Cudacy z GW

avatar użytkownika Tymczasowy

Ja nietutejszy i ja nie rozumiec. Czytam na portalu Gazety Wyborczej tytul: "Zla wiadomosc z Niemiec. To wyglada jak pierwszy sygnal gospodarczych klopotow". Po spodem zdjecia Pani Kanclerz Angeli Merkel oraz polskiej Pani Premier Beaty Szydlo. Zdjecie niepokojaco przyproszone. No to bedziecie mieli klopoty - pomyslalem sobie o polskiej gospodarce.

No i wykrakalem, ale nie od razu bylo to takie  jasne. Mianowicie, Wielmozny Pan Redaktor Rafal Hirsch w pierwszych slowach napisal: "Zamowienia fabryczne w Niemczech spadly w styczniu o ponad 7 procent. Tak duzego spadku nie bylo od recesji z 2009 r." Aha, mysle sobie, to jednak Niemcy sa w klopocie. 

A jezeli tak, to co tam robi premier B.Szydlo? Jest jakas niemiecka fabryka, ktora wlasnie znalazla sie w klopotach, czy jak? Okazuje sie, ze wcale nie! Wyjasnia to dalej Pan Redaktor z kochajacej Polske gazety. Pisze: "Moze to oznaczac gorsza koniunkture dla polskich eksporterow". Aha, czyli Niemce nie maja sie czym martwic, bo problem maja Polacy! Proste i jasne.

Potwierdzaja to nastepne slowa tekstu HIRSCHA: "Zdaniem niemieckiego ministerstwa gospodarki nie ma sie jednak czym martwic, bo to prawdopodobnie tylko przejsciowe oslabienie". Teraz jest jeszcze jasniej - niemieccy przedsiebiorcy nie maja sie co martwic tym jakims polskim problemem.

Teraz to ja juz wszystko rozumiec!

Ta gazeta HIRSCHA i innych mu podobnych moze lepiej by przeniosla sie do Izraela? Pasowalaby tez do Madagaskaru.

 

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy :)

cudacy z GW mają problema! ONY mają!


Gazeta Wyborcza w rok straciła
aż 36 tys. czytelników, czyli jej sprzedaż zmniejszyła się aż o blisko
25 procent. Gazetę Michnika wyprzedził Super Express, .


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

2. bardzo cieszy mnie upadek "mieszadła"

pamiętam dawną akcję pod tytułem " nie czytam gazety X" Obciach i td
pamiętam też obrazki gdy w naszych tramwajach emerytowane pańcie i panowie z dumą zaczytywali się w tym czymś,a my z pogardą pokazywaliśmy ich palcami,
mijały lata
i nikt już ostentacyjnie nie czyta "obciachowej gajzety" tym samym duch Ketmana jakoś ciszej nad nami krąży..
Do wytępienia tego "czegoś" jednak najbardziej przyczynił się nie obywatelski protest/chociaż też/ale nasz rząd,skończyło się "finansowanie "tych,co szkodzą Polsce,
nareszcie

gość z drogi