”Folwark zwierzęcy” Brukseli
Portal niezalezna.pl kpiąco wysyła szKODników do Londynu, http://niezalezna.pl/80534-kijowski-na-ratunek-do-londynu-rzad-przejmie-bbc-i-przywroci-abonament, bo tamtejszy rząd planuje wprowadzić nowe regulacje wobec BBC (m.in. wybór członków zarządu przez min. kultury), które są niemalże kopią ”pisowskich” ustaw medialnych, które zostały u nas napiętnowane jako ”zamach na media” i ”naruszenie zasad demokracji” - http://www.parlamentarny.pl/wydarzenia/po-oskarza-pis-o-zamach-na-media-partia-przedstawia-projekt-ustawy-medialnej,6898.html
Piętnowanie hipokryzji szKODników jest oczywiście zadaniem lekkim, łatwym i przyjemnym, bo sami niemalże codziennie niemiłosiernie POdkładają się na tym polu, lekce sobie ważąc biblijną przypowieść o źdźble i belce w oku...
Ale wspomniany artykuł beztrosko prześlizguje się nad dużo poważniejszym problemem, jakim jest INSTYTUCJONALNA HIPOKRYZJA oraz PODWOJNE STANDARTY świata zachodniego.
Bo nadal to, co uchodzi na sucho ”pełnym demokracjom” - https://pl.wikipedia.org/wiki/Wska%C5%BAnik_demokracji – jest piętnowane z ogniem w oczach w odniesieniu do ”demokracji wadliwych” - takich jak Polska, Węgry, czy Słowacja.
Gdy Węgry w obliczu masowej migracji zaczęły na serio kontrolować swoje granice, to zostały napiętnowane przez zgodny chór medialny jako ”faszyści”, którzy "nie przestrzegają wartości unijnych". Gdy w końcu podobnie postąpiła Austria – to te same media nabrały wody w usta. Bo w ”unii równych państw” jednym wyraźnie wolno więcej, a innym wolno dużo mniej...
Gdy Niemcy i Francja solidarnie na samym początku w roku 2003 złamały kryteria dyscypliny fiskalnej strefy euro, to przyjęto to ”ze zrozumieniem” - mimo olbrzymiego i negatywnego wpływu tych decyzji na całą strefę. Ale gdy takiego przewinienia dopuszcza się któryś z krajów peryferyjnych – to podnoszone jest wielkie larum i sypią się dotkliwe kary.
A Francja to chyba nadal ma większy deficyt budżetowy, niż to dopuszczają kryteria z Maastricht – i co? I nic... http://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1246407,Francja-wpadla-w-spirale-zadluzenia-Rekordowy-deficyt-budzetowy
Migracja ostatnich lat wystawiła wielu rodaków na kontakt z masą uprzedzeń i fałszywych wyobrażeń na nasz temat wśród zachodnioeuropejskich tubylców. Jakże często napotykaliśmy mur ignorancji połączonej z arogancją ludzi przekonanych o swej misji cywilizacyjnej wobec ludów "prymitywniejszych", czyli niżej stojących na drabinie rozwoju.
I nie ma co się oszukiwać, że takie postawy przejawiają głównie ludzie prości i niedostatecznie wykształceni, jak to się usiłuje tłumaczyć. BŁAD – tacy ludzie po prostu nie umieją (a pewnie i nie chcą) ukrywać swych przekonań w stosunku do nas (oraz ludzi z innych byłych ”demoludów”).
Ale takie same uprzedzenia pokutują wśród tamtejszych elit – pamiętacie pouczenia o ”zmarnowanej okazj, by siedzieć cicho”?
Pomimo kurtuazyjnie prawionych nam frazesów, mało kto traktuje nas poważnie i podmiotowo. Dziś wyznaczono nam rolę rynku zbytu, rezerwuaru taniej siły roboczej i posłusznego klienta - w co tak ładnie wpisywała się postawa poprzedniej - wychwalanej w Brukseli i Berlinie - koalicji.
Stąd irytacja i ataki furii, gdy rząd Zjednoczonej Prawicy - wzorem Wiktora Orbana - po prostu domaga się od partnerów zachodnich przestrzegania w stosunku do nas zasad, które od dawna obowiązują członków tamtejszego klubu...
I stąd biorą się uwagi - takich ludzi, jak celebryta do wynajęcia Bono, czy Bill Clinton - o Polsce i Węgrach jako przykładach ”hipernacjonalizmu, autorytaryzmu oraz gwałcenia pryncypiów wolnego świata”.
Ludzi ci nigdy by sobie nie pozwolili na krytykę ”państw starej unii” za podobne ”przewinienia” i rozwiązania - http://wpolityce.pl/polityka/292084-brzmi-znajomo-niemiecki-faz-ostro-krytykuje-sedziokracje-i-tk-w-karlsruhe-sedziowie-to-trzecia-a-nie-pierwsza-wladza-pierwsza-jest-narod
Bo hierachia dziobania jest przecież bardzo ściśle określona...
A w Polsce do tego wyraźnie i bezczelnie mówi się rządowi, że wolno mu mniej, niż innym formacjom - http://wyborcza.pl/1,75398,19253415,kwasniewski-do-pis-przyjmijcie-zasade-ze-wam-mniej-wolno.html
A co poniektóre instytucje unijne, takie jak Komisja Wenecka, to przecież zostały specjalnie powołane, by dyscyplinować kraje Europy Wschodniej i patrzeć nam na ręce – co polega na wydawaniu opinii prawnych dotyczących projektów aktów prawnych przygotowanych przez poszczególne państwa lub aktów prawnych, które już obowiązują - a kontrolę tę okraszono frazesami w rodzaju ”zapewnianie demokratycznego i sprawnego funkcjonowania instytucji demokratycznych oraz ochrona praw człowieka”.
O faktycznych priorytetach oraz ideologii Komisji Weneckiej patrz - http://wpolityce.pl/polityka/284363-demokratyczne-standardy-prawne-wedlug-komisji-weneckiej
I dlatego brytyjskie rozwiązania wobec BBC będą stawiane za wzór reszcie świata, podczas gdy ten sam świat jednym głosem będzie piętnował niemalże identyczne rozwiązania zaproponowane w Polsce.
I dlatego żaden KOD nie pofatyguje się do Londynu, by tam zaprotestować przeciwko szykowanemu ”zamachowi na demokrację”... bo nie po to Soros zainwestował w jego działalność 150 milionów złotych. ;-)
A tak naprawdę to niezbyt wiele zmieniło się w głowach elit zachodnich od czasu rozbiorów, gdy Prusacy uzasadniali swój udział w tym zbójeckim przedsięwzięciu misją ”ucywilizowania nadwiślańskich Irokezów”... a lordowie angielscy wzruszali ramionami, uważając, że cywilizacja kończy się w Wiedniu.
I dlatego nie ma co się łudzić - jeszcze długo będziemy piętnowani za rozwiązania identyczne lub zbliżone do tych stosowanych "na zachodzie" - bo krytyka ta nie jest merytoryczna, a jedynie ma na celu "dyscyplinowanie" naszego kraju wymykającego się z rąk "zagranicznych filantropów".
I dlatego nie ma co się dziś przejmować opiniami domorosłych i zagranicznych szKODników, tylko dalej robić to, czego od rządu oczekują jego wyborcy - więcej propolskich ustaw oraz rozliczenie poprzedniej ekipy.
A są to historyczne przemiany, bo III RP właśnie definitywnie odchodzi i już nic - ani jej, ani jej ludzi - nie uratuje.
- Docent zza morza - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. @Docent zza morza
szczytem chazarskiej buty i bezczelność jest tekst publicysty "Wall Street Journal".
"WSJ": Zniesienie wiz i stałe bazy NATO w zamian za demokratyzację PiS-u
Rząd
Polski przez swoją politykę ma opinię "populistycznego,
nacjonalistycznego i - czasem - autorytarnego", a "USA mogą odegrać rolę
w powstrzymaniu najgorszych impulsów" władz w Warszawie - pisze we...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Pani Maryla
Idą chłopaki na całość... może powinni się jeszcze domagać gigantycznego odszkodowania "za straty zdrowotne i moralne" - jakie postanowli ponieść - po zapowiedziach uszczelnienia polskiego systemu finansowego, uregulowania ekscesów sektora bankowego oraz wprowadzenia bardziej sprawiedliwych podatków?
Pozdrawiam.