Połowy tygodnia (1.)

avatar użytkownika tu.rybak
Mało się działo w kraju, większość się działa za granicami. Nawet premier wyjechał na Węgry...

Jeden Niemiec (Szulc) przyznał, że napada na Polskę, bo musi się wykazać, a jak nie to ma przechlapane...

Drugi Niemiec (Oettinger) przyznał, że nie trzeba napadać na Polskę, bo sankcję dotknęłyby Niemców, jako że spora część z unijnych dotacji wraca do ichniejszych firm

Trzecia Niemka (Thun von Stond) w enerdowskim filmie zachęcała, żeby napadać na Polskę, bo poczuła się jak walcząca z wilkami PZPR, tyle że w dzisiejszych czasach...

Tzw. ekonomiści (w rodzaju Bochniarz, Belka, Orłowski) otworzyli list na łamach niegdyś poważanej "Rzeczpospolitej" do premiera, żeby ten przyjął euro. Świetny żart sześciokrólowy, ale lepszy jest następujący:

- Czy jest Pan za przyjęciem euro?
- tak, przyjmę każdą ilość...

A z okazji Trzech Króli przez Polskę w ponad 650 miastach przeszły orszaki. Liczność nawet najmniejszego była większa niż totalna liczność palantów ze świeczkami walczących o "wolne sądy i szybki seks". Nam jest wesoło, a biedakom z totalnej przykro i smutno...

Z wyjątkiem oczywiście Petru, jemu nigdy nie jest przykro ani smutno. Trzeba przyznać, że to facet któremu polszczyzna zawdzięcza termin sześciu króli, co oznacza to co dawne na święty Nigdy. Powiedzenie w rodzaju pisać na Berdyczów. Nikomu innemu nie udało się tak wzbogacić języka polskiego... I tylko Petru żal, że już się skończył...

Z początkiem roku, po odespaniu kaca wzbudzili się Wałęsa, Lis, Żakowski, Boni, jacyś sędziowie (w tym Petrowa Stuleja). Zaszaleli z faszyzmem, końcem demokracji i tym podobnie. Ale niestety nikogo to nie obeszło.

Z ciekawostek: postępowi intelektualiści skrytykowali sylwestrowy wieczór w Zakopanem (bo Kurski) i serial historyczny w TVP (bo Kurski). Że to, że owo, że plebejsko i prymitywnie, a tu wielka kultura wina być: koncert filharmoników z nowo odkrytymi dziełami ze średniowiecza, Maleńczuk i Janda recytująca Wajdę, zaś w serialu puszcza i stroje nie te. I za mało gołej baby.

Co prawda nie widziałem ani jednego, ani drugiego, ale skoro postępacy krytykują, znaczy nie było źle. Podobnie mówią liczby oglądalności...

Ci z totalnej ciągle nie rozumieją dlaczego przegrali...

4 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Rzeczywiscie,

Thun von Stond to jednak pogrobowiec Wehrwolfu.

avatar użytkownika Maryla

2. Rybaku :)

"Co prawda nie widziałem ani jednego, ani drugiego, ale skoro postępacy krytykują, znaczy nie było źle. Podobnie mówią liczby oglądalności..."

elyta dała kolejny wyraz pogardy dla "polskiego chama". Słoma z gumiaków im wystaje, ale sie wzajemnie namaszczają na ęteligencję. Takie graniaste kółko adoracyjne.
Tak pogardzany przez nich plebs ma w totalnym poważaniu to, co tzw elyta mysli i przedstawia.
Dwa różne światy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. kierownik marketu Szulc

"Bild": Schulz obawia się o swoją polityczną przyszłość

Przewodniczący
SPD Martin Schulz obawia się o swoją polityczną przyszłość w przypadku
fiaska rozmów o koalicyjnym niemieckim rządzie z partiami chadeckimi CDU
i CSU - podał w sobotę niemiecki tabloid "Bild". Rozmowy sondażowe o
koalicji ruszają w niedzielę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Prof. Zybertowicz o Róży


Prof. Zybertowicz o Róży Thun: "Każda róża ma kolce, ta róża ma kolce antypolskie. Tu nie ma co więcej komentować"

"Ona występuje w roli pudła rezonansowego mentalności części elit unijnych" - mówił prof. Andrzej Zybertowicz.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl