Czupurek i Melek: Gołąbki Pokoju wkrótce wzlecą w niebo.
Pelargonia, sob., 07/05/2016 - 16:20
Na razie podziwiamy świat z perspektywy poręczy balkonu, gdzie dzisiaj udało nam się frunąć. Jeszcze dzień, jeszcze dwa, a wzlecimy w nasze ojczyste niebo.
Przerobiliśmy rozdział o tym, jak celnie paskudzić na ludzi i zamiast dekorować białe samochody, będziemy zrzucać bombki na maszerujących kodziarzy.
Na razie
Czupurek i Melek.
PS Kochana Pani Marylo, więcej gołębich gniazd w Pelargoniowie nie będzie!
- Pelargonia - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
13 komentarzy
1. Witam Pani Ewo :)
młode wysłać w świat, jak się nauczą latać i nie dokarmiać, bo nie dadzą się odesłać :)
Dobre serce oznacza gołębnik na balkonie :)
Pozdrowienia dla Mamy!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Czupurek i Melek wyprowadziły się
z balkonu - znalazły sobie inne miejsce do noclegu. Czasami zaglądają, ale na krótko, ze stołówki nie korzystaja.
Melania zdradziła Donalda - ten ostatni został samotnym stołownikiem.
Czyli wszystko jest po staremu.
Pozdrawiam serdecznie Panią Marylę
Mama dołącza sie do pozdrowień.
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
3. Witam Pani Ewo :)
uff..... Donek wie, co to dobre miejsce na wikt i opierunek :)
Przygrucha sobie następną kobitkę :)
Serdeczne pozdrowienia dla Pań z Pelargoniowa.
ps. moje ogrodowe ptactwo codziennie "ubogaca" mój samochód :)
Mam co robić!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. @pelargonio kochana !!!
Dla nas tu czytających był to bardzo miły wątek o naszych fruwających przyjaciołach .
Nasze balkony w miastach to najczęściej jedyne oazy zieleni i wytchnienia .Mam też przychówek kilka par w ciąglych lęgach ćwierkających rodzin wróbli.
Co one hałasu narobią i .... nie tylko !!!!!!!!, ale też żal ich wypędzić z pod rynien i szpar w tynku.
I tak żyjemy w wzajemnej symbiozie ,pozdrawiam z Poznania Jagna.
5. Kochana Jagno,
Na mój balkon też zaglądaja wróbelki - z tych domowych i ćwierkają wesoło. Przez otwarte drzwi wfruwaja do mieszkania i kradną jedzonko przygotowane dla gołąbków.
Kiedyś jeden z nich trafił nawet do sypialni i usiadł na poduszce, Zaćwierkał kilka razy, co miało oznaczać: Wstawaj, śpiochu!
Pozdrawiam serdecznie
Wróbel domowy - Passer domesticus
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
6. Witaj Ewo i Pelargoniowo :)
kocham te urocze malutkie ptaszki,nazywane często Bożymi śpiewakami :)
serdeczności dla Pelargoniowa i skrzydlatej Braci,
ukłony dla Mamusi
gość z drogi
7. Dobrego Dnia,drogie Pelargoniowo :)
Dobrego każdemu TU zaglądającemu :)
gość z drogi
8. Kochana Zosiu,
Serdeczności Tobie i Całej Budrysówce :-)
Annelies Štrba
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
9. Piękne :)
i magiczne :)
Budrysowo pozdrawia Pelargoniowo w Kolorze Zielonym :)
gość z drogi
10. A tu młode bociany
http://www.bociany-online.pl/
Chyba im kamery nie przeszkadzają...
11. Guantanamero, dzięki!
Moje goląbki są już dorosłe.
Czupurek okazał się Czupurką i obecnie romansuje z wlasnym ojcem (!)
Nie pozwalam im na gniazdo na balkonie - wszystkie donice i luki są zablokowane, wiec włażą do mieszkania i szukają miejsca na gniazdo. Donek nawet połozył patyczek pod moim biurkiem na komputer :) Normalnie chce mnie wymeldować.
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
12. Witam Pani Ewo :)
"Donek nawet połozył patyczek pod moim biurkiem na komputer :) "
No proszę, spacerują po salonie, czują się u siebie :)
Pozdrowienia i życzenia zdrowia dla obu Pań!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. No, to przewidziałam....
17. @Pelargonio...
guantanamera, śr., 20/04/2016 - 20:25
A może to będą Mela i Czupurka?
Tak czy inaczej są urocze.
http://blogmedia24.pl/node/74329#comment-358861
Pozdrawiam serdecznie