Zygmunt Miernik więźniem politycznym III RP
Józef Wieczorek, wt., 02/08/2016 - 18:46
Zygmunt Miernik więźniem politycznym III RP
Skazany na 10 miesięcy więzienia za ‚tortowy’ protest przeciwko
nieskazaniu gen. Kiszczaka za zbrodnie stanu wojennego
2 sierpnia 2016 r. stawił się w więzieniu w Wojkowicach
(zdjęcia i wideo – Józef Wieczorek)
Kategoria: Sądowe
- Józef Wieczorek - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Uwolnić więźnia politycznego !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Zgroza!
10 miesięcy ....więzienia za symboliczny gest rzucenia miękkim ciastem... Zgroza.
Dziękuję za zdjęcia i za film.
Mam tylko wyrzuty sumienia, że oglądam je siedząc w fotelu.
3. WZYWAMY! DOŁĄCZ! AKCJA
WZYWAMY! DOŁĄCZ! AKCJA NIEZŁOMNYCH: Uwolnić Miernika! – aktualizacja na bieżąco
http://kmn.info.pl/?p=37059
UWAGA! Na bieżąco informujemy o listach protestacyjnych, apelach, pikietach, wiecach i protestach, jakie organizowane są na terenie całej Polski w obronie Zygmunta Miernika – osadzonego w więzieniu na 10 miesięcy.
Zachęcamy do podpisania petycji o zwolnienie Z. Miernika z więzienia.
Od 461 dni urząd Prezydenta RP sprawuje Andrzej Duda.
Od 358 dni urzęduje Rada Ministrów kierowana przez Panią Premier Beatę Szydło.
Od 358 dni urząd ministra sprawiedliwości sprawuje Zbigniew Ziobro.
Od 100 dni Zygmunt Miernik siedzi w więzieniu za swój sprzeciw wobec
sądowej ochrony zbrodniarzy stanu wojennego.
Od 77 dni trwa protest – Miasteczko Namiotowe "Uwolnić Miernika.
Zamknąć Michnika" przed Sądem Najwyższym.
Protest przeciwko bezkarności potomków (genetycznych i ideowych)
oprawców w togach sędziowskich przywiezionych na sowieckich tankach
ponad 72 lata temu.
Będziemy trwać, by wyrwać wymiar sprawiedliwości z rąk sowieckiej agentury.
Miasteczko Namiotowe "Uwolnić Miernika. Zamknąć Michnika" przed Sądem Najwyższym w Warszawie
Paweł Zdun – 9.11.2016
——————————————————————————————————————————————
Zygmunt Miernik, więzień sumienia układu III RP, jest represjonowany obecnie w więzieniu przez zbrodniarzy komunistycznych !
NIEPRAWDOPODOBNE , ale niestety prawdziwe.
Zygmunt Miernik, więzień sumienia układu III RP osadzony
na blisko rok (10 miesięcy) w Zakładzie Karnym Wojkowice za tortowy
protest wobec sądowej ochrony zbrodniarzy komunistycznych z kierownictwa
PRL – typu Kiszczak – jest ponownie represjonowany przez dyspozycyjnego
sędziego stanu wojennego!
4 listopada 2016 roku sędzia Piotr Zapała z
kierownictwa Wydziału VIII Sądu Okręgowego w Katowicach (tzw. sędzia
penitencjarny sprawujący nadzór nad więzieniami) podjął na posiedzeniu w
Zakładzie Karnym w Wojkowicach dwie decyzje:
– nie uznawaniu statusu więźnia
politycznego (oddzielenia od kryminalistów zgodnie z wymogami
stosowanymi w krajach demokratycznych i art. 107 kkw) Zygmunta Miernika,
gdyż minister sprawiedliwości nie wydał stosownego zarządzenia;
– anulowaniu przepustki przydzielonej skazanemu przez dyrektora więzienia na kilka godzin w najbliższym tygodniu.
Decyzje sędzia wydał i uzasadnił ustnie, gdyż cyt. takie mamy tu zwyczaje.
Zygmunt Miernik zażądał wydania obu decyzji na piśmie.
Od ponad trzech miesięcy Zygmunt Miernik pozostaje
osadzony w więzieniach Uherce (blisko Lwowa) i Wojkowice w województwie
śląskim. Zygmunt Miernik był dwukrotnie internowany w stanie wojennym
(zbiegł z internowania), w czasie rządów Millera (2001-2005)
współorganizował miasteczko bezrobotnych pod siedzibą rządu i marsz tego
środowiska pokrzywdzonych na Warszawę, miał też odwagę na publiczny
protest w sprawie bezkarności zbrodniarzy komunistycznych.
Od 100 dni minister sprawiedliwości pozostaje głuchy na
tysiące listów, petycji i apeli o elementarne wymogi sprawiedliwości.
Jednocześnie kierownictwo resortu sprawiedliwości schizofrenicznie
uznaje w publicznych wypowiedziach, że uwięzienie Miernika jest
niesprawiedliwe. Dla przykładu, wiceminister sprawiedliwości Marcin
Warchoł komentując 19 października w TVP kolejną rocznicę mordu na ks.
Jerzym Popiełuszce stwierdził, że jego zdaniem osoba, która była uważana
za głowę tego bestialskiego mordu, czyli gen. Kiszczak, zmarł nie
ponosząc odpowiedzialności.
– Jedyną osobą, która odbywa w tej sprawie karę
pozbawienia wolności, jest pan Zygmunt Miernik – za to, że
przeciwstawił się temu nieludzkiemu systemowi, który puszcza winnych
wolno. A osoby, które chcą wypowiedzieć się, pokazać absurd i paradoks
wymiaru sprawiedliwości muszą odbywać karę pozbawienia wolności. Smutna
rocznica, ale bardzo symptomatyczne okoliczności – mówił Warchoł.
Od ponad 3 miesięcy pozostają bez jakiejkolwiek
racjonalnej odpowiedzi interwencje pani Zofii Romaszewskiej z Kancelarii
Prezydenta RP oraz zapytania poselskie i interpelacje parlamentarzystów
różnych środowisk patriotycznych np. Marszałka Seniora dra
Kornela Morawieckiego, Andrzeja Melaka (KP PiS), dra Józefa Brynkusa (KP
Kukiz'15), dra Jacka Kurzępy (KP PiS), Ewy Tomaszewskiej (KP PiS),
Stanisława Pięty (KP PiS), dra Jana Mosińskiego (KP PiS), Roberta
Warwasa (KP PiS), Małgorzaty Zwiercan (KP WiS), Jacka Świata (KP PiS),
Jerzego Jachnika (KP Kukiz'15), Janusza Sanockiego (niezrzeszony) i in.
Można przypomnieć, że prezydent Andrzej Duda w sprawie
ministra Mariusza Kamińskiego nie czekał nawet na prawomocność wyroku na
polityka PiS wydanego przez sędziego Wojciecha Łączewskiego. Sekretarz
stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzej Dera komentując ułaskawienie
stwierdził, że cyt. „W odczuciu pana prezydenta cała sprawa miała
charakter polityczny”. Sam minister Mariusz Kamiński po ułaskawieniu go
przez Prezydenta RP stwierdził, że cyt. „Decyzję pana prezydenta
traktuję jak symbol przywracania podstawowego poczucia sprawiedliwości,
uczciwości i przyzwoitości w życiu publicznym”.
Jest to tym bardziej zdumiewające, iż prezes
PiS Jarosław Kaczyński w wypowiedzi publicznej podczas ostatniego
kongresu partii rządzącej wypowiedział się jednoznacznie, że Zygmunt
Miernik nie powinien przebywać w więzieniu [ TV Republika https://www.youtube.com/watch?v=Z99RDxxYFEE od 9 min. 30sek.]
Bezczynność ministra Zbigniewa Ziobry w tej sprawie
objawia się też ponad miesięcznym przekroczeniem terminów dla odpowiedzi
na zapytania poselskie. Milczenie w sprawie Zygmunta Miernika daje
również powód do jego wsparcia dla artystów (m.in. Paweł Piekarczyk,
Kapela znad Baryczy, i inni. W wypowiedzi dla Super Express'u legendarny
założyciel kabaretu "Pod Egidą" Jan Pietrzak tłumaczy swój koncert z 3
listopada dla protestujących w miasteczku protestacyjnym pod Sądem
Najwyższym następująco:
"Super Express": – Zagrał pan koncert dla osób żądających
uwolnienia z więzienia byłego opozycjonisty Zygmunta Miernika. Co
spowodowało, że przyjął pan zaproszenie?
Jan Pietrzak: – Zaskakująca była niewspółmierność czynu
Zygmunta Miernika do kary. To zdumiewające, by za rzucenie tortem w
proteście iść do więzienia. W dodatku w proteście w sprawie, która sama w
sobie była haniebna – Miernik rzucił tortem, bo nie osądzono łobuzów
komunistycznych. Niewspółmierność tego czynu do kary była dla mnie
bezsporna, stąd gdy zadzwoniono do mnie, bym wziął udział w koncercie,
przyjąłem propozycję bez wahania. W Polsce w ogóle jest dużo bezprawia,
dlatego należy zabierać publicznie głos.
Żaden z trzech postulatów weteranów opozycji
antykomunistycznej w sprawie Zygmunta Miernika nie jest zrealizowany,
mimo że chodzi o rzeczy proste i oczywiste:
– wydanie przez ministra sprawiedliwości
Zbigniewa Ziobrę wymaganego prawem rozporządzenia dotyczącego uznania
statusu więźnia politycznego. Chodzi przede wszystkim o zapewnienie
Zygmuntowi Miernikowi bezpieczeństwa od prowokatorów i kryminalistów;
– złożenie przez ministra sprawiedliwości kasacji
od krzywoprzysięskiego wyroku do Sądu Najwyższego zgodnie z opiniami
najlepszych prawników obrońców w procesach politycznych PRL – celem
uniewinnienia działacza opozycji.
Przypominamy, że w pierwszym postępowaniu sądowym w dniu
18 czerwca 2014 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy – Woli wymierzył
Zygmuntowi Miernikowi karę ośmiu miesięcy ograniczenia wolności i
obowiązku wykonywania kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze
20 godzin miesięcznie. Od tego wyroku odwołał się jedynie sam Zygmunt
Miernik.
Natomiast lewacki działacz za rzucenie tortem w twarz
głowy państwa , tj. w Prezydenta RP prof. Lecha Kaczyńskiego w roku 2004
nie został w ogóle skazany z racji dokonania zwykłego happeningu
środowiska gejowskiego;
http://queer.pl/news/189228/atak-tortowy-na-lecha-kaczynskiego
– udzielenie przerwy przez ministra
sprawiedliwości w odbywaniu kary na leczenie Zygmunta Miernika do czasu
rozpoznania sprawy przez Sąd Najwyższy , a następnie ewentualnie przez
Prezydenta RP Andrzeja Dudę. Zdumienie budzi dotychczasowy brak
uwzględnienie wniosku pSzefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób
Represjonowanych o leczenie sanatoryjne cukrzycy u weterana zmagań o
Niepodległość Zygmunta Miernika.
***
Kilka słów przypomnienia ponurych dokonań sędziego Piotra Zapały z Sądu Okręgowego w Katowicach znanego weteranom walki o niepodległość na Śląsku.
Obecnie sędzia P.Zapała to wizytator sprawujący nadzór nad
działalnością administracyjną sądów rejonowych w okręgu katowickim
poprzez organizowanie wizytacji, lustracji oraz kontroli organizacji
pracy sekretariatów i biurowości sądowej; oraz zarazem
vice-przewodniczący Wydziału Penitencjarnego i Nadzoru nad wykonywaniem
orzeczeń http://www.katowice.so.gov.pl/281/
Sędzia Sądu Rejonowego w Sosnowcu Piotra Zapała
skazał w trybie doraźnym działaczy NSZZ „Solidarność” Jana Hałuzio i
Bronisawa Łuszczka za „nawoływanie załogi Fabryki Maszyn Górniczych do podjęcia strajku, który miał być protestem wobec wprowadzenia stanu wojennego”.
Czyny te dokonano 14 grudnia 1981 r czyli na 4 dni przed publikacją
Dekretu o stanie wojennym w dzienniku ustaw – zatem wyrok był, rzecz
oczywista – wydany nielegalne [sygn. akt sądu IV K 278/82 a sygn. IPN
to Ka 332/9].
Następnie sędzia P. Zapała skazał w trybie
doraźnym na półtorej roku bezwzględnego więzienia działaczy Konfederacji
Polski Niepodległej: Zbigniewa Antosika, Mirosława Marciniaka, Jerzego
Olszewskiego, Romana Tolka, za namalowanie białą farbą na ścianach
budynków w Sosnowcu kotwicy symbolu "Polska Walcząca", napisów "KPN",
"Precz z PZPR" oraz stawianie oporu funkcjonariuszom MO podczas
zatrzymania [sygn. akt sądu IV K 535/82 a sygn. IPN Ka 332/5]
Adam Słomka Koordynator Centrum Ścigania Zbrodniarzy
Komunistycznych i Faszystowskich skierował w sprawie przestępczych
działań sędziego Sądu Okręgowego w Katowicach Piotra Zapały wniosek do
Krajowej Rady Sądownictwa, ministra sprawiedliwości Z. Ziobry i Prezesa
IPN o wszczęcie postępowania karnego celem wykluczenia tego zbrodniarza
komunistycznego z szeregów szczególnej kasty zawodowej układu III RP.
Oczekujemy również niezwłocznego wniosku ministra sprawiedliwości do
Krajowej Rady Sądownictwa zmierzającego do skutecznego odsunięcia od
czynnej służby sędziowskiej wszystkich sędziów, którzy byli
dyspozycyjnymi funkcjonariuszami komunizmu i wspierali ten ustrój
swoimi haniebnymi wyrokami wydawanymi na działaczy opozycji
demokratycznej.
Sprawę Zygmunta Miernika oraz ujawnienie tajnej
listy agentów ze zbioru zastrzeżonego IPN traktujemy jako papierek
lakmusowy wiarygodności Rządu RP.
/-/ Wiesław Norman
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl