PRZYOBLECZENI W TĘCZĘ

PRZYOBLECZENI W TĘCZĘ!

Patrzę w Twoje oczy – widzę nowy świat,

Zerkam w Twoje serce – tam nasza droga.

Nasze sny – jak baśniowy, barwny kwiat,

Obleczeni miłością – cudowny dar od Boga.

Otuleni słonecznym wiatrem, tkliwie sobie oddani,

Wijemy z kropel promiennej rosy szczęścia wianek.

Wpatrzeni w dal mocno trwamy razem na życia grani,

Dręczące mroki nocy rozświetla świetlisty poranek.

Tęczowy blask spowija nasze słowa,czyny,pragnienia,

Obumierająca ziemska powłoka jakby żyje od nowa.

Tam odzyskuje swoją wielkość jak w dniu stworzenia,

Ku wiecznej radości rozpościera się niebiańska osnowa.