Dwaj prawi Żydzi
Według słów piosenki w Polsce "dość rodzimych jest kanalii". Powiedziałbym więcej, kanalii w Polsce jest dziś zatrzęsienie. Głośnych, bezwstydnych i bezkarnych. Dlatego przypomnienie uczciwych i odważnych ludzi staje się przyjemnościa.
Wśród Żydów nie brakowało świetnych, odważnych ludzi. Do nich należeli Amos Elon (1926-2009) i Avraham Burg. Ten pierwszy był intelektualistą. Należał do Haganah i brał udział w wojnie 1948 r. Pisał odważnie o Izraeleu i Żydach. Po Wojnie Sześciodniowej 1967 r. napisał książkę pt. "The Israelis:Founders and Sons" (Izraelici:Założyciele i synowie). Zawarł w niej krytykę syjonizmu i państwa Izrael. Projekt syjonistyczny od samego początku był pomyłką. Najpierw do Palestyny przybywali idealiści bez grosza przy duszy. Trafiali się anarchiści.W rezultacie 90% osadników z lat 1904-1914 wróciło do Europy lub przeniosło się do Ameryki.
Elon pisał: "Izraelska okupacja jest najprawdopodobniej najmniej udanym przypadkiem kolonializmu. Jest to najpaskudniejszy reżim kolonialny w epoce współczesnej". Okupacja skorumpowała społeczeństwo izraelskie. Na ołtarze wyniesiono siłę militarną. Zaczęli dominować ekstremisci. "Izrael stał się państwem na poły faszystowskim i częściowo religijnym o wąskich horyzontach". Króluje prymitywizm polityczny i prowincjonalizm.
Zaś w artykule zatytułowanym: "Israelis and Palestinians:what went wrong?" (Izraelici i Palestyńczycy: co zaszło złego?) napisał:
"W Gazie, kwitnące osady żydowskie znajdują się kilkaset metrów od obozów palestyńskich zamieszkiwanych przez trzecie i czwarte pokolenie uchodzców palestyńskich. Turysta w ciągu 5 minut może się poczuć tak, jakby przyjechał z Południowej Kalifornii do Bangladeszu - poprzez zapory z drutu kolczastego, koło wieżyczek strażniczych,reflektorów, stanowisk karabinów maszynowych i ufortyfikowanych posterunków na drogach; dziwny i mrożący krew w żyłach widok. Palestyńczycy są wściekli patrząc na karczowanie i palenie ich gajów oliwnych przez osadników żydowskich. Krany w ich domach wysychają, a ziemia ich przodków i skąpe zasoby wody są przejmowane przez osadników, którzy żyją nieopodal w luksusie, mają baseny i zużywają 5 razy tyle wody co przeciętny Palestyńczyk".
O rezutatach wojny 1967 r. pisał , że "była gorsza niż przegrana". "Populacja żydowska liczyła w 1967 r. 2.7 mln. ludzi; natomiast ludność arabska na zachód od rzeki Jordan - 1.3 mln. To bylo tak, jakby Francja zdecydowala się w 1938 r. wchłonąć 20 mln. opornych i nastawionych bojowo Niemców".
Avraham Burg urodził się tuż po wojnie w rodzinie rabina. W latach 1999-2003 pelnił funkcję marszałka Knesetu. Uważał, że syjonizm jest rasizmem, czyli tak jak brzmiała nazwa ONZ-owskiej rezolucji z 1975 r. W 2008 r. napisał artykuł zatytułowany: "Holokaust zostal zakończony:Musimy powstać z jego popiołów". Holokaust to głos ludzi martwych. Na nim buduje się tożsamość jako narodu ofiar. Dominuje paraliżujący strach. Przesadnie ocenia się zagrożenia. Pamięć o Holokauście jest nadużywana, czego dowodem jest Przemysł Holokaustu. Trzeba samowyzwolić się z samouwięzienia. Potrzebna jest wizja optymistyczna.
Obaj pisarze reprezentują to, co dobre w mentalności budowniczych państwa Izrael. Nie przewidzieli, że do ich kraju przybędzie milion rosyjskich Żydów z radziecką mentalnością. W ten sposób do wielu poważnych problemów stojących przed Izraelem doszełl jeszcze jeden bardzo poważny.
Nad Izraelem gromadzą się ciężkie, czarne chmury. Ale o tym dopiero za kilka odcinków. Muszę stopniowo przygotowywać grunt, by sprawa stała się jaśniejsza.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. @ Tymczasowy. GLOBALNY KONFLIKT CYWILIZACYJNY
Tak jak to robią wszyscy od polskiej totalitarnej opozycji.
michael
2. Dlatego nie znoszę słowa krytyka w odniesieniu do tego co gadają
Oni nie krytykują, oni plugawią.
michael