Ostatni wykład prof. A. Nowaka z cyklu "Historia myśli..."
"Historia mysli politycznej". Odbył się on 21 czerwca 2016 w Domu Pielgrzyma "Amicus" przy parafii św Stanislawa Kostki na warszawskim Żoliborzu o godz. 17:00. Byl to wykład dziesiąty i ostatni. Od poprzednich różniło go to, iż profesor Andrzej Nowak przybył wraz z żoną, dr Justyną Chłap-Nowak . Po zakończeniu wykładu męża miała ona swój wieczór autorski, na którym zaprezentowała sporządzoną przez siebie monumentalną antologę "Jeszcze Polska... Klasyka polskiej poezji patriotycznej".
"Ta wielka antologia poezji patriotycznej obejmuje najobszerniejszy wybór literackiego dziedzictwa Polski: od fragmentów najstarszych kronik Galla Anonima i Wincentego Kadłubka oraz od „Bogarodzicy”, przez twórców okresu odrodzenia, baroku i oświecenia, wieszczów epoki romantyzmu, czasu niewoli i wielkich powstań narodowych, poetów doby pozytywizmu i Młodej Polski, aż po piewców wielkiego czynu niepodległościowego, poetów-legionistów z lat 1914-1918, którzy walczyli o wolną Polskę i doczekali się jej odrodzenia." {TUTAJ}.
Ku mojemu zdumieniu sala była pełna. Spodziewałam się czegoś innego, gdyż o godz. 18:00 zaczynał się mecz Polska-Ukraina na Euro 2016. Państwo Nowakowwie wygrali jednak z piłkarzami. Rozmawiałam z jednym ze słuchaczy, który przyjechal na rowerze aż z Dolnego Mokotowa.
Profesor Nowak mówił o dwóch filozofach, których dzieła wywarły złowrogi wpływ na dzieje XX i XXI wieku, a mianowicie o Karolu Marksie i Fryderyku Nietzscnem. Ten pierwszy pochodził ze zasymilowanej rodziny żydowskiej [dwóch jego dziadków było rabinami]. Nie przeszkadzalo mu to w umieszczaniu w swych dziełach akcentów antysemickich. Profesor zaczął od filozofii Hegla [dialektyka] i omówienia jej wpływu na na poglądy Marksa. Od Hegla rożniło Marksa podejście do roli filozofii.
Zdaniem Marksa filozof nie powinien ograniczać się do opisywania świata, ale ma go zmieniać. Stąd poparcie Marksa dla wszelkich ruchów rewolucyjnych a także dla polskiego Powstania Styczniowego. Motorem zmiany powinien być, jego zdaniem, wyzyskiwany proletariat [robotnicy]. Głosił więc hasło "walki klas". Był materialistą i zdecydowanie zwalczał religię, która miała , według niego, tylko przeszkadzać w uformowaniu się "świadomości klasowej proletariatu".
Problemem myśli marksistowskiej bylo to, że robotnicy na ogół wcale o rewolucji nie marzyli. Chcieli oni poprawy swego losu, ale wzorem była dla nich drobna burżuazja. Chcieli mieć coś włanego: domek, warsztat, małą firmę. Spełnienie tych dążeń umożliwiały im reformy społeczne wprowadzane w XIX wieku przez socjaldemokratów w całej Europie Zachdniej [w Niemczech przez Bismarcka]. Dlatego też do rewolucji marksistawskich dochodziło w krajach wyjątkowo źle rządzonych, zacofanych oraz zniszczonych przez wojny [Rosja, Chiny]. Obecnie neomarksiści dość rozpaczliwie poszukują "proletariatu zastepczego" [mniejszości seksualne, kobiety]. Próby utworzenia marksistowsjiej utopii pochłonęły setki milionów ofiar.
O ile Marksa interesowały grupy i klasy spoleczne, to Nietzche był piewcą indywdualizmu. Interesowała go silna jednostka obdarzona wolą i mocą [blond-bestia]. Był ateistą i sądził, że skoro Boga nie ma, to wszelka etyka i moralnośc nie mają żadnego oparcia i tracą wszelkie znaczenie. Dzielił ludzi na panów i niewolników. Religia była jego zdaniem cechą tych ostatnich. Gdyy grupa blond-bestii podbiła jekieś terytorium i tyranizowała miejscowych, ci ostani wytwarzali religię, by spętać swych panów jej nakazami.
Co ciekawe, Nietzsche nie był wcale nacjonalistą. Kultury niemieckiej nie znosił i nawet oficjalnie zrezygnował z obywatelstwa pruskiego. Najbardziej cenił antyczną Grecję. Lubił też Polaków i twiedził nawet, że sam pochodzil z polskiego rodu Nickich. Nie znalazlo to jednak potwierdzenia. Nacjonalistką był a za to jego siostra, Elżbieta Foerster. Na skutek syfilisu Nietzche został kaleką i popadł w obłęd. To siostra opiekowała sie nim przez ostatnie kilkanaście lat życia. Starała się ona interpretowac spuściznę brata w nacjonalistycznym duchu.
Na Nietzchego powoływali się potem faszyści i hitlerpwcy. Profesor Nowak mówił też o innych postaciach skrajnego indywidualizmu. Wspomniał m.in. o tzw.biofilozofii, w której najważniejszą rzeczą stała sie dbałość o własne ciało - te wszystkie biegi, fitness itp. Takie rzeczy są zdrowe, ale nie wtedy, gdy przesłaniają wszystko inne. Prelekcja profesora Nowaka trwała półtorej godziny, po czym zaczęło się spotkanie z dr Justyną Chłap-Nowak.
Prowadziła je Hanna Dobrowolska z Solidarnych2010. Pani Chłap-Nowak zaczęła od Sienkiewicza i jego roli w krzewieniu polskiego patriotyzmu. Powiedziala też, że planowana jest druga część antojogii obejmująca urwory powstałe po roku 1918. Później na zmianę z mężem czytali fragmenty niektórych utworów z antologii, m.in. wierszy "Niemce" Marii Konopnickiej {TUTAJ} i "Spowiedź" Bolesława Leśmiana" {TUTAJ}. Spotkanie zakończyło się o 19:15. Filmowała je ekipa Solidarnych 2010 z Grzegorzem Kutermankiewiczem na czele. Nagranie ukaże się w portalu Solodarni2010.pl . Można tam juzżobejrzeć relację wideo z poprzedniego, 9 wykładu poświęconego polskiej mysli politycznej {TUTAJ} [omówilam go {TUTAJ}].
Profesor Andrzej Nowak otrzymał nagrodę Solidarnych2010 "Twardy jak granit" w postaci małej rzeźby wykonanej z graniru strzegomskiego.. Państwo Nowakowie otrzymali też kwiaty i kosz upominków. Pani Hanna Dobrowolska zapowiedziała, że wyklady prof. A.Nowaka będą się odbywać w przyszłym roku akademickim. Szczegóły poznamy na przełomie sierpnie i września.
- elig - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz