights" toczy sie na odleglość 20-30 km. W razie poważnej wojny walki samolotów beda sie odbywaly na odleglość BVR. Niby dlaczego piloci samolotów dysponujacych przewagą uzbrojenia pozwalajaca na zestrzeliwanie przeciwnika spoza zasięgu jego możliwosci mialyby go dopuszczać na bliższa, wygodniejsza dla przeciwnika odleglość?

Jednak główna przewaga samolotów szwedzkiej produkcji byla ich mniejsza widzialność. Samoloty rosyjskie mimo prób osiagniecia niewidzialnosści (stealth) maja przeraźliwie duże sygnatury radarowe, świecą na ekranach radarów prawie takie jak samoloty pasażerskie. W przypadku Su-27 wynosi ona 15 metrów kwadratowych. Tymczasem male myśliwce Gripen zostawiaja bardzo male echo, ich sygnatura radarowa jest wielokrotnie niższa od przeciwników z omawianych manewrów i wynosi 1.5-2 metry kwadratowe.  Nieco wiecej niż naszych Jastrzebi F-16 (1.2 metry kwadratowe). Zaś nasze F-35 są niewidzialne, oczywiscie ze wszystkimi zastrzeżeniami dotyczącymi technicznego znaczenia tego slowa.

Pomyślmy, jeżeli lekkie myśliwce wielozadaniowe gromily ciężkie i kosztowne samoloty przewagi powietrznej, to co by sie stalo, gdyby za te jakże pożyteczną robote wzisly sie nasza Jastrzebie czy F-35?

Pod artykulem w Defence24.Pl czytelnicy zamieścili  ponad 700 uwag. Część z dyskutantow wykazal wiedze nie tylko internetowa czy podrecznikowa, byli to najwyraźniej lotnicy-praktycy.  W ten sposób powstala mala kopalnia wiedzy na omawiany temat.

Internauta "Th" przytoczyl wyniki kilku ćwiczen. Na przyklad w 2009 r. odbyly sie manewry Loyal Arrow 09. Nasze Jastrzebie wygraly z Gripenami w stosunku 4:0, dzieki wcześniejszemu ich wykryciu. Nasi piloci dopiero się uczyli, podczas gdy Szwedzi mieli już 10-letnie doświadczenie. Na innych ćwiczeniach NATO odbywajacymi sie poza granicami Polski, nasi piloci na F-16 najlepiej ze wszystkich spelnili funkcje "wymiatania". Wymietli Gripeny i F-16 należące do sil powietrznych Danii, Belgii i Norwegii. Do tego boleśnie zranily dumę pilotów finskich i hiszpanskich latajacych na F-18 oraz wloskich i hiszpanskich latajacych na EF-2000.

Pora przedstawić naszego prymusa. Lockheed Martin F-35A Lighting II jest myśliwcem wielozadaniowym piątej generacji (nikt wiecej tego poziomu jeszcze nie osiągnął). Jest w stanie wykonywać caly szereg bardzo pożytecznych czynności. Wymiata inne samoloty z nieba, pomaga piechocie jako myśliwiec bombardujący oraz prowadzi walkę elektroniczną (EA - Electronic Attack). Wedlug Wikipedii: "Ma on wysokie mozliwości prowadzenia rozpoznania i walki elektronicznej w zakresie wykrywania, śledzenia, namierzania i zakłócania. Zastosowano w nim techniki obniżajace wykrywalność samolotu w spektrum elektromagnetycznym oraz podczerwieni. Celem zachowania tej cechy uzbrojenie moze być przechowywane w wewnetrznej komorze. Jest to samolot walki sieciocentrycznej pelniacy w tym zakresie role bramy sieciowej udostepniajac  jednocześnie innym elementom sieci zintegrowany obraz sytuacji taktycznej aż do poziomu pojedynczego zolnierza wpietego w sieć. Nawet zwykly żolnierz dostaje poziom dorownujacy świadomosci sytuacji jak ma pilot F-35.

W czesci III dokonczę opisu niezwyklych możliwości naszych F-35  i omówię zarzuty  (nieslusznie) wysuwane w stosunku do nich.