Czuję się rozczarowana - czyżby PiS skapitulowało?
elig, czw., 07/12/2017 - 14:25
Na to dzisiaj {7.12.2017] wygląda. Poranne spotkanie z prezydentem Dudą, zebranie komitetu PiS oraz wyjazdowe posiedzenie klubu parlamentarnego PiS to jakby negocjacje w sprawie warunków tej kapitulacji. Według słów samego Jarosława Kaczyńskiego {TUTAJ
} należy obecnie skupić się na gospodarce. Czym różni się to od "ciepłej wody w kranie"? Szef klubu parlamentarnego PiS, Ryszard Terlecki oświadczył:
"Rzeczywiście chcemy trochę przesterować kierunek naszych działań. Dotąd koncentrowaliśmy się na sprawach politycznych, prawnych, ustrojowych; teraz czas zająć się gospodarką, a także, skoro osiągnęliśmy tak dobre wyniki, to powinny one przełożyć się na życie naszych obywateli. To jest cel na następne dwa lata" - powiedział polityk PiS.Według niego, ten cel "wymaga pewnego przeorganizowania ekipy, która zarządza państwem". "I to zrobimy właśnie teraz, rekonstruując rząd. Natomiast co do szczegółów, nazwisk, konkretów, to nic na ten temat nie powiemy" - zaznaczył Terlecki." {TUTAJ}.
Jest prawdopodobne, iż rekonstrukcja rządu będzie końcem "dobrej zmiany". Świadczy o tym poważne rozważanie kandydatury Mateusza Morawieckiego na premiera. Środowisko, z którego wywodzi się ten technokrata dobrze opisał bloger Wawel {TUTAJ}. Jego premierostwo to kapitulacja przed międzynarodową finansjerą i ogólniej - przed zagranicą. Oznacza to koniec dalszych reform i suwerennych planów politycznych Polski.
Nieco lepszym kandydatem byłby Jarosław Kaczyński, choć, moim zdaniem, najlepiej byłoby pozostawić obecny rząd w mało zmienionym kształcie i próbować dalej naprawiać kraj. Większość elektoratu PiS oczekuje właśnie tego. Haseł typu "Nie róbmy polityki, budujmy...." mieliśmy po uszy za rządów Tuska.
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
5 komentarzy
1. Niestety
"2017.12.0720:21
Mazurek: Komitet Polityczny PiS na stanowisko premiera wysunął kandydaturę Mateusza Morawieckiego. (PAP)
2017.12.0720:21
Mazurek: premier Beata Szydło na ręce komitetu politycznego PiS złożyła rezygnację z pełnionej funkcji; została ona przyjęta. (PAP)".
2. Nie wiem czy Kaczyński nie przekombinował
W tyle wizji w rolui ludu komentuje nie tylko twardy elektorat. Wydaje się, że do większości trafiał przekaz Szydło. Nikt nie był xzchwycony zmianą. Trudno jest wypromować dobrz odbieranego społecznie polityka.
3. Całą sprawę można rozpatrywać
Całą sprawę można rozpatrywać na dwa sposoby. Jako ambicjonalny wyścig do fotela naczelnika i kota. Co samo w sobie jest wesołe ale odwraca uwagę od meritum a meritum jest takie że prezydent Duda zapewne nie był planowanym zwycięzcą i stąd biorą się wszystkie "kłopoty." Jest też traktowany przez większość zwolenników jako mniejsze zło z uwagi na przeszłość polityczną i powiązania rodzinne. Był i jest wygodnym parawanem a jednocześnie swoistym gwarantem dla obydwu stron systemu bo wbrew pozorom PiS jest i był partią systemową podobnie jak Kukizy i reszta. W Polsce obecnie nie ma partii czy stronnictwa antysystemowego. Mówiąc krótko: Duda za coś. I to coś właśnie wyszło. Podobnie jest z Morawieckim. To gwarant. Z jednej strony to smutne bo wiadomo że reformy będą mieć dość ograniczony zasięg (ale jednak coś się rusza). Z drugiej zaś - pozytywna wiadomość bo wiadomo że ktoś za nim stoi. I nie jest to ciocia makrela czy wujek władzio ani inny zbok z brukselką.
Oczywiście nie można wykluczyć podszeptów klakierów i panów wojskowych broniących demokracji...
Chciałbym się mylić ale prawdopodobnie jesteśmy świadkami narodzin nowej partii centrowej z którą PiS może przegrać wybory. Naczelnik nie ma dobrej ręki do niektórych chyba że...tak miało być. Poruszając się po lokalnym poletku nie widzimy sterujących pacynkami.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
4. Obecnosc USA
w polskiej polityce bedzie wzrastala, choc nie bedzie nachalnie widoczna. Jednym z powodow jest glos Polski w Radzie Bezpieczenstwa ONZ.
Swoja droga, premier M.Morawiecki bedzie wygladal jak mlody ksiaze przy kartolflanej kanclerzynie, traktorzyscie Timmenmansie, Junckerze, Tusku i kilku innych ludziach.
5. Zgo...
...da. Kaczyński byłby o tyle znacznie lepszym rozwiązaniem, że nie poniżałoby to p. Szydło, no i elektorat nie miałby naplute w gębę. Politycznie miałoby to zapewne wiele wad, ale to inna sprawa.
Niemce i inne Bruksele zobaczyły, że się panicznie boimy, teraz dadzą nam w dupę. Tak się ma, jak się nie ma (excusez le mot) jaj, a nawet nie potrafi się udawać.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów