Grandioso Frasyniuk - na drodze Krzywonosowy
Jest mi bardzo przykro, gdy widze dawnych ludzi z "Solidarnosci" psujacy z wielka zaciekloscia wysilek obecnych wladz Polski. Moja definicja sytuacji jest taka, ze Polska dzisiaj stanela przed jedna z nielicznych szans w swych dziejach na dokonanie skoku cywilizacyjnego. Dzieki swojemu potencjalowi i beznadziejnym pomylkom (imigranci, poprawnosc polityczna, kumanie sie z Rosja).
Rozumiem, ze ludzie niegdys przesladowani, scigani chca sobie tamten zly czas wynagrodzic. Ja bym ich ozlocil wedlug ich "designs". Oni reprezentuja po prostu to, co przedwojenny dramaturg Wandurski opisal, jako wedrowke przedstawicieli klasy robotniczej do gory po schodach. Im wyzej, tym mniej ich sie miesci. Niech nasi obsadzaja wszystko co sie da. TKM - cnota! Szczerze! Jednak niech wieprze w rodzaju Borusewicza nie pracuja przeciwko Polsce. O Walezym nie wspominam, bo to klasa sama w sobie. Agenciak jeszcze z czasow sluzby wojskowej. Dlaczego jednak jest ich tak wielu?
Co gorsza, Wielki Zbiorowy Manipulator ciagle wyciaga swoja oslizgla lapke i wrzuca na pierwsze strony gazet oraz w telewizory, co raz to inne postaci (nie korygowac - "postaci" jest bardziej elegancka forma niz "postacie", jak "egzystencjalizm" jest lepszy od "egzystencjonalizmu"). Ostatnim dowodem Gigantycznego Wzlotu Mysli Manipulatora byla Pani Henryka Krzywonos. Mowiac miedzy nami, teatralnym szeptem, jest to taki przypadek jak brak "dzieng", "change"- po angielsku, na bylego szefa KOD-u. Raczej nie sa skapi, tylko stara gadka SB-ka: "Panie, firma bidno". Moze kiedyz Henryka byla seksualna i odnosila sukcesy szlajajc sie po stoczniowych magazynach, a wczesniej po tramwajarniach po polnocy, jednak dzisiaj jest taka, jak kazdy moze zobaczyc.
Kapiszon nie wypalil, bo przemokl. Kazden jeden widzi- baba szpetna. Gruba jak beczka z morda rzezniczki.Nawet przyslowiowy Slazak, ktory bierze sie za wszystko, co na dzewo nie wlazi i ndo wody nie skako.No i z listy Zbiorowego Manipulatora wystawil swoja lepetynke Wladek. Tez legenda "Solidarnosci". Szkoda, ze legendami nie sa ci ktorzy zgineli, zostali kalekami, polamano ich kariery zyciowe i zawodowe. Ichnia mentalnosc preferuje zywych, spasionych i glosno gardlujacych.
Wladeczek zbudowal sobie we Wroclawiu mit. Jednym z czynnikow bylo to, ze byl taki, jak zahartowana stal. Twardziel bijacy z piachy. Nawet bokser. Staram sie i staram, ale nigdzie nie ma nazwy klubu, gdzie Frasyniuk W. gral w boksy. Wyglada na to, ze nawet nie mial ksiazeczki bokserskiej. Gdyby ja mial, to by sie pochwalil.
Jednakowoz, z drugiej strony, jest dowod na to, ze prawda ze lba Wladzimirusa plynie jak wezbrany sciek. W.F. oglosil swiatu: "Walcze z odwrotnej pozycji.Jestem falszywym mankutem". Pewnie, ze tak Wladeczku, chlopinko, jestes falszywy, a falsz nie jest cnota. Chyba, ze w Twoim stawie gnojowy. Tak go Heros Manipulatora opisuje: " Dorastalem w dzielnicy Fabrycznej, na ulicy Zelaznej, ktora dala mi twardy charakter. Gdy byla wyplata caly dom sie kiwal".
Twardosci Grzyba, wczoraj Frasyniuka Wladyslawa, dowodzic musi tez, za przeproszeniem, genealogia. Dziadek, Dymitr, nie zaden jakis Jan czy Stanislaw. Tatuska to wedlug Nadziei Przegranych: "wiesniak z Karpat". Syneczek wykorzystal tatuska jak mierzwe. Tatuska, wedlug "claims" rzeczonego przysied do niego i rzekl: "Sluchaj, przyszli do mnie profesorzy z politechniki i doradzali, zebys wyatapil do ministra, ze chcesz rozpoczac studia indywidualne". Moze lepiej do ONZ-u z ze stanowczym zadaniem udzialu lotu na ksiezyc? A moze do siwkow od Nobla? Ukarali przeciez Polske dajac Nagrode malemu kapusiowiu ze wsi zamiast dac ja Wielkiej "Solidarnosci".W swiwcie lunatykow to normalne. Trzeba zlozyc hold mamusce Grzyba Jana w garniturze, jak chlop udajacy sie na Msze sw., ktora wciskala opornemu w mocarne, giewontowe, piesci, ksiazeczki. Po latach, Gigant "Solidarnosci" zlozyl nieostroznie, inkryminujace go zeznanie: "Mialem dwa okresy czytania w zyciu. W szkole podstawowej i wiezieniu". W tej pierwszej, mogl sie zaczytywac w dzielach typu: "Siwa gaska siwa". We wiezniu, jakies rozrywkowce.Szkola srednia, caly, fundamentalny okres w zyciu normalnego czlowieka, ZERO, nic. Co wlasciwie gniezdzi sie w lepetynce Wladeczka, o ktorym mowa,? Siano, sieczka? Doslac oleju? Za pozno!
Jako uprawiacz boksu, ktory "uczy pokory" zdradzal sie wielokrotnie. O ptrzyjacielu: "Nigdy mu nie imponowalo, ze Frasyniuk jest wielkim dzialaczem podziemia". O zonce: pytanie: "Trudno zyc z bohaterem". Odpowiedz Wadeczka, ksywa "Legendarny"na pytanie dziennikarza: "Strasznie trudno".
Wadeczek jest jak Szeherezada, tylko go sluchac. Na przyklad:
"Po 1986 roku az do Okraglego Stolu mialem ruska obstawe. Gdy chodzilem po miescie ruszaly za mna cztery auta, szlo za mna 12 wysportowanych, mlodych ludzi".
Jak kazdy wielki czlowiek, ma swoje rozne prywatne sprawy. Taki Cesarz Walezy lubil jesc kaczki, chodzic w laczkach i grac w ping-ponga. Wadeczek zaczyna calkiem niezle: "Wyspecjalizowalem sie w rosole".
A ja, w kopaniu w rzyc Wadeczkow.
Paranoidoik w odmianie bokserskiej (widzialem juz Napoleonow - moge napisac tekst na ten temat) ma swoje paranoidalne wizje polskiej polityki. Tak na rybke: "Gdy patrze na na kolegow, ktorzy z mownicy sejmowej chca wstrzasnac demokracja, widze ich miekkie dlonie, to mam ochote zapytac: "Chlopcy, czy wy choc raz w zyciu zostaliscie pobici?" Tym samym Gigant Intelektu nadal pobiciu range znoty w zycou politycznym. jak dostales w rylo, to mozesz isc do Sejmu, Jak cie skopano, masz legitymacje do Senatu RP.
Wklad Frasyniuka Wadyslawa w podstawy mysli politycznej jest nawet wiekszy. Caly, obszerny rozdzial w podrecznikach mysli poltycznej poswieca kiedys wiekopomnemu zdaniu Grzyba-Frasyniuka: "Jarek, pierdolisz, nie bylo cie tam". Gdzie to umiescic w historii mysli spolecznej i politycznej? Przed Grocjuszem, czy po?
Kogo zrzuca na spadochronie po Wadeczku F.?
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
7 komentarzy
1. Tymczasowy :)
Kogo zrzuca na spadochronie po Władeczku F.?
To ich zmartwienie, ale wygląda na to, że ławka jest pusta.To juz jest koniec!
Unia Wolności Bis o nazwie Nowoczesna.pl z Balcerowiczem, Frasyniukiem i Olechowskim. Precz z komuną !
Wszystko to już było.... To tak, jakby Miller chciał reaktywować
PZPR , kolejny raz zmieniając nazwę. Musi być bardzo kiepsko z ...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. List Otwarty pana Józefa Konkela prezesa Stowarzyszenia Osób Rep
List Otwarty
Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w Okresie Stanu Wojennego Województwa Podkarpackiego
Wielce Szanowny Pan Obywatel III RP
Władysław Frasyniuk
- Gdy w latach 1980-81, jako bardzo młody działacz „Solidarności”, pełniłeś funkcję przewodniczącego „Solidarności” Zarządu Regionu Dolnośląskiego, cieszyłeś się naszym szacunkiem;
- Gdy tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego przeprowadziłeś brawurową, udaną akcję wybrania
z banku i ukrycia przed komunistami związkowych pieniędzy (80 milionów złotych), byłeś przez nas za to podziwiany;
- Gdy ukrywając się przed SB przewodziłeś podziemnym strukturom „Solidarności” na Dolnym Śląsku, uznawaliśmy Ciebie za genialnego konspiratora, oddanego bez reszty sprawom Ojczyzny;
- Gdy po aresztowaniu i skazaniu na długoletnie więzienie z godnością i odwagą przeciwstawiałeś się władzom więziennym, za co byłeś wielokrotnie katowany, byłeś dla wielu z nas idolem (i to pomimo tego, że byłeś znacznie młodszy od nas). Podziwiała Ciebie wtedy cała Wolna Polska!
I mogłeś tym wszystkim pozostać na zawsze! Co więcej, mogłeś wejść do historii jako jeden z najbardziej godnych szacunku polskich patriotów! Ale ty wybrałeś zupełnie inną drogę!
Ze skromnego kierowcy, jakim niegdyś byłeś, przeistoczyłeś się w aroganckiego wielkiego biznesmena, mającego za nic ludzi, w tym Twoich dawnych kolegów! Z oddanego działacza związkowego przeistoczyłeś się w kumpla postkomunistów, byłych funkcjonariuszy komunistycznych służb specjalnych, a przy tym w obrońcę aferzystów i różnego rodzaju ciemnych typków!
Do dziś nie wiadomo gdzie trafiła większa część kwoty z owych słynnych 80 milionów! Wiemy za to, bo sam o tym mówiłeś, że pieniądze na twoją wielką firmę transportową pożyczyłeś od Zygmunta Solarza – byłego tajnego współpracownika komunistycznych służb specjalnych!
Po roku 1989, zamiast walczyć o sprawiedliwą, w pełni wolną i suwerenną Polskę, nieustannie znieważasz i ośmieszasz tych, którzy to czynią, powołując się przy tym (wzorem Adama Michnika) na swoją więzienną przeszłość (rzeczywiście godną szacunku). Ale przecież nie tylko Ty siedziałeś w więzieniu! Nie tylko Ty byłeś bity i szykanowany! Przecież bardzo wielu mniej znanych działaczy podziemia okresu stanu wojennego doznawało wtedy podobnych szykan, a dziś często żyje w biedzie! A przecież to co znosiłeś w więzieniu jest niczym z tymi mękami, jakie musieli znosić choćby Żołnierze Wyklęci, zanim komunistyczni kaci skrócili je strzałem w tył głowy! A żyjąca do dziś garstka Żołnierzy Wyklętych, którym ostatecznie zamieniono karę śmierci na długoletnie więzienie, nie chełpi się ani swoimi czynami, ani tym, co wycierpieli, uważając, że spełniali jedynie swoją powinność wobec Ojczyzny!
Jednakże najbardziej podłym spośród Twoich czynów po roku 1989 było włączenie się w haniebną akcję tzw. Obywateli RP uniemożliwienia uczestnikom miesięcznic smoleńskich przemarsz w modlitewnym pochodzie pod Pałac Prezydencki. Stając (czy raczej siadając) razem z byłymi SB-kami, prowokatorami i tzw. pożytecznymi idiotami na ulicy, celem zatrzymania przemarszu pochodu, udowodniłeś że nie tylko obce Ci są wszelkie ludzkie odruchy, ale także, że kłamstwo smoleńskie jest Ci znacznie bliższe od prawdy, o tym co się tam naprawdę wydarzyło! Zapewnie czujesz wielką dumę z tego, że po ujawnieniu bestialstwa Rosjan (czy raczej post-sowietów), którzy pastwili się na zwłokami Prezydenta RP, polskich generałów, parlamentarzystów i pozostałych uczestników tragicznego lotu do Smoleńska, udowodniłeś, że nie różnisz się niczym od nich!
Po tym wszystkim, co czynisz po roku 1989 możemy tylko Tobą pogardzać!
W imieniu członków Stowarzyszenia Osób Represjonowanych
w Okresie Stanu Wojennego Województwa Podkarpackiego
Prezes SOR - Józef Konkel
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Szanowny panie Tymczasowy, przed chwilką obejrzałam komentarz
tygodnia p.Gadowskiego"Rozgrzeszenie przed ucztą!" , w którym red.Gadowski mówi, ze Konrad M. lider napędzający manifestacje Komitetu Obrony D...właśnie został skazany na 6.5 roku więzienia za sutenerstwo i handel kobietami.
SKAD oni biorą takie agzemplarze na swoich przywódców, na swoich reprezentantów? Jak nie bandzior, gangster to komuch, jak nie pijak i złodziej to sutener - trzeba mieć talent do takiego gromadzenia.
Czyto jednak jest inna/obca cywilizacja?
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
4. Warszawa: sąd uchylił wyrok
Warszawa: sąd uchylił wyrok ws. naruszenia przez Frasyniuka nietykalności policjantów
Warszawski Sąd Okręgowy uchylił we wtorek wyrok niższej instancji
ws. naruszenia przez b. opozycjonistę z czasów PRL Władysława
Frasyniuka nietykalności policjantów. Sąd uznał, że ustalenia sądu
niższej instancji były rzetelne, jednak nieprawidłowo oceniono społeczną
szkodliwość działań Frasyniuka.
Min. Z. Ziobro o wyroku ws. Władysława Frasyniuka: Jest pewna sfera zachowań, na które nigdy nie może być zgody
Jest pewna sfera zachowań, na które nigdy nie może być zgody;
sędziowie mogą zgadzać się lub nie z rozmaitymi decyzjami rządu, ale nie
mogą aprobować i usprawiedliwiać przemocy - powiedział szef
Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, pytany o dzisiejszy wyrok
ws. Władysława Frasyniuka.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Prokuratura Okręgowa w
Prokuratura Okręgowa w Warszawie zaskarży wyrok w sprawie W. Frasyniuka oskarżonego o znieważenie żołnierzy
Rejonowy dla Wrocławia Śródmieścia we Wrocławiu przeciwko Władysławowi
Frasyniukowi oskarżonego o znieważenie żołnierzy - dowiedziała się PAP.
Sąd warunkowo umorzył sprawę byłego opozycjonisty z czasów PRL na rok
próby.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Frasyniuk o murze na granicy
Frasyniuk o murze na granicy Polski: Rasistowski pomnik rządu
granicy. Jak się okazało mój wywiad był miękki, słaby, nikogo nie
poruszył - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Władysław
Frasyniuk, były działacz opozycji, więzień polityczny w czasach PRL.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Waadek
dostal kilka milionow zlotych pomocy od znienawidzonej przez siebie wladzy. Zalosny to osobnik.