Jak przewalić 121 milionów zielonych i zadowolić tym Publikę?

Zimno, mokro, ciemno, brrrr....

Równo miesiąc temu wróciłem znad tureckiego Morza Śródziemnego, gdzie było gorąco, błękitnie, a mokro oznaczało morze o temperaturze 25-26oC
 

W hotelu 95% turystów to Rosjanie. W hotelu, ba - w miasteczku na sklepach, biurach podroży, agencjach nieruchomości rosyjskie napisy, a rosyjski jest słyszany na każdym kroku.

Nie muszę dodawać, że w hotelowej telewizji rosyjskich kanałów ze 6.
Na informacyjnym widzę, że jest problem: jakaś linia lotnicza zbankrutowała i zostawiła tysiące turystów na lodzie.
Ale poznaję lotnisko w Antalyi, na którym dopiero co wylądowałem.

Uuu... to dlatego po restauracji i plaży widać, że tych turystów z Rosji nie tylko nie ubywa, ale wręcz przybywa, bo o stoliki i leżaki na molo trudno?

Gadam (bo ja, jako zdemaskowany przez kamandę z GaPola ruski agent, mową Putina - pardon! Puszkina!!! władam swobodnie) z opalającą się obok starszą panią, co to się dzieje?

Ona, wyluzowana, że nic:
wszystko w porządku, bo ona wyleci zamiast dziś dopiero pojutrze, jest nawet na liście.
I rzeczywiście, przy recepcji są listy rosyjskich turystów, którzy wylecą jutro, pojutrze, popojutrze, różnymi liniami lotniczymi.

Pytam, ile musiała zapłacić za dodatkowe dni urlopu?

Żartujesz? Wszystko pokrywa hotel. A przelot – linie lotnicze.

Musiałem mieć głupią minę, bo zaczęła wykład nt „jak to się robi”.

----
 

Nic nie rozumiesz:

żeby mieć prywatną linię lotniczą, to trzeba być zakolegowanym z Władzą. I to dotyczy nie tylko Rosji, ale każdego kraju – bajki o tzw. „wolnej konkurencji” to są dla frajerów.

No to znaczy, że VimAvia powstała za zgodą Władzy.
I za zgodą Władzy zbankrutowała, bo w naprawdę dużym biznesie wszystko dzieje się za zgodą Władzy.
I nie tylko w Rosji.

Jedyna różnica jest taka, że w Rosji takie wałki się robi profesjonalnie:

1. Władza ukradła 121 milionów zielonych, zostawiając zagranicą ok. 40 tys. turystów.
2. Początek afery był typowy: tłumy bezradnych ludzi na lotniskach, zmęczone twarze, płaczące dzieci, i ...oczekiwanie na pomoc.

3. W tym momencie zaczyna się to, co diametralnie odróżnia mechanizm rosyjski od typowego na świecie:

a/ do akcji wkracza prezydent, wzywa stosownego ministra i poleca mu rozwiązać problem, o czym media informują wyczerpująco
b/ minister zwołuje specjalny sztab kryzysowy, o czym media itd.
c/ sztab organizuje przy pomocy pozostałych linii lotniczych sprawną akcję ewakuacyjną, o czym media itd.
a której przebieg jest relacjonowany na żywo aż do (pomyślnego dla wszystkich) zakończenia.

Co znaczy pomyślnego dla wszystkich?

Po pierwsze – dla Władzy, która ukradła 121 milionów zielonych.
Po drugie – dla turystów, którzy (oprócz tych pierwszych, którzy tych kilkanaście albo i więcej godzin na lotniskach spędzili) poopalali się dzień – dwa dłużej nie dopłacając za ten bonus nawet kopiejki
Po trzecie dla Publiczności, która na własne oczy zobaczyła i przez dni parę oglądała, że ma Władzę, która się w nieszczęściu nad każdym Rosjaninem pochyli.

Bo widzisz, Rosja liczy 140 milionów mieszkańców, to co to jest te 121 milionów zielonych?
Po niecałym dolarze na głowę za poczucie bezpieczeństwa?

Przecież to jak za darmo.

A background był taki:

- miłe linie lotnicze:  zarabiacie dobrze na naszym, wielkim, rosyjskim rynku – no co to dla was pomoc naszym 40 tysiącom w potrzebie?
Przewieziecie gratisowo, szybko o tym zapomnicie, bo znów zarobicie, a my Wam pomoc pamiętać będziemy

- miłe lotnisko w Antalyi, żyjące z tych 5 milionów (!!!!!) rosyjskich turystów, które przylecą tu do końca roku – no co to dla was te opłaty lotniskowe darować? – toż to nie małe piwo, ale maleńka kawa!

- a wy kochani hotelarze – jak przez dzień-dwa dłużej naszym turystom dacie pomieszkać w waszych hotelach, to co to wobec tych 5 milionów, a ?

--------------

A u nas Pani Małgosia musi się użerać z żulikami z Amber Szwindel, co w żywe oczy kpią, że im pamięć odebrało.

Taaa...
 

http://www.hurriyetdailynews.com/antalya-eyes-5-mln-russian-tourists-in-2017-121377