Nastepny 13-letni uchodzca okazal sie 19-latkiem

Dzisiaj wlasnie wyczytalem w FAZ informacje o cudownym 12-letnim "dziecku" z Iraku, Abbasie R.. W 2015, przy wjezdzie do Niemiec, rodzina podala, ze urodzil sie w 2004, (1.1.2004 tak jak wiekszosc uchodzcow, ktorzy podaja jako date urodzenia 1 stycznia). Jako dziecko podlegal w Niemczech obowiazkowi szkolnemu. Ale gdzie tam bylo mu do nauki. W glowie mial tylko narkotyki i dziewczyny. W szybkim tempie zmienil 5 szkol. Gdy pojawil sie w szostej z kolei szkole w Berlinie-Poludnie, nauczyciele nie mogli wyjsc z podziwu, ze spotykaja taki okaz biologiczny. Chlopak byl wprawdzie niezbyt wysoki, ale rosla mu juz broda. Nosil garnitury, uzywal perfurmy. Do szkoly przychodzil rzadko i to tylko wtedy, gdy sprzedawal uczniom narkotyki. Nauczycielom tlumaczyl, ze czesto przeprowadzal sie, stad tak czeste zmiany szkol, a ponadto ma lek przed chodzeniem do szkoly, gdyz kolo jego szkoly w Iraku spadaly bomby. Regularnie bil swoich szkolnych kolegow. Za sprzedaz narkotykow i pobicia mial juz okolo 100 raportow policyjnych na swoim koncie i to tylko w ciagu ca. 2 lat. Posiadal kilka dziewczyn i duzo pieniedzy. Do jego uslug stalo tez stale 3 adwokatow. Podejrzewam, ze dla niego bezplatnych, gdyz azylanci pobieraja zasilek socjalny i nie maja pieniedzy, wiec obroncy sa dla nich gratis. Moga sie tym samym sadzic o status azylanta, zaskarzac decyzje administracji za darmo i wnosic skargi az do najwyzszych instancji sadowych. Poniewaz do szkoly przychodzil czesto na "koksie" i prowokowal bojki, bylo wzywane tez pogotowie i policja. Nasze dziecko mialo przy sobie kastety, palke policyjna do bicia, elektroszoka, noze, KO-Spray. Po kolejnej bojce i przyjezdzie pogotowia ratunkowego, skonczyl ze szkola. Ironia losu: takiego "dzieciaka" policja nie mogla zaaresztowac, tylko musiala odstawiac go za kazdym razem z powrotem do rodzicow. W maju 2017 zostal aresztowany wraz ze swoim ojcem za przynaleznosc do Panstwa Islamskiego, IS. Zarzucono mu popelnienie zbrodni wojennych w Iraku. Wtedy sprawdzono przymusowo jego jego wiek w drodze medycznych testow. Badania roentgenowskie w klinice w Hamburgu wykazaly, ze ze mial 19 lat! To znaczy, ze nasz bohater, falszywy dzieciak, bil 12- letnie dzieci, a wiec swoich rowiesnikow jako 18-latek, czyli pelnoletni. Jego biedni szkolni koledzy, prawdziwe dzieci musialy przymusowo znosic terror doroslego mezczyzny.

Ten przyklad pokazuje bezsens dzialan migracyjnych pani kanclerz. Co robi taki przestepca w Niemczech? Dlaczego wydaje sie na takiego typa jakiekolwiek pieniadze? W dodatku nalezac do IS, przygotowywal zapewne jakis zamach terorystyczny na swoich niewiernych dobroczyncow. To wszystko to pokaz nieudolnosci lewicowego rzadu miasta Berlin, ktore tylko wzmacniyly nieudolnosc rzadu centralnego. Wydawac spoleczne pieniadze na przestepcow potrafi kazdy. Potem mowi taki polityk: ponosze za to odpowiedzialosc. Dobrze, a gdzie jest ta stracona forsa? Gdzie sa te monety? Kazdy wie, ze mlody uchodzca bez opieki rodzicow kosztuje panstwo niemieckie 60000 Euro rocznie, czyli piec razy wiecej niz dorosly. Glupota poprawnych politykow nie ma granic. Teraz, wobec slabosci zelaznej pani kanclerz, zielonych naiwniakow i socjalistow, trzeba wreszcie okazac troche surowosci i pokazac, ze nie jest sie do konca baranem. Niedlugo beda wprowadzone zapewne obowiazkowe testy medyczne dla mlodocianych uchodzcow, tak jak w Szwecji i Danii. Trwaja one tylko 2 godziny, kosztuja 1500 Euro i pozwalaja ustalic wiek okreslonego osobnika z dokladnoscia plus-minus 2 lat. Co ciekawe, coraz wiecej uchodzcow ucieka z wczesniejszego raju-Skandynawii, poprzez Danie z powrotem do Niemiec, ktore sa dla nich ostatnim skrawkiem raju w Europie. Tutaj rejestruja sie na nowo, moze pod innym nazwiskiem. Tak to jest jak sie kogos wpusci do domu i nie wie sie kogo sie wpuscilo. Austria jest dla nich juz spalona po ostatnich wyborach, ktore pozwolily odsunac poprawnych socjalistow od wladzy.