Przegrani placa

avatar użytkownika Tymczasowy

Kto przegrywa ten traci. Traci i placi. Czasem  placac,  placze. To jest jasne jak slonce. Takze i to, ze im bardziej przegra, tym dla niego gorzej - traci i placi wiecej. Ogolnie rzecz biorac, ma sie gorzej. Natomiast zwyciezcy maja sie miec lepiej.

Panstwa Osi przegraly II wojna swiatowa. Jasne (tez jak slonce) bylo dla nich i dla wszystkich , ze zaplacic trzeba.Na mocy Paryskich Traktatow Pokojowych (1947 r.) Wegry i Rumunia zaplacily po $300 mln. , Bulgaria tylko $70 mln. Finlandii przysadzono na rzecz ZSRR $300 mln. To wszystko bylo, ze tak powiem, latwizna. Trudniejsza, a tym samym ciekawsza sprawa byla z grubymi rybami, np. z Japonia. Wladze tego kraju na czele z wojskiem wyroznialy sie skala i zaciekloscia dzialania - zabijaniem, niszczeniem i grabieniem. Jasne bylo, ze po przegranej wojnie trzeba bylo przepraszac, oddawac i rekompensowac. W czasie wojny byly bagnety i kopy  buta, po wojnie, na twarz padanie.

Traktat Pokojowy z Japonia zawarty z Japonia w 1951 r. w San Francisco uregulowal podstawowe kary/reparacje wojenne Japonii. Art.14 precyzowal utrate dobr japonskich w poszczegolnych krajach: w Korei - $4.6 mld., Tajwanie- $2.8. mld., Poludniowo- Wschodnich Chinach - $9.7. mld, Chinach Polnocnych- $3.6 mld., Chinach Centralno-Poludniowych - $2.4 mld., innych krajach - $1.8 mld. W tym samym artykule przyznano rekompensate za okupownie terytoriow; Burmie ($200 mln.), Filipinom ($550 mln.), Indonezji ($223 mln.) i Wietnamowi ($38 mln.). 

Artykul 16 Traktatu okreslal odszkodowania dla jencow wojennych. Armia japonska traktowala ich w sposob bestialski.

Jasne, ze  poza reparacjami wojennymi spotkala Japonie wieksza dolegliwosc. Oczywiscie mowa o utracie terytoriow znajdujacych sie poza granicami bylego Cesarstwa Japonskiego. (Art. 3).

W 1952 r. Japonia zawarla traktaty pokojowe z 49 krajami. Taki to zasieg geograficzny miala wczesniejsza recydywa.

Niemcy zaczeli II wojne swiatowa. Najpierw szlo im  bardzo dobrze, potem coraz gorzej, a na koniec Kaputt. Konczyli inni, Niemiec pogromcy, do ktorych nalezaly Polskie Sily Zbrojne na Zachodzie oraz dwie armie Ludowego Wojska Polskiego na Wschodzie.

Niemcy, zgodnie z oczywista regula swiatowa (jasna jak slonce) czesciowo zaplacily, ale nie mozna powiedziec, ze jak nalezy. Na przyklad w stosunku do Polski, prawie "ani be, ani me, ani kukuryku". Gdziez to, by sedziwy wicepremier Glinski mial po siedemdziesieciu latach przypominac obywatelom Niemiec, by przeszukali swoje piwnice (dodalbym strychy) i zwrocili Polsce zagrabione dziela sztuki. Jest ich okolo pol miliona. Miejsce ulokowania zbiorow polskich muzeow na ziemi niemieckiej sa czesto znane. Gdziez to by Pan Posel Mularczyk mial wyliczac ilosc milionow lat nieoplaconej pracy niewolniczej polskich obywateli na rzecz III Rzeszy i bogacenie sie jej obywateli. A to tylko niewinny wstep, bo czeka wycena zagrabionych i zniszczonych  dobr materialnych. Smierci milionow polskich obywateli wycenic sie nie da, a przeciez suma jakichs tam bilionow dolarow, to tylko rabek chusteczki na otarcie lez. Obywatele polscy zydowskiego pochodzenia maja ten problem gleboko przemyslany i opracowany przez zydowskie kancelarie prawne w Nowym Jorku.

Niemcy budujac swoja polityke historyczna przez wiele lat troche sie wyprztykaly. Trudno o nowa amunicje. Pozostanie zenujace pobudzanie aktywow zagranicznych w Polsce i innych krajach. Dzis na przyklad  poinformowano, ze jakas gazeta portugalska odkryla "polskie obozy koncentarcyjne". Dolacza pewnie wplywowe gazety z Jamajki i Madagaskaru. Kontrofensywa niemiecka ma szanse powodzenia na poziomie na poludnie od zera.

 

4 komentarze

avatar użytkownika Tymczasowy

1. https://youtu.be/YHhrRPTgIMc

avatar użytkownika Tymczasowy

2. https://youtu.be/3b4A60dacq0

avatar użytkownika Tymczasowy

3. https://youtu.be/DWkMKkqYKos

avatar użytkownika Tymczasowy

4. https://youtu.be/kfj-B5qxLMg