MARNOŚĆ
jonas, pt., 09/09/2016 - 19:47
MARNOŚĆ
Ileż trzeba wylać łez , by zrozumieć,
W tęsknotach rozpływają się marzenia.
Żałosna melodia zaczyna w uchu brzmieć,
Oczy się łzawią od stałego w dal patrzenia.
W zwierciadle czasu pojawiają się liczne twarze,
Każda chwila niczym wprawny malarz je maluje.
Pęknięta natura sama długu doczesności nie wymaże,
Z małych ziaren miłości wielkość życia się buduje.
Rozdarte dusze przenikają zawsze wiry bezsilności,
Zniewalająca mgła spowija tlące się w nich światełko.
Szczytne dążenia upadają wskutek ludzkiej ułomności,
Dopóki nie obmyje i umocni tchnące nadzieją źródełko.
- jonas - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz