Kolejny kuriozalny proces Zygmunta Miernika

Kolejny kuriozalny proces Zygmunta Miernika
Pobity przez policję ( jest dobra dokumentacja)
– został oskarżony o pobicie policjanta.
Jest to proces ‚odpryskowy’ związany z działaniami patriotów na rzecz likwidacji pomnika chwały Armii Czerwonej w Nowym Sączu, zbudowanego pod sowieckim przymusem dla uwidocznienia wdzięczności za zniewolenie !
Pierwszy pomnik został wysadzony 2 stycznia 1946 roku przez podziemie niepodległościowe [https://sadeczanin.info/wiadomo%C5%9Bci/nowy-s%C4%85cz-70-rocznica-wysadzenia-ruskiego-pomnika].
Kolejny został rozebrany 20 lipca 2015 r. po demonstracjach organizowanych przez organizacje niepodległościowe [KPN i in.] ale liczne procesy ‚odpryskowe’ przeciwko tym , którzy doprowadzili do likwidacji tego pomnika hańby jeszcze się nie zakończyły, czego przykładem jest proces Zygmunta Miernika.
Takie pomniki zgodnie z prawem nie mają prawa zaśmiecać przestrzeni publicznej, więc działania w obronie takich pomników i nękanie sądowe patriotów działających na rzecz ich likwidacji są sprzeczne z prawem.
Podczas rozprawy 3 lutego 2017 r. w Nowym Sączu Krzysztof Bzdyl (KPN) wystąpił z postulatem, aby nie oskarżać o przestępstwa obywateli/patriotów, którzy przeszkadzają przestępcom w dokonywaniu przestępstw.
Nowy Sącz 3 lutego 2017 r.
(zdj. i wideo – Józef Wieczorek)








♥


- Józef Wieczorek - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać

napisz pierwszy komentarz