4 Gwardyjska Kantemirowska Dywizja Pancerna fiuut!

Kilka dni temu przez media przemknęła bardzo ważna wiadomość i szybko w bieżączce zniknęła. A szkoda! Idzie o zwrócenie się MON-u do Amerykanów o ofertę na 60 wyrzutni i 180 pocisków przeciwpancernych Javelin wraz z pakietem szkoleniowym i i logistycznym. Amerykanie podaja, że idzie o 185 pocisków.Nie wiem ile kosztuje wyrzutnia (Command Launch Unit) zaś jeden pocisk kosztuje $80 000. Tak dla orientacji w 2018 r. Ukraińcy zakupili od Amerykanów 37 wyrzutni i 210 pocisków za $47 mln.  My pewnie zmieścimy się w sumie $60 mln.

Javeliny maja wejść na wyposażenie  Wojsk Obrony Terytorialnej. Akurat dla lekkiej piechoty najlepiej się nadają. Nie potrzebne są jakieś trójnogi itp. Obsluge stanowi dwóch żolnierzy. Rakietę można odpalać z ramienia nawet w pozycji siedzącej. Kwalifikacje nie są zbyt wygórowane. Po odpaleniu rakieta "sama wie" co ma robic. Wzbija się na wysokość 150 m. i leci do celu. Czolgi atakuje z góry w najslabiej chroniona ich część. System nazywa sie "odpal i zapomnij" (fire-and-forget). Krótko mówiac, po wystrzeleniu pocisku strzelec może natychmiast przemieścić sie w inne miejsce. Inne znane systemy wymagaja wiekszego wyszkolenia i kierowania pociskiem aż do samego trafienia celu. Np. w TOW za pociskiem ciągnie sie drut, a rosyjskie AT-14 Kornet kierowane są laserem.

Zasięg  FGM -148 Javelin wynosi 4.5 km. To wystarczy. Na europejskim teatrze wojennym czolgi walcza na odleglość 1 km.

Od strony ekonomicznej sytuacja wyglada tak, pocisk wartosci $100 000 niszczy czolg wartości powiedzmy $5 mln., czyli 50 razy więcej. Pewnie, że z cenami czolgów bywa różnie.  Najdroższe sa francuskie AMX Leclerc ($12 mln.) i poludniowokoreanskie K2 Black Panther ($9.5 mln.). Amerykańskie Abramsy i niemieckie Leopardy kosztuja po $8 mln. Rosyjska T-14 Armata oficjalnie kosztuje $4 mln., a w rzeczywistosci jej koszt produkcji wynosi   $7-8 mln. Mase najgroźniejszych  czolgów stanowiacych grożąca nam rosyjska  "pięść pancerną" beda stanowily czolgi T-90 MS ($5 mln.) i T72B3M/B4 ( $3 mln.).

Elitę w Zachodnim Okregu Wojskowym stanowi doświadczona 4 Kantemirowska Dywizja Pancerna. Jak to dywizja pancerna ma ona 2 pulki pancerne: 12 Gwardyjski Szepietowski pulk czolgów im. marszalka wojsk pancernycych im. Pawla Polbojarowa oraz 13 Gwardyjski Szepietowski pulk pancerny. W sumie 220 czolgów.

Co się stanie, gdy dowódca dywizji plk. Wladimir Zawadskij da rozkaz wymarszu? No, kilka czolgów nie wyjedzie z koszar z powodu niesprawności. Nastepnych kilka rozkraczy się po przejechaniu niewielkiej ilosci kilometrow. Ileś tam czolgów wpadnie w rowy itp. Wypada przypomnieć, że w czasie II wojny światowej 40% utraconych czolgów T-34 spotkal smutny los z powodu defektów technicznych oraz bledów zalóg (rowy, blota).A im dalej, tym gorzej, bo czeka pelno zbójców na drodze: samoloty, artyleria i miny. Jakie resztki dotrą do świetnie dobranych i zamaskowanych miejsc, gdzie będą czekali zolnierze WOT-u? Jeżeli bedzie to kilkadziesiat sztuk, to bedzie cud. I te szczątki też szparko pojda do piekla.

Oprócz slawnej dywizji pancernej w 1 Armii Pancernej jest też nie mniej slawna  2 Gwardyjska Tamańska Dywizja Zmechanizowana z mniejsza ilościa czolgów, bo okolo 160 sztuk. Wszak dywizja pancerna ma 2 pulki czogow, a dywizja zmechanizowana - 160 czolgów. Dodać należy jeszcze 90 czolgów 6 samodzielnej brygady pancernej. W sumie okolo 500 czolgów. Kto bedzie sie nimi zajmowal? Nasze lotnictwo i artyleria w miejscach ześrodkowania, a później miny, nasze czolgi i wyrzutnie rakiet przeciwpancernych.

Tych ostatnich jest nawet calkiem sporo i ciągle przybywaja nowe z polskiej fabryki. Wyrzutnie systemu Spike produkuje Bumar Amunicja w Skazysku Kamiennej.  W latach 2004-2013 dostarczyla ona wojsku 264 wyrzutni i 2 675 rakiet.  Maja one zasieg do 4 km. w wersji "odpal i koryguj" i 2.5 km. w wersji "odpal i zapomnij".

Pewnie, że to nie wszystko, są jeszcze liczne granatniki RPG-7, do ktorych może zakupia jeszcze wredniejsze glowice oraz wyrzutnie jednorazowego użytku.

Krótko mówiąc los "pięści pancernej" bedzie w razie W gorzej niż marny.

Oczywiście, że Rosjanie straszą tysiącami zakonserwowanymi czolgów starych typow, ale to temat na inną okazje.