Polska bieda

avatar użytkownika Unicorn
Polska bieda to wytrych słowny mający maskować cele polityczne pseudolewicy. Polska bieda to wstyd, przed ludźmi, dziećmi oraz samym sobą. Polska bieda idzie, jak praktycznie wszędzie, w parze z rozmaitymi używkami. Piję bo jestem biedny czy jestem biedny bo piję....Jednostki odpowiedzialne za pomoc najuboższym nie mają dobrego rozeznania komu należy pomagać. Stosują jedną urzędową miarę do wszystkich. Czasy się zmieniły i coraz więcej ludzi próbuje pozbyć się "zbędnego balastu" jakim jest starszy czy schorowany człowiek. W najlepszym wypadku oddaje się ojca czy matkę do domu starców i opłaca pobyt; tak samo działają instytucje spychają odpowiedzialność na rodziny, obojętnie czy bliższe czy dalsze i straszą. Działalność charytatywna kościelna jest olewana przez państwo, lepiej dotować ośrodki pomocy społecznej, z darów dla potrzebujących można przecież się "pożywić." Prośby kapłanów o wsparcie, choćby medialne czy symboliczne w imprezach artystycznych- w końcu są ludźmi! systematycznie trafiają do niszczarki. Włodarze miast wolą medialnie afiszować się znajomością z celebrytami... Polska bieda to ludzie wygrzebujący resztki ze śmietników, głodne dzieciaki i ludzie napotykający na mur. Milczenia. Zanim okrzykniecie mnie populistą podam przykład pewnej fundacji- właściciel prosił o anonimowość ze względu na powiązania polityczne i zdziercze; gość zaoferował pomoc grupie ludzi. Rozdał im ankiety, dotyczące zainteresowań, jedni okazali się dobrzy w szyciu, inni w rękodziele. Początkowo dostawali umówione części zarobku- wielu było alkoholików, następnie gdy "marka" fundacji, swoisty zakład usługowy dla bezdomnych, pokrzywdzonych i biednych, stała się znana- normalne umowy...Praca daje poczucie własnej wartości, nawet kiepsko płatna. Jak wygląda polska bieda? Co zrobić aby pomóc tym, którzy nie tylko czekają na pomoc ale chcą zmienić swoje życie?

14 komentarzy

avatar użytkownika triarius

1. byłem dzisiaj w przychodni... kolejka jak za późnego Gierka...

... co dało mi okazję do wzniesienia paru podburzających okrzyków. Ale te nieszczęsne lemingi, łącznie z tymi po klimakterium i w moherowych beretach, nie ruszą się - są zbyt przygniecione do ziemi, zbyt spodlone, zbyt skurwione, zbyt przyuczone do bezsilności... Koszmar!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

2. są zbyt przygniecione do ziemi, zbyt spodlone, zbyt przyuczone

Tygrysie, byłam u mojej dentystki - pracuje "na dwa etaty" - od 8 do 14 w przychodni , od 17 do 20 ... w swoim gabinecie. Przychodnia nie ma podpisanych umów z NFZ. Pacjenci sa obsługiwanie niejako "w kredycie" bo umowa z NZF nie okresla kosztów i bez niej nie bedzie zapłaty za usługi. Tak funkcjonuje SZ w Polsce - w tej części "skomercjalizowanej" od lat. Ludzie sa upodleni i przyzwaczajani przez dzisięciolecia, ze nie maja zadnYch praw. Kto ma kase - wykupuje sobie "wolnośc od poniżania" i idzie , pomimo, ze płaci składki ZUS "ZA PIENIĄDZE. I tak ta koszmarna karuzela kręci sie od 1944 r i nie moze zatrzymać ani na chwile (poza poczuciem pozornej wolności od sierpnia 1980 do grudnia 1981 ).

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika admin

3. No ten sposób z fundacją jest dobry

Tylko trzeba mieć łeb na karku i być kutym na 4 nogi, żeby coś takiego rozkręcić. A przede wszystkim trzeba chcieć..
avatar użytkownika Unicorn

4. To się rozkręciło, dawni

To się rozkręciło, dawni przegrani pomagają następnym. Różnica polega na tym, że we współpracy z Kościołem. Służba zdrowia to temat rzeka...

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika ckwadrat

5. Cały czas coś takiego chodziło za mną

Bo miałem wyrzuty sumienia za Owsiaka ;) Odsądzamy go od czci i wiary, a on zbiera jednak miliony dla chorych dzieci. Mnóstwo tekstów przelało się przez Blogmedia24 krytycznych wobec WOŚP, a w ani jednym (jeśli kogoś pominąłem, to przepraszam) nie pojawiła się propozycja prawicowej (a jeszcze lepiej - związanej z Kościołem) alternatywy. Musimy coś takiego jeśli nie stworzyć, to przynajmniej wesprzeć, zareklamować itp.
avatar użytkownika Maryla

6. Czarku

wejdź na strone CARITAS. Zobaczysz, jak szeroka akcje pomocy prowadzą. Problem w tym, ze nie maja reklamy, nikt nie podaje wyników ich mrówczej pracy. Zawsze lepiej działac dużą organizacją, która ma magazyny, stałych sposnorów, wsparcie w parafiach, niz tworzyc kolejne , małe organizacje bez zaplecza logistycznego. Sprawa inna - wejście w kontakt z Caristas tak, aby nie tylko nieśc pomoc, wspierac radą i czynem, ale miec tez wpływ na cele, na które ta pomoc idzie. Wszak osoby duchowne często sa oderwane od realnego świata z jego patologiami i staja się często przedmiotem manipulacji i naciagania.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika janekk

7. Aby przekonać ludzi do

Aby przekonać ludzi do prawicy wystarczyłby jak myślę następujący trick wprowadzony przez rząd. Dać ludziom do ręki ich pieniadze (wypłaty i amerytury) w pełnej wysokości i kazać samodzielnie opłacić z tego składkę na ubezpieczenie i podatki bez żadnych zmian co do ich wysokości. Ludzie nie wiedzą jak są okradani gdyż nie widzą pieniędzy które im się zabiera, a do tego aby te pieniądze widzieć potrzebne jest minimum wyobrażni której przeciętnemu śmiertelnikowi brakuje. A nie są to bynajmniej pieniądze wirtualne. Lewica czegoś takiego nie zrobi, bo bieda i ciemnota to pożywka dla ich populizmu. Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika ckwadrat

8. Marylo o Caritasie to ja wiem

Nawet w mojej małej wiejskiej parafii ich widać :) To zupełne przeciwieństwo WOŚP. A zbierają w ciągu roku chyba więcej niż Owsiak.
avatar użytkownika janekk

9. ckwadrat

Bo miałem wyrzuty sumienia za Owsiaka ;) Odsądzamy go od czci i wiary, a on zbiera jednak miliony dla chorych dzieci. Jak możesz mieć wyrzuty sumienia za kogoś? Chociaż jestem ateista to tego nie rozumiem. W dyskusji na temat big band-u Owsiaka nie zauważyłem aby ktoś specjalnie miał pretensje do samego Owsiaka (takich Owsiaków zawsze się znajdzie w razie potrzeby robienia jakiejś zadymy). Chodziło o szerszy kontekst - odwracanie uwagi społeczeństwa od rzeczywistych problemów w naszym kraju w tym o chorą służbę zdrowia którą takie akcje nie tylko nie uleczą ale odwracając uwagę przyczynią się jeszcze do jej pogłebienia. Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika ckwadrat

10. Janekk - ja jednak mam pretensje do Owsiaka

Bo obok działalności charytatywnej (czy wręcz ją wykorzystując) jest aktywny światopoglądowo i politycznie. No ale, że to w zasadzie jego autorska orkiestra to trudno go nawet za to specjalnie krytykować. Ale on ma niemal medialny monopol na tego typu działalność. Ten monopol powinien być przełamany, ale nie jakąś drakońską krytyką, tylko prowadzonymi z rozmachem konkurencyjnymi akcjami.
avatar użytkownika Pelargonia

11. Tygrysie,

Myślę, że nie trafiłes ze swoimi okrzykami we właściwe miejsce. W przychodni właśnie czekają na pomoc schorowani, wymęczeni pacjenci. nie zawsze pewni tej pomocy. Wznosić hasła i żądania to zobowiązani jesteśmy my i Ty, krzykaczu. Mamy od tego minister zdrowia. parlamentarzystów i premiera, których musimy zmusić do zajęcia się zdrowiem narodu. A więc krzyczmy! Pozdrawiam

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika janekk

12. Czarek

Działalność charytatywna jest odpowiedzią na niedoskonałości państwa i nie powinna być przedmiotem dumy a raczej sprawą wstydliwą. Działalność charytatywna powinna pomagać państwu wykrywać i zwalczać patologie a nie wyręczać państwo w jego obowiązkach. Dla mnie akcja Owsiaka jest raczej akcją propagandową niż typowo charytatywną. Marzę o sytuacji w której straciłaby najzwyczajniej rację bytu przez wywiązanie państwa z jego obowiazków. Pozdrawiam

janekk

avatar użytkownika joanna

13. janekk

Dzialalnosc charytatywna sprawa wstydliwa? Dlaczego odbierac paleczke ludziom z inicjatywa i checia niesienia pomocy. Jesli sie sprawdza tego typu dzialalnosc panstwo powinno ja wspomagac, ale nie konkurowac i niszczyc.
joanna
avatar użytkownika Unicorn

14. Działalność charytatywna u

Działalność charytatywna u nas kojarzy się z prostym przekazem- jeden daje, drugi bierze. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że może być inaczej-> daję ale...coś w zamian. Bezkrytyczne obdarowywanie ludzi sprzyja lenistwu i nie sprzyja podnoszeniu własnej samooceny- po co się starać skoro i tak dadzą? Moim zdaniem pomysł jak wyżej idealnie wpisuje się w kanon prawicowca, otwartego na innych, świadomego obywatela, nie ostrego libertarianina :>

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'