Międzymorze bez Polski(?)

Kiedy przed 27 lutego 2016 roku Kancelaria Prezydenta cofnęła patronat nad Hajnowskim Marszem Pamięci Żołnierzy Wyklętych twierdząc zarazem, że nigdy go nie udzielała (co nie jest zgodne z prawdą i dowody na to istnieją), wówczas większość portali z prawej strony uznała za konieczne powielanie tej informacji.

Z jednej strony naciski lewicy, w tym partii Razem, a z drugiej środowiska białorusko (jak zwykle w parze z komunistami) spowodowały, że PAD uznał za właściwie wyprzeć się swoich w powiecie hajnowskim na rzecz… No właśnie. Między innymi Ruchu Autonomii Podlasia.

Pani Agnieszka Romaszewska uspokoiła wszystkich, że to nie jest nic groźnego (a art. 127 KK?) i zamydliła oczy produkcją Biełsatu o Sieroży, który wpisuje się w tzw. środowisko „pierwszej Solidarności”. A tymczasem, lewicowi i separatystyczni Białorusini z Podlasia poczuli się bezkarni i wprost zaczynają mówić o potrzebie przyłączenia całego obszaru Puszczy Białowieskiej do Rosji (lub Białorusi). Tylko, że portale z prawej strony teraz o tym milczą.

A głośno mówi to zarząd Stowarzyszenia Santa. Kiedyś ludzie bardzo bliscy Aleksandrowi Kwaśniewskiemu i Włodzimierzowi  (a jakże) Cimoszewiczowi. Później sprytnie zbliżyli się do opozycyjnego wówczas PiSu by teraz spróbować tej właśnie partii zaszkodzić.

Bo chociaż Polacy z tego terenu co chwilę próbują cokolwiek wytłumaczyć, to jednak łatwiej ich odsunąć na bok, by zaprzyjaźnić się z mniejszością. Za jaką cenę?

Pewnie niektórzy odbiorcy fragmentu nagrania, w którym Walenty Wasiluk przedstawia swoją strategię polityczną, nazwie go wariatem, jednostkowym przypadkiem lub jakoś podobnie. Ale nic bardzie błędnego. W ostatnich paru latach ten człowiek skupił wokół siebie znaczną część społeczności białoruskiej na Podlasiu. W tym sporo osób młodych. Kto widział organizowane przez Santę wyjazdy do Warszawy lub na manifestacje lokalne ten wie o czym mowa.

I tak na marginesie ostatnich wydarzeń przychodzi refleksja dotycząca idei Międzymorza. PAD stara się, przynajmniej intencjonalnie, promować to założenie. I pewnie jego wszystkie ukłony wobec mniejszości temu mają służyć. Tylko może się okazać, że swoimi działaniami zniechęci Polaków do takiego pomysłu. I powstanie Międzymorze bez Polski(?)

https://www.youtube.com/watch?v=aF5KWepIVKo