Też uwierzyliście w brexitową szopkę...?
Ale jak to dlaczego? Przecież Brytyjczycy uczestniczą dziś w "święcie demokracji"... Bo wbrew rozpętanej histerii w &...
Ale jak to - dlaczego? Przecież Brytyjczycy uczestniczą dziś w "święcie demokracji"...
Bo wbrew rozpętanej histerii w "wiodących mediach na na całym świecie"... i w jego okolicach tyż ;-) - dzisiaj nic istotnego się nie wydarzy na Wyspach Brytyjskich.
Miliony ludzi pójdą dziś głosować - i te głosy o niczym ważnym nie zadecydują...
Gdyż wynik tego referendum - ani "tak", ani "nie", ani nawet "nie wiem" - o niczym nie rozstrzyga - mimo, że usilnie próbuje się u nas wywołać takie wrażenie.
A skoro rotszyldowskie media - jak zawsze dezinformując "głupie bydło" - usiłują nam "wcisnąć" oczywistą nieprawdę - to o co tak naprawdę w tym referendum może chodzić?
To dzisiejsze głosowanie stanowi, moim zdaniem, jedynie zasłonę dymną dla decyzji już podjętych, będąc prostą kontynuacją już uruchomionych procesów.
Bo dziś wcale nie chodzi o "los Europy"- a tylko o europejskie scentralizowane państwo federalne coraz wyraźniej - "zarządzane z Brukseli w interesie Berlina".
I to nie ew. Brexit przesądzi o jego losie - bo ten już został przypieczętowany - a postępującego procesu rozpadu Unii i odzyskiwania suwerenności odebranej państwom członkowskim przez Traktat Lizboński - już nie da się dziś zatrzymać ;-)
Bo decyzje GRUPY TRZYMAJACEJ WŁADZE już zapadły i Stanów Zjednoczonych Europy - niezależnie od dzisiejszych wyników - po prostu w najbliższym czasie nie będzie ;-)
Bo Europę to jednoczono i centralizowano dotąd odgórnie i wbrew jej narodom
(ale za pośrednictwem skorumpowanych lokalnych kacyków, jak to w koloniach bywa)
w interesie "Michników" tego świata -
linki tutaj: http://prognozydocenta.salon24.pl/717576,to-nie-ew-brexit-wykolei-federalizacje-europy
- ale Niemiaszki próbowali po cichu, jako najsilniejsze państwo - dysponujące też najsilniejszą gospodarką na kontynencie - w praktyce dokonać "wrogiego przejęcia całego interesu" - i dlatego na "Brukseli" (a przy okazji także na nich) postawiono krzyżyk, sprytnie obarczając ich przy tym winą za rozpad Unii - bo to hucpiarska i bezmyślna ubiegłoroczna decyzja kanclerz Merkel o zaproszeniu "wsiech, jak leci" (ciekawe, kto też jej to podpowiedział, hehe...?) uruchomiła nieodwołalny proces upadku obecnej Unii Europejskiej.
Ale obecnie obserwujemy jedynie wielki manewr taktyczny - może pięcio-, może dziesięcio-, a może i dwudziestoletnią przerwę "w jednoczeniu Europy"- ale próby takie na pewno zostaną znowu podjęte.
Czy będziemy wtedy mądrzejsi o aktualne doświadczenia,
czy też rotszyldowskie media znowu zrobią nam papkę z mózgu?
Przypomnę najprawdopodobniejszy harmonogram upadku tej organizacji oraz rozpadu mitu hołubionego przez kilka pokoleń eurofantastów o "nowej Europie i nowym Europejczyku":
"Najpierw wywracający wszystko do góry nogami
"grom z jasnego nieba”:
- lato 2015
- wiosna 2016 (”grillowanie” Polski przez ”Brukselę” + pomysł kar za szlaban na imigrantów + debata o zniesieniu wiz dla Turków)
- zima 2016-2017 (po sierpniowych zawirowaniach)
ustępujący miejsca fazie oddolnego ”walca”:
- wiosna 2017
- zima 2017-2018
- lato - jesień (wrzesień!!!) 2018"
http://prognozydocenta.salon24.pl/717576,to-nie-ew-brexit-wykolei-federalizacje-europy
Tak to już bywa, gdy niespodziewanie dochodzi do "kłótni w rodzinie" (NWO) albo światowi gangsterzy chwiliwo spierają się o podział łupów...
... wtedy słoneczko uśmiecha się do maluczkich
- i narody Europy niespodziewanie dostają szansę na pozostanie sobą...
Ale pamiętajmy - "Rotszyldowie" nie śpią...
- Docent zza morza - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Rothschild, znaczy Rotszyld?
A to łobuzy, a ich znak to czerwony szyld i czerwona jego treść.
michael
2. Brytyjczycy chcą z Unii wyjść
A nasze plany zawsze mogą okazać się lepsze niż Rotszyldów...