Polski komsomolec i konfident

Trzeba pamietac o ludziach. Takze o tych, ktorzy na to nie zasluguja.Przedstawie zachowanie dwoch mlodych ludzi. Jeden to komsomolec, drugi to konfident.

W dniu 14 I 1983 r. odbylo sie plenum katowickiego KW PZPR. :Poswiecone bylo mlodziezy.Zaproszono tam m.in. grono dzialaczy zwiazanych z nauka i oswiata. Jedna z osob, ktotre zabraly glos w dyskusji byl Marcin Ciolek, wiceprzewodniczacy kola ZSMP na Uniwersytecie Slaskim. Podkresla on, ze kolo na US jest pierwszym na wyzszej uczelni wojewodztwa katowickiego. Utyskiwal, ze nie prowadzi sie edukacji marksistowskiej na poziomie szkoly podstawowej i sredniej, ze przeksztalcenie SZSP w ZSP wytworzylo pustke ideologiczna.

Alez zacofaniec. Mam przed soba dwa wydania "Brave New World". Ladniejsze z 2004 r. i drugie z 1977 r. Sama ksiazka zostala wydana po raz pierwszy w 1932 r. A w niej pokazano jak ksztaltowac czlowieka juz na etapie dojrzewania w probowce. 

W dniu 11 I 1983 r. zostal zatwierdzony plan katowickiej SB-ecji wprowadzenia TW "Tomasza" do srodowiska opozycyjnego. Jego celem miala byc penetracja struktur konspiracyjnych i "podjecie dzialan uniemozliwiajacych kontynuowanie dzialalnosci antysocjalistycznej". Agenciaka zwerbowano w dniu 16 XII 1982 r. w wyniku kombinacji operacyjnej. W czasie ytrzech spotkan przekazal informacje o podziemnej "Solidarnosci" w US. Konfident w dniu 14 I 1982 r. zabral swoje rzeczy ze stancji na ul. Franciszkanskiej, kupil kwiaty izlozyl je przy plocie KWK "Wujek". Zostal zatrzymany i osadzony w areszcie. W trakcie tego wyzywal funkcjonariuszy. Postawiono go przed kolegium i wymierzono kare. Potem go wypuszczono.

No popatrz Pan, tacy mlodzi ludzie, a juz tak dzielni.