Pozbawili TVP szefa na 2,5 miesiąca

Jak też to interpretować, że ten numer miał miejsce w dniu, gdy media
światowe pełne były uznania dla Polski za sukces w organizacji
olbrzymiej imprezy masowej?

Kolejny strzał w stopę. Zenada, której nawet Kijowski by sie nie powstydził.

Kurski jaki jest - wiadomo, ale:
1. ŚDM pod względem mediowym zarządzana przez niego TVP zrealizowała doskonale i tego nie da się żadnym mykiem zanegować.

2. Kurskiemu dziękował episkopat, ale i dostąpił zaszczytu niebywałego PRYWATNEJ AUDIENCJI (!) u Papieża Franciszka - przeciez nie z czystej kurtuazji, ale w uznaniu świetnej pracy TVP.

3. dla mnie to śmierdzi na odległość sabotażem, bo o ile Lichocka jest "zwojooszczędna", to p. Czabański to bystrzak i musiał wiedzieć, co robi.

Jak by na to nie patrzyć, to mówiąc językiem Bartłomieja Sienkiewicza - "Żal za d... ściska"

Okazuje się, że nie zawsze komitety, rady etc. zapewniają demokrację. Żadne pięć osób nie jest w stanie zapewnić, że media będą narodowe. Nadane im uprawnienia to niewypał.

Decyzje podejmowane przez Kurskiego były bardziej demokratyczne, bo konsultowane z ludźmi wybranymi przez Naród , po to by rządzili.

Rząd jest emanacją tych wyborów i dlaczego nie ma mieć wpływu na Polską Telewizję?

Już poza demokratyczny wpływ na Polaków mają media fundowane przez - świadomie użyję
PRL-owskiego skrótu - międzynarodową finansjerę robiące nagonkę na Polskę.

O co chodzi Lichockiej ? Poszukałam ,jak zwykle tej mądrości w komentarzach i przeczytałam
zwrot ,, szkoła Sakiewicza". Szkoła Sakiewicza (nie bez powodu czuje się skrzywdzona- to inny temat) pisze teraz o związkach Kurskiego z Giertychem.
Nie dajmy się to był LPR, który bywał w Toruniu. Poczytajmy o tym Kurskim, o którym się teraz pisze- ,,bywał w różnych partiach" - to nie żaden Misiek, kiedyś wyleciał, za dziadka Tuska, kiedyś chciał jechać szybciej i w kolumnie na autostradzie udawał ,że jest z BOR-u. Kontrowersyjny to on nie jest, on jest krnąbrny i chętnie z wszystkiego wystaje.
A skąd my mamy brać ludzi do rządzenia i to idealnych?
Po ruskich przyszły michniki i bez chwili wytchnienia wzięły nas za twarz. Czabański jest nieudacznikiem i siłą rzeczy nie lubi udaczników. Kruk to dobry przyzwoity człowiek,namówili ją na tą ,,sprawiedliwość" w rządzeniu.
Ale wtopa! W takim newralgicznym punkcie Państwa.

by zajrzeć tutaj: http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/kurski-moze-byc-dluzej-prezesem-t...
publikacja z 17 marca br. prawie 5 miesięcy temu. Kluczowe słowo "tymczasowy" ....
Wtedy FAKT się bulwersował, że.... Kurski może porządzić nieco dłużej :)))

to nic nie zmienia. Odkręcanie kota ogonem.
Pierwsza decyzja ekipy Czabańskiego wczoraj o zdymisjonowaniu z dniem wczorajszym, a następnie, po interwencji u Kaczyńskiego - zdymisjonowanie z dniem rozstrzygnięcia konkursu - który jak ujawnił Braun, jest ustawiony - TEGO SIĘ NIE DA ZAGADAĆ ANI PRZYKRYĆ.

To co dzisiaj przypomniał UPARTY jednak - powiem takim ładnym powiedzeniem : "zmienia postać rzeczy" ....
Bo odwołanie Kurskiego było zapowiedziane dawno temu. Błędem było nie przypomnienie wczoraj o dawnych ustaleniach i ten kompletny brak przemyślenia formy.
Ale przecież sam Kurski wiedział, że nie jest na zawsze, tylko do ustawy.
Sama wczoraj się oburzałam ale dzisiaj, kiedy mi przypomniano, że ta dymisja była zapowiadana od początku patrze na to co się stało inaczej ....

PiS chce wprowadzić zmiany systemowe. Nikt Kurskiego z TVP wczoraj nie odwołał. To że dobrze zrelacjonował Pielgrzymkę to tylko plus i w konkursie na pewno będzie miało swoje znaczenie.
To nie jest żadne odkręcani kota ogonem. Kurski zdecydował sie być prezesem do czasu uchwalenia nowej ustawy i wiedział, że później będzie konkurs na to stanowisko.
Narodowa Rada Mediów jako najważniejsze swoje zadanie widzi wybory szefów TVP i PR. Jak się ukonstytuowała musiała rozpisać konkurs.
Dobra zmiana nie polega na tylko na tym, że swoi na stołkach ale, ze robią to co jest ich obowiązkiem.
A co do bystrości umysłu Czabańskiego, to u mnie zachwytu nie budzi, z reszta i wyniki są raczej marne. Ustawa abonamentowa do kitu, ustawa o mediach też "taka sobie".

Bardzo brzydko, w pośpiechu. Mianowano Małgorzatę Raczyńską tymczasowym prezesem,co powinno rozwiać wątpliwości, co do charakteru tej dymisji.
Czabański stał na czele grupy autorów tej ustawy medialnej.
Kurski miał sprawować funkcję tymczasowo? Tymczasowo tzn do wyłonienia nowego prezesa w wyniku konkursu.

Nie ubliżajmy swojej inteligencji, nie jesteśmy politykami: ujawnione przez J.Brauna mianowanie Raczyńskiej wyjaśnia wszystko: za przeproszeniem - zwykła chamówa była robiona.
I tyle w temacie.

Ludzie to nie figury na szachownicy, które się przestawia lub zrzuca. Nawet jeśli się człowieka zatrudniło czasowo to po wykonaniu tej pracy powinno się z nim pożegnać w sposób godny. Nie uchodzi pozbywać się go w takiej formie jaką nam zaprezentowała Rada, bo to jest zwykłym chamstwem.

A poza tym jak będzie wyglądało kierowanie Telewizji Polskiej przez blisko kwartał? Przecież to jest bardzo ważna instytucja w naszym życiu politycznym i społecznym!

jak widać, impregnacja Czabańskiego jest całkowita, bez złudzeń.
http://niezalezna.pl/84227-czabanski-o-prezesie-tvp-kurski-otrzymal-zolt...

Jest dużo zastrzeżeń, ale zwyciężył pogląd, że trzeba dać żółtą kartkę - co zostało uczynione, bo Jacek Kurski został odwołany ze stanowiska - ale także dać szansę, żeby do czasu konkursu przedstawił on spójną wizję rozwoju TVP i wyjścia z kłopotów opartą o realia, a nie pobożne życzenia. Wczorajsze wystąpienie przedstawicieli TVP przed Radą Mediów Narodowych było hurraoptymistyczne, co nie zrobiło dobrego wrażenia, przyczyniając się do atmosfery, która zdecydowała o pokazaniu żółtej kartki.

Drugie posiedzenie RMN spowodowało wylanie wiadra pomyj na członków rady. Co ciekawe w dużej części to zarzuty mediów prawicowych. Niektórzy domagają się likwidacji rady. Jak Pan to ocenia?

Jeżeli chodzi o bardzo daleko posuniętą krytykę to trzeba ją przyjąć z pokorą. Jeśli chodzi o ataki nie merytoryczne, to dla mnie jest sygnał, że przebudowa mediów publicznych, tak aby one rzeczywiście stały się mediami publicznymi i narodowymi, a nie były terytorium do zdobywania łupów materialnych przez określone grupy, to proces bardzo ciężki. Będzie on natrafiał na opór różnych środowisk i grup interesów, które jak wiemy nie mają barwy politycznej. Pieniądze są bowiem ponadpartyjne.

Właśnie oglądam Dziennik TVP w którym wiadomość o wyburzaniu kolejnego( było już ponad 30) kościoła św. Rity we Francji.
W tym samym Dzienniku podziękowania od Papieża Franciszka dla Kościoła ,Prezydenta i Rządu w Polsce. To dzięki ostatnim wyborom przestaliśmy iść w kierunku obranym przez Francję.
Sytuację omawianą w niniejszym wątku przyjęłam z przykrością, jako godny potępienia błąd
moich współobywateli.
Tymczasem na administrowanym przez Panią portalu znalazłam skandaliczne zdanie:

,,No nic - wybraliśmy cyniczną i załganą żulię, tyle, że podlaną sosem patriotycznym, to mamy."

W wyborach wybraliśmy posłów i to z nich w większości składa się nasz Rząd , w wyborach bezpośrednich wybraliśmy Pana Prezydenta.

Oczekuję Pani reakcji.

każdy z nas głosował na PiS, CO NIE OZNACZA, ŻE DOKONALIŚMY OSOBIŚCIE WYBORÓW wszystkich POSŁÓW I SENATORÓW.
Jako wyborcy PiS mamy prawo żądać szacunku dla nas - wyborców.
Ja osobiście nie głosowałam na żadne korzyści finansowe dla siebie ani moich najbliższych - głosowałam dlatego, że obiecano chronić wartości i postępować uczciwie.
Przy takich wystepach jak ostatnio , przy chamskich próbach skoku na kasę, przy obrażających naszą inteligencję akcjach posłów PiS , MAMY PRAWO zwracać uwagę, choć ton niektórych wypowiedzi jest zbyt ostry.
Ja wiem, kogo wybierałam w moim okręgu do sejmu i senatu i JESTEM dumna z postawy tych osób. Ale nie wszystkie osoby wprowadzone na listy wyborcze PiS wzbudzają we mnie to samo uczucie.
Nikt na BM24 nie obraził ani premier Szydło, ani prezydenta Dudy.

fakt takiego wyrażania o posłach "żule" , uważam za niestosowne , jest bardzo wulgarne i obrażliwe dla posłów PiS -u , pewnie miało to tak wybrzmieć i było zamierzone. Dobrze ,że zauważyłaś @Beto. Pozdrawiam Jagna.

To nie "godny potępienia błąd" lecz ignorancja w kwestii form i dobrych obyczajów, które są bardzo ważne ba na nich stoi kultura i cywilizacja łacińskiej.

Kiedy tak łatwo usprawiedliwia się tych ze świecznika, to tym bardziej trzeba być wyrozumiałym dla maluczkich.

Uwagi, to ja mogę przyjmować (bo to do mojego sformułowania się oba anonimy przyczepiły) od osób, które mają imię, nazwisko i twarz.

A przyczepiły się pod cudzym wpisem, bo się oba anonimy najwyraźniej boją, że bym ich pouczenia wyrzucił. I słusznie się boją.

No to odpowiem tak: podtrzymuję nie tylko każde słowo, ale i każdy przecinek w tym, co napisałem. A tylko przez właściwą mi delikatność nie użyłem określeń mocniejszych, a bardziej stosownych :-D

A Pana Jana Kalembę najmocniej przepraszam, że to na jego profilu ta zaczepka zaistniała.

pewnie, ze wybralas Swietlistych. Piekna enklawa. Gratulacje.Tymczasem, jak sie okazuje, "wybralismy cyniczna i zalgana zulie". I to jest problem, bo z zulia trzeba walczyc. Dobrze, ze sa sojusznicy, np. KOD i Polska nie zginie tym razem.

z żulią trzeba zawsze walczyć, nie ważne, w jakie majtki się ubrała.
Nie ma "naszej żuli" i żadnej taryfy ulgowej . Inaczej staniemy sie sami tacy, jak oni - patrz KOD i ich wzorce.

ps. dla przypomnienia w "naszej żuli" byli Kluzik-Rostowska, Kowal, Misiek Kamiński , Migalski, Zalewski i długo by wymieniać.
W ostatnim rozdaniu Hofman szczególnie czysty i niewinny. Kwiat polityki.