Apel do Polaków, wszystkich Polaków!

avatar użytkownika Krzysztofjaw

"Dziel i rządź".

 

To stara już forma rządzenia polegająca na kreowaniu konfliktów, po to by samemu je rozwiązywać dla utrzymania lub zdobycia władzy. Wykorzystywana była i jest cały czas zarówno przez międzynarodowe elity uzurpujące sobie sprawowanie rządów nad światem, jak i przez konkretne państwa czy też organizacje polityczno-społeczne.

 

Ograniczając się do okresu po II WŚ w Polsce i innych państwach jest realizowana przez żydo-komunistów, komunistów i nienawidzących polskości "niby" polskich zdrajców, iluminatów, masonów, lewaków, demoliberałów, unionistów... totalitarystów, którzy dziś u źródła mają chore myślenie o beznarodowej społeczności ludzi im poddanych.

 

To najważniejszy prerogatyw ludzi chcących opanować innych ludzi, inne narody.

 

I taki imperatyw przyświeca dzisiaj opozycji, opozycji, która liderowo nie ma nic wspólnego z Polską i Polakami, nie ma nic wspólnego z naszą Ojczyzną. Mówią oczywiście, że działają dla nas a tak naprawdę po prostu wykorzystują i manipulują dużą liczbą naszych rodaków dla osiągnięcia swoich własnych celów lub celów im wyznaczonych przez inne państwa lub międzynarodowe organizacje.

 

Chcą nas podzielić i skonfliktować jak to miało miejsce przez całe 26 trwania III RP i w sumie cały okres PRL. Chcą doprowadzić do rozlewu polskiej krwi i przejąć ponownie naszą Ojczyznę na własność dla dobra tych, którym od zarania oddają lenne poddaństwo i są ich namiestnikami. Na pewno nie dla dobra większości Polaków!

 

Bo gdy zaczniemy walczyć między sobą oni z łatwością nas przejmą. Nie możemy na to pozwolić...

 

Naród polski to my wszyscy i nie dajmy się otumanić ludziom, którzy jak wstrętni, obleśni i antypolscy targowiczanie chcą obcej interwencji w naszej Ojczyźnie... To są kanalie, którym AK i polscy patrioci golili głowy, to są kolaboranci, których polscy patrioci w okresach wojen skazywali na śmierć. Nie ma większego działania na szkodę Polski  niż profanacja naszego narodu, polskiej godności i niepodległości. Nie ma większej profanacji naszej polskości niż sprzedanie jej w ręce jej nienawistników!

 

Im chodzi cały czas o zantagonizowanie Polaków, przeciwstawienie nas przeciw sobie... aby jedność wspólnotowa, polska jedność nigdy nie powstała...

 

Szanowni Polacy!

 

Sympatycy wszystkich partii i opcji politycznych!

 

Zwracam się do Was odnosząc się bezpośrednio do Waszej polskości, przyzwoitości i narodowego honoru.

 

Zwracam się do Was w poczuciu wiary, że tak naprawdę - niezależnie od Waszych przekonań politycznych i wyznawanych idei -  gdzieś tam w środku jednak najważniejszymi dla Was są i zawsze były: dobro Polski i Polaków. Zwracam się do Was w poczuciu wewnętrznej troski o przyszłość naszego państwa, o przyszłość kolejnych pokoleń Polaków, moich i Waszych dzieci i wnuków.

 

Zwracam się do Was przypominając 1050 letnią historię Polski. Polski, która nigdy nie pozwoliła na własne zniewolenie. Polski, która oparła się Niemcom i Rosjanom. Oprała się "niby" zdrajcom i tych "zdrajców" odpowiednio ukarała. Polski, która walczyła z barbarzyńskim islamizmem, nazizmem i komunizmem. Polski, która zawsze była i chciała być wolna, suwerenna i niepodległa.

 

Nasz naród i nasze Państwo przeszło przez wieki wiele traumatycznych przeżyć: chociażby zabory, gehennę faszyzmu, wojennego komunizmu aż po lata komunistycznego i obcego zniewolenia oraz wyniszczającej nas bankierskiej, demoliberalnej i antypolskiej III RP.

 

Pomimo tego, że wielu chciało Nas zniszczyć i wymazać z mapy państw świata to zawsze z dumą powstawaliśmy udowadniając, że Polska i polskość jest niezniszczalna historycznie.

 

Mamy - jako Naród - swoje wady i przywary, bywamy nieraz śmieszni i groteskowi. Ale w sytuacji zagrożenia naszej tożsamości narodowej i państwowej zawsze okazywaliśmy się bohaterami. Dzięki temu nawet po 123 latach rusyfikacji i germanizacji, po latach II wojny światowej i reżimu komunistycznego, po wymordowaniu przez hitlerowców i komunistów najznamienitszych dzieci naszego narodu... nigdy nie staliśmy się pokorni i bezwolni wobec obcych i nienawidzących nas wrogów wewnętrznych i zewnętrznych. A dziś takimi wrogami są lewacko-demoliberalni liderzy UE, PO, Nowoczesnej i KOD a także PSL. To liderowo nie są  Polacy i nigdy nie byli... To są nasi wrogowie a wrogów trzeba obnażać i napiętnować. Trzeba z nimi walczyć w imię naszej wolności i niepodległości!

 

Tylko w Polsce mógł powstać ruch I Solidarności, tylko Polska mogła dać światu Jana Pawła II, tylko Polska jako społeczeństwo mogła de facto obalić po 40 latach komunizm! Nasze umiłowanie wolności, tolerancji i chrześcijańskiej oraz tej zwykłej ludzkiej przyzwoitości towarzyszy nam od wieków. Dzięki  tym wartościom nasze państwo, nasza Polska istnieje i funkcjonuje, dzięki temu jesteśmy wśród narodów posiadających własny język, wiarę, własne państwo, własną historię, kulturę, sztukę, tradycję!

 

W imię tych wszystkich wartości podstawowych, determinujących nasze wielowiekowe trwanie... zwracam się do wszystkich Polaków:

 

STWÓRZMY WSPÓLNY, NASZ POLSKI DOM I PRZECIWSTAWMY SIĘ WSPÓLNIE PRÓBOM JEGO NISZCZENIA!

 

Jest mi smutno, że w jakiś sposób wielu z nas zostało wykorzystanych przez obce i wrogie Polsce organizacje, państwa oraz plemiona narodowe. Jest mi smutno, że część z nas dała się wciągnąć do miażdżącej krytyki wszelkich oznak narodowego, polskiego patriotyzmu. Jest mi przykro, że przez swoje działania wielu z nas starało się - nieraz kierując się bezwolnym instynktem stadnym - przekonać Polaków, że patriotyzm jest anachronizmem i śmiesznym absurdem. Tak naprawdę ta nieszczęsna część  z nas była i jest w dalszym ciągu tylko "pionkiem" wykorzystywanym dla zniszczenia naszej polskości i państwowości, naszego domu jakim jest Polska!

 

Wyrażam ubolewanie, że wielu z nas (w tym ja osobiście) uwierzyło w prawdziwość przełomu roku 1989. Okrągły Stół i ustalenia w Magdalence okazały się - wedle mnie - zdradą narodową i w naszej historii porównywane będą do zdrady - a jakże - targowickiej.  Tak jak musi być oceniane dzisiaj postępowanie kolejnych pokoleń owych zdrajców, kolejnych targowiczan, uważających nas za polskich nic nie wartych gojów i  motłoch.

 

Prostacki twór L. Balcerowicza, W. Frasyniuka, A. Olechowskiego i G. Sorosa oraz spółki - R. Petru, którego inteligencja i wiedza uwłacza naszej dumnej i godnej polskości a jest pokłosiem wystawienia go jako "pionka" przez żydowskich banksterów i demoliberalnych lewaków a tym samym redukująca u niego zapewne jakiś kompleks niższości implikujący mitomańską i kretyńską megalomanię . G. Schetyna, który jest zawistnym i małym wewnętrznie człowiekiem dążącym do władzy i profitów nawet za cenę zniszczenia nas wszystkich, za cenę utraty suwerenności i niepodległości naszego państwa. Jakiś lewacki M. Kijowski jeżdżący na motorze za pieniądze swoich dzieci i uważający się za "trybuna ludu". To "nasi" zdrajcy, oni i ich kreacyjne środowiska... Ale chyba nie zdrajcy, bo jak nazwać można zdrajcą kogoś, kto nigdy nie był z duszy Polakiem? To nie zdrajcy a przestępcy godni jedynie osądzenia lub wydalenia z Polski.

 

A ja wierzę w nas, Polaków. Wierzę, że te milionowe tłumy żegnające tragicznie zmarłych w tragedii smoleńskiej były tylko dowodem naszej patriotycznej postawy, podobnie jak budząca się Polska podczas wszystkich Marszów Niepodległości, jak ta Polska odrodzona dzięki ostatnim demokratycznym wyborom. Powiedzieliśmy polskie NIE szubrawcom, przestępcom i antypolakom.

 

Może nie wszyscy jeszcze wówczas, podczas wyborów, mieliśmy świadomość, że dotychczas rządzący nie rządzili dla Polski, że byli obcymi namiestnikami. Ale ostatnie ich działania i wołanie o pomoc skierowane do swoich mocodawców dla zdławienia naszej polskości muszą być chyba dla wszystkich zupełnie jasne. PO, Nowoczesna i KOD to ludzie liderowo nam obcy, obcy narodowo oraz życzący nam upadku. Podobnie jak oszalałe elity lewacko-demoliberalnej UE.

 

Proszę więc!

 

Porzućmy własne ambicje i zaszłości. Stańmy się tymi małymi i wielkimi politycznie Mężami Stanu, patriotami, zwykłymi Polakami. Walczmy o Polskę, naszą Polskę niezależnie od naszych poglądów i wyznawanych idei.

 

Możemy i powinniśmy się wewnętrznie spierać i kłócić. Takie są prawidła demokracji, tolerancji i wolności słowa, za które nasze przeszłe polskie pokolenia oddawały swoje życie. Ale róbmy to we własnym gronie, w gronie Polaków a nie ludzi, którzy chcą nas zniszczyć. Spierajmy się mając w sercu naszą Ojczyznę, Polskę i dobro naszego narodu! Jesteśmy Polakami i mamy obowiązki polskie... nie niemieckie, rosyjskie, brukselskie, amerykańskie, żydowskie! Tylko nasze! Polskie!

 

Nie pozwólmy już dziś, jako Polacy, żeby nasz kraj upadł i stał się ubogim regionem rozpadającej się niemieckiej Unii Europejskiej.

 

Od nas wszystkich zależy dobro naszej Ojczyzny!

 

Pozdrawiam

 

Jeszcze szczególnie do zwolenników PO, Nowoczesnej, KOD

 

Naprawdę jest mi smutno, że w jakiś sposób zostaliście i jesteście wykorzystywani przez tych zwykłych karierowiczów, dla których "Polska to nienormalność i dziki kraj", "teoretyczne państwo, które jest chu...em, dupą i kamieni kupą" . Jest mi smutno, że te pseudoelity sprowadziły działalność dla dobra Polski do poziomu wibratora i świńskiej głowy. Współczuję Wam, że teraz za to wszystko się wstydzicie. Jest mi smutno, że część z Was dała się wciągnąć i dalej się daje wciągnąć do miażdżącej krytyki wszelkich oznak narodowego, polskiego patriotyzmu. Jest mi przykro, że przez swoje działania staraliście i staracie się przekonać Polaków, że patriotyzm jest anachronizmem i śmiesznym absurdem a islamska europejskość jest szczytem postępu. Morderczego niestety postępu. 

 

Tak naprawdę byliście ostatnio i jesteście tylko pionkami wykorzystywanymi dla zniszczenia naszej polskości i państwowości.

 

I rozumiem Wasz ból i złość, Wasze zdezorientowanie a nawet wstyd.

 

Ale każdy z Nas popełnia błędy. Wszystkie one mogą wszakże być zapomniane. Każdy z nas może je naprawić, co będzie tym łatwiejsze, że często te błędy były niezawinione przez Was. Zostaliście perfidnie przecież oszukani i przez lata zmanipulowani przez antypolską michnikowszczyznę. Zadrwiono z Was i potraktowano jak niemal bydło, które można dowolnie gnać w dowolnym kierunku... Sprzedano Wam śmierdzący kłamstwem produkt w kolorowym i pięknym opakowaniu. Trudno, raz można się dać oszukać, ale drugi czy nawet trzeci  raz... nigdy! 

 

Mam nadzieję więc, że nie kupicie po raz kolejny tego samego kłamstwa a szyderczych wobec Was sprzedawców omijać będziecie dalekim łukiem. 

 

I nie wyładowujcie gniewu na Nich za to, że tak Was okłamali i tak Wami pogardzali oszukując Was i Wami manipulując.  

 

Niech ten gniew przemieni się w determinację i zaangażowanie w pracy i działaniach dla  dobra Polski, Naszej Ojczyzny, dla dobra i przyszłości Wszystkich Polaków, Nas samych.

 

Zapraszamy Was wszystkich, niezależnie od przeszłych popełnianych błędów, którzy w ostatnich dniach poczuli w sobie polskość i patriotyzm do budowy tej Naszej Wymarzonej, Pięknej i Silnej Polski! Nie jesteście sami. Polska jest dla Nas wszystkich, którzy ją kochają lub teraz ukochali lub ponownie tą miłość poczuli.

 

Nie pozwólmy, jako Polacy, żeby w Polsce znów zwyciężała antypolska i poddańcza innym miałkość i małość siejące antypatriotyczną i antypolską nienawiść i fałsz... Bądźmy gospodarzami swojego domu - Polski. Odrzućmy przestępców, donosicieli, kolaborantów, nie-Polaków, kłamców i oszczerców, hipokrytów i fałszywych patriotów!

 

Drzemie w nas potrzeba wspólnoty narodowej... Bądźmy więc dumni z Polski, tolerancyjni dla innych i niech nasze biało-czerwone serca pozostaną takimi każdego dnia... dla nas samych, naszych dzieci, naszych rodaków w kraju i na politycznej i ekonomicznej obczyźnie. Nie dajmy się  podzielić! Bądźmy razem dziś, jutro, zawsze! Niech nikt nigdy nie będzie wstanie nas sprowokować do bratobójczej walki! Nigdy!

 

Jesteśmy Polakami, każdy z nas jest, kto czuje się Polakiem i jest wierny polskości! Tylko razem w narodowej wspólnocie jesteśmy skałą, której nie zdobędą nawet najwięksi wewnętrzni i zewnętrzni wrogowie.

 

"Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy"!

 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...

http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com

 

5 komentarzy

avatar użytkownika UPARTY

1. Prawo i Sprawiedliwość zaczeło odnosić

sukcesy, gdy zasadę dziel i rządź obróciło na swoją korzyść a przestało się jej przeciwstawiać. Najpierw doprowadziło ( nie mówię, że świadomie!), może więc lepiej powiedzieć, że po prostu doszło do podziału wg kryterium ekonomicznego "przygarnięci" i "wykluczeni". A później wystarczyło tylko czekać. Chciwość "przygarniętych" spowodowała zwężenie tej grupy ludzi i jej zamknięcie, Każdy z "przygarniętych" chciał mieć jak najwięcej i każdy nowy był dodatkowym kosztem. Nowych więc nie ma. Najlepiej to widać w telewizji. Jedyną w zasadzie nową twarzą jest Pan Sierakowski, ale on zarabia w USA więc może się prezentować. A pozostali to ci sami ludzie od lat trzydziestu, może nawet czterdziestu. Eksperci mainstrimu to kilkanaście osób- ciągle tych samych. Pan Passent nie jest jeszcze w tym środowisku "sekcją młodzieżową" ale wszystko przed nami.
Tak więc inni musieli znaleźć nowe źródło akceptacji społecznej. Powstała więc sytuacja, w której wykluczeni ekonomicznie i ambitni zeszli się w jedną formację i z racji swej liczebności mogli wygrać wybory. Tak wię nie widze powodów by teraz nagle się jednoczyć. Pamiętam też przestrogę, że łyżka dzigciu zatruje beczkę miodu. Po co mi te dwie formacje łączyć.

uparty

avatar użytkownika Krzysztofjaw

2. UPARTY

Oczywiście nie będzie nigdy tak, że nagle cały naród się zjednoczy dla Polski. Na pewno zawsze odrebna grupe beda stanowili kreatorzy i beneficjenci III RP. Oni juz bedą, choc - jak zauważyłeś - liderowo to bardzo wąska grupa. Są jeszcze tej grupy poddani, którzy dzięki niej zyja dobrze i dostatnio.

Mi raczej chodziło - z jednej strony - o dotarcie do ludzi, którzy byli i są w dalszym ciągu biernymi Polakami nie chodzącymi do wyborów a - z drugiej strony - do części tych Polaków, którzy zostali i nadal są manipulowani przez liderowe środowiska PO, KOD i Nowoczesnej.

Wiem, że do tych drugich cięzko dotrzeć i może to być zupełnie nieskuteczne, ale warto nieraz - co jakis czas - spróbowac do nich dotrzeć.

Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika gość z drogi

3. nam z mężem ,nie udało się,mimo

ogromnych starań....:) podziały rodzinne i tzw "POdwórkowe" ,nadal MOCNE :)
pozdrowienia czwartkowe...

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

4. Sprawa jest prosta

Bądźmy apostołami dobra. Życzliwości. Sprawiedliwości. Wtedy ludzie którzy się pogubili do nas dołączą.

avatar użytkownika gość z drogi

5. Oby :)

pozdrowienia :)

gość z drogi