Dlaczego rodzice uczniów nie protestują i kilka refleksji?

avatar użytkownika Krzysztofjaw

Pamiętam – jako 12 latek – okres pierwszej Solidarności, później czas Stanu Wojennego i lata osiemdziesiąte XX wieku. Pamiętam te strajki, okres powstawaniu ruchu, który w dużej mierze przyczynił się do obalenia komunizmu na świecie.

Przynajmniej tak się wydawało, bo nie znaliśmy jego innej formy – komunizmu kulturowego drożącego i wyjawiającego umysły ludzi i w ten sposób niszczącego ich intelektualnie, duchowo (w tym etyczno-moralnie) a nawet fizycznie.

Oczywiście były namiastki takiego w naszej części Europy, ale raczej postrzegaliśmy komunizm jako totalitaryzm przemocy fizycznej, totalitaryzm wprowadzany siłą i zbrojnie, natomiast nie zdawaliśmy sobie sprawy, że na tym wyczekiwanym przez nas pięknym i bogatym Zachodzie rodzą się długotrwałe procesy anihilujące indywidualizm oraz wspólnoty ludzi i tworzące nowego człowieka – bez indywidualizmu, bez umiejętności właściwego zrozumienia kategorii aksjologicznych, bez kośćca  moralnego, gdzie zaczęły królować idee: niszczenia człowieka w jego naturalnym człowieczeństwie; konsumpcjonizmu; koniunkturalizmu; nihilizmu, pozbawiania ludzi historii i pamięci historycznej, czyli korzeni własnego istnienia; wyjaławiania osobowości; multikulturowości zabijającej odrębność i tradycję; poprawności politycznej; totalitarnej tolerancji dla wszystkiego co antynaturalne i nakierowanie jej w jedną stronę... ku lewactwu i lewackich "wartości"; cenzury i społecznej oraz indywidualnej autocenzury; niszczenia wiary i nadziei, i miłości; niszczenia rodziny i wszelkich form zbiorowej wspólnoty jaką jest naród, państwo czy wspomniana rodzina, LGBTQ, eutanazji, aborcji na życzenie, uśredniania wykształcenia na niskim poziomie, tak aby można było łatwo manipulować i zarządzać ludźmi; relatywizmu wszystkiego we wszystkim,  itd.

Pisałem o tym wielokrotnie przywołując filozofie takich postaci ja: Friedrich Wilhelm Nietzsche, Altiero Spinelli, Karl Marx (Karol Marks) czy też Antonio Gramsci.

Nie czas pisać o tym szeroko, ale wydaje mi się, że ogromna część obecnych nauczycieli już jest właśnie przesiąknięta tym kulturowym komunizmem, który połączony z postawami określanymi jako homo sovieticus (indywidualno-osobowościowy rezultat spuścizny po okupacji Sowietów w Polsce) daje przerażające efekty w postaci: strajkujących nauczycieli przebranych za świnie czy krowy i wyjących pod szkołą odgłosami tychże zwierząt, jakieś infantylne pieśni strajkowe, jakiś ostracyzm wobec normalnych nauczycieli, pogardy dla swojego zawodu i pogardy dla dzieci, młodzieży czy ich rodziców.

W pierwszym akapicie wskazałem, iż pamiętam te wszystkie strajki lat osiemdziesiątych XX wieku. W tym czasie nikt by nawet nie pomyślał, że mogą strajkować nauczyciele oraz odmawiać nauczania i opieki nad uczniami oraz szantażować ich utratą możliwości zdawana wszelkich egzaminów. Taka myśl nawet nie świtała im się w głowie, podobnie jak lekarzom czy pielęgniarkom. 

Teraz jest już inaczej o czym piszę od kilku dni.

Dlaczego więc nie ma szerokich protestów rodziców tych dzieci i młodych ludzi w sytuacji, która np. może prowadzić do tego, iż młodzież może mieć zabraną możliwość zdawania egzaminów maturalnych?

Po części dlatego, że i Ci rodzice są również dotknięci przez ten komunizm kulturowy, ale przede wszystkim ze strachu o los swoich pociech i ostracyzm nauczycieli wobec uczniów, których rodzice przystąpiliby do takich protestów.

Ale "kochani" Totalniacy, "kochany" Panie Broniarzu... Poszliście za daleko i strzeliliście sobie w stopę. Rodzice Was ocenią przy urnach wyborczych i to na niekorzyść Was. Nawet sobie nie zdajecie sprawy jak bardzo... chociaż nie... Wy już o tym wiecie...

I jeszcze jest jeden efekt tego strajku i Waszej pogardy dla rolników (świnie i krowy): całkowicie straciliście już elektorat wiejski, który jak dotąd w wyborach do Parlamentu Europejskiego raczej uczestniczył śladowo a teraz będzie to znaczny wzrost tej liczby i to też na Waszą niekorzyść jako całości, i niekorzyść dla PSL-u jako partii, która przystąpiła do piewców LGBTQ i piewców postaw antykatolickich. To też wiecie...

Nic Wam nie wychodzi. Nawet jakiejś namiastki programu wyborczego dla Polski i Polaków nie jesteście w stanie przygotować. Jedynym jest anty-PiS i tyle, co potraficie to odnosić się do pomysłów Zjednoczonej prawicy i zawsze mówicie NIE!

Przykre... a ja się uśmiecham...

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
http://krzysztofjaw.blogspot.com/
kjahog@gmail.com

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Witam Krzysztofie

a po co maja protestować, jak egzaminy gimnazjalne odbyły się, a rząd zapewnia, że także odbędą się w tym tygodniu dla osmioklasistów, a także maturalne?
Teraz Wielki Tydzień, rodziny zajete się szykowaniem do świąt, a nie wygibusami infantylnych uczycielek.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

2. Witam Marylo

W sumie masz rację. Coś mnie ostatnio ponosi ten strajk a umrze śmiercią naturalną. W TVN już nie ma faktów specjalnych na ten temat, Broniarz ma minę zabłąkanego w lesie a Totalni swoje: PiS, PiS i jeszcze raz PiS oraz hipokryzja już w Himalajach i ci beznadziejni celebryci... ciągle ci sami.

Pozdrawiam a na Święta trochę wyciszenia, też dla mnie samego. Mam za co dziękować Bogu.

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Maryla

3. Egzaminy ósmoklasistów bez


Egzaminy ósmoklasistów bez zakłóceń we wszystkich szkołach. Minister Zalewska: Dziękujemy wszystkim, którzy są przy uczniach

Ponad 377 tys. uczniów VIII klas szkół podstawowych przystąpiło
w poniedziałek do egzaminu z języka polskiego. We wtorek czeka ich
sprawdzian z matematyki, a w środę z języka obcego. Jak informuje
minister edukacji narodowej Anna Zalewska oraz kuratoria, we wszystkich
szkołach egzaminy rozpoczęły się bez przeszkód.
autor: PAP/Jakub Kamiński/Twitter/@JoankaSW

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika UPARTY

4. W Warszawie część wolontaruszy

została odesłana, bo nauczyciele zaczęli odstępować od strajku. Jeden z odesłanych wolontariuszy podsłuchała rozmowe dwóch uczennic. Jedna pyta się drugiej, czy chodzi do szkoły a ta odpowiada, że tak, bo dobrych nauczycieli, pierwsza zaś mówi, że ona niestety nie ma takich!
Tak wygląda początek sprzeciwu wobec strajku nauczycieli. Te oceny przecież dzieci musiały usłyszeć w domu. Jeżeli straj potrwa jeszcze parę dni, to zaczną się bardziej zdecydowane działania, choc nie przypuszczam by w ogóle polegały one na tym, że ktoś protestuje, że ktoś mówi, że się nie zgadza. Raczej będzie to po prostu spokojne i uporczywe wyciąganie konsekwencji.

uparty

avatar użytkownika Tymczasowy

5. UPARTY

Krotko mowiac, dobrze idzie!