Od KEN do LBGT + projekt latarni dla latarników
Dotarliśmy do projektu latarni dla latarników LBGT+. Na załączonym obrazku można nawet podziwiać makietę.
Zamysł polega na tym, aby latarnik nie tylko mógł oświecać młodzież najnowszymi nowinkami i trendami oświatowo-obyczajowymi, ale żeby również mógł kontrolować ją czy nie schodzi na złą drogę obskurantyzmu i omnifobii. Ajak mawiał klasyk – "Kontrola jest najwyższym stopniem zaufania".
Dzięki takiej konstrukcji wystarczy jeden latarnik, niewidoczny dla młodzieży, by cały czas czuła się obserwowana. Jak terrorysta nie może być w każdym miejscu z bombą, ale świadomość jego istnienia terroryzuje całe społeczeństwa, tak świadomość istnienia latarnika będzie dyscyplinowała młodzież, która z czasem sama zacznie się nawzajem kontrolować.
Projekt oczywiście nie jest nowy a mógł powstać tylko w jednej epoce, która była apogeum ludzkiej myśli i przenikliwości tj. Oświeceniu i powstał jako uzupełnienie pomysłu państwowego szkolnictwa w tym, że Oświeceniu.
Ten liberalny eksperyment został zapoczątkowany oczywiście w najbardziej obskuranckim kraju, czyli Polsce jako Komisja Edukacji Narodowej (KEN) a właściwie Komisja nad Edukacją Młodzieży Szlacheckiej Dozór Mająca. "Dozór", coby nie zbaczała na złą drogę patriotyzmu i obskurantyzmu oraz nie darła szat jak Rejtan, bo to w poważnej Europie nie wypada. Był to
centralny organ władzy oświatowej, zależny tylko od króla i Sejmu, powołany w Rzeczypospolitej Obojga Narodów przez Sejm Rozbiorowy 14 października 1773 na wniosek króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, za zgodą rosyjskiego posła nadzwyczjanego i ministra pełnomocnego Ottona Magnusa von Stackelberga.
Ach jak to dobrze, że rosyjski poseł o niemieckim nazwisku zgodził się na edukację Polaków. Tak dziś bylibyśmy ciemni jak tabaka w rogu.
"Komisja została powołana głównie dlatego, że do 1773 roku edukacja podstawowa i średnia były w Rzeczypospolitej organizowane przez zakon jezuitów. Taki system edukacji nakierowany był przede wszystkim na kształcenie w zakresie teologii katolickiej przy pomocy łaciny, przy czym inne przedmioty były traktowane jako uboczne i podrzędne. System ten cechował swoisty konserwatyzm i nietolerancja wobec niekatolików, a jednocześnie oderwanie od realnych potrzeb edukacyjnych [...]. W 1773 roku zakon jezuitów został rozwiązany przez papieża Klemensa XIV, co w Polsce groziło upadkiem edukacji, ale też dało impuls do głębokich reform szkolnictwa."
Och jak to dobrze, że papież zdecydował się na kasację Zakonu Jezuitów, co prawda nie chciał tego robić, ale były naciski światlejszych i mądrzejszych, którzy mu wytłumaczyli mu to co trzeba. I dzięki dzikiej sekularyzacji i nacjonalizacji dóbr zakonnych znaleziono fundusze na KEN. Papież też próbował zablokować I rozbiór Polski. Och jak dobrze, że się nie udało. Jak wiadomo Niemcy i Rosjanie są bardziej cywilizowani od Polaków i dzięki zarządzaniu przez nich polskimi ziemiami aż ponad 100 lat, Polska nie jest aż tak obskurancka i zaściankowa.
Jak to dobrze, że obecnie papież jest tolerancyjny wobec LBGT+ i jak dobrze, że ktoś go naciska, bo pewnie sam z siebie jako katolik nie był aż tak światły. Jednak ostatnie 20 lat względnej niepodległości Polski sprawiło, że odrodził się swoisty konserwatyzm i nietolerancja wobec nieheteryków, a jednocześnie oderwanie od realnych potrzeb edukacyjnych. Ale dzięki inicjatywie Ratusza i dzikiej reprywatyzacji będą pieniądze na LGBT+. Jak to dobrze, że i Niemcy inwestują pieniędze w nowe projekty i partie powiązane z LGBT+. Cobyśmy biedni bez tych Niemców zrobili?
Tak że, drodzy Obywatele – historia kołem się toczy oraz nihil novi sub sole. Znów pojawia się jutrzenka nadzieli na jeszcze nowszy i jeszcze wspanialszy świat i nowe Oświecenie. Wszystko o nas bez nas, bo jak wiemy dobrzy ludzie nic nie muszą robić.
Oświadczam, że niniejsza notka powstała na bazie ogólnie dostępnych materiałów edukacyjnych oraz sama w sobie ma na celu nieść li tylko kaganiec oświaty (cel edukacyjny). Jest zgodna ze wszelkimi normami UE dotyczących szerzenia ogólnopojętej tolerancji i hejtowania homosceptycyzmu. Nie jest artykułem prasowym i nie podlega prawu prasowemu, aczkolwiek jest zgodna z wszelkimi normami politycznej poprawności. Wreszcie jest zgodna z ustaleniami ACTAA2 (Alien Conquest of Terestial Area Act 2) oraz egzekutywą Nordstream2 – jako kondominium podmiotów politycznych dbających o Zlotą Praworządność Wielkomieszczańską.
Źródła:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Panoptikon
https://pl.wikipedia.org/wiki/Komisja_Edukacji_Narodowej
https://pl.wikipedia.org/wiki/Klemens_XIV
- hrponimirski - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz