Gross i jego order....

avatar użytkownika basket

Polska zmienia historię w dyplomatyczną broń...
-------------------------------------------------------
http://www.politico.eu/article/duda-poland-holocaust-history-walesa-gross/

WARSZAWA - W kampanii nadania lepszego połysku historii Polski, prezydent Andrzej Duda uruchomił, co on nazywa "obraźliwe", a pierwszym celem jest polsko - amerykański historyk holokaustu Jan Gross.

Duda rozważa, czy należy pozbawić jednego z najwyższych odznaczeń polskich za sugerowanie, że w czasie II wojny światowej Polacy zabili więcej Żydów niż Niemców. Liczne stwierdzenia Grossa tego typu w wywiadzie dla Politico uderzają w serce narodowej narracji w Polsce - że jest to naród wyjątkowo poszkodowany przez historię
i dlatego powinien być głośniej słyszany na arenie światowej.

To jest kluczowy składnik światopoglądu nacjonalistycznego Prawa i Sprawiedliwość (PiS) partii rządzącej.

"Polityka historyczna powinna być prowadzona przez państwo polskie, jako element budowy naszej pozycji międzynarodowej," Powiedział Duda na ostatniej konferencji poświęconej rewizji historii państw.

"Większość Polaków dorastała na mitach polskiego rycerstwa, konspiracji i walki, a ta większość nie chce, i jest mało prawdopodobne, aby zmieniła swoje pogłądy" - powiedział Jan MUS, pracownik naukowy z Lublina.

Wysiłki Dudy są częścią szerszej kampanii prowadzonej przez PiS wykorzystującą krzywdy z przeszłości, dla odparcia krytyki współczesności.

Obozy śmierci
----------------

Partia (PiS), spotkała się z międzynarodową nieufnością z powodu ostatnich działań, które utrudniają funkcjonowanie sądu konstytucyjnego, upolitycznieniają służby cywilne łącząc urzędy ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, i oddanie mediów państwowych pod ściślejszą kontrolą rządu.
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro jest szczególnie wrażliwy na wszelką dezaprobatą niemieckich polityków, szybko nawiązuje do krwawej okupacji niemieckiej Polski podczas wojny.

Ziobro stoi także za dążeniem do karalności za publikacje odwołujące się do "polskich obozów śmierci" w odniesieniu do nazistowskich obozów koncentracyjnych z okresu
wojny na ziemiach polskich. Poprzedni rząd centroprawicowy wysyłał gniewne listy dyplomatyczne do gazet i czasopism, który lekceważyły Polskę w ten sposób, ale Ziobro chce niegodziwców karać więzieniem za takie sugestie

"Będzie to projekt, który wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Polaków, którzy są bluźnierczo oskarżani na świecie, w Europie, a nawet w Niemczech, jako sprawcy Holocaustu, i że w Polsce istniały polskie obozy koncentracyjne, polskie komory gazowe. Dosyć tego kłamstwa. Musi być odpowiedzialność " - powiedział Ziobro.

Jedną z głównych narracji PiS, silnie promowana przez jej lidera Jarosława Kaczyńskiego, jest to, że koniec rządów komunistycznych w 1989 roku był w dużej mierze trik, który pozwolił elitom komunistycznym, aby wzbogaciły się przy pomocy skorumpowanych przywódców pro- demokratycznego ruchu robotniczej Solidarności. . Oznacza to, że niepodległość Polski w ciągu ostatniego ćwierćwiecza była fikcją.

Centralną częścią tego poglądu jest to, że Lech Wałęsa, przywódca Solidarności, laureat Pokojowej Nagrody Nobla i były prezydent Polski, był w rzeczywistości agentem komunistycznym.

W tym tygodniu pojawiły się świeże doniesienia, że pracował dla komunistycznych służb w 1970 roku. Kilka lat temu był oczyszczony z tych zarzutów przez Instytut Pamięci Narodowej, organu, który bada nazistowskie i komunistyczne zbrodnie, ale dokumenty przejete w tym tygodniu w domu zmarłego niedawno General Czesława Kiszczaka, komunistycznego ministra spraw wewnętrznych sugerują, że Wałęsa działał pod kryptonimem "Bolek".
Wałęsa przyznał się do "incydentu" z tajną policją w roku 1970, ale stanowczo zaprzecza, że był informatorem.
"Nie jesteście w stanie zmienić rzeczywistych faktów w kłamstwa", napisał na swoim blogu.
Sławomir Cenckiewicz, historyk anty - Wałęsa, który wydał oświadczenie, że przeszłość Wałęsy "miała kluczowe znaczenie" na drodze Solidarność i "na kształt reform po 1989 roku"

Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju, powiedział polskiej telewizji TVN, że jest "oczywiste", że Wałęsa był agentem komunistycznej.

Reputacja Wałęsy ma zasadnicze znaczenie dla wewnętrznej polskiej narracji PiS, ale najbardziej wrażliwe historyczny problem dla nowego rządu dotyczy zagranicznej reputacji Polski z okresu wojennego..

Gross rozgniewał wielu Polaków w 2015 roku, potępiając polską niechęć do podejmowania azylantów w szczególności wskazując odniesienia Kaczyńskiego do uchodźców jako nośicieli chorob mówiąc, że w przeszłości mogli podobnie traktować Żydów w czasie II wojny światowej.
Rząd preferuje odwoływanie się do zaciekłego oporu w kraju w czasie wojny i bohaterstwa tysięcy Polaków, którzy ratowali Żydów od śmierci.

"Sam PiS nie jest jawnie antysemicki," Gross powiedział. "Ale ... żywi się skojarzeniami z antysemickiej retoryki. Język używany o uchodźcach jest złowrogi - obcy w naszym gronie, którzy przenoszą choroby. "

Szczególnie poruszył nacjonalistów twierdząc, że Polacy zabili wielu Żydów w czasie wojny.

Kontrowersyjny zapis wojenny
-----------------------------------
"Około 17.000 Niemców zginęło podczas września [1939] kampanii, około 5000 w czasie Powstania Warszawskiego w 1944 roku, a drugie 5000 w czasie niemieckiej okupacji w Polsce," powiedział.
"Wiele więcej Żydów zostało zamordowanych".

Pomocnicza polska policja, straż pożarna i zwykli ludzie zabijali Żydów uciekających z gett, kiedy Niemcy zapędzali Żydów do deportacji, do obozów zagłady - powiedział Gross.
"Spośród 200,000-250,000 Żydów, którzy żyli po likwidacji gett wielu zostało zabitych przez Polaków, tak, że tylko około 40.000 przeżyło wojnę."
Gross jest najlepiej znany ze swojej książki wydanej w 2001 r., "Sąsiedzi", która opisuje masakrę w 1941 przez polskich wieśniaków 1600 Żydów w Jedwabnem, małym miasteczkua w północno-wschodniej Polsce. Mówi, że było wiele więcej innych "Jedwabne, o których nie słyszano...".

Kolejna jego książką był "Strach", w której opisał pogrom w 1946 roku Żydów ocalałych z Holokaustu.

Gross urodził się w Polsce, z której wyjechał w 1969 roku podczas antysemickiej czystki dokonanej przez władze komunistyczne. Odznaczony Polskim Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi w 1996 roku za prace naukowe i wsparcie dla przemian demokratycznych.

Duda powiedział stacji telewizyjnej, że jego biuro otrzymało 2.000 listów z prośbą o odebranie mu medalu. Czeka na opinię MSZ w tej sprawie.
Wałęsa też wzywa Grossa do zwrotu odznaczenia.

"PiS ma obsesją stymulowaną przez patriotyczne poczucie obowiązku" powiedział Gross". "A biorąc pod uwagę, że większość Polaków nie bardzo dobrze zna swoją własną historię, i myślę, że Polacy cierpieli tak samo jak Żydzi w czasie wojny, a nowy rząd
gra w języku martyrologii katolickiej".

Podczas gdy rząd atakuje Grossa, ma on również obrońców. Grupa polskich naukowców podpisała petycję wspierającą go.
Amerykański historyk Timothy Snyder, który od dawna sympatyzował z Polską i pisze o wojennych cierpieniach w książce "Bloodlands 2010", powiedział, że zwróci
Order Zasługi, jeśli Gross utraci swój.

"Czy polski rząd i prezydent zdecydują się odebrać Grossowi Order Zasługi nie będzie mieć znaczenia dla Jana Grossa," powiedziała Anita Prażmowska, profesor historii międzynarodowej w London School of Economics.
"To co rząd powinien zrobić skupia się na właściwej debacie o historii Polski i promowaniu jej zrozumienia. Co ten drobny akt zrobi, to zdyskredytuje rząd PiS i umocni międzynarodowe przekonanie, że jest on kierowany przez wąski nacjonalistyczny program. To strzał we własną stopę. "

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @basket

- Gdyby Polacy nie ratowali Żydów, to pan nie siedziałby w studio, a pan Gross nie miałby możliwości pisania swoich książek. Na szczęście tacy Polacy byli - odciął się Girzyński. - To bardzo przykre, co pan mówi - odpowiedział Śpiewak. (http://www.tvn24.pl)

http://www.tvn24.pl/tak-jest,39,m/wiezienie-za-polskie-obozy,619868.html

I to by było na tyle.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Kto jest Żydem?

http://www.jewish.org.pl/index.php/opinie-komentarze-mainmenu-62/231-kto...

Każdy, kto ma matkę Żydówkę lub przeszedł przez oficjalną procedurę konwersji na judaizm jest Żydem. Należy zaznaczyć, że bycie Żydem nie ma nic wspólnego z przekonaniami lub tym co się robi. Osoba urodzona z rodziców nie-Żydów nawet wyznająca tę samą wiarę jak Żydzi ortodoksyjni oraz przestrzegająca praw i zwyczajów judaizmu nadal pozostaje nie-Żydem nawet dla najbardziej liberalnych odłamów judaizmu podczas gdy osoba urodzona z matki Żydówki nawet jeśli jest ateistą i nigdy nie praktykuje religii żydowskiej nadal uważana jest za Żyda nawet przez ultra ortodoksyjnych Żydów.
W tym sensie, judaizm jest bardziej podobny narodowości niż inne religie i bycie Żydem jest jak obywatelstwo.

Takie stanowisko utrzymuje się od najwcześniejszych początków judaizmu. W Torze można znaleźć wiele odniesień do „obcych co między wami żyją” lub „szlachetnych prozelitów” oraz „prawych obcych”. Są to różne określenia nie-Żydów żyjących między Żydami, którzy przejęli część lub wszystkie przekonania i rytuały judaizmu, a jednocześnie nie przeszli przez formalny proces konwersji i nie zostali Żydami. Kiedy osoba przejdzie już na judaizm, nie mówi się o niej używając specjalnych określeń; jest tak samo Żydem jak każdy, kto urodził się Żydem.

Mimo iż wszystkie odłamy judaizmu zgadzają się co do tych ogólnych zasad, istnieje kilka niezgodności co do tego, czy jakaś osoba jest Żydem czy nie. Większość z tych niezgodności dzieli się na wie kategorie.

Po pierwsze, według tradycyjnego judaizmu ta osoba jest Żydem, jeśli matka była Żydówką, niezależnie od tego, kim jest ojciec. Z drugiej strony, według odłamu liberalnego, osoba jest Żydem jeśli którekolwiek z rodziców jest Żydem. Tak więc, dziecko z ojca Żyda i matki chrześcijanki jest Żydem zgodnie z odłamem zreformowanym, ale nie według zasad ortodoksyjnych. Sprawa staje się jeszcze bardziej skomplikowana, ponieważ status dzieci tego dziecka również jest poddawany w wątpliwość.

Po drugie, bardziej tradycyjne odłamy nie zawsze uznają ważność konwersji dokonanej przez bardziej liberalne odłamy. Bardziej współczesne odłamy nie zawsze postępują zgodnie z procedurami wymaganymi przez bardziej tradycyjne odłamy, a w ten sposób unieważniają konwersję. Ponadto, ortodoksyjni Żydzi nie uznają autorytetu konserwatywnych, reformowanych i rekonstrukcjonistycznych rabnów w przeprowadzanych konwersjach, a odłam konserwatywny rozważał, czy uznać autorytet rabinów reformowanych.

-------------------------------------------------------------------------------------
Jan Tomasz Gross

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Tomasz_Gross
Urodził się w Warszawie, w rodzinie polsko-żydowskiej i dorastał w lewicowym środowisku. Jego matka, Hanna Szumańska (1919–1973; córka znanego przedwojennego adwokata, Wacława Szumańskiego, który był obrońcą m.in. w procesie brzeskim), była łączniczką Biura Informacji i Propagandy Armii Krajowej, podczas II wojny światowej pomagała swojemu przyszłemu mężowi, Zygmuntowi Grossowi (1903–1995), adwokatowi, kompozytorowi, członkowi Polskiej Partii Socjalistycznej. Po wojnie pobrali się[1].

Jan Tomasz Gross studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim[1][2]. Po zaangażowaniu się w protesty studenckie w marcu 1968 aresztowany na pięć miesięcy. W 1969 wyemigrował z rodzicami do Stanów Zjednoczonych. W 1975 obronił doktorat z socjologii na Uniwersytecie Yale, gdzie przez wiele lat był wykładowcą. W 1996 został odznaczony przez Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej[2]. Jest profesorem wydziału historii Uniwersytetu Princeton.

Jego żoną była Irena Grudzińska-Gross. Jest byłą żoną Jana Tomasza Grossa i partnerką Jonathana Schella (1943–2014). Mieszka w USA.

  • MSZ pyta prokuraturę o prof. Tomasza Grossa

    Zarzuty za zniesławienie narodu polskiego wzmocniłyby rekomendację dla prezydenta, by odebrać order prof. Grossowi.

  • Agata Kondzińska, maj

    20.02.2016

    Resort spraw zagranicznych chce wiedzieć,
    na jakim etapie jest postępowanie o zniesławienie narodu polskiego.
    Postawienie zarzutów wzmocniłoby rekomendację MSZ dla prezydenta, by
    odebrać order prof. Grossowi.
    Na początku stycznia Kancelaria Prezydenta poprosiła MSZ o opinię w..

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl