Jakie piękne samobójstwo "Europy" (i to już we wrześniu)

avatar użytkownika Docent zza morza

Pragnę przypomnieć, że historyczny demontaż i upadek Unii Europejskiej

(i to dokonywany własnymi europejskimi rękoma)

przebiega wedle własnej dynamiki:

od lata 2015 roku (potop migracyjny)

poprzez zimę 2017

aż po jesień roku 2018

bo wg prognozy z czerwca 2016 roku - => To nie Brexit zniszczy "Europę"

A dziś totalni wreszcie doigrali się - "Europa" uruchamia wobec nas swą "broń atomową", czyli "sankcje"!

A tego upokorzenia Polacy totalnym nie zapomną - brawo, jakie piękne samozaoranie.

Tylko z ostatniego tygodna:

1) - => Niemcy mordują wspólną Europę

2) - => Berlin i Bruksela wspólnie demontują Unię Europejską

3) - => "Sankcje" i protekcjonizm reakcją "Zachodu" na nasz rozwój

image

"Sankcją" może tu być co najwyżej odebranie nam prawa głosu w Radzie Europy - ale tylko po jednogłośnej decyzji wszystkich państw członkowskich - co dziś jest niemożliwe do uzyskania, to po pierwsze.

A po drugie - "Europa" właśnie popełniła samobójstwo,

brutalnie i bezprawnie wtrącając się w kwestie leżące

poza jej mandatem i kompetencjami -

bo

Komisja nie ma żadnych podstaw prawnych do takiej decyzji,

jako że organizacja wymiaru sprawiedliwości państw członkowskich

jest ich suwerenną sprawą

- jak wcześniej orzekł Europejski Trybunał Sprawiedliwości.

A gdy polityka zaczyna "w Brukseli" dominować nad prawem - o co właśnie my jesteśmy przez nich oskarżani!!! ;-) - to komisarze brukselscy po prostu zrzucają maski i stają się "ludowi" - a tego to Europa na pewno nie będzie tolerować.

Bo każdy kraj członkowski musi dziś zdawać sobie sprawę z tego,

że w każdej chwili i w każdej sprawie może paść ofiarą równie absurdalnego,

równie arbitralnego 

i równie bezprawnego

ataku "brukselczyków", co Polska tej zimy.

Ale już wrzesień roku 2018 pokaże komisarzom, gdzie raki zimują...

https://www.youtube.com/watch?v=B-t7CqvBM2A

Ale wygląda na to, że, jak na razie, to nikt im tam w Brukseli nie powiedział, że zwykle po użyciu "broni atomowej" to nie ma ani przegranych, ani zwycięzców ... a w końcowym rachunku to może też i nie być dzisiejszej Unii Europejskiej.

image

P.S Na łączenie kwestii dotacji unijnych z polityką nie pozwalają unijne traktaty - ale gdyby "brukselczycy"odważyli się zamachnąć także i na ten fundament unijnej solidarności i spójności, to wtedy do rozpadu Unii może dojść jeszcze szybciej, niż to się im wszystkim dzisiaj wydaje...

Totalni i "Bruksela" mogą sobie dziś spokojnie "przybić piątkę" - bo ich wielomiesięczna praca na pewno nie pójdzie na marne...

- => "Sanckcij nie budiet", tow. Siemoniak, a i fundusze unijne są bezpieczne

P.S. 2 A tak prywatnie,

to ja bym poprosił szanownych towarzyszy komisarzy o wykładnię,

jak zróżnicowany wiek emerytalny (60 i 65 lat) "dyskryminuje z uwagi na płeć".

Bo skoro potrafili uznać marchewkę za owoc oraz ślimaka za rybę sródlądową,

to powinni podołać i temu zadaniu:

to kto tu jest dyskryminowany - kobiety, czy mężczyźni?
 

 

 

 

3 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Austriacka prawica

z pewnoscia pamieta gromy i grozby sankcji przeciw jej rzadom niegdys wytaczane
i wyciagnie wlasciwe wnioski.
Uwagi Smolara o niby nieopewnych Wegrzech mieszcza sie w stalej kampanii szarpania na nerwow. Lepiej sie uodpornic. Opozycja sie nie uodpornila na ciagle nadzieje zwiazane z byle czym i stan jej nerwow jest latwo zauwazalny, A przed nimi jeszcze dwa lata, a potem nastepne cztery.
Coraz bardziej jestem przekonany, ze nie chca byc stateczna, powazana opozycja w stylu np. kanadyjskim, wyplywa z jakichs niejawnych powodow.

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Niezle sie uklada

Po jednej stronie Alianci Zachodni: Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Polska. Po drugiej, tej faszystowskiej: Niemcy, Wlochy, Francja (Vichy), Hiszpania.
Nawet Zydow tepia w Niemczech i we Francji. W Polsce zawsze sie mogli schronic.

avatar użytkownika Docent zza morza

3. @ Tymczasowy

,-). Pozdrawiam.