Połowy tygodnia (7.)
tu.rybak, sob., 18/02/2017 - 22:06
Trwa uporczywe unieważnianie legendy Lecha Wałęsy. Pod pozorem dochodzenia do prawdy odbywa się rozmontowywanie mitu założycielskiego najnowszej historii Polski. Tak się zaczyna "list" w obronie Wałęsy. Podpisali się - a jakże - Adamowicz, Borowczak, Janda, Olbrychski czy Celiński. Razem koło dwustu osób.
A Wałęsa mówił, że zbierze dwa miliony...
Sporo osób twierdzi, że Wałęsie - gdyby stanął w prawdzie - wszystko zostałoby wybaczone. Otóż nie. Może gdyby to zrobił onegdaj, ale wtedy i nasze losy potoczyłyby się inaczej. Dziś stawanie w prawdzie Wałęsy nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Może faryzejsko ma dla samego Wałęsy...
Listy dziś pisać łatwo. Szczególnie w czasach pisowskiego faszyzmu. Kolejny napisali postępowcy: Komisja Europejska powinna kontynuować działania przeciwko rządowi Polski w ramach art. nr 7 Traktatu o Unii Europejskiej, gdyż władza nadal podważa komunikaty Amnesty International, FIDH, Human Rights Watch, Open Society European Policy Institute i Reporters Without Borders. Wśród sygnatariuszy są stowarzyszenia, w których zasiadają Bodnar (rpo), Gonera (sędzia SN) lub Bojarski (dawniej w KRS)...
Donoszenie towarzyszom jest cool. Taki na przykład Tusk walczy dzielnie o swoje sto tysia miesięcznie na posadzie asystenta Merkelowej. Rozpowszechnił przy pomocy sowieckiego agenta z "Financial Times" plotkę jakoby Kaczyński z Merkel rozmawiali o wydaniu europejskiego nakazu aresztowania za nim samym. I zaraz potem poskarżył się na twitterze: I ładnie to tak na Polaka Niemcom donosić?:). Sam na siebie?
Wypada zacytować fragment z "Na grzybach" ze wspaniałymi rolami Pawlika i Kobuszewskiego:
- Więc co jest? Gadaj pan, kto teraz rządzi?!
- no my! Wszyscy! Cały naród
- O choleera... Nie za dużo trochę?
- Czy ja wiem... Można się przyzwyczaić....
- Ciekawy eksperyment... Ale jak to wszyscy, to Pan też?
- No, wychodzi na to, że ja też...
- No i jak to? Podatkami was gniotą?
- Coś pan zgłupiał?? Sami siebie??
Poza tym wyszło z ukrycia, że kolejny sędzia zajumał część od wiertarki, inny spodnie, a inny kiełbasę. I nic.
Nie wyszło natomiast z ukrycia o co chodzi w samym PIS. Po dymisji (nieprzyjętej) Szwagrzyka z IPN, dymisję złożyła prezes Radia Stanisławczyk (zaraz po tym, jak została po raz kolejny prezesem). No cóż, po cóż nam Czabański?
A Wałęsa mówił, że zbierze dwa miliony...
Sporo osób twierdzi, że Wałęsie - gdyby stanął w prawdzie - wszystko zostałoby wybaczone. Otóż nie. Może gdyby to zrobił onegdaj, ale wtedy i nasze losy potoczyłyby się inaczej. Dziś stawanie w prawdzie Wałęsy nie ma dla mnie żadnego znaczenia. Może faryzejsko ma dla samego Wałęsy...
Listy dziś pisać łatwo. Szczególnie w czasach pisowskiego faszyzmu. Kolejny napisali postępowcy: Komisja Europejska powinna kontynuować działania przeciwko rządowi Polski w ramach art. nr 7 Traktatu o Unii Europejskiej, gdyż władza nadal podważa komunikaty Amnesty International, FIDH, Human Rights Watch, Open Society European Policy Institute i Reporters Without Borders. Wśród sygnatariuszy są stowarzyszenia, w których zasiadają Bodnar (rpo), Gonera (sędzia SN) lub Bojarski (dawniej w KRS)...
Donoszenie towarzyszom jest cool. Taki na przykład Tusk walczy dzielnie o swoje sto tysia miesięcznie na posadzie asystenta Merkelowej. Rozpowszechnił przy pomocy sowieckiego agenta z "Financial Times" plotkę jakoby Kaczyński z Merkel rozmawiali o wydaniu europejskiego nakazu aresztowania za nim samym. I zaraz potem poskarżył się na twitterze: I ładnie to tak na Polaka Niemcom donosić?:). Sam na siebie?
Wypada zacytować fragment z "Na grzybach" ze wspaniałymi rolami Pawlika i Kobuszewskiego:
- Więc co jest? Gadaj pan, kto teraz rządzi?!
- no my! Wszyscy! Cały naród
- O choleera... Nie za dużo trochę?
- Czy ja wiem... Można się przyzwyczaić....
- Ciekawy eksperyment... Ale jak to wszyscy, to Pan też?
- No, wychodzi na to, że ja też...
- No i jak to? Podatkami was gniotą?
- Coś pan zgłupiał?? Sami siebie??
Poza tym wyszło z ukrycia, że kolejny sędzia zajumał część od wiertarki, inny spodnie, a inny kiełbasę. I nic.
Nie wyszło natomiast z ukrycia o co chodzi w samym PIS. Po dymisji (nieprzyjętej) Szwagrzyka z IPN, dymisję złożyła prezes Radia Stanisławczyk (zaraz po tym, jak została po raz kolejny prezesem). No cóż, po cóż nam Czabański?
- tu.rybak - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. Rybaku :)
No cóż, po cóż nam Czabański?
Też mocno sie nad tym głowię. Nie tylko Czabański - po co nam ta cała Narodowa Medialna Rada?
Słuzy do kompromitowania swoich promotorów z PiS?
Cytata:
Dziękujemy Panie Czabański, Pani Lichocko, Pani Krukowo, dziękujemy wybitnie zasłużonemu dla Telewizji Polskiej (szczególnie za emisję niemieckiego filmu o naszych narodowych bohaterach z Armii Krajowej) Panu Juliuszowi Braunowi. Niestety nie wiem dokładnie jaka w tych trudnych decyzjach, czy też antydecyzjach, była rola przedstawiciela Kukiz ‘15 - napiszemy jak nam sam powie.
Jest jeszcze jedna instytucja, która w nazwie ma sprawy radiofonii i telewizji. Zabrano jej wprawdzie kłopot z wyborem nowych władz, ale to w końcu ciągle jeszcze konstytucyjny organ. Nad czym Pan teraz czuwa - Panie Kołodziejski? Przysłowie mówi „nie chowaj się w kącie, bo nie znajdą cię” (trochę przekręcone). My się zimy nie boimy. Idź sobie precz, spływaj krą do Gdańska. Już najwyższy czas wyprostować to wszystko. Może ktoś walnie w końcu pięścią w stół. Wybraliśmy do tego kilku.
http://wpolityce.pl/smolensk/328159-ptasie-radio-przez-wiele-tygodni-bez...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Dr Barbara
Dr Barbara Fedyszak-Radziejowska: Jedynym celem opozycji jest dążenie do przesilenia, do wymuszenia skrócenia kadencji
Wskazuje też, że ten rząd, choć dąży do przywrócenia
praworządności, pozbawiony jest osłony medialnej, która rozciągnięta
była nad poprzednimi ekipami.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. no,
skoro o osłonę dba Czabanski...
albo "Republika", według której przed 500+ jedzono psy...
4. Dwie uwagi
1. Jezeli jakiekolwiek [podmioty pisza, ze wyustepuja "przeciwko rzadowi Polski". to powinny podpasc pod jakis stosowny paragraf.
2. Pierwszym, ktory wiel elat napisal tekst o Micie Walesy, bylem ja. Wypunktowalem od ;poczatku jak ten mit budowano: Matka Boska w klapie, Matka Boska na dlugopisie. Potem bylo o biblijnym micie ludu wybranego, co w warunkach socjalistycznych przekladalo sie na mit klasy robotniczej. Tak, tak, Walezy jechal dlugo na tym wozku.