my pamiętamy
a tu fragment rozmowy Twojej z nami:

13. Jeszcze raz

guantanamera, czw., 04/04/2013 - 14:08
chcę przypomnieć to, co NAJWAŻNIEJSZE

Powiedział do nas tak wiele słów...
A przecież najbardziej zapamiętaliśmy
to, czego właśnie nie powiedział...
Tę więź, którą nawiązywał z każdym
kto przyszedł się z Nim spotkać,
albo tylko o Nim myślał...

To poczucie bliskości i wyłączności
odczuwane przez każdego
- nawet w milionowych rzeszach...
Te rozmowy z tysiącami ludzi
którzy będąc z Nim naprawdę "byli jedno"...

Jak wtedy, kiedy w odpowiedzi na prośbę
oprowadził nas po Wadowicach.
Tysiące rozmawiały z Nim
jakby były jedną osobą.
Niektórzy nie pojęli przesłania
i z poczuciem wyższości
potraktowali opowieść o kremówkach.

Ale my wiemy, że On
tak dobrze Mu znanym językiem serca
- poza słowami -

Czy dostrzegasz ZNAKI na Niebie? Takie jak te?
avatar użytkownika Nathanel
Nathanel, ndz., 05/12/2010 - 04:31
Ciągle się gdzieś spiezsymy, nie mamy czasu na nic.

To świat tak pędzi czy tylko my nie potrafimy zauwazyć, że w pogoni za niczym tarcimy z pola naszego widzenia rzeczy wazniejsze niż zakupy, wizyta u fryzjera czy w salonie kosmetycznym.

Zapatrzeni w ekran telewizora, monitor komputera nie dostrzegamy nawet samych siebie. Siebie, bowiem my jestesmy cząstką natury, ktora tak lekcewazymy.I to nie tylko zanieczyszczając tzw. środowisko ale poprostu nie rozglądajac sie wokół siebie.

A coż się stanie, jeśli nie zauważymy tego co już zapowiedziano na wiele sposobów. Począwszy od stwierdzenia " nie znacie dnia ani godziny" a kończąc ( nomen omen) na stwierdzeniu " i będą znaki na Ziemi i Niebie" . Czyżbysmy liczyli na to ,że ostatnie będą pierwszymi , więc o co chodzi ?

Popatrzmy więc co można zobaczyć na niebie , jesli się tylko uwaznie spojrzy:

jest TU
„O tych których kochaliśmy za życia, nie zapominajmy też po śmierci” - św. Ambroży
avatar użytkownika Redakcja BM24
Redakcja BM24, śr., 02/11/2016 - 23:16

17. Smutna wiadomość

Maryla, pt., 25/11/2016 - 21:49
z prośbą o modlitwę za Duszę naszej guantanamery.

Szanowna Pani Marylu,

"Mam na imię Karolina i jestem z rodziny Anny, właścicielki tego konta
mailowego oraz bloga, na którym pisała pod pseudonimem "guantanamera".

Bardzo mi przykro, ale muszę panią poinformować, iż Anna nie żyje.
Odeszła w zeszłym miesiącu, 10 października.

Jeszcze raz bardzo mi przykro, że przekazuję Pani tak smutną wiadomość.
Równocześnie bardzo proszę o zachowanie Anny w swoich myślach i modlitwach.

Pozdrawiam.

Karolina "

Droga Karolino,wyrazy serdecznego współczucia

"Upływa szybko życie, jak potok płynie czas reklamowy"

Dobrej Przyjaciele z drugiej strony tęczy a nam ku pamięci słowa nieobecnego już Kapłana Jana Twardowskiego

Śpieszmy się

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dzwięk troche niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widziec naprawde zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzec
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a bedziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiac o miłosci
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą

ks. Jan Twardowski

i szanowna Redakcjo,
starym zwyczajem powinnam napisać
i Dobrego nowego dnia,
ale jakoś mi to nie wychodzi,paląca się świeca,nie przynosi ukojenia ,chociaż tajemniczo mruga a może morsem nadaje od TYCH,których już nie ma z nami,ale ja niczego niestety nie rozumiem z tego alfabetu morsem nadawanego.
Spijcie kochani spokojnie,a rano zmówcie modlitwę za duszę Anny

Zofia

Też mną to wstrząsnęło.

i w takich chwilach stajemy się jedną wielką Rodziną,
dziękuję Bogu za To,ze pozwolił nam się TU właśnie spotkać
serdeczne pozdrowienia

co odeszli, pamiętać będziemy w modlitwie i przywoływać Jej imię Anna .


Wracają...

Wracają...

guantanamera, śr., 10/07/2013 - 23:46
Jest Ich więcej i więcej...

Rozpoznajemy Ich twarze.

Idą...
wieczne odpoczywanie racz dać Panie,naszej Annie

Płaczę nad klawiaturą, odkąd dowiedziałam się o smierci Ani.
Zdążylyśmy się już zaprzyjaźnić na Blogmediach, otrzymywałam od Niej tyle cennych wskazówek.
Niezapomniana Aniu!
Pamiętam, jak razem pisałyśmy wiersze.
Ciebie i Pana Michała najbardziej mi brakuje na Blogmediach.
Ale wierzę, że spotkałaś go tam w Raju i teraz razem blogujecie.
Nas też Bóg tam powoła
I wtedy się spotkamy.

TO odejście,
bardzo Cię serdecznie pozdrawiam ,kiedy w nocy czytałam tą smutną wiadomość,myślałąm o Tobie i o tym,ze gdy się obudzisz,to przeczytasz tą smutną wiadomość z bólem
smutne Budrysowo
p.s Anna na pewno już powiedziała Panu Michałowi o tym jak bardzo GO nam Brak,teraz i jej będzie boleśnie nam brakowało...

Napisałam Lancelotowi o śmierci Ani i też się bardzo przejął.
W tej chwili na Twitterze modlimy sie za Jej duszę.

Spoczywaj w Pokoju, Aniu!

Pomodle sie za Guantanamere w kosciele. Jakos pozytywnie kojarze jej teksty. Swoja droga. nie jest zle, lista wcale nie jest dluga, a przeciez z tej polki juz od dawna biora.

to Nowy Teatment. Nie zapominajac o Starym Testamencie, nie powinno sie grzeszyc zaniechaniem. Spieszmy sie niszczyc Onakich.

droga Ewuniu,dołączam do Waszej Modlitwy
pozdrów @Lancelota
Dobrego Niedzielnego Dnia ,Wszystkim

"spieszmy się kochać LUDZI"
jakże celnie to ujął Kapłan Poeta,a więc kochajmy ich każdego dnia,bo nie wiemy co nas czeka jutro
serdeczności

składałam Ani życzenia imieninowe.Nie przypuszczałam, że to już ostatni raz.
A teraz też Jej składam kwiaty - białe i czerwone róże, ponieważ kochała Polskę.

się wysokiej błekitnej chmurki,przecież TAK bardzo kochałą Polskę i Wszystko co Polskie,Jej wpomnienia o tym doskonale świadczą,a rozważania o dzisiejszych sprawach,są jednoznaczne
Droga Ewuniu,
życie jest drogą,drogą do Celu
niedzielne serdeczności