Nowe formy organizacyjne agresywnych zachowan zbiorowych kibicow pilkarskich. Przemarsz kibicow Dynamo Dresden ulicami Karlsruhe

avatar użytkownika En passant

 

Wczesniej chcialem nadac inny tytul temu artykulowi. Mial on nazywac sie: „Szalenstwo kibicow pilkarskich“. Po przemysleniu dalem jednak powyzszy tytul, gdyz opisywane zachowanie szalenstwem nie sa. Za nimi stoi metoda, organizacja, cele i chec wyartykulowania interesow pewnych zbiorowosc i ugrupowan politycznych. Ciagle czyta sie doniesienia o ekscesach na meczach pilkarskich. Wlasciwie trzeba byloby powiedziec: w drodze na mecze, przed meczami, podczas meczow, po meczach oraz w drodze powrotnej do domu po meczach. Rozne drastyczne historie znane byly juz w latach 70-tych w Polsce i na swiecie. Obecnie mamy jednak do czynienia z zupelnie inna dymensja tych wydarzen towarzyszacym imprezom sportowym. Chodzi o nowe formy zorganizowana sie agresywnych ugrupowan kibicow. Chociaz pokazane przyklady dotycza Niemiec i Polski, to jest to jednak zjawisko wystepujace obecnie w calej Europie, z roznicowane w zaleznosci od regionow czy krajow. Patrze z troska na te ekscesy, ktorych podlozem sa procesy spoleczno-polityczne oraz gospodarcze.

 

W Ameryce Poludniowej strzelano nawet do sedziow, do zawodnikow, w Polsce szykanowano zawodnikow za pudlo przy strzeleniu rzutu karnego, przypadek Kazimierza Deyny. Za takie przewinienie zastrzelono nawet pilkarza kolumbijskiej kadry narodowej. Czasami palce maczaly sluzby, np. NRD-owskie Stasi, w tumulcie napuscilo psa policyjnego, ktory ugryzl w noge w malym zamieszania przy linii bocznej boiska, pilkarza kadry narodowej RFN-u podczas meczu NRD: RFN. Trener Piechniczek skarzyl sie, ze w NRD pilkarzom polskiej kadry podano zainfekowane czyms jedzenie, tak, ze w skutek bolow zoladka i biegunki nie mogli dobrze grac i przegrali wazny mecz przeciwko NRD.

 

Kiedys glosna byla sprawa, gdy kibice chyba Zawiszy Bydgoszcz zaczaili sie w lesie i obrzucili polceglowkami pociag wiozacy do domu kibicow LKS-u Lodz. Zraniono przy tym normalnych pasazerow, ktorze tez jechali tym pociagiem. Tutaj mamy juz do czynienia z dzialaniem zorganizowanych grup kibicow, a raczej agresywnych band. Przeciwko takim grupom walcza porzadkowi na stadionach i ochrona policyjna. Nie ustrzegla ona przed atakami kibicow angielskich na kibicow wloskich podczas finalu rozgrywek o Puchar Mistrzow Krajowych w dniu 29.05.1985 roku pomiedzy FC Liverpool a Juventus Turyn na brukselskim stadionie Heysel w Brukseli. W skutek bojek i paniki zginelo wtedy 39 osob, a 454 zostalo rannych. Co ciekawe, mecz byl kontynuowany, gdy ludzie jeszcze umierali w szpitalach! To byl skrajny pelny idiotyzm dzialaczy UEFA! Nie pomagaja do konca akcje prewencyjne policji, zmierzajace do zapobiegania eskalacji. Policjanci londynscy probuja juz po drodze rozbijac agresywne grupy, lapia liderow juz podczas jazdy metrem, itd.

 

W swoim zyciu widzialem kilka meczy pilkarskich naszego 3-ligowca z mojego pomorskiego miasta oraz kilka spotkan pierwszoligowych Bundesligi z udzialem TSG Hoffenheim w Niemczech. Po jednym meczu 3-ligowym bylem swiadkiem, jak nasi kibice kopniakami wepchneli kibicow przeciwnej druzyny, wsiadajacych do ich Zuka z plandeka, bo takie srodki lokomocji byly wtedy. Na meczach Hoffenheim byl spokoj. Raz tylko, jak przyjechali kibice Schalke 04, pojawila sie nawet przed stadionem policja konna. Kibice Schalke 04 wywiesili wtedy na meczu prowokacyjny transparent z trescia: „Brud na naszych gaciach jest wiecej warty, niz wy wszyscy Hoffenheimowcy“, czyli mieli nas na mysli, kibicow TSG Hoffenheim. Ile to trzeba myslec, jaki poziom inteligencji trzeba miec, zeby takie bzdury wymyslec. Napisali, wywiesili, a ich druzyna przegrala 2:0, a oni pojechali do domu, zadnych rozrobek nie zanotowano. Pomyslec sobie, jedzie taka banda przez pol Niemiec z takim glupawym transparentem, co chodzi po tych zapalonych lbach?

 

Kibice pilkarscy sa celowo organizowani przez swoje kluby, aby zapobiec tumultom i agresywnym zachowaniom na trybunach. Kluby zatrudniaja sily porzadkowe, Security podczas meczow. Kibice sa animowani i szkoleni do dopingowania swojej druzyny przez specjalnie oplaconych animatorow. Nastepuje tez coraz bardziej widoczna uniformizacja. Ma ona zapewnic identyfikacje z klubem, z druzyna i z grupa fanow. Kibice nosza klubowe koszulki, szaliki i czapki. To z kolei jest zrodlem dodatkowych dochodow dla klubow, ktore maja licencje na sprzedaz takich symboli klubowych. Poniewaz kibice sa czesto atakowani, przez zwolennikow miejscowej druzyny (przyklad Mistrzostw Europy w Polsce i atakowanie kibicow rosyjskich), uzbrajaja sie dodatkowo w narzedzia walki, jak kije baseballowe, kastety itd. Sluza one jednak zarowno do obrony jak i do ataku.

 

Grupy kibicow sa coraz lepiej zorganizowane, polaczone siecia komorek telefonicznych, majace swoje strategie opracowane juz w miejscach zamieszkania. Miedzy czlonkami tych grup powstaje scisla wiez spoleczna, ich trzon stanowia dobrze znajacy sie osobnicy. Za tym wszystkim stoja stare sentymenty socjalistyczyne i jeszcze wczesniejsze, brunatne sprzed kilkudziesieciu lat. W agresywnosci celuja kibice z bylego NRD, dzisiaj Niemiec Wschodnich. Najpierw ich dziadkowie byli ksztaltowani przez ideologie narodowo-socjalistyczna (1933-1945), potem rodzice i oni sami przez system realnego socjalizmu (1945-1990). Demokracje znaja dopiero 27 lat. To przeciez w Dreznie maja miejsce od kilku lat slynne nacjonalistyczno-prawicowe marsze PEGID-y, czyli w tlumaczeniu: Patriotyczni Europejczycy Przeciwko Islamizacji Zachodu. Wiele zachowan ma zarowno cechy opisane przez analitykow psychologii tlumow, jak i ugrupowan paramilitarnych. Takie tlumy sa zdolne do wszystkiego. Na zachowania grupowe oddzialywuje w tym przypadku ogolna sytuacja ekonomiczna, polityczna i spoleczna. Deprywacja i frustracja spoleczna prowadzi do wystepowania agresywnych grupowych zachowan, ktorych obiektem moze byc dowolnie zdefiniowana grupa przeciwnikow. Imprezy sportowe to tak, jakby deski teatru do manifestowania swojego niezadowolenia spolecznego. Taki rozwoj powoduje, ze z troska patrze w przyszlosc. Ten fenomen nie jest charakterystyczny wylacznie dla agresywnych ugrupowan kibicow w Niemczech. Dotyczy on calej Europy, a Polska nie jest tutaj wyjatkiem (np. kibice Legii).

 

Protestatycyjne formy organizacyjne autonomow i lewakow widzielismy podczas spotkania szczytu 20 najsilniejszych gospodarczo panstw swiata w Hamburgu (G-20). Tam byli oni, w sile ca. od jednego do dwoch tysiecy, przebrani na czarno, w ciemnych okularach i chustakach na twarzy, tzw. czarny blok. To mialo zapewnic im anonimowosc i bezkarnosc. I zapewnilo, gdyz niewielu zostalo ukaranych za ataki na policjantow, palenie sklepow i demolowanie infrastruktury ulicznej. Moj kolega z mojego dawnego centrum badawczego, historyk, znawca historii najnowszej, ruchow komunistycznych i faszystowskich, powtarzal zawsze pewne madre zdanie: „Gdy dochodzi do ogromnego nasilenia walk miedzy lewakami i prawicowymi grupami (nazistowskimi bojowkami), sygnalizuje to nadejscie jakichs waznych zmian w systemie politycznym i spolecznym.“ Czyzby teraz mialoby tak sie stac?

 

Ostatnio widzialem kilka filmow video z Youtube pokazujacych zorganizowane dzialania kibicow Dynama Drezno, Borussi Dortmund i Legii Warszawa. Zamieszcze te video w moim artykule.

 

Wszelkie rekordy spektakularnosci pobil jednak przemarsz kibicow Dynama Drezno ulicami Karlsruhe. Czegos takiego nigdy w zyciu nie widzialem! Dlatego zdarzenie to znalazlo sie w tytule mojego artykulu. Tutaj jest widoczna jeszcza wyzsza forma samoorganizacji kibicow klubowych, ktorzy tym samym staja sie samodzielna organizacja, niezalezna od kierownictwa klubowego. Sa kompletnie zuniformizowani, nosza takie same ubrania, od butow az do glowy, wielu ma twarz zakryta chustka. Nawet kibic na wozku inwalidzkim jadacy przed szeregami kibicow ma taki sam uniform. Styl taki, jaki panuje w organizacjach paramilitarnych. Prawdopodobnie grupa ultrasow drezdenskich, maszerujacych ulicami miasta liczyla wtedy kilka tysiecy czlonkow. W Karlsruhe zaprezentowali swoja sile. Ida w szeregach, jak jakas duza jednostka wojskowa, wykonuja takie same ruchy i wydaja takie same okrzyki. Na przedzie pochodu ida dwie osoby walace w bebny i nadajace rytm marszu. Kierowani sa przez liderow, ktorzy poprzez naglasniana wzmaczniaczem tuba, wydaja polecenia. Kierujacy pochodem liderzy krzyczeli: „Alle mitmachen!“, co oznaczalo w tym przypadku, wszyscy uczestnicza, dzialaja razem (okrzyki i klaskaanie w rece).

 

Pierwszy film pokazuje przemarsz kibicow 2-ligowego Dynama Drezno ulicami duzego miasta Karlsruhe. Mecz nie mial wielkiego znaczenia, Karlsruher SC zajmowal jedno z ostatnich miejsc w tabeli, Dynamo zajmowalo miejsce w srodku tabeli. W tym roku Dynamo znajduje sie tez w srodku tabeli 2-giej ligi, a Karlsruher SC spadl do trzeciej ligi. Odleglosc miedzy miastami wynosi okolo 550 km w jedna strone, czyli tam i z powrotem 1100 km. Mimo, ze mecz ten dla Dynama byl praktycznie bez znaczenia, to jednak kilka tysiecy kibicow Dynama pokonuje mimo to taka odleglosc. Jadac w pociagach sa ubrani w jednakowe uniformy, ida w szeregach jak zolnierze jakiejs jednostki wojskowej. Na transparencie niesionym przez nich stalo:“ Krieg der DFB“, czyli wojna przeciwko Niemieckiej Federacji Pilkarskiej. Znam to miasto, czesto bywam tam i bylem zaszokowany, gdy widzialem ta manifestacje sily na znanych mi ulicach. Karlsruhe to nie byle co, lecz ogromne miasto z ponad 310 tysiacami ludnosci, w ktory znajduja sie siedziby Sadu Najwyzszego (Bundesgerichtshof, BGH) i Trybunalu Konstytucyjnego (Bundesverfassungsgericht, BGV). A tu maszeruje ulicami miasta, jak gdyby nic, przez ca. 2 km taka krzyczaca banda, kilka tyiecy ludzi, po bokach widac biegnace, dosyc bezradne jednostki policyjne. Ta zorganizowana grupa opanowala ulice. Takie akcje przeprowadzali ci kibice tez w innych meczach pilkarskich, w innych miastach. Mysle, ze to nie ta „wojna“ przeciw DFB byla przyczyna takiego zachowania sie i ubierania sie drezdenskich ultrasow.

 

Na poczatek ogladnijcie Panstwo koniecznie ten pierwszy film: Przemarsz kibicow Dynamo Dresden ulicami Karlsruhe 14.05.2017. Prosze nastawic glosnik komputera na maximum i zrobic najwiekszy ekran, caly obraz. Czegos takiego nie widzieliscie jeszcze na pewno nigdy w zyciu na ulicach normalnego miasta. Wtedy poczujecie sie Panstwo jak na wojnie. To jest nie tylko jak pisalem powyzej szalenstwo kibicow. To jest zorganizowane, przemyslanie dzialanie grupowe. Gdzie tu jest miejsce na ogladanie widowiska sportowego, ktore razem z przerwa trwa tylko 1 godzine i 45 minut? A co bylo przedtem podczas jazdy pociagami do Karlsruhe? A co podczas drogi powrotnej? Co motywuje tych ludzi do tak ogromnego nakladu pracy, czasu, poswiecana srodkow finansowych? To jest nowa zorganizowana forma zachowan grupowych w celu wyladowywania agresji, frustracji, kompleksow, manifestowania pogladow politycznych, oraz celowa demonstracja sily. Tego nie sa w stanie zapewnic rozne zwariowane gry komputerowe, w ktorych zabijanych jest pro seans od kilkunast do kilkuset wyimaginowanych wirtualnych przeciwnikow. Co to sie porobilo...

 

Druga grupa filmow video pokazuje zachowanie sie kibicow na stadionie. Widac tutaj dobra organizacje oraz agresje tych ugrupowan kibicow. Inne przyklady pochodza z meczow Borussii Dortmund i Legii Warszawa.

 

Pierwsze video:

Przemarsz kibicow Dynamo Dresden ulicami Karlsruhe


 

https://www.youtube.com/watch?v=gAT5xghVo9Q


 

Zorganizowane agresywne zachowanie kibicow Dynamo Dresden/Armia kibicow Dynama Drezno:


 

https://www.youtube.com/watch?v=z85KFsMHi_I


 

https://www.youtube.com/watch?v=CftEU6SAOOc


 

Na stadionach Borusii Dortmund i Legii Warszawa/Ultrasi Legii:


 

https://www.youtube.com/watch?v=7YuJDZ7sknk


 

https://www.youtube.com/watch?v=SALzeAb5mME


 

8 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @En passant

tak sie składa, że na Blogmedia24 mamy jednego z animatorów ruchu kibicowskiego w Polsce, więc temat znamy nie tylko z mediów. Nie ma sie czego bać, to bardzo karne środowiska, zorganizowane jak wojsko, które poza dopingiem swoim druzynom i walce z przeciwnikami z innych druzyn, czynią dobro i stąd sa zagrożeniem dla politpoprawnych rządów, typu PO-PSL, który zwalczał wszystko co patriotyczne i zorganizowane.
Tak samo jest w całej Europie. Zaden fanclub nie zagroził cywilnym mieszkańcom, jak dotąd nigdy i nigdzie.
Poza przywołanym fan clubem Dynamo Kijów, który włączył sie  w walkę przeciwko Tituszkom. Na Ukrainie wszystko jest inne, bo finansowane przez oligarchów.

Wrzuce kilka linków, jakbys miał ochotę zapoznac się z prawdziwą twarzą ruchów kibolskich.Są takie wartości w Polsce, dla których wszystkie kluby od Cracovii po Lecha Poznań zawieszają wzajemne animozje i jednoczą się we współnym wysiłku dla Polski. Bez ruchów kibolskich Polska by była dawno zaorana, jak Niemcy czy Francja.
Na początek zobacz film Mariusza Pilisa,
Film Mariusza Pilisa "Bunt stadionów"- patronat Blogmedia24.pl. Dla tych, co nie w Madrycie
 polecam równiez jego Facebook, akurat był na Ukrainie https://www.facebook.com/ISTFilmProduction

Operacja "widelec" II ma zasięg ogólnopolski. Premier rządu polskiego promuje obcy kapitał. Spółka DCT i Oiltanking

Jak młodzi wychodza z Matrixa- warto przeczytać


Kibice i piłkarze Legii oddali hołd Powstańcom (za portalem legioniści.com)

Świąteczne akcje kibiców Legii Warszawa

Legijny Święty Mikołaj u Powstańców

Druga odsłona akcji "zbiórka dla powodzian"
Zbiórka na świąteczną akcję 1916 Uśmiechów (Żyleta.info)
1916 Uśmiechów – krewka zbiórka książek (Żyleta.info)

"Patyk"zastrzelił gen.Papałę, bo chciał ukraść Espero, Piotrek Staruchowicz w gangu "Szkatuły"czyli co jeszcze wymyślą?

Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” – 1 marca 2017 r.

Marsz Niepodległości 11.11.2017 r (#8) „My chcemy Boga”

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

2. @Maryla

Jezeli Maryla sie nie boi jako kobieta to ja tez przestalem sie bac.
Pozdrawiam serdecznie

En passant

avatar użytkownika Maryla

3. prezydent z PO, co przywrócił stovcznię im Lenina

H.
Grzegorczyk ze stowarzyszenia „My Gdańsk” o zablokowaniu patriotycznej
oprawy kibiców Lechii Gdańsk w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tak naprawdę policja
zachowała się w sposób nieodpowiedzialny z tego względu, że w Gdańsku te
tradycje patriotyczne, niepodległościowe wśród kibiców Lechii są
szczególnie żywe, bowiem w latach 80. to przecież nie kto inny, jak
kibice Lechii Gdańsk czynnie walczyli z reżimem komunistycznym – mówił w
piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja Hubert
Grzegorczyk.

Jak wskazał Hubert Grzegorczyk, „nie
wiadomo komu przeszkadzała oprawa patriotyczna – czy przeszkadzała
miastu, czy przeszkadzała policji” Dodał, że transparent „mówił m.in. o
Antonim Browarczyku, kibicu Lechii Gdańsk, który został zastrzelony w
okresie stanu wojennego”.

­- Cała sytuacja wyglądała tak,
że na kilka dni przed 13 grudnia, kiedy to został rozegrany mecz Lechii
Gdańsk z Pogonią Szczecin, kibice Lechii przygotowali patriotyczne
transparenty nawiązujące do 36. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego,
m.in. transparent, który mówił o Antonim Browarczyku, kibicu Lechii
Gdańsk, który został zastrzelony w okresie stanu wojennego. W momencie,
kiedy kibice Lechii udali się do magazynu, w którym były składowane
flagi i transparenty, stała tam grupa policji, która tak naprawdę
blokowała wejście. Doszło do pewnego rodzaju przepychanek słownych.
Organizator wręczył policji na piśmie prośbę o opuszczenie obiektu.
Policja tego nie uczyniła. (…) Przez to, przygotowane transparenty nie
mogły ujrzeć światła dziennego i ta oprawa patriotyczna,
niepodległościowa nie mogła zostać przez kibiców zrealizowana –
tłumaczył.

„Mecz, który został zorganizowany i rozegrany 13 grudnia, miał być świętem patriotyzmu w Gdańsku” – wskazał gość Radia Maryja.

– Również klub wspólnie z
kibicami zorganizował na stadionie lekcję historii z Lechią Gdańsk, w
której to wzięło udział ok. 3 tys. uczniów, którzy obejrzeli w przerwie
meczowej m.in. film patriotyczny na temat stanu wojennego. Ta oprawa
miała być lekcją historii, podczas której miano skandować i pokazywać tę
prawdę, która miała miejsce w całej Polsce, ale przede wszystkim tutaj w
Gdańsku –
powiedział.

Przedstawiciel stowarzyszenia „My
Gdańsk” zaznaczył również, iż „najgorsze w tym wszystkim jest to, że tak
naprawdę policja zachowała się w sposób nieodpowiedzialny z tego
względu, że w Gdańsku te tradycje patriotyczne, niepodległościowe wśród
kibiców Lechii są szczególnie żywe”.

– W latach 80. to przecież nie
kto inny, jak kibice Lechii Gdańsk czynnie walczyli. W maju czy też w
sierpniu 1988 roku ogromne grupy kibiców transparentami na meczach
nawoływały do obalenia komunizmu, a na ulicach prowadzona była zbrojna
walka. To po patriotycznych Mszach
św., które były organizowane w kościele św. Brigidy, kibice Lechii
Gdańsk demonstrowali, chodzili po ulicach i organizowali pikiety
przeciwko ówczesnej władzy –
mówił Hubert Grzegorczyk.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. czynia też dobro


Na nich zawsze można liczyć. Kibice Legii ze świątecznym wsparciem dla kombatantów

Fanatycy „Wojskowych” przekazali świąteczne paczki kombatantom Narodowych Sił Zbrojnych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Pomoc finansowa zebrana przez





Pomoc finansowa zebrana przez kibiców Legii Warszawa w wysokości 3000 zł
została przekazana na konto naszego klubu. Jest to już kolejne wsparcie
materialne zorganizowane przez Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa
dla odrodzonej lwowskiej „Pogoni” w ciągu ostatnich lat za którą
serdecznie dziękujemy.

http://pogon.lwow.net/kibice-legii-p...li-pogon-lwow/

Miesiąc temu Polacy z
Solecznik na Litwie dostali o polskich kibiców cztery i pół tony darów.
Kibole Lecha odnowili kilkaset grobów powstańców wielkop ...>



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. @En passant


Sprawiedliwości i rozsądkowi stało się zadość! Kibic uniewinniony za transparent „German Death Camps”

.Sąd uniewinnił kibica skazanego za wywieszenie baneru z napisem
„German Death Camps” na ogrodzeniu stadionu w Tychach. Taki wyrok,
po odwołaniu od kuriozalnego wyroku nakazowego, wydał Wydziału II Karnego Sądu Rejonowego w Tychach.

Sąd w uzasadnieniu wyroku podzielił wszystkie uwagi i zastrzeżenia
wniesienie przez Adriana Loskę, dotyczące działań Policji
i Prokuratury.** Uwzględnił, że nikt nie występuje o pisemną zgodę
na wywieszenie flagi podczas meczu. Sąd podzielił argumentację,
że dopóki flaga nie zawiera treści niedozwolonych można ją wieszać
w dniu meczu na płocie stadionu. Nie można dopuścić, iż na tym samym
meczu bez zgody zarządcy kilkaset osób wywiesza flagi i nikt nie
występuje o zgodę, a tylko nas „wyciągnięto z tłumu” i postawiono nam
zarzuty. Tym bardziej, że na tym samym meczu kibice Czescy również
wywiesili banery odwołujące się do II wojny światowej i polityki niemieckiej i nie byli w jakikolwiek sposób niepokojeni przez polską policję i prokuraturę.

Przedmiotem
zainteresowania Sądu było ustalenie z jakich powodów flaga została
zarekwirowana przez Policję. Funkcjonariusze tłumaczyli, że zdecydował
brak zgody zarządcy na rozwieszenie flagi.

Kwestię napisu na transparencie bardzo mętnie i niejasno tłumaczy MSWiA.

Ponownie
należy podkreślić, że treść napisu widniejącego na banerze nie była
przedmiotem analizy pod kątem innych czynów zabronionych


stwierdzono w piśmie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji
skierowanym do pani poseł Krystyny Pawłowicz z dnia 21.11.2017 r.

Podczas
rozprawy policjanci zeznali, że dostali polecenie zarekwirowania flagi
z uwagi na treść transparentu.Podnoszony przez Adriana Loskę zarzut
cenzury prewencyjnej znalazł uzasadnienie w zeznaniach policjantów.

Druga cześć wyroku dotyczyła kwestii „rozwinięcia i trzymania w dłoniach flagi na chodniku”.

W toku
rozprawy wskazywałem, że nie można takiego zarzutu w ogóle postawić,
gdyż rozwinięcie flagi w dłoniach na chodniku (pod warunkiem, iż zawiera
ona treści przyzwoite) nie podlega penalizacji. Sąd także uznał,
iż jest to zarzut wzięty z sufitu

— poinformował portal wPolityce.pl Adrian Loska.

Gdybym
za ten czyn został skazany mięlibyśmy do czynienia ze znacznym
ograniczeniem swobód obywatelskich. Czy to na miesięcznicach smoleńskich
czy to w obronie sądów, czy to choćby na lokalnych demonstracjach
ludzie trzymają w dłoniach na chodnikach flagi i nikt nie jest
za to karany. Sąd uznał, iż trzymanie przeze mnie tej flagi w dłoniach
jest moim prawem konstytucyjnym

— dodał.

Pod ocenę pozostawiam jak prokuratura i Policja mogą postawić zarzut, który de facto nie istnieje i nie podlega wykroczeniu

— podkreślił.

Podczas rozprawy kibice nalegali, żeby policja odtworzyła zapis video z miejsca zdarzenia.

Sąd próbował odtworzyć zapis, jednak otrzymał od Policji uszkodzoną płytę CD 

— mówi Adrian Loska.

Sąd
w uzasadnieniu zwrócił również uwagę, że baner o treści „German Death
Camps” przejechał przez całe terytorium Niemiec i nie podlegał tam
jakimkolwiek represjom.Sąd zwrócił jednak Adrianowi Losce uwagę,
że transparent ten ma charakter prowokacyjny i może wywoływać
nawet agresję.

Dożyliśmy fatalnych czasów gdzie
powiedzenie wprost, że obozy koncentracyjne były niemieckie powodują
agresję i treść ta jakoby ma charakter prowokacyjny. Tym bardziej
za zasadne uważam publikację tej treści, aby druga strona nie
kwestionowała tej prawdy, gdyż jak widać mamy do czynienia z kuriozalnym
odwróceniem pojęć

— odpowiedział Adrian Loska sądowi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika En passant

7. @Maryla

Tak dokladnie nie sledzilem dzialanosci kibicow Legii na przestrzeni ostatnich 30-tu lat. Cos tam slyszalem o protestach na trybunach podczas stanu wojennego. Wtedy, do czasu stanu wojennego informacje byly blokowane. Wiecej wiadomosci pojawilo sie po odsunieciu komunistow od wladzy, czyli wraz z rzadem Mazowieckiego. O zbiorkach na kombatantow nie wiedzialem, tez innych pozytywnych stron aktywnosci grup kibicow. Dolaczylem kibicow Legii do kibicow Dynamo Dresden, gdyz tez tak jak tamci do spokojnych owieczek nie naleza. Wizialem filmy w Youtube z z fajerwerkami, co pokojowo nie wygladalo. Kiedys ogladalem ciekawsze momenty, bramki z meczu Legia - Real Madryt, gdy Legia grala przy pustym stadionie. Byl to wynik kary za wczesniejsze rozroby kibicow, czyli jednak i oni ci warszawscy tez rozrabiaja jak ci niemieccy. Ciekawa rzecza bylo, ze druzyna Legii wtedy najlepiej zagrala bez swoich kibicow. Malo brakowaloby, aby wygrala przeciwko wielkiemu Realowi. Nie potepiam ich, sa tacy jak inni kibice w Europie.

Pozdrawiam

En passant

avatar użytkownika Foxx

8. @ En passant

Jednak polecę tekst dość zbiorczo traktujący o formach organizacji polskich kibiców oraz dot. ich stereotypach. Jeszcze z czasów PO ale warto:


No i zdecydowanie warto obejrzeć wspomniany przez Marylę "Bunt stadionów" z 2013.


 

Cały film dostępny:
 

Pozdrawiam.