Co ma Frasyniuk do Ceaușescu

Frasyniuk to wzorzec mentalnego komunisty. Nalezy do tego marginesu marksistów delegowanych na Polskę .
Kolejna działaczystka KOMINTERN-u

W Sejmie odbywał się dziś II Turniej Debat Historycznych organizowany przez Instytut Pamięci Narodowej.
Biorą w nim udział uczniowie szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych.
Dyskutowali m.in. o Żołnierzach Wyklętych, komunizmie i Józefie
Piłsudskim.

Jak poinformowała na Facebooku Marcelina
Zawisza z Partii Razem, grupa uczestników z I Społecznego Liceum
Ogólnokształcącego "Bednarska" nie została wpuszczona do Sejmu.

"Reprezentanci
szkoły chcieli pokazać, że nie zgadzają się na język nienawiści i
pogardy, którym posługują się rządzący. Żeby zamanifestować swoje
poparcie dla postulatów równości i solidarności, mieli ze sobą
przypinki: Parady Równości, Refugees Welcome, Nie dla Chaosu w Szkole i
Razem. Okazało się, że chodzenie po Sejmie z nieprawomyślnymi
przypinkami jest niemożliwe - straż marszałkowska zatrzymała uczniów już
przy wejściu. Organizatorka z Instytutu Pamięci Narodowej
poinformowała, że jeżeli nie zdejmą przypinek, nie zostaną dopuszczeni
do uczestnictwa w turnieju. Uczniowie odmówili. I za to zostali z
konkursu wyrzuceni" - napisała Zawisza.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,21951176,licealisci-miel...

Sprawę skomentowała Kancelaria Sejmu. Jak czytamy w oświadczeniu, sytuacja dotyczyła kilku spośród ok. dwustu uczestników turnieju.

"Obowiązujące na terenie Sejmu przepisy bezpieczeństwa i organizacyjne przewidują m.in., że przedmioty, które mogą zostać użyte sposób zagrażający porządkowi powinny być pozostawione w szatni. Uczniów poinformowano, że formuła debaty nie umożliwia udziału z tego typu emblematami" - twierdzi Kancelaria Sejmu.

"Parlament - jako miejsce stanowienia prawa - nie powinien być miejscem organizowania happeningów politycznych przez osoby odwiedzające tę instytucję" - napisano w komunikacie.

...i inne partyjniactwo nie są w moim kręgu zainteresowania. Mnie interesuje "program CELA+", który coraz bardziej się oddala w myśl starego prawa "my nie ruszamy waszych, wy nie ruszacie naszych". Ja mam już za mało czasu, żeby się napalać na jakieś drobne partyjniackie incydenty - z której by one strony nie były. Jakieś dzieci, durnowate nauczyciele, skretyniali "rodzice" - to wszystko dym.

PS. Na starość mam trochę radości z fokstrota i innych tańców salonowych wokół "referendów" które-być-może-kiedyś-może-być-mają. Zasłony dymne są puszczane - nawet dwa granaty dymowo-hukowe, które wyturlały się ze śmigłowca, dzielni wojacy znaleźli. Dla polityków naszych (także dzielnych) będą jak znalazł - nomen-omen. :)

Byłbym zapomniał: tego Frasyniuka jakiś prokurator kiedyś dopadnie? Nie za małpie figle na Krakowskim, nie. Mnie zależy na całokształcie działalności - od "francuskich pieniędzy" do "znikających ciężarówek".

Sławomir Sieradzki‏ 

Ida wakacje. Ludzie udadza sie na wakacje. W sezonie ogorkowym bedzie sie pisalo Potworze z Loch Ness, dwuglowym cieleciu, ktore sie wlasnie urodzilo itd.Jak wroca, walec znow przesunie sie o te dwa miesiace do przodu.

www.newsbook.pl/2016/06/07/rozpochowski-wyjasnia-skad-wziela-sie-legenda...

Hej Władek, przebrała się miarka. Ponieważ należysz do tych, co to lubią publicznie pozować na ludzi prawych, teraz zatroskanych o stan rzekomo zagrożonej w Polsce demokracji i praw obywatelskich, czego jak słucham, to mi się nóż otwiera w kieszeni, opowiedz – w jaki to sposób po przemianach „okrągłego stołu” – z kierowcy miejskiego autobusu stałeś się właścicielem dużej firmy transportowej?

Prawda na ten temat najlepiej charakteryzuje cwaniaczków takich, jak ty. W latach 80. ludzie we Wrocławiu za ciebie się modlili, bo byłeś dla nich ikoną „Solidarności” i ich bohaterem, ale kim ty naprawdę już wtedy byłeś? Bo czy można aż tak skrajnie się zmienić? W to nie wierzę, łatwiej udawać człowieka o dwóch twarzach....

ponieważ postawił się ruskim i wówczas nie było zmiłuj.
Potwierdzasz to?
A organizacja TIR stała się sensownie potrzebna...to co piszesz jest bardzo ważne.
Na miejscu p.Maryli przeprowadziłabym dłuuuugi wywiad z Andrzejem Rozpłochowskim, mądry jest i ma wiele do powiedzenia.

...nie stawiał się Ruskim. Służył do zaopatrywania bolszewików w zaawansowane technologie z Zachodu. Polecam czytać: Ion Mihai Pacepa - "Czerwone horyzonty". Ta książka wydana została w Polsce tylko raz w 1990 r, i to w mikroskopijnym nakładzie. Niedawno widziałem jej pdf na chomikuj.pl. Kopalnia wiedzy o eurokomunie bez zbędnego lania wody.

A organizacja "TIR" działa do dziś i ma się dobrze. Dzięki temu zmniejszył się drastycznie udział kolei w transporcie międzynarodowym, a w Polsce - za względu na wredne położenie geograficzne - namnożyło się tirowców bez liku. Polecam artykuł w Tygodniku Solidarność nr 23 z 9 VI br. "Państwo tuczy mafię". Wystarczy za przykład przemyt papierosów i alkoholi. Może dlatego "zachodni" przez wymuszanie równej płacy chcą się pozbyć postkomunistycznych Frasyniuków-tirowców.

Gwiazda: "Frasyniuk działał pod legendą obrony demokracji. To jest służbowy zwrot"

"On wiedział na długo przed 1989 rokiem, co się stanie".Frasyniuk działał pod legendą obrony demokracji. To jest
służbowy zwrot „działanie pod legendą”. Agentowi tworzy się legendę,
która jest znana publicznie i w związku z tym jego działalność jest
tolerowana. Mirosław M. Krupiński w swojej książce („Zaułki zbrodni” –
przyp. red.) pisał, jak w więzieniu Frasyniuk referował mu, w jaki
sposób zostanie nawiązane dogadanie się z komunistami, jakie będą
procedury – kontraktowy Sejm itd.

—mówił na antenie TVP Info Andrzej Gwiazda na temat Władysława Frasyniuka, który wraz z grupą Obywateli RP zakłócał obchody 86. miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.

On wiedział na długo przed 1989 rokiem, co się stanie

—dodał.

Frasyniuk wziął udział w haniebnym procederze

—podkreślił Gwiazda, odnosząc się do zachowania Frasyniuka na Krakowskim Przedmieściu.

won z naszej solidarnościowej Historii