WIECZÓR
jonas, czw., 28/07/2016 - 10:56
WIECZÓR
Wieczorną porą do mnie przychodzisz,
Wtulasz się cichutko w moje ramiona.
Największe smutki w sercu rozgromisz,
Tkliwą miłością, serdecznością przepojona.
W błogim uniesieniu patrzymy sobie w oczy,
Odczytujemy wzajemnie myśli , marzenia.
Na nowo porywa nas wir doznań przeuroczy,
Na szczyt radosnego daru z siebie, zadowolenia.
Jesteśmy tylko my - jakby poza rzeczywistością,
Zakotwiczeni na orbicie miłosnego dopełnienia.
Opromienieni blaskiem gwiazd darzymy się czułością,
Na trudnej drodze jedności, duchowego umocnienia.
- jonas - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz