Realizacja programu Cela+ rusza powoli.

avatar użytkownika Maryla

My – inaczej niż nasi przeciwnicy – działamy uczciwie i zgodnie z prawem –mówił Jarosława Kaczyński w trakcie wyjazdowego posiedzenia klubu Prawa i Sprawiedliwości w Jachrance. Prezes PiS-u podkreślał, że afery były istotnym elementem władzy PO-PSL przez osiem lat. Stosowane są różne socjotechniki. Dzisiaj chciałem zwrócić uwagę państwa na jedną z nich, groźną i intensywnie teraz stosowaną. To jest próba sprowadzenia naszej koalicji, naszej formacji politycznej i naszych przeciwników na tę samą płaszczyznę. Być może oni są źli, być może popełniali różnego rodzaju złe czyny, ale nasza strona jest taka sama. Mówiąc w skrócie: PiS i PO to takie same partie – musimy to z całą mocą odrzucić – zaznaczył prezes PiS. – Przede wszystkim jest różnica reakcji na zło. Różnica, która wynika z tego, że przecież w każdym wielkim obozie politycznym muszą pojawić się czarne owce – dodał. Reagujemy w zgodzie z prawem – są członkowie PiS, którzy za naszych rządów znaleźli się w aresztach

Opozycja nie zrobiła nic za swoich rządów, by poprawić funkcjonowanie sądownictwa, a robi wszystko, by uniemożliwić zrealizowanie w całości reformy; materia jest bardzo oporna i budzi ogromny sprzeciw części środowiska sędziów – podkreślił w środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Ziobro: Prokuratura wykazała determinację i odniosła sukcesy w wielu głośnych sprawach

Zbigniew Ziobro podczas konferencji podsumowującej pracę prokuratury podkreślił, że organ ten „działa w sposób zdecydowany, pryncypialny i bezkompromisowy zwłaszcza w obszarze tych przestępstw, które w sposób najbardziej znaczący uderzają w interesy polskiego państwa i polskiej gospodarki”. Liczba śledztw dot.spraw finansowych, gospodarczych - zwłaszcza tych wielkich afer -znacząco wzrosła. Znacząco wzrosła też liczba osób, które usłyszały zarzut, choćby w sprawach tzw. wielkich wyłudzeń związanych z karuzelami VAT-owskimi. Zwiększyła się liczba oskarżonych i aresztowanych .Jak dodał, ponad trzykrotnie wzrosła suma zabezpieczonego majątku odebranego przestępcom. – To są bardzo wielkie pieniądze, które prokuratura odzyskuje dzięki tej zmianie, determinacji kierownictwa prokuratury i całego kierownictwa PK i znakomitej pracy wielu śledczych.

Janusz Szewczak Wielokrotnie zwracałem uwagę Andrzejowi J.na liczne patologie. Bez odzewu.

Pamiętam jak zapytałem Andrzeja J. na jednej z komisji, czy nie widzi konfliktu interesów w tym, że ma kredyty w kilku bankach, które nadzoruje i kontroluje. Odpowiedział, że nie widzi żadnego problemu. Nie było również właściwego nadzoru nad kredytami frankowymi, całkowicie zlekceważono i dopuszczono do rabunku na polskich przedsiębiorcach w postaci tzw. opcji walutowych. Upadło wiele polskich firm, a wiele zadłużyło się na długie lata. Przypomnę, że to nie jest tylko sprawa SKOK-Wołomin, gdzie zarząd komisaryczny wszedł zdecydowanie za późno pomimo ostrzeżeń płynących do KNF-u, ale to także sprawa
odpowiedzialności za aferę Spółdzielczego Banku w Wołominie —zwraca uwagę poseł.  Przypominam, że b. szef KNF podlegał bezpośrednio premierowi Tuskowi a później premier Kopacz. Wykazywał się niezwykłą butą i arogancją na posiedzeniach komisji, kiedy pytałem go o liczne patologie w systemie bankowym.

Nie mamy się czego wstydzić, to nie my strzelaliśmy do górników; jeśli ktoś w Polsce łamał konstytucję, to nasi polityczni przeciwnicy. Kaczyński podkreślił, że 2019 rok zdecyduje na dłuższy czas o losach
kraju i Polaków. Ocenił przy tym, że Polacy mają oczekiwanie osiągnięcia stanu właściwego dla krajów Europy Zachodniej, stanu - jak mówił -„dobrobytu, bezpieczeństwa, stabilizacji”. Żeby tak się stało w możliwie krótkim czasie potrzebne jest sprawne państwo, sprawne instytucje - to dzisiaj przyznają nawet najbardziej zaciekli liberałowie; potrzebna jest dynamiczna grupa przedsiębiorców - zarówno
tych prywatnych, jak i tych, którzy kierują jednostkami państwowymi. Potrzebne są solidarne, oparte na zasadach sprawiedliwości, stosunki miedzy pracodawcami a pracownikami” - dodał Kaczyński.

Po co Polska dumna i ambitna, jak może być znów uległa i okradana

Wydaje się, że wielu Polakom, którym niemieckie media od Axela wraz z GW  i TVN skutecznie już wyprały mózgi coraz bardziej tęsknią do powrotu starej władzy, dziś totalnej opozycji. Chcą najwyraźniej powrotu i szansy na ponowne podniesienie wieku emerytalnego, tym razem pewnie już nawet, nie do 67 lat, ale może nawet 70 lat, likwidacji programu 500 plus, ponownego zamrożenia płac w sferze budżetowej, zamiast 7 proc. wzrostu, całkowitej likwidacji walki z korupcją, choćby poprzez likwidację CBA.

Trzy lata od objęcia władzy przez PiS

Mijają trzy lata odkąd Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory parlamentarne. Powołany przez zwycięską partię rząd przeprowadził wiele zmian wprowadzając m.in nową logikę polityki wydatkowej państwa, program Rodzina 500 plus czy darmowe leki dla seniorów. Reformowana jest oświata i sądownictwo. Tym zmianom towarzyszą protesty opozycji. Sondaże pokazują jednak, że Polacy są raczej zadowoleni z rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Pięć resortów podsumowało trzy lata swojej działalności

„Praca dla Polski” - pod takim hasłem poszczególne ministerstwa rozpoczęły podsumowywanie trzech lat działalności. W środę o swoich sukcesach i dalszych planach informowali szefowie pięciu resortów.

Kolejne ministerstwa w rządzie PiS podsumowały swoją dotychczasową działalność

Kolejne ministerstwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości podsumowały swoją działalność. Likwidacja ubóstwa wśród rodzin wielodzietnych, kilometry oddanych do użytku dróg oraz dobry klimat dla rozwoju przedsiębiorczości - takimi argumentami szefowie resortów przygotowują grunt przed przyszłorocznymi wyborami.

Fitch: stabilna perspektywa sektora bankowego w Polsce

Perspektywa sektora bankowego w Polsce jest stabilna, odzwierciedla dobrą kondycję finansową banków, ich silne kapitały oraz dobrą płynność opartą na depozytach krajowych klientów - poinformował Fitch w raporcie o bankach z regionu centralnej i wschodniej Europy.

Agencja Fitch podnosi prognozy wzrostu PKB dla Polski na lata 2018 i 2019

Agencja Fitch podwyższyła prognozę dynamiki PKB Polski na 2018 do 5,1 proc. z 4,8 proc., a na 2019 r. do 3,8 proc. z 3,6 proc. - wynika z najnowszych prognoz makroekonomicznych agencji Fitch.

Chojna-Duch: Ustawę o VAT pisali doradcy podatkowi na zamówienie dużych firm

Ustawę o VAT pisali doradcy podatkowi na zamówienie dużych firm - mówi PAP była wiceminister finansów Elżbieta Chojna-Duch. Przyznaje, że wiedziała, że przepisy będą miały negatywne konsekwencje dla budżetu.

Były minister stanie przed komisją. Będzie musiał się wytłumaczyć

Komisja śledcza ds. VAT w poniedziałek przesłucha byłego ministra finansów za rządów PO-PSL, Jana Vincenta Rostowskiego. Wśród pytań, które mają paść podczas tego przesłuchania są kwestie nieprzywrócenia 30-procentowej sankcji VAT, roli społecznych doradców w MF w tworzeniu prawa.

Wartość spółek Skarbu Państwa wzrosła za rządów PiS o 40 proc.

Indeks PiS. Trzy lata rządów, niektóre spółki Skarbu Państwa rosną jak na drożdżach”.Inwestorzy, wbrew narzekaniom, ufają spółkom  Skarbu Państwa— można przeczytać w tekście.Autor wskazuje, że wartość spółek Skarbu Państwo przez trzy lata rządów PiS wzrosła o 75 mld zł. Bilans spółek w ostatnich latach rządów PO-PSL był ujemny. Porównując ich wartość rynkową teraz i trzy lata temu, okazuje się, że wzrosła ona łącznie o blisko 40 proc. W listopadzie 2015 inwestorzy wyceniali piętnaście spółek Skarbu Państwa na 183 mld zł. Teraz ich kapitalizację można szacować na 258 mld zł— wskazuje money.pl.
Nie jest planowana rekonstrukcja rządu – powiedział  szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. Według niego nie ma też w planach rekonstrukcji w przyszłym roku. Szef KPRM zapowiedział, że wybory parlamentarne odbędą się w planowanym terminie. Decyzje w kierownictwie partii na temat składu list wyborczych na przyszłoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego jeszcze nie zapadły –odpowiedział.

Rafalska: Istotnie zmniejszyliśmy ubóstwo wśród Polaków

Poprzedni okres to był czas oczekiwania przez polskie rodziny na taką politykę społeczną, która będzie istotnym wsparciem dla polskich rodzin. Myślę, że tak się stało. W centrum działań polityki społecznej znalazła się polityka rodzinna i program Rodzina 500 plus – powiedziała minister. Istotnie zmniejszyliśmy ubóstwo wśród Polaków, szczególnie ubóstwo dzieci, rodzin wielodzietnych – powiedziała Elżbieta Rafalska. Dodała, że w ciągu trzech lat działalności resortu znacząco poprawiła się sytuacja rodzin samotnie wychowujących dzieci i rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym. Jak zaznaczyła, potwierdzają to m.in dane Głównego Urzędu Statystycznego i oceny unijne.

Według prognoz Komisji Europejskiej bezrobocie będzie spadać. W tym roku jego wskaźnik wyniósł 6,9, w przyszłym ma osiągnąć 6,6 proc. Komisja Europejska szacuje, że dynamika wzrostu płac w 2019 roku nieco spowolni. Z tegorocznego 1 proc. ma spaść do 0,8 proc. a na terenie strefy euro do 0,2 proc. Na
tym tle bardzo dobrze wyglądają prognozy dla Polski, gdzie dynamika wzrostu wynagrodzeń ma wzrosnąć do 7 proc. i być tym samym najwyższa w UE.

Coraz więcej Polaków ma milion dolarów

Do blisko 62 tys. zwiększyła się liczba Polaków posiadających majątek netto powyżej 1 mln dolarów; wraz ze wzrostem bogactwa rozwija się też rynek dóbr luksusowych, którego szacunkowa wartość w 2018 roku
wzrośnie o blisko 14 proc. w porównaniu do roku ubiegłego - wynika z raportu KPMG.

Czerwińska: nadwyżka w budżecie po listopadzie; deficyt 0,6 proc. PKB w '18 realny

Chcemy wykorzystać dobrą koniunkturę do konsolidacji fiskalnej, chcemy aby wynik budżetu – bo na wynik całego sektora nie mamy wpływu – był jak najbardziej satysfakcjonujący. Liczę w tej chwili, że to będzie 0,6 proc. PKB, to realny wynik – dodała. Czerwińska zaznaczyła też, że po listopadzie w budżecie będzie nadwyżka.

MF: na koniec listopada br. na rachunkach budżetowych było 53,1 mld zł

Na koniec listopada br. na rachunkach budżetowych było 53,1 mld zł -poinformowało Ministerstwo Finansów w grudniowym raporcie na temat planu finansowania potrzeb pożyczkowych budżetu państwa i jego uwarunkowań.

Nasze osiągnięcia to m.in. stabilne finanse publiczne i odbudowa dochodów podatkowych

Stabilne finanse publiczne i odbudowa dochodów podatkowych państwa - to osiągnięcia resortu finansów ostatnich trzech lat –powiedziała  minister Teresa Czerwińska. Szefowa resortu przedstawiła też priorytety. Wśród nich - jak mówiła - jest wysoki wzrost gospodarczy, niskie bezrobocie i stabilne finanse.

Rafalska: Ogłaszamy nową edycję programu "Opieka 75 plus"

Ogłaszamy nową edycję programu "Opieka 75 plus" – zapowiedziała we wtorek szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska. Dodała, że w przyszłym roku odbędą się też kolejne edycje programu "Senior plus".

Przekop Mierzei Wiślanej stanie się faktem. Jest zgoda Ochrony Środowiska!

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie podpisał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji „Droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską z lokalizacją w Nowym Świecie” – podała w środę rzeczniczka RDOŚ w Olsztynie Justyna Januszewicz. Jak poinformowała Januszewicz, w trakcie postępowania Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Olsztynie przeprowadził analizę dokumentacji, w tym raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko i rozwiązań technicznych zaproponowanych przez inwestora pod kątem środowiskowych uwarunkowań.

MON: Moździerze RAK wzmocnią wschodnią flankę

5 Batalion Strzelców Podhalańskich otrzyma moduł ogniowy, w którego skład wchodzi: 8 moździerzy samobieżnych M120 Rak oraz 4 artyleryjskie wozy dowodzenia AWD. Moździerz samobieżny RAK kalibru 120 milimetrów na podwoziu KTO Rosomak, zaprojektowano w Centrum Produkcji Wojskowej Huta
Stalowa Wola. Ma układ automatycznego ładowania i jest w stanie prowadzić celny ogień na odległość od 8 do 12 km. W skład każdego modułu wchodzi osiem moździerzy Rak na podwoziu kołowym Rosomak oraz cztery artyleryjskie wozy dowódcze.

To będzie najnowocześniejsze wojsko w naszej armii

Na kilka dni przed swoim świętem, ustanowionym rozkazem ministra obrony narodowej z 1995 r. na 4 grudnia, w dzień Świętej Barbary, patronki artylerzystów, żołnierze Wojsk Rakietowych i Artylerii dostali
ważny prezent. Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż Polsce 20 zestawów artylerii rakietowej HIMARS oraz towarzyszącego im osprzętu o szacunkowej wartości 655 mln dol.

Miniaturowe drony zasilą Wojska Obrony Terytorialnej

Inspektorat Uzbrojenia podpisał umowę na dostawę trzech zestawów miniaturowych dronów dla WOT z polską, prywatną firmą WB Electronis S.A. Wartość zamówienia to ponad 10 mln zł.

28 listopada 2018 r. funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali kolejną osobę w śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się praniem pieniędzy i wyłudzaniem
nienależnych zwrotów podatku VAT. W wyniku działalności grupy przestępczej, do której należał zatrzymany, Skarb Państwa poniósł straty w kwocie powyżej 2 mld zł. W tej sprawie, prowadzonej przez ABW oraz CBŚP pod nadzorem Prokuratury w Gliwicach, występuje już 206 podejrzanych.  

Na wniosek Prokuratury Regionalnej w Poznaniu, Sąd Rejonowy Poznań –Stare Miasto w Poznaniu zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec 6 osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, poświadczanie nieprawdy w dokumentach, oszustwa podatkowe i pranie brudnych pieniędzy. 30 milionów złotych uszczuplenia w podatku od towarów i usług.

Sąd: 60 tys. zł grzywny dla Marka M. za wprowadzenie sądu w błąd w związku z reprywatyzacją

Karę 60 tys. zł grzywny oraz zapłatę 31 tys. zł kosztów sądowych wobec handlarza roszczeń Marka M. za podstępne wyłudzenie poświadczenia nieprawdy w dokumencie sądowym w związku z reprywatyzacją kamienicy przy ul. Targowej - orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie. Wyrok jest nieprawomocny.

Komisja weryfikacyjna uchyliła decyzje prezydent stolicy ws. ul. Mazowieckiej 12

Komisja weryfikacyjna uchyliła w poniedziałek decyzje prezydent stolicy dotyczące dwóch działek, na których położona jest nieruchomość przy ul. Mazowieckiej 12. Decyzje uchylono w całości, a sprawę
przekazano prezydentowi stolicy do ponownego rozpatrzenia.

KAS: Zatrzymano prawie 6 tys. sztuk podróbek wartych ponad 1 mln zł

Prawie 6 tys. sztuk podróbek perfum i ubrań znanych marek wartych ponad 1 milion złotych zatrzymali funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno – Skarbowego - poinformowała w poniedziałek Izba Administracji Skarbowej w Warszawie

Agenci CBA zatrzymali naczelnika Urzędu Skarbowego w Jarosławiu, który za 10 tys. miesięcznie chronił przestępców wyłudzających VAT. Proceder trwał kilka lat. Wpadło też czworo przedsiębiorców tworzących grupę przestępczą. To już drugi taki przypadek w ostatnich dniach.
CBA: 15,2 mln zł szkody Skarbu Państwa po decyzji lubelskiego Urzędu Skarbowego

Centralne Biuro Antykorupcyjne po kontroli w Lubelskim Urzędzie Skarbowym wykazało 15,2 mln zł szkody Skarbu Państwa po decyzji podatkowej wydanej na korzyść gminy Lublin – dowiedziała się we wtorek PAP. CBA zawiadomiło prokuraturę o złamaniu prawa.

Były prezes i dwóch wiceprezesów państwowej spółki Enea Wytwarzanie z zarzutami - informuje RMF FM. Narazili spółkę na straty sięgające 100 mln zł. z ustaleń śledczych wynika, że były zarząd w sierpniu 2015 r. zawarł nieuzasadnioną ekonomicznie umowę przedwstępną na zakup farmy wiatrowej w udziałach jednej ze spółek. Wyceniono, że ta inwestycja będzie warta prawie 300 mln zł, gdy realna wartość to niespełna 200 mln zł. Dodatkowo, jeszcze przed terminem kupna, wartość farmy podniesiono o 15 mln zł.Wyłudzenie 68 mln zł z funduszy unijnych. CBŚP zatrzymało 22 osoby
CBŚP zatrzymało 22 osoby. Przeszukało ponad 120 siedzib firm i mieszkań podejrzanych o wyłudzenie pożyczek ze środków Unii Europejskiej na łączną kwotę ponad 68 mln zł.
Obszerny i skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na to, że zatrzymani w związku z pełnionymi funkcjami w KNF w latach 2013-2014 dopuścili się przestępstw niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w wielkich rozmiarach na szkodę Bankowego Funduszu
Gwarancyjnego i depozytariuszy.

PK: Areszt za korupcję i wystawianie „pustych” faktur VAT

Dnia 3 grudnia 2018 roku funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali Agnieszkę K. i Zofię B. przyjmujące 50 tysięcy złotych w gotówce za organizowanie procederu wystawiania „pustych” faktur VAT. Ponadto Agnieszka K. powoływała się na wpływy w urzędzie skarbowym, a jego naczelnik miał gwarantować roztoczenie „parasola ochronnego” nad tą nielegalną działalnością.

PK: Zarzuty dla Andrzeja J. - byłego przewodniczącego KNF i podległych mu urzędników

Podejrzanym zarzuca się, że w okresie od 22 października 2013 roku do 15 września 2014 roku działali na szkodę interesu publicznego dopuszczając do powstania szkody w kwocie ponad 1,5 miliarda złotych oraz na szkodę interesu prywatnego w kwocie ponad 58 milionów złotych. Po przeprowadzeniu czynności z udziałem podejrzanych prokurator podejmie decyzję o zastosowaniu wobec nich środków zapobiegawczych.
To już 50 podejrzanych zarzuty przywłaszczenia ponad 30 milionów złotych będących w dyspozycji Sądu Apelacyjnego w Krakowie oraz usiłowania przywłaszczenia dalszych, blisko 1,5 miliona złotych. W śledztwie
dokonano zabezpieczenia majątkowego o łącznej wartości ok. 9 mln zł. 

4 grudnia 2018 r. funkcjonariusze ABW zatrzymali w Inowrocławiu kolejne dwie osoby należące do międzynarodowej grupy przestępczej zajmującej się wyłudzaniem podatku VAT. W wyniku jej działalności Skarb Państwa poniósł straty sięgające co najmniej 25 mln zł. Podejrzani należeli do grupy, która w latach 2014-2016 zajmowała się nielegalnym obrotem kawą. W ramach procederu przestępcy tworzyli spółki
słupy. Wystawiając fałszywe faktury, dokumentowano fikcyjny obrót, na podstawie którego wyłudzano zwrot podatku VAT.

Koniec ery Merkel. Annegret Kramp-Karrenbauer nową szefową CDU

Delegaci na zjazd CDU w Hamburgu wybrali w piątek Annegret Kramp-Karrenbauer na nową szefową tej chadeckiej partii. Z punktu widzenia urzędującej wciąż kanclerz Markel Annegret Kramp-Karrenbauer („skracana” przez niemieckie media do „AKK”) jest idealną kandydatką na przekazanie jej sterów CDU. Gwarantuje bowiem kontynuację politycznego kursu, wytyczonego przez Merkel. Kramp-Karrenbauer należy do liberalnego skrzydła chadeckiej partii.

Portugalia: Timmermans został kandydatem socjalistów na szefa KE

Frans Timmermans został w sobotę wybrany w Lizbonie na kandydata Partii Europejskich Socjalistów (PES) na przewodniczącego Komisji Europejskiej. Prezentacja kandydatury Holendra zamyka dwudniowy.

Demolka, gaz i pałowanie w Paryżu

Odbywające się we Francji w czwarty już kolejny weekend publiczne protesty ruchu „żółtych kamizelek” zgromadziły do południa w sobotę około 31 tys. uczestników - podało publiczne radio France Info
powołując się na ministerstwo spraw wewnętrznych. Marsz protestujących ku pałacowi prezydenckiemu zablokowała na Polach Elizejskich policja, strzelająca granatami z gazem łzawiącym. Niesiono tam wielki transparent z żądaniem ustąpienia prezydenta Emmanuela Macrona i rozpisania przedterminowych wyborów. Demonstracje „żółtych kamizelek” odbyły się w sobotę także w wielu
innych francuskich miastach i według mediów miały na ogół pokojowy przebieg. Ponownie odnotowano blokowanie autostrad w różnych miejscach kraju.

 

 

Etykietowanie:

32 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. TVP Info: Tusk i Kopacz

TVP Info: Tusk i Kopacz wiedzieli o kradzieży VAT, ale nic nie zrobili

Resort
finansów i inne ministerstwa, a także premierzy Donald Tusk i Ewa
Kopacz otrzymywali w latach 2008–2015 ostrzeżenia ze strony organizacji
branżowych zaniepokojonych zagrożeniem, a później faktycznym wyłudzaniem
VAT; mimo to władze nie widziały potrzeby wprowadzania postulowanych
przez przedsiębiorców zmian - podał w sobotę portal TVP Info.

W ostatnich
dniach CBA otrzymało kilka pakietów pytań z mediów, które
można nazwać mediami o dość wyraziście nieprzyjaznym nastawieniu
do rządu. Naszą czujność wzbudziła właściwie ich jednobrzmiąca treść.
Dotyczyły szczegółowych spraw kadrowych związanych z CBA. Niektóre
z tych pytań
wyglądały, jakby były przekopiowane przez kolejnych dziennikarzy
z jednego szablonu. Pytania dotyczą konkretnych funkcjonariuszy
służących w CBA. Są tak sformułowane, że zawierają insynuacje dotyczące
tych osób. Sugerują, że te osoby zostały zatrudnione w wyniku nepotyzmu
i kumoterstwa. Insynuuje się, że nie posiadają odpowiednich
kompetencji i uprawnień. W Sejmie odbędzie się debata na temat wotum
nieufności wobec rządu
premiera Morawieckiego. Być może chodzi o to, żeby konkretne środowiska
polityczne mogły skonsumować tę burzę medialną w debacie sejmowej.
To niepokojące. Jeżeliby tak się stało, doszłoby do próby manipulacji
wokół służb specjalnych i uwikłania j

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. 31 tys. "żółtych kamizelek"

31 tys. "żółtych kamizelek" wyszło dziś na ulice Francji. Aresztowano 700 osób

Odbywające
się we Francji w czwarty już kolejny weekend publiczne protesty ruchu
"żółtych kamizelek" zgromadziły do południa w sobotę około 31 tys.
uczestników - podało publiczne radio France Info powołując się na...

Partyjne zawirowania przed wyborami do Parlamentu Europejskiego

Polskie
Stronnictwo Ludowe deklaruje gotowość utworzenia szerokiego bloku
opozycyjnego w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Współpracę w ramach
Koalicji Obywatelskiej chce kontynuować Nowoczesna. Karty na opozycji
rozdaje dziś jednak Platforma Obywatelska, która doprowadziła do upadku
klubu Nowoczesnej. Wciąż nie wiadomo, jak w ewentualnym nowym projekcie
odnajdą się partie SLD, Teraz i Razem.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Ziobro: Wypuszczenie

Ziobro: Wypuszczenie podejrzanych ws. SKOK Wołomin oznacza tylko tyle, że skutecznie ich przesłuchano

Fakt,
że podejrzani ws. niedopełnienia obowiązków w sprawie dotyczącej SKOK
Wołomin zostali wypuszczeni, oznacza tylko tyle, że skutecznie
przeprowadzono czynność przesłuchania - powiedział w sobotę minister
sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

"Precz z Macronem!", "Idziemy po ciebie!". Paryż płonie

Odbywające się we Francji w czwarty już kolejny weekend publiczne
protesty ruchu "żółtych kamizelek" zgromadziły do południa w sobotę
około 31 tys. uczestników - podało publiczne radio France Info powołując
się na ministerstwo spraw wewnętrznych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Janusz P., były lider Twojego

Janusz P., były lider Twojego Ruchu ma zarzuty. Chodzi o przestępstwo skarbowe

Zakończyło się śledztwo w sprawie byłego szefa partii
Twój Ruch Janusza P. Prokuratura wysłała do warszawskiego sądu akt
oskarżenia wobec polityka. Miał popełnić oszustwo skarbowe na milion
złotych.

Z ustaleń śledczych wynika, że polityk dopuścił się przestępstwa
skarbowego. Uchylił się od zapłacenia podatku od zbycia akcji udziałów w
jednym ze swoich przedsiębiorstw oraz w towarzystwie inwestycyjnym.

W ten sposób miał uzyskać 5,5 mln złotych dochodu. Należy podatek wynosił aż 1 mln zł.

Śledczy twierdzą, że nie wywiązał się z obowiązku zapłaty tego podatku.

Sam Janusz P. nie przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia, jednak prokuratura ich nie uznała.

Janusz P. był szefem założonego w 2011 roku i rozwiązanego dwa lata
później Ruchu Poparcia Palikota. Ugrupowanie przekształciło się potem w
Twój Ruch.

Janusz P. po jednorazowym sukcesie w wyborach parlamentarnych zniknął ze świata polityki.

Źródło: rmf24.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Janusz P.

ostatnio nawet oficjalnie oglosil, ze wycofuje sie z zycia politycznego. Moze wydawalo mu sie, ze choc troche zejdzie z celownika. Troche jak "podstawiajacy sie" szympans wedlug znanego mechanizmu.

avatar użytkownika Maryla

6. Były minister transportu i

Były minister transportu i dowódca JW GROM zatrzymani

Były minister transportu Sławomir N. został w poniedziałek
zatrzymany w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną
grupą przestępczą i prania brudnych pieniędzy - poinformowała
rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Mirosława Chyr.

Ukraina: Przeszukania w biurach agencji zarządzającej drogami

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) poinformowało w
poniedziałek o przeszukaniach w Kijowie, Lwowie i na terytorium Polski w
ramach śledztwa dotyczącego działalności organizacji przestępczej ze
sfery zarządzania drogami. Rewizje trwają m.in. w biurach Ukrawtodoru.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Prokuratura Okręgowa w

Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła byłemu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji. Dariuszowi Z. oraz Jackowi P. zarzuca się udział w zorganizowanej grupie przestępczej, pranie brudnych pieniędzy oraz przyjmowanie korzyści majątkowych - przekazała we wtorek przed południem rzecznik Prokuratury Okręgowej Mirosława Chyr.

Jak dodała Sławomir N. i Jacek P. są nadal przesłuchiwani przez śledczych. Z kolei czynności z Dariuszem Z. zostały już zakończone.Nowak jest podejrzany o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy pochodzących z tego przestępstwa. W jego efekcie uzyskał ponad 1 300 000 złotych - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej Mirosława Chyr.

Dodała, że zarzuty dotyczą okresu od października 2016 roku do września 2019 roku, gdy były minister w polskim rządzie kierował ukraińską Państwową Służbą Dróg Samochodowych – Ukrawtodor.

W związku z tą sprawą, oprócz Sławomira N., zostały zatrzymane jeszcze dwie osoby – Dariusz Z. i Jacek P. To efekt międzynarodowego śledztwa prowadzonego przez wspólny zespół prokuratorów z Polski i Ukrainy, a także funkcjonariuszy CBA oraz ukraińskiej służby antykorupcyjnej NABU - podała Chyr.Ponadto w śledztwie ustalono, że w korupcyjny proceder była zaangażowana grupa przestępcza zorganizowana i kierowana przez Sławomira N., wśród nich podlegli mu pracownicy Ukrawtodoru oraz zatrzymani w Polsce Dariusz Z. i Jacek P. Były minister rozdzielał między nich zadania, polegające m.in. na kontaktach z przedstawicielami firm ubiegającymi się o zamówienia, przyjmowaniu gotówki oraz ukrywaniu przestępczego pochodzenia pieniędzy.

Dariusz Z. i Jacek P. usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz przyjmowania korzyści majątkowych. Sławomir N. jest dodatkowo podejrzany o podżeganie lekarza z Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie do wystawienia mu zaświadczeń lekarskich, którymi zamierzał posłużyć się do usprawiedliwienia swojej nieobecności w pracy na Ukrainie - poinformowała Chyr.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Jest decyzja o areszcie dla

Jest decyzja o areszcie dla Sławomira Nowaka

Warszawski sąd aresztował Sławomira Nowaka i Jacka P. na 3 miesiące.
Wobec Dariusza Z., b. dowódcy "Gromu" zastosowano areszt warunkowy;
jeśli wpłaci on 1 mln zł poręczenia majątkowego, wyjdzie na wolność -
przekazała w środę Mirosława Chyr, rzecznik Prokuratury Okręgowej w
Warszawie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Borys Budka maglowany w TVN.


Borys Budka maglowany w TVN. Anita Werner: Jak pan się dzisiaj z tym czuje, że Sławomir Nowak doradzał wam w kampanii?

autor: PAP/Paweł Supernak

To nie jest dobry czas dla Platformy Obywatelskiej i Borysa
Budki! Najpierw Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie, w partii
rozpoczęły się polityczne rozliczenia, a na dodatek Sławomir Nowak
trafił do aresztu. I właśnie o tą ostatnią kwestię pytany był w TVN
przewodniczący PO. Jak wyszło? Trzeba przyznać, że prowadząca rozmowę
Anita Werner dość mocno przemaglowała Budkę.

Czy ręczy pan za Sławomira Nowaka?

—pytała dziennikarka.

Od wyroków są niezależne sądy, są niezawiśli sędziowie, czekam na orzeczenie sądowe

—odpowiedział Budka.

Ale za pan Sławomira Nowaka. Pytam czy dałby pan sobie uciąć rękę, że jest niewinny?

—dopytywała Werner.

Jestem prawnikiem, jestem osobą, która wie, kto w Polsce orzeka o tym, kto jest winny, a kto niewinny

—podkreślił szef PO.

Jak
by pan odpowiedział na pytanie, co się stało, że Sławomir Nowak
nazywany kiedyś „złotym dzieckiem PO”, „złotym dzieckiem Donalda Tuska”
siedzi teraz w areszcie?

Nowak karierę polityczną zakończył kilka lat temu, nie zajmował się polityką

—próbował przekonywać Budka.

Przepraszam
bardzo, ale zakończył karierę polityczną, ale doradzał sztabowi Rafała
Trzaskowskiego. (…) Jak pan się dzisiaj z tym czuje, że Sławomir Nowak
doradzał wam w kampanii?

—dopytywała Wener.


Kuriozalna wypowiedź Budki o sprawie Nowaka

Lider PO Bory
Budka pytany w TVN24 o areszt dla byłego polityka Platformy (zarazem
osoby, która pracowała dla sztabu kandydata KO na prezydenta Rafała
Trzaskowskiego) powiedział, że nie ma wiedzy „co jest w sprawie” Nowaka.
Dodał, że o ewentualnej winie b. ministra transportu wypowie się sąd.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że zarzuty, które Nowakowi postawiła prokuratura, dotyczą okresu jego pracy na Ukrainie.

Ten
okres skończył się jesienią ubiegłego roku, natomiast cała operacja
służb, również służb polskich, z tego co donoszą media, trwała do teraz,
w związku z czym należy się zastanowić co było prawdziwą intencją tego,
że ta sprawa trwała tak długo i czy możliwe jest to, że ta sprawa
została wykorzystana do tego, by inwigilować polską opozycję

— podkreślił Budka.

Potwierdził, że Nowak był doradcą sztabu Trzaskowskiego.

Wiedza
Sławomira Nowaka dotycząca tego, jak prowadzić kampanię była w jakiejś
części wykorzystana, natomiast budzić może bardzo poważne wątpliwości
to, że praca zakończona została na Ukrainie jesienią ubiegłego roku,
a jak media podają, jeszcze do teraz, do niedawna, Sławomir Nowak był
obiektem prac operacyjnych polskich służb, w związku z czym może nie
chodziło o Sławomira Nowaka, a o wiedzę dotyczącą właśnie
kampanii wyborczej

— mówił lider Platformy.

Jak
dodał, to może budzić „bardzo poważne wątpliwości”, czy sprawa Nowaka
nie została wykorzystana „do inwigilacji i zdobywania w sposób
nielegalny wiedzy o tym, co się działo” w sztabie Trzaskowskiego.

Jeżeli tak było, to mamy do czynienia z niewyobrażalną aferą

— ocenił Budka.

Lider PO domaga się informacji

Zapowiedział,
że PO będzie żądać „pełnej i rzetelnej” informacji na temat tego, czy
politycy opozycji byli inwigilowani przez służby pod pretekstem
sprawy Nowaka.

Areszt dla swego byłego partyjnego kolegi
komentował też w środę wieczorem w rozmowie z Polsat News były szef
PO Grzegorz Schetyna.

To jest bardzo poważna
sprawa, jest na pewno elementem tej rozgrywki, którą mamy na Ukrainie
między prezydentem (Wołodymyrem - PAP) Zełenskim, a poprzednim
prezydentem (Petro - PAP) Poroszenko, więc mamy zbyt mało wiedzy, żeby
tutaj jednoznacznie wypowiadać w tej sprawie. Poczekajmy jak ona będzie
się rozwijać

— powiedział Schetyna.

Były
minister transportu i były szef ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor
Sławomir Nowak został w poniedziałek zatrzymany w związku z podejrzeniem
korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i praniem brudnych
pieniędzy. Zatrzymano ponadto biznesmena Jacka P. oraz b. dowódcę
jednostki „Grom” Dariusza Z. P. również został w środę aresztowany przez
sąd na trzy miesiące; wobec Z. z kolei zastosowano areszt warunkowy -
wyjdzie na wolność, jeśli wpłaci 1 mln zł poręczenia majątkowego.

Obrońca
Nowaka, mec. Antoni Kania-Sieniawski poinformował po opuszczeniu sądu,
że zostanie złożone zażalenie na decyzję o tymczasowym aresztowaniu
jego klienta.


Rzecznik rządu odpowiada na teorie spiskowe Budki ws. Nowaka: To nieprawdopodobne słowa. Ta logika jest absurdalna

autor: PAP/Wojciech Olkuśnik

Rzecznik
rządu odnosząc się do słów przewodniczącego PO, który przekonywał,
że Sławomir Nowak mógł być inwigilowany w czasie kampanii prezydenckiej,
by wykorzystywać informacje w kampanii Andrzeja Dudy, odpowiedział:

To nieprawdopodobne
słowa. Sąd postanowił, że zastosuje środek zapobiegawczy w formie
aresztu, co oznacza, że sąd uznał, że materiały zgromadzone w toku
postępowania uprawdopodabniają w dużym zakresie popełnienie
określonego czynu.

Müller podkreślił, że działania sądu udowadniają, że „sprawa jest naprawdę bardzo poważna”.

Borys
Budka, zamiast zastanowić się, w którym momencie odciąć się od osób,
które mają tak mocne zarzuty, zaczyna szukać drugiego, trzeciego, czy
czwartego dna

—powiedział.

Pan
Borys Budka mówi, że pan Sławomir Nowak miał być inwigilowany dla
pozyskiwania informacji dotyczących kampanii Rafała Trzaskowskiego,
to przepraszam - Rafał Trzaskowski był kandydatem już w styczniu, czy
w zeszłym roku? Nie wiem, od kiedy toczyły się działania operacyjne, ale
zapewne od kilku miesięcy, a z tego co wiem, Rafał Trzaskowski został
kandydatem na prezydenta dużo, dużo później. Ta logika jest absurdalna

—ocenił Piotr Müller.

kk/Jedynka


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Prokuratura: Trzy miesiące

Prokuratura: Trzy miesiące aresztu dla Aleksandra D., zatrzymanego ws. byłego ministra transportu

O zastosowaniu tymczasowego trzymiesięcznego aresztu wobec
Aleksandra D. zatrzymanego w śledztwie prowadzonym przeciwko byłemu
ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi zdecydował w czwartek
warszawski sąd - dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w Prokuraturze
Okręgowej w Warszawie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Aleksander D., zatrzymany w


Aleksander D., zatrzymany w śledztwie przeciwko Sławomirowi Nowakowi był zamieszany w wyłudzenia z PZU! SZCZEGÓŁY

W 2001 roku Aleksander D. był podejrzany o wyprowadzenie z PZU kilku
milionów złotych. Media informowały wtedy, że delegatura Urzędu Ochrony
Państwa w Bydgoszczy ujawniła kradzież miliona zł z konta PZU, a urząd
podejrzewa, że pieniądze wyprowadzili pracownicy PZU Development, wśród
których był m.in. Aleksander D.

Chodziło m.in. o niekorzystny
zakup półhektarowej działki w Bydgoszczy. Media pisały, że PZU wydał
na działkę i koszty transakcji 3,7 mln zł, a właściciel ziemi dostał
niewiele ponad 1,5 mln zł. Uwagę Urzędu Skarbowego zwróciła, także
działka w Katowicach, za którą miano zapłacić o milion złotych więcej,
niż wynosiła jej wartość.

Wydano wtedy za Aleksandrem D. list gończy. Ten w końcu sam się zgłosił na policję.

W grudniu
2015 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał wyrok w sprawie
Aleksandra D. oraz innych oskarżonych i uznał go winnym tego,
że w okresie od maja do lipca 2000 roku, działając jako pracownik PZU
Development w Warszawie w wykonaniu z góry powziętego zamiaru,
w krótkich odstępach czasu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej,
działając w porozumieniu z innymi osobami doprowadził PZU S.A.
w Warszawie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie
3 mln 124 tys. zł.

Miało to nastąpić „poprzez wprowadzenie w błąd
członków zarządu PZU S.A. w Warszawie co do rzeczywistego przeznaczenia
środków wydatkowanych na zakup nieruchomości, wartości nieruchomości
i woli sprzedających w zakresie ceny nieruchomości co stanowi
przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art.
12 k.k. i na tej podstawie skazał go i wymierzył mu karę dwóch lat
pozbawienia wolności” - poinformowała PAP samodzielna sekcja prasowa
Sądu Okręgowego w Warszawie.

Sąd wykonanie wymierzonej kary
pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący trzy
lata. Dodatkowo orzekł wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody
w części poprzez zapłatę na rzecz PZU S.A. w Warszawie 260 tys zł.

Od wyroku
apelację wniósł obrońca Aleksandra D., a Sąd Okręgowy w Warszawie karę
pozbawienia wolności złagodził do jedenastu miesięcy. W pozostałej
części wyrok utrzymał w mocy.

W ostatnim czasie Aleksander D.
reprezentował polską spółkę zajmującą się zarządzaniem projektami
infrastrukturalnymi. Na początku sierpnia został zatrzymany jako czwarta
osoba w śledztwie dotyczącym korupcji i prania brudnych pieniędzy
w związku z inwestycjami drogowymi na Ukrainie. Aleksander D. usłyszał
zarzut obietnicy udzielenia 700 tys. zł korzyści majątkowej Sławomirowi
Nowakowi, pełniącemu wówczas funkcję szefa ukraińskiej państwowej
agencji drogowej Ukrawtodor. Grozi mu za to 12 lat więzienia.

Jak
wynika z obszernego materiału dowodowego, podejrzani uzgodnili,
że Sławomir N. będzie w sposób bezprawny wpływał na wybór przez
Ukrawtodor oferty złożonej przez spółkę Aleksandra D. Oferta dotyczyła
przygotowania dokumentacji projektowej i nadzoru nad pracami przy
remoncie drogi na Ukrainie

—informowała PAP Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

W zamian
Aleksander D. miał udzielić Sławomirowi Nowakowi korzyść majątkową
w wysokości 10 proc. wartości kontraktu opiewającego na 1 mln 650 tys.
euro. Obiecaną kwotę Aleksander D. miał przekazać w formie zapłaty
za fikcyjne usługi doradcze dla spółki zarejestrowanej w tym celu
na Cyprze na polecenie Sławomira Nowaka.

Jak przekazali śledczy,
spółka Aleksandra D. uzyskała kontrakt na Ukrainie, jednak nie
przystąpiła do jego realizacji. W konsekwencji nie doszło do przekazania
obiecanej korzyści majątkowej.

Były minister transportu i były
szef ukraińskiej agencji drogowej Sławomir Nowak został zatrzymany
w końcu lipca w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania
zorganizowaną grupą przestępczą i praniem brudnych pieniędzy. Wraz z nim
zatrzymano byłego szefa jednostki wojskowej GROM Dariusza Z.
i przedsiębiorcę Jacka P.

Nowak usłyszał zarzut kierowania
w okresie od października 2016 r. do września 2019 r. zorganizowaną
grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji. Były polityk jest
podejrzany o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych
w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę
i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy. W efekcie tych
przestępstw miał uzyskać 1,3 mln zł.

Dariuszowi Z. i Jackowi P.
postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania
brudnych pieniędzy oraz przyjmowania korzyści majątkowych.

Wobec
Sławomira Nowaka i Jacka P. sąd zastosował areszt tymczasowy na trzy
miesiące. Wobec Dariusza Z., b. dowódcy „Gromu” zastosowano areszt
warunkowy; jeśli wpłaci 1 mln zł poręczenia majątkowego, wyjdzie
na wolność. W ubiegłym tygodniu adwokat Nowaka poinformował o złożeniu
zażalenia na areszt.

We wtorek warszawski Sąd Okręgowy utrzymał
w mocy postanowienia sądu rejonowego dotyczące zastosowanych wówczas
środków zapobiegawczych wobec trzech podejrzanych.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. Policja zatrzymała kolejną

Policja zatrzymała kolejną osobę ws. zarzutów korupcyjnych Sławomira Nowaka

Kolejne zatrzymania w śledztwie dotyczącym podejrzeń o korupcję
byłego szefa ukraińskiej agencji drogowej Sławomira Nowaka. W ręce
policji trafił tym razem Aleksander D., reprezentant jednej ze spółek
zarządzających projektami infrastrukturalnymi. To czwarta osoba
zatrzymana w tym śledztwie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

13. Jestem spokojny,

ze Program Cela+ przyspieszy. Aparat sadowniczy musial pojac, ze najblizsze trzy lata do nastepnych wyborow parlamentarnych, to duzo czasu. Trzyletnia dziura w karierze zawodowej to nie bagatelka.

avatar użytkownika Maryla

14. Tymczasowy :)

też jestem spokojna. Trzy lata do wyborów to czas dokończenia reformy sądów, a więc widoki na normalne procesy.

Pozdrawiam

ps. oglądam film TVP "Wojna Swiatów" - Majstersztyk! Pozycja obowiązkowa dla każdego Polaka.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. Sąd przedłużył areszt dla

Sąd przedłużył areszt dla Sławomira Nowaka i Jacka P. Były minister transportu ma spędzić za kratami kolejne trzy miesiące

Sędzia Danuta Kachnowicz z Sądu Okręgowego w Warszawie uwzględniła
wniosek prokuratury o przedłużenie aresztu Jackowi P., ale o dwa, nie
o trzy miesiące, jak wnosił prokurator Jan Drelewski z Prokuratury
Okręgowej w Warszawie.


Kulisy operacji CBA i prokuratury ws. Romana Giertycha i Ryszarda Krauzego. W tle działka za 27 milionów złotych

Najbliżsi współpracownicy Romana Giertycha mieli zakupić działkę
niedaleko Poznania za 6,6 mln. złotych. Już 8 dni później ta sama
działka zostaje sprzedana firmie P., w której Ryszard Krauze miał
większościowy akcjonariat. Szkopuł w tym, że działkę sprzedano
za 27 milionów złotych, czyli za cenę wielokrotnie większą niż jej
wartość. To tylko jeden z elementów większej operacji przestępczej,
w którą zaangażowani byli nie tylko Roman Giertych, ale także Ryszard K.

Do zatrzymania Romana Giertycha i Ryszarda Krauzego doszło dzisiaj
popołudniu. Obaj mają zostać przewiezieni do Poznania, gdzie usłyszą
zarzuty prokuratorskie.

Na polecenie Prokuratury
Regionalnej w Poznaniu funkcjonariusze Centralnego Biura
Antykorupcyjnego zatrzymali grupę osób zamieszanych w sprawę
wyprowadzenia kwoty niemal 92 mln złotych z giełdowej
spółki deweloperskiej

— przekazała w komunikacie prokuratura.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

16. Dobrze idzie!

A bedzie jeszcze lepiej. Cela+, polonizacja mediow, kontynuacja reformy sadownictwa. Nieuchronnie zbliza sie wprowadzenie instytucji sedziow pokoju. Trawiasta laka dla prawnikow bardzo sie skurczy i chlopcy oraz dziewczynki sila rzeczy stana sie grzeczniejsi. Do tego, wladza wykonawcza wsparta usawodawcza zawsze ma w rekawie jakies mile niespodzianki.

avatar użytkownika Maryla

17. Warszawski sąd odroczył o

Warszawski sąd odroczył o miesiąc rozpoznanie wniosku o aresztowanie L. Czarneckiego

Warszawski sąd odroczył o miesiąc rozpoznanie wniosku o
aresztowanie Leszka Czarneckiego. Biznesmen jest podejrzany w sprawie
tzw. afery GetBack i może ukrywać się zagranicą.


Są zarzuty dla Romana Giertycha i Ryszarda K.! Odpowiedzą za przywłaszczenie i wyprowadzenia ze spółki deweloperskiej 92 mln zł

Ryszardowi K., adwokatowi Romanowi Giertychowi i innym osobom
przedstawiono zarzuty dot. przywłaszczenia i wyprowadzenia w l.
2010-2014 ze spółki deweloperskiej kwoty ok. 92 mln zł - poinformowała
poznańska prokuratura. Zarzuty usłyszeli też założyciele
spółek fasadowych i b. członkowie władz Polnordu – Bartosz P., Andrzej
P., Michał Ś., Piotr W., Wojciech C i Tomasz Sz. i dwóch członków b.
zarządu Prokom Investments S.A. Zarzuty dotyczą przywłaszczenia
środków spółki Polnord oraz wyrządzenia spółce szkody majątkowej
w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy. Grozi
za to kara do 10 lat więzienia. Jak podaje prokuratura, śledztwo
w tej sprawie zostało wszczęte 28 lutego 2017 r., po złożeniu
zawiadomienia przez obecne władze spółki Polnord SA. Dotyczyło ono
podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na nabyciu przez
Polnord S.A. bezwartościowych wierzytelności spółki Prokom Investments
S.A. w kwocie niemal 73 mln zł.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

18. UJAWNIAMY. Wspólnik był


UJAWNIAMY. Wspólnik był „bankomatem” dla Nowaka. Nowe kulisy śledztwa dotyczące „złotego dziecka PO". W tle nazwisko Tuska


Z naszych informacji wynika, że słynna „afera zegarkowa”, przez którą
Nowak odszedł z rządu nie nadszarpnęła jego wpływów w rządzie
i spółkach. Nadal, z powodzeniem, zajmował się lobbingiem i płatną
protekcją. Portal wPolityce.pl ustalił, że drobiazgowy audyt umów
i posunięć spółek skarbu państwa z czasów, gdy nazwisko Nowaka otwierało
wszystkie drzwi, pozwolił zgromadzić potężny materiał dowodowy
w „polskim” wątku śledztwa. Eksport łapówkarskiego procederu na Ukrainę
był oczywistą kontynuacją polskich „przygód” Sławomira Nowaka.

Wszyscy ludzie Nowaka

Z naszych
informacji wynika, że w sprawie pojawiają się także nazwiska ważnych
polityków Platformy Obywatelskiej oraz prezesów ówczesnych spółek skarbu
państwa. Niektóre usługi „ubierane” były w legalne pozory. Tak było
z firmą byłego niemieckiego ministra spraw zagranicznych Joschki
Fischera, dla której Nowak miał wykonywać określone usług. Niemiecka
firma posiadała wtedy rozległe kontakty w spółkach skarbu państwa. Czy
o łapówkarskich działaniach Nowaka mógł wiedzieć Donald Tusk? Z naszych
informacji wynika, że wątek byłego premier nie jest priorytetowy dla
śledczych, którzy pracują nad sprawą. Nie jest jednak wykluczone,
że i on zostanie przesłuchany w tej sprawie, w charakterze świadka.
To jednak raczej pieśń przyszłości, a nie plan śledztwa. Pojawia się
natomiast kilka nazwisk z niegdysiejszej wierchuszki Platformy
Obywatelskiej. Oni mogą być pewni, że zostaną przesłuchani.

Człowiek bankomat

O ważnym udziale Jacka P. w łapówkarskim procederze portal wPolityce.pl informował kilkakrotnie. Z najnowszych
ustaleń wynika, że to właśnie Jacek P. osobiście miał przekazywać
Nowakowi pieniądze pochodzące z przestępstwa. To on był bankierem
i mózgiem całej operacji. Do niego wpływały pieniądze pochodzące
z łańcuszka firm i osób, które przekazywały tej dwójce określone kwoty.
A te płynęły szerokim strumieniem.
Z czasem wspólnicy musieli
pomyśleć o ukryciu części środków. Temu właśnie służyły skrytki
w mieszkaniach należących do osób z najbliższego otoczenia polityka.
W jednym z wątków śledztwa pojawia się także próba ukrycia rzeczywistych
dochodów Sławomira Nowaka. **Mowa jest o tajemniczej darowiźnie, którą
miał przekazać Nowakowi członek jego rodziny. Szkopuł
w tym,że ów mężczyzna już nie żyje i ciężko będzie zweryfikować ten
ślad. Nasi rozmówcy przekonują jednak, ze Sławomir Nowak mógł próbować
zalegalizować część pieniędzy, twierdząc, że pochodzą one właśnie
z darowizn i wsparcia najbliższych.

Sławomir Nowak czeka obecnie
w areszcie na rozpoczęcie procesu. Śledczy wciąż prowadzą skomplikowane
i żmudne śledztwo, którego owocem ma być akt oskarżenia. Sąd zgodził
się na przedłużenie aresztu. Sam Sławomir Nowak przekonuje,
że jest niewinny.


Włoscy karabinierzy w asyście funkcjonariuszy CBA przeszukali
znajdującą się we Włoszech nieruchomość należącą do Romana Giertycha -
podała prokuratura. Przeszukanie miało związek z trwającym śledztwem
w sprawie wyprowadzenia i przywłaszczenia łącznie ok. 92 mln
zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord.


autor: Fratria/TVP Info

Informację o przeprowadzonym przeszukaniu potwierdziła w piątek PAP
rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prok. Anna Marszałek.

Współpraca polsko-włoska

Rzeczniczka
podała, że w działaniach prowadzonych na terenie Włoch uczestniczyli
funkcjonariusze wrocławskiej delegatury Centralnego Biura
Antykorupcyjnego. Dodała, że w trakcie czynności zabezpieczone zostały
„istotne dla sprawy dokumenty”.

Prokuratura Regionalna w Poznaniu złożyła zażalenia na brak aresztu dla Ryszarda K. i czterech innych podejrzanych ws. Polnordu

Prokuratura Regionalna w Poznaniu złożyła zażalenia na brak
aresztu dla Ryszarda K. i czterech innych podejrzanych ws. Polnordu.
Podejrzany w śledztwie adwokat Roman G. decyzją prokuratury został
objęty m.in. poręczeniem majątkowym.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

19. Sławomir Nowak zostaje w

----------------------------------------------------
Prokuratura wezwała Romana Giertycha. Ma to związek z toczącym się śledztwem dotyczącym spółki Polnord. Jakie szczegóły ujawniono?

Adwokat jest jedną z 12 osób zatrzymanych w październiku w związku ze śledztwem dotyczącym wyprowadzenia i przywłaszczenia łącznie ok. 92 mln zł ze spółki Polnord. Przedstawiono im zarzuty dotyczące przywłaszczenia pieniędzy spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy.

Rzecznik Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prok. Anna Marszałek poinformowała PAP we wtorek, że Roman Giertych został wezwany w charakterze podejrzanego do przeprowadzenia czynności z jego udziałem. Ze względu na trwające śledztwo nie chciała podać żadnych dodatkowych szczegółów.

Prokuratura poleciła doręczyć Romanowi G. to wezwanie za pośrednictwem funkcjonariuszy policji. Nie jest to jakąś praktyką odbiegającą od normy i taki fakt mogę potwierdzić. Prokurator czeka na informację zwrotną, czy udało się doręczyć wezwanie, jeśli nie - z jakich powodów – powiedziała we wtorek PAP prok. Marszałek.

Rzeczniczka przyznała, że nie ma informacji, czy wezwanie zostało skutecznie dostarczone adwokatowi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. Jest akt oskarżenia przeciwko


Jest akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Neumannowi! Zarzuty dotyczą oszustw przy kontraktowaniu i realizacji usług medycznych

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do Sądu akt
oskarżenia przeciwko b. wiceministrowi zdrowia Sławomirowi N. w sprawie
oszustw przy kontraktowaniu i realizacji usług medycznych z zakresu
okulistyki w Mazowieckim NFZ w latach 2012-2014 – poinformowała
we wtorek Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.

Aktem oskarżenia oprócz Sławomira Neumanna objęty został także Adam T., ówczesny dyrektor Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia.

Stawiane
im zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień służbowych w celu
ociągnięcia korzyści majątkowych w kwocie 13,5 mln zł przez warszawską
klinikę medyczną. Działanie oskarżonych umożliwiło popełnianie szeregu
oszustw na szkodę pacjentów klinki.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

21. Najwyższy czas,by te sprawy

zacząć przypominać tej drugiej POłowie POlski,a szczegolnie współczesnym targowiczanom
pozdr
z trójkąta 3 cesarzy,pozdrowienia z miejsca,które wciąż pamięta o targowickiej zdradzie

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

22. Nowe informacje ws. afery


Nowe informacje ws. afery Sławomira Nowaka! W aktach śledztwa nagrania z rozmów m.in. z Tuskiem, Kopacz i Trzaskowskim

Aż połowa ze 120 tomów akt śledztwa przeciw byłemu ministrowi
z PO to materiały niejawne. Znajdują się tam nagrania jego rozmów
i wymiana wiadomości m.in. z Donaldem Tuskiem, Ewą Kopacz i Rafałem
Trzaskowskim – ustaliła „Gazeta Polska”, o czym informuje w najnowszym,
środowym wydaniu.GP” przypomina, że Prokuratura Okręgowa
w Warszawie, która wspólnie z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym prowadzi
śledztwo postawiła Sławomirowi Nowakowi, byłemu ministrowi transportu
w rządach PO-PSL 11 zarzutów korupcyjnych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

23. Afera Nowaka. Kolejne osoby

Afera Nowaka. Kolejne osoby zatrzymane

Centralne Biuro Antykorupcyjne na polecenie Prokuratury Okręgowej w
Warszawie zatrzymało w czwartek trzy osoby w związku ze śledztwem
przeciwko Sławomirowi Nowakowi, b. ministrowi transportu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

24. CBA zatrzymało kolejne osoby


CBA zatrzymało kolejne osoby w śledztwie przeciwko Sławomirowi Nowakowi! Nieoficjalnie: Chodzi m.in. o syna Aleksandra Grada

Jak poinformowała w czwartek rano PAP prok. Aleksandra Skrzyniarz,
rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Centralne Biuro
Antykorupcyjne na polecenie prokuratury zatrzymało trzy osoby na terenie
Małopolski, Podkarpacia oraz Pomorza.

Podejrzani usłyszą zarzuty
„popełnienia czynów o charakterze korupcyjnym związanych z przestępczą
działalnością Sławomira N.”. Z informacji przekazanych z przez Biuro
Komunikacji Społecznej CBA wynika, że zarzuty są związane także
z działaniem w zorganizowanej grupie przestępczej oraz prania pieniędzy.

Prok.
Skrzyniarz podkreśliła, że zarzucane przedsiębiorcom przestępstwa
dotyczą okresu, w którym Nowak pełnił funkcję Szefa Państwowej Służby
Dróg Samochodowych na Ukrainie.

Jak ustaliła PAP, wśród
zatrzymanych są Łukasz Z. były prezes zarządu warszawskiej spółki Europe
Partners, w której Sławomir Nowak jest obecnie prezesem i wspólnikiem.
Kolejnym zatrzymanym jest Paweł G., wiceprezes małopolskiej spółki MGGP,
świadczącej kompleksowe usługi z zakresu inżynierii, architektury
i geoinformacji, a z informacji umieszczonej na oficjalnej internetowej
wynika, że spółka działała nie tylko w Polsce, ale i za granicą, m.in.
na Ukrainie. Ostatnim zatrzymanym jest Grzegorz W. przedsiębiorca
prowadzący firmę RONIN, świadczącą usługi w sektorze bezpieczeństwa
biznesu dla firm i korporacji.

Obecnie trwają
przeszukania mieszkań należących do podejrzanych. Dopiero po wykonaniu
tych czynności CBA doprowadzi przedsiębiorców do prokuratury.

Były
minister transportu został zatrzymany w lipcu 2020 r. w Trójmieście
i od tamtej pory przebywa w areszcie śledczym, w którym decyzją Sądu
Apelacyjnego w Warszawie, pozostać ma co najmniej do końca stycznia.

Według
źródła PAP, materiał zebrany przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie
w tej sprawie jest „porażający” i składa się głównie z materiałów
niejawnych, w tym podsłuchów rozmów, a także „bardzo obszernych”
i „wyjątkowo szczegółowych” wyjaśnień wieloletniego przyjaciela Nowaka
i współpodejrzanego w tym śledztwie, Jacka P.

Nowak podejrzany
jest obecnie o popełnienie 11 czynów korupcyjnych, w tym przyjmowanie
łapówek za przyznawanie kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie,
a także o pranie pieniędzy. Z ustaleń PAP wynika, że odpowie także
za korupcję w czasie, gdy pełnił funkcję szefa gabinetu premiera Donalda
Tuska. Chodzi o przyjmowanie korzyści majątkowych (w sumie
kilkadziesiąt tysięcy złotych) od Wojciecha T., byłego wiceprezesa PGE
i Energi za pośrednictwem Leszka K. Nowak miał także, według śledczych,
przyjąć blisko 200 tys. zł w latach 2012-2016 od byłego prezesa PKN
Orlen Dariusza K. za pośrednictwem „osoby trzeciej”. PAP dowiedziała
się, że „osoba trzecia” miała przekazywać Nowakowi co miesiąc 3,5 tys.
zł od byłego prezesa Orlenu.

Niewykluczone, że po wykonaniu
czynności z zatrzymanymi w czwartek mężczyznami prokuratura będzie
chciała rozszerzyć zarzuty o kolejne czyny.

W lipcu wraz
z Nowakiem CBA zatrzymało byłego dowódcę JW 2305 „GROM” Dariusza Z. oraz
trójmiejskiego biznesmena i przyjaciela Nowaka - Jacka P. Wszyscy trzej
są podejrzani o korupcję oraz działanie w ramach zorganizowanej grupy
przestępczej, której szefem od października 2016 r. do września 2019 r.
miał być Nowak, gdy kierował ukraińską Państwową Służbą Dróg
Samochodowych. Jak ustaliła PAP, kluczowe wyjaśnienia w tej sprawie
złożył Jacek P., który poszedł na współpracę z prokuraturą i szeroko
opisał przestępczą działalność Nowaka.

We wrześniu Centralne
Biuro Antykorupcyjne podało, że zabezpieczyło środki pochodzące
z przestępstw korupcyjnych popełnionych przez Sławomira Nowaka - 4,163
mln złotych, 536 400 euro i 30 000 dolarów. Zabezpieczono także dwa
mieszkania, których szacunkowa wartość wynosi ok. 2 mln złotych
i samochód marki Land Rover. Jak ustaliła PAP, żadne z mieszkań, ani
samochód, nie należało formalnie do Nowaka, ich właścicielem miał być
Jacek P. i to on wskazał służbom miejsce ich przechowywania. Środki
pieniężne, które miały należeć do Nowaka, znaleziono w skrytkach
kuchennych, w jednym z mieszkań Jacka P. —podała prok. Skrzyniarz.

Zatrzymany dzisiaj przez służby Łukasz Z.,
to niegdyś szara eminencja pom,orskiej Platformy Obywatelskiej. Bliski
współpracownik Sławomira Nowaka miał odpowiadać za „mokrą robotę” byłego
ministra w rządzie Donalda Tuska. Stało się o nim głośno, gdy
„Rzeczpospolita” ujawniła, że jego rachunki telefoniczne, w czasie, gdy
doradzał Kopacz, przekroczyły grubo ponad 100 tysięcy złotych. Doskonałe
, także prywatne, stosunki ze Sławomirem N. pozwoliły mu gładko przejść
przez klęskę PO w wyborach, w roku 2015. Panowie założyli spółkę, która
w krótkim czasie mogła się pochwalić sporym zyskiem. Tylko od jesieni
2016 do grudnia 2017 spółka Nowaka i Z. zarobiła ponad 450 tys. złotych.
O swoim byłym doradcy, w samych superlatywach, wypowiadała się też Ewa
Kopacz, gdy piastowała stanowisko premiera, tuż przed wyborami
parlamentarnymi w 2015 roku.

Mogę na niego liczyć.
Jest rzetelny i pracowity i ma w sobie masę pozytywnej energii. Z pasją
pilnuje spraw Gdańska i całego Pomorza. Rekomenduję głos na niego

– zachwalała Łukasza Z.

Widać już, że pan Łukasz Z. „z pasją” pilnował nie tylko interesów Pomorza, ale także Sławomira N.

Grzegorz W., którego
zatrzymało dzisiaj Centralne Biuro Antykorupcyjne w związku ze sprawą
Sławomira Nowaka, to współpracownik Pawła Wojtunika, byłego szefa CBA,
a dziś prowadzącego firmę detektywistyczną.


Posiada wieloletnią praktykę na stanowiskach kierowniczych w organach porządku publicznego, w tym w Centralnym Biurze Śledczym. Realizował zadania związane ze zwalczaniem krajowej i międzynarodowej przestępczości zorganizowanej. Ukończył krajowe i zagraniczne kursy doskonalące w zakresie prowadzenia ofensywnych metod pracy operacyjnej**

— zachwala go firma prowadzona przez Pawła Wojtunika, gdzie Grzegorz W. jest prokurentem.

Mężczyzna
został dziś zatrzymany w Małopolsce, gdzie prowadzi firmę o nazwie
„Ronin”, świadczącą usługi w sektorze bezpieczeństwa biznesu dla firm
i korporacji. Tymczasem z rad Paweł Wojtunika korzystał były premier
Ukrainy Arsenij Jaceniuk, który osobiście zapraszał go do Kijowa.

Doświadczenie
polskiego CBA jest bardzo ważne dla Ukrainy poprzez wybranie
najlepszych środków antykorupcyjnych dla naszego kraju

— pisał premier Ukrainy do Wojtunika, w kwietniu 2015 roku.

Wszyscy
zatrzymani dzisiaj mężczyźni mają zostać dziś przetransportowani
do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszą zarzuty.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. Tusk, Graś i Wojtunik. Nowe

Tusk, Graś i Wojtunik. Nowe informacje ws. afery Nowaka

Śledztwo dotyczące byłego ministra PO Sławomira Nowaka zatacza coraz
szersze kręgi. Na jaw wychodzą nowe fakty; dotyczą one osób, którym
postawiono zarzuty działania razem z Nowakiem w zorganizowanej grupie
przestępczej, a któ

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

26. Łukasz Z. zostaje w


Łukasz
Z. zostaje w areszcie! Nie może wyjść za kaucją. Mężczyzna miał należeć
do grupy przestępczej kierowanej przez Sławomira Nowaka


Jak podała PAP Samodzielna Sekcja Prasowa Sądu Okręgowego w Warszawie,
„w sprawie zażalenia dot. Łukasza Z. postanowienie Sądu Rejonowego dla
Warszawy-Mokotowa w Warszawie z dnia 08 stycznia 2021 r. w przedmiocie
tymczasowego aresztowania zostało uchylone w zakresie zastrzeżenia
o uchyleniu tymczasowego aresztu z chwilą wpłacenia poręczenia
majątkowego w kwocie 60 000 zł. W pozostałym zakresie postanowienie
zostało utrzymane w mocy”. Oznacza to, że były doradca Ewy Kopacz nie
może warunkowo opuścić aresztu po wpłaceniu kaucji, na co zgodę wydał
sąd rejonowy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

27. ABW zatrzymało szefa Fundacji

ABW zatrzymało szefa Fundacji Otwarty Dialog

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała przewodniczącego Rady
Fundacji Otwarty Dialog Bartosza K. Mężczyzna usłyszy m.in. zarzuty
poświadczenia nieprawdy w fakturach VAT.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

28. Pyza i Wikło w "Sieci”:


Pyza i Wikło w "Sieci”: Drugie dno ws. Sławomira Nowaka. Teraz już nikt nie będzie próbował robić z niego „więźnia politycznego”

Prokuratura wyłożyła niektóre karty na stół. Poznaliśmy część
dowodów w sprawie ogromnej korupcji Sławomira Nowaka. Teraz już nikt
nie będzie próbował robić z niego „więźnia politycznego”. Powracają
za to pytania o protekcję, jaką zapewniał mu były premier. I o wiedzę
Donalda Tuska na temat przekrętów swojego podopiecznego w czasach ich
wspólnej pracy w rządzie. Marek Pyza i Marcin Wikło komentują na łamach
tygodnika „Sieci” najnowsze doniesienia w sprawie Sławomira Nowaka.

To największy
w III RP korupcyjny skandal na szczytach władzy. W jego centrum jest
były konstytucyjny minister, szef gabinetu politycznego premiera,
prezydencki minister. Jak wszystko na to wskazuje, mówimy o łapówkarzu
ukrywającym w specjalnie przygotowanych skrytkach miliony złotych.
Niezwykle pazernym na pieniądze, wyrachowanym, stosującym metody znane
z filmów o mafii

— czytamy w tygodniku.

Autorzy informują o ostatnich ustaleniach w śledztwie:

[…]
zebrano potężny materiał dowodowy, który przekonująco odsłania
gangsterski mechanizm działania […]. Spore wrażenie robi notatnik,
w którym […] Nowak prowadził przestępczą buchalterię. Zapisywał w nim
np., jakie kwoty zostały ukryte w różnych „dziuplach”.

Pyza i Wikło wskazują, że Nowak:

Usłyszał
aż 17 prokuratorskich zarzutów. Chodzi również o  grzechy z czasów, gdy
zajmował wysokie stanowiska w Polsce: żądanie i przyjmowanie łapówek
w latach 2012-2013 w zamian za stanowiska w spółkach skarbu państwa […]
oraz płatną protekcję w związku z pełnieniem funkcji ministra transportu
oraz szefa gabinetu politycznego premiera […]. W 135 tomach akt
śledztwa znajdują się zeznania kilkudziesięciu świadków, sporo
dokumentacji przetargowej i bankowej, ale przede wszystkim wyjaśnienia
złożone przez innych podejrzanych […]. Opowiedzieli też
o detalach procederu.

Dziennikarze opisują niektóre szczegóły sprawy:

Jak
wiemy, instruując Jacka P. przed negocjacjami z jednym z kontrahentów
w przekrętach, opowiadał mu, „że co prawda teraz przy władzy jest
ta partia, ale jak to się zmieni, to będzie można wiele spraw załatwić,
bo będzie partia, z której on się wywodzi”.

Pyza
i Wikło wyjaśniają, jakie były źródła pieniędzy otrzymywanych przez
Nowaka, także wtedy gdy był szefem gabinetu premiera Donalda Tuska
i ministrem transportu w jego rządzie. Autorzy zaznaczają, jak na sprawę
reagował Tusk:

Wspierał go nawet wtedy, gdy
po aferze zegarkowej i pierwszych poważnych oskarżeniach o łapówki
musiał odejść z rządu. „Trzymaj się w tych ciężkich dla ciebie chwilach.
Jesteśmy z tobą

— mówił Tusk, co odebrano jako
ostentacyjną deklarację, że będzie go bronił do końca. Dzisiaj, gdy
na jaw wychodzą coraz bardziej ordynarne przekręty, a dowody wydają się
mocne i jednoznaczne, „zbawca” Platformy jest ostrożniejszy. „To jest
sprawa między prokuraturą, sądem i Sławomirem Nowakiem” – mówił były
premier i reagował agresją, gdy dziennikarze TVP próbowali drążyć temat.

W podsumowaniu Pyza i Wikło stwierdzają:

W chwili
zamykania tego numeru tygodnika „Sieci” Nowak przebywał jeszcze
na wolności. Ostateczną decyzję podejmie sąd […]. Nic dziwnego,
że powracającemu do polskiej polityki byłemu premierowi puszczają nerwy.
Żadna z wcześniejszych afer z okresu rządów PO […] nie dotykała bowiem
tak bezpośrednio najbliższego człowieka Donalda Tuska, w dodatku nie
pozostawiając złudzeń co do jego ciężkich przestępstw korupcyjnych.
Naturalne jest więc, że wracają pytania: czy w czasie budowy dróg
na Euro również dochodziło do przekrętów? Jaką wiedzę o działalności
Nowaka ma Tusk? I kto załatwił byłemu modelowi i szefowi platformerskiej
młodzieżówki robotę na Ukrainie, która była dla niego wyłącznie okazją,
która czyni złodzieja?




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

29. UJAWNIAMY. Opłacało się


UJAWNIAMY.
Opłacało się wspierać „kastę”? To sędzia z „Iustitii” wypuścił Bartosza
Kramka na wolność. Wcześniej był członkiem PZPR

autor: wPolityce.pl
Portal wPolityce.pl ustalił, że sędzią, który wypuścił dziś
Bartosza Kramka z aresztu, to Wiesław Pastuszak, sędzia SO w Lublinie
oraz członek skrajnie upolitycznionego stowarzyszenia „Iustitia”. Sędzia
w czasach PRL był członkiem PZPR, a dwa lata temu skazał radnego PiS
za rzekome zniesławienie Bartosza Staszewskiego. Z naszych informacji
wynika, że Prokuratura Regionalna w Lublinie, która postawiła Kramkowi
zarzuty m.in. prania brudnych pieniędzy, nie zgadza się z decyzją sądu.

am sędzia Pastuszak wsławił się wyrokiem na jednego z lubelskich
radnych PiS, który miał rzekomo zniesławić Bartosza Staszewskiego,
znanego działacza LGBT.
Lubelski radny Tomasz Pituch miał zgodnie
z wyrokiem wpłacić 5 tys. złotych na rzecz Marszu Równości. Wcześniej
polityk napisał w mediach społecznościowych, że „najzagorzalsi fani
filmu W. Smarzowskiego chcą zorganizować w Lublinie tzw. Marsz Równości,
promujący homoseksualizm, pedofilię”. Sędzia Pastuszak utrzymał w mocy
wyrok pierwszej instancji i radny musiał wykonać decyzję sądu.

Sprawa Kramka

Według
śledczych Bartosz K. jako prezes zarządu i jednocześnie właściciel
wszystkich udziałów w spółce konsultingowej, w okresie od sierpnia 2012
r. do lutego 2016 r. wystawiał faktury VAT z tytułu nieokreślonych usług
konsultacyjnych, opisywanych jako „consultancy services”,
„IT services”, „VOIP services”.

**W tym okresie
wystawionych zostało 46 faktur na rzecz 11 zagranicznych kontrahentów,
opiewających na łączną kwotę około 5,3 mln zł. Do kontrahentów Bartosza
K. należały wyłącznie podmioty z tzw. +rajów podatkowych+, takich jak
Belize czy Seszele albo przedsiębiorcy, jedynie pozorujący działania
na rynku gospodarczym i zarejestrowani w wirtualnych biurach

– informował PAP Karol Blajerski, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie.

Jak
ustalili śledczy, spółka Bartosza K. w rzeczywistości nie świadczyła
usług na rzecz tych kontrahentów ani nie pozostawała z nimi w relacjach
gospodarczych. Spółki biorące udział w przestępczym procederze były
utworzone przez profesjonalnych pośredników łotewskich i estońskich.
Rachunki bankowe tych spółek były prowadzone m.in. na Łotwie,
a rzeczywistym beneficjentem ich działalności byli m.in. obywatele
Rosji i Ukrainy.

Przeprowadzone śledztwo
wykazało, że pozyskane od zagranicznych podmiotów środki finansowe
w łącznej kwocie około 5,3 mln. zł., zostały przelane m.in. na rzecz
Fundacji Otwarty Dialog. Jak ustalono, przelewy na rzecz fundacji
realizował Bartosz K., biorąc tym samym udział w przestępczym procederze
prania brudnych pieniędzy, pochodzących z przestępstwa poświadczania
nieprawdy w fakturach VAT

– wyjaśnił rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie.

Bartosz
K. został zatrzymany 22 czerwca 2021 r. przez funkcjonariuszy ABW,
po czym doprowadzono go do Prokuratury Regionalnej w Lublinie.
W czwartek prokuratura skierowała wniosek o jego tymczasowe
aresztowanie, który został uwzględniony przez Sąd Rejonowy Lublin -
Zachód w Lublinie. Zażalenia na tę decyzję złożyli tak obrońcy Bartosza
Kramka, jak i prokuratura. Dzisiejsza decyzja Sądu Okręgowego jest
prawomocna. Jeszcze dziś Bartosz Kramek wyjdzie na wolność.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

30. Król reprywatyzacji


Król reprywatyzacji potwierdza w sądzie łapówkarski proceder. W tle bliski współpracownik Gronkiewicz-Waltz

autor: wPolityce.pl/youtube/Sieci

Robert N. opisał w sądzie, jak przygotowywał milionowe łapówki dla
matki Jakuba R., które miały pomóc w „załatwianiu” kwestii
reprywatyzacyjnych w Biurze Gospodarki Nieruchomościami warszawskiego
ratusza, w czasie, gdy prezydentem Warszawy była Hanna
Gronkiewicz-Waltz. Proceder był szokująco ordynarny. Tygodnik Sieci
ujawnił w 2018 roku (artykuł został nagrodzony przez Stowarzyszenie
Dziennikarzy Polskich w 2019 roku) wyjaśnienia Roberta N. w sprawie
łapówkarskiej działalności urzędników, prawników i biznesmenów.

Myśmy(…)
dawali ogromne łapówki innym urzędnikom, o czym chcę bliżej w tej
chwili wyjaśnić. Zaczęło się tak, że na początku 2011 roku na jednym
z kolejnych spotkań z Aliną D. zaczęliśmy rozmawiać o Mokotowskiej 63.
Na pewno było po propozycji złożonej przez D. i dotyczącej Chmielnej 70.
To spotkanie o którym mówię odbyło się albo w kancelarii Aliny D. przy
ul. Bagno, albo u niej w domu przy ul. S

– czytamy w artykule tygodnika Sieci, pt. „Jak mafia rządziła Warszawą”, z 2018 roku.

Chcę
jednak wyraźnie podkreślić, ze w okresie kiedy Jakub R. wydawał w BGN
decyzje z upoważnienia Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, to myśmy
od każdej takiej decyzji płacili albo 25 proc. albo 10 proc. wartości
odszkodowania w zależności od kategorii spraw. Pamiętam nawet, że Alina
D. (matka Jakuba R. - red.) pokazywała mi wydruk spraw, w których Jakub
R. wydawał te decyzje odszkodowawcze na rzecz mojej kancelarii. Ona
w oparciu o te wykazy rozliczała się ze mną każdą decyzję odszkodowawczą

– wyjaśniał przed prokuratorem, w 2017 roku Robert N.

Rozprawa sądowa

10 maja
tego roku, przed Sądem Okręgowym w Warszawie, Robert N. potwierdził
prawdziwość swoich wyjaśnień składanych przed prokuraturą w 2017 roku.
To o tyle ważne, że medialne i polityczne lobby reprywatyzacyjne
podważało wyjaśnienia Roberta N. składane przed prokuratorem, jeszcze
w 2017 roku, tuż po jego zatrzymaniu przez CBA, na polecenie Prokuratury
Regionalnej we Wrocławiu. W sądzie nie ukrywał też czym
w rzeczywistości się zajmował i jaka była jego rola
w procederze reprywatyzacyjnym.

Nie pamiętam czy jeszcze mam aktówkę do której zostały włożone 2 miliony zł. Banknoty
były pakowane banknotami 200 zł w paczce po 200.000 i było 10 takich
paczek. Była to czarna aktówka. Nie pamiętam jakie to były wymiary ale
dopinała się. To była aktówka która się rozszerzała na szerokość dwóch
paczek banknotów. Wysoka. Zapinanie było takie, że można było
je przedłużyć. Była to aktówka z klapą. Miała formę zapięcia na jeden
zatrzask. Jak trzymałem pieniądze to aktówka nie była zamknięta

– mówił dwa dni temu przed sądem Robert N.

To były
paczki z banku. W każdej paczce było po 1000 banknotów 200 złotowych.
Z tego co pamiętam nie brałem z banku całej kwoty 2.000.000 zł ale potem
to doprecyzowałem. Myślę, że P. (Janusz P. biznesmen i oskarżony ws.
reprywatyzacji warszawskiej) widział tę torbę. Na co dzień nie używałem
torby bo nie była mi potrzebna. Torbę wziąłem z domu. Wypłata pieniędzy
odbyła się w oddziale banku. Wcześniej były zamówione pieniądze, nie
pamiętam jak je zamawiałem. Podchodziło się do takiego specjalnego
okienka, mówiło się, że zamówiło się pieniądze, pani szła
po te pieniądze i przekazywała paczkami po tak jak mówiłem 200.000 zł.
Liczyłem paczki, pracownik ich nie liczył. Paczki były
zapakowane próżniowo

– mówił przed sądem.

Teraz
już nie pamiętam ile zamówiłem pieniędzy. Wydaje mi się że było to albo
1.400.000 zł, albo 1.600.000 zł. Dowód wypłaty pieniędzy jest na moim
koncie. Resztę pieniędzy miałem w domu. Wiedziałem składając zamówienie
ile pieniędzy mam w domu. Wiedziałem, że mam wystarczającą kwotę. (…).
Trzeba było pokwitować wypłatę tych pieniędzy z konta. Jak się wchodziło
do banku Raiffeisen to okienko znajdowało się na wprost. Nie pamiętam
o której wypłacałem pieniądze ale było wtedy jeszcze jasno. Nie
padał deszcz

– wyjaśniał Robert N.

Wypłacałem
podobne kwoty w tym banku później kiedy były mi potrzebne. Najwięcej
jednorazowo z tego co pamiętam wypłaciłem 2.000.000 zł. Nie pamiętam ile
razy wypłacałem takie kwoty. Wszystko jest na moich rachunkach. Janusz
P. musiał jednorazowo wypłacić 5.000.000 zł. Wszystkie cele związane z wypłatą pieniędzy były związane z reprywatyzacją

– dodał król warszawskiej reprywatyzacji.

Robert
N. wprost też zwrócił się do Jakuba R., niegdyś jednego z najbliższych
współpracowników Hanny Gronkiewicz-Waltz, wiceszefa warszawskiego Biura
Gospodarki Nieruchomościami.

Pieniądze
które trzymałem w domu też były popakowane w paczki. Nie pamiętam kiedy
wcześniej zamówiłem te pieniądze, które miałem w domu. Było to pomiędzy
1 miesiącem a 10 laty wstecz. Łapówki które panu wręczałem również były
zapakowane w folię

– podkreślał Robert N.

Spójne wyjaśnienia

Wracając do wyjaśnień Robert N. z 2017 roku warto rzucić okiem na ich treść. Tę publikował też tygodnik Sieci.

Jakubowi
R. przekazywałem łapówki co najmniej do 2015 roku. Wręczyłem mu łapówki
mniej niż 10 razy. Łącznie nie mniej niż 3 mln. zł. Ja mówiłem
do Jakuba R. - to dla ciebie. R. brał torbę i wychodził tylnym wyjściem
z kancelarii. (…) w 2016 roku, w lecie miała miejsce taka sytuacja ,
że Jakub R. zaprosił (Janusza P. - red.) na swoją łódź. i razem
popłynęli z Walencji na rejs na Ibizę. Wiem, że to trwało tydzień

– wyjaśniał przed prokuratorem Robert N.

Sprawa
dotycząca 11 oskarżonych w procesie dotyczącym reprywatyzacyjnych
przekrętów toczy się od 2019 roku przed warszawskim sądem okręgowym.
To wynik gigantycznego śledztwa Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu,
a także działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Nadzór nad
postępowaniami prowadziła Prokuratura Krajowa. Kolejnym uderzeniem
w reprywatyzacyjną hydrę było powołanie Komisji Weryfikacyjnej pod
przewodnictwem Patryka Jakiego (obecnie jej przewodniczącym jest
Sebastian Kaleta, wiceminister sprawiedliwości). Komisji udało się
uchylić wiele decyzji warszawskiego ratusza, a jej przedstawiciele
walczą w sądach o sprawiedliwość. Za sprawą komisji, przyznano tez
odszkodowania dla pokrzywdzonych w wyniku warszawskiej reprywatyzacji.
W czasie prac komisji lokatorzy mogli nareszcie powiedzieć prawdę
o swojej niedoli i przekrętach, za którymi stali reprywatyzacyjni
baronowie, urzędnicy warszawskiego ratusza, a także wpływowi
prawnicy i przedsiębiorcy.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

31. Warszawska reprywatyzacje

robiono na wydre. Tamtych spod Pewexu wsadzano do wieznia, ci w garniturach smiali sie ludziom w twarz.

avatar użytkownika Maryla

32. Kaleta: NSA zakwestionował

Kaleta: NSA zakwestionował decyzje zwrotne wydane na rzecz nabywców roszczeń w warszawskiej reprywatyzacji

NSA wydal dzisiaj wyrok, którym zakwestionowane zostały de facto
wszystkie decyzje zwrotowe i odszkodowawcze wydane na rzecz nabywców
roszczeń – poinformował w poniedziałek na Twitterze wiceminister
sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Wydział Informacji Sądowej NSA przekazał PAP, że w poniedziałek
rozpatrywano sprawę czterech skarg kasacyjne na wyroki Wojewódzkiego
Sądu Administracyjnego, który uchylił decyzje komisji weryfikacyjnej ds.
reprywatyzacji. NSA uchyliła wszystkie cztery wyroki.

"NSA wydał dzisiaj wyrok, którym zakwestionowane zostały de facto
WSZYSTKIE decyzje zwrotowe i odszkodowawcze wydane na rzecz nabywców
roszczeń. Sąd zakwestionował ten model reprywatyzacji. Przełomowy wyrok,
tylko, że wydany jakieś 20 lat za późno" - napisał wiceminister
sprawiedliwości. Dodał: "Wielki sukces".

Wiceminister wyjaśnił, że "łącznie NSA wydał dziś 4 wyroki o
analogicznej treści. "To nie tylko ogród przy Szarej zreprywatyzowany na
rzecz Macieja M., ale także kamienice na Krakowskim Przedmieściu,
zrujnowane po wojnie, do których roszczenia nabyto za bezcen". Ocenił,
że "długotrwała walka Komisji Weryfikacyjnej okazała się być
skuteczna!".

Zapewnił, że "wszystkie sprawy prowadzone przez KW zostaną
przeanalizowane pod kątem wydanego dziś wyroku". "Od lat walczymy o
rozliczenie reprywatyzacji warszawskiej i ten wyrok nas do tego
przybliża" - dodał. Zaznaczył, że "dzisiejszy wyrok zapadł w głośnej
sprawie ogrodu jordanowskiego przy ul. Szarej".

Do wyroku również z odniósł się przewodniczący stowarzyszenia Wolne
Miasto Warszawa Jan Śpiewak. "Naczelny Sąd Administracyjny właśnie wydał
wyrok, że kupcy roszczeń reprywatyzacyjnych nie byli stronami w
postępowaniach. Oznacza to, że setki, jeśli nie tysiące budynków musi
natychmiast wrócić do miasta, a nielegalnie zarobiona kasa musi wrócić
do państwa. Historyczny dzień" - napisał na Twitterze.

Dodał, że "prokuratura powinna zgłosić roszczenia do wszystkich
nieruchomości S., M. (działacz podał nazwiska - PAP) i całej bandy
adwokatów, którzy kupowali roszczenia za bezcen i potem stawali się
właścicielami gigantycznych fortun".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl